CRYPTOPSY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4030
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: CRYPTOPSY
Od wczoraj leci na pętli, ależ to kurwa kosi. Wykurwiste riffy, piękny bas, dobre wokale, o garach nawet nie wspomnę co ten pan wyprawia. No nie ma tu słabego punktu. Rozpierdala mnie ten album na łopatki. Absolutny top tego roku.
support music, not rumors
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3109
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: CRYPTOPSY
Zbyt mi to brzmi jak taka nowomodna papka niestety, ale damy jeszcze szansę temu albumowi.
Stay clean! 

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15646
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CRYPTOPSY
Rattlehead pisze: ↑16-09-2023, 11:15Od wczoraj leci na pętli, ależ to kurwa kosi. Wykurwiste riffy, piękny bas, dobre wokale, o garach nawet nie wspomnę co ten pan wyprawia. No nie ma tu słabego punktu. Rozpierdala mnie ten album na łopatki. Absolutny top tego roku.
Podejrzewałem, że Ci przypasuje. No, to przynajmniej jest nas dwóch

Album kosa, nie ma co do tego wątpliwości.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: CRYPTOPSY
Totalnie niestrawne chujostwo. Dejta spokój. Ja pierdole- nic w tym nie odnajduje dla siebie. Nie moja bajka.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9894
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CRYPTOPSY
Tutaj jeszcze parę rzeczy muszę przeżuć, ale nie zaskakuje mnie, że kolega Rattlehead się jara. I już tu pisałem wcześniej to samo co on - te riffy!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: CRYPTOPSY
Sama ta produkcja jest dla mnie tak niestrawna ,że bez efektu zażenowania nie mogę tego słuchać. Wiadomo gusta, guściki. To jest akurat nie dla mnie. Ale sprawdzic musiałem.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15039
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: CRYPTOPSY
jedni mówią że zajebiste 10/10 reszta że gówno 0/10 no czyli srednia na forumku wynosi 5/10
w sumie to by się zgadzało

w sumie to by się zgadzało

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1486
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: CRYPTOPSY
zajebista płyta, Cryptopsy wymiata
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: CRYPTOPSY
Ja poznałem ich na płycie (a wówczas tak naprawdę kasecie) ...And then you'll beg. Pamiętam, że mnie to poskładało, zwłaszcza kawałek "We Bleed". Potem odkrywałem starsze rzeczy, i z tego wszystkiego ostało się tylko "None So Vile", które po dziś dzień jest dla mnie jebaną kwintesencją death metalu. Tak więc z każdym późniejszym materiałem Cryptopsy miałem tak, że w połowie puszczałem "None So Vile". Podobnie mam z Obituary - kurwa w połowie jakiejkolwiek nowszej płyty muszę zapuścić "Cause Of Death". Przez to chyba nie jestem w stanie należycie docenić tych nowszych materiałów. Nie wiem, może tetryczeję, ale mówię, jak jest, jak Max Kolonko.
Nowa płyta mi tak dwa razy przeleciało obok, niby to fajne, niby wszystko się zgadza - już nawet nie raziło tak brzmienie jak na wyizolowanych premierowych kawałkach, ale nie trafiło.
Nowa płyta mi tak dwa razy przeleciało obok, niby to fajne, niby wszystko się zgadza - już nawet nie raziło tak brzmienie jak na wyizolowanych premierowych kawałkach, ale nie trafiło.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15646
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CRYPTOPSY
A mnie się ciągle podoba, słucham i nadal chce więcej....
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4030
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: CRYPTOPSY
Dla mnie top tego roku w tej stylistyce muzycznej, a jeszcze nie słyszałem nowego Incantation, Cannibal Corpse, Dawid Podsiadło...
Edit:
Aaaa i jeszcze Suffocation i Kasia Cerekwicka
Edit:
Aaaa i jeszcze Suffocation i Kasia Cerekwicka
support music, not rumors
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15646
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: CRYPTOPSY
Przymierzam się do tego ostatniego. Ekstremalna rzecz tylko dla najtwardszych. Nie wiem czy podołam..... Może na razie pozostanę przy Cryptopsy, bo jest tu wszystko, czego mi potrzeba jesli chodzi o taką muzykę.
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: CRYPTOPSY
Dałem jeszcze kilka szans nowej płycie, i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że to płyta dobra, ale koło None So Vile nie stała. Może to tylko mój spaczony odbiór, ale jakby czegoś zabrakło, tej nieokiełznanej dzikości i tego flow. Nową płytę odbieram raczej jako matematycznie wyrachowaną - niby są wszystkie składowe, ale nie ma tego czegoś, co pod spodem było, i sprawiało, że tak to pięknie płynęło. Próbuję nawet dociec, co to, słuchając na wyrywki jednej obok drugiej, ale chyba nie potrafię powiedzieć. Może brzmienie? Może za dużo średnich i wysokich tonów dla mnie, które męczą po dłuższym czasie? Może ten bas na None So Vile fajniej walcował i w ogóle był ciekawszy? Może pierdolę, ale na None So Vile mam wrażenie, że napierdalają na 150% możliwości, a As Gomorrah Burns jest po prostu profesjonalnie odegrana. No ale chuj. Niech tak będzie. Jedyna ich płyta, do której naprawdę wracam regularnie, po latach, i jak już poleci, to do końca. Zawsze. Non So Vile, kurwa. Płyta tektoniczna.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3109
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: CRYPTOPSY
NSV jest obiektywnie lepsza, ale równie często wracam do BMF.PrezydentKosmosu pisze: ↑28-09-2023, 15:45Jedyna ich płyta, do której naprawdę wracam regularnie, po latach, i jak już poleci, to do końca. Zawsze. Non So Vile, kurwa. Płyta tektoniczna.
KVLT lizania CZASZKI
- PrezydentKosmosu
- postuje jak opętany!
- Posty: 417
- Rejestracja: 16-10-2021, 12:56
- Kontakt:
Re: CRYPTOPSY
To chyba zresztą ich dwie najbardziej przez ortodoksów cenione płyty. BMF nigdy mi takiego kuku nie zrobiła, ale chyba będę musiał jej dać jeszcze szansę.Pan_Kimono pisze: ↑28-09-2023, 16:10NSV jest obiektywnie lepsza, ale równie często wracam do BMF.PrezydentKosmosu pisze: ↑28-09-2023, 15:45Jedyna ich płyta, do której naprawdę wracam regularnie, po latach, i jak już poleci, to do końca. Zawsze. Non So Vile, kurwa. Płyta tektoniczna.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 315
- Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
- Lokalizacja: Wojnę widziała
Re: CRYPTOPSY
Słucham takze, nawet teraz, Cryptopsy z 2012, nowy wokal daje rade i ten śmieszny klawesyn.. Poza tym świetny koncert w pełnym słońcu na Brutalu w 2017 dla garstki luda.
- ggfh
- w mackach Zła
- Posty: 934
- Rejestracja: 09-03-2015, 17:32
Re: CRYPTOPSY
Martin Lacroix - wokalista na None So Live - zmarlbyl...
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15646
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9894
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: CRYPTOPSY
Ale zrobił im okładkę do kolejnej płyty. Zresztą ma na koncie okładki do kilku świetnych płyt. Podobno problemem był jego słaby angielski.