Płyty które skalano
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7613
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Płyty które skalano
BLIND GUARDIAN Follow The Blind
Wszystko fajnie, pierwszoligowy power metal przez circa 40 minut aż tu nagle nasrano jakimś “Barbra Ann”. Nie mam fizycznego nośnika bo zawsze słucham z flaca gdzie usunięty mam ten utwór.
SEPULTURA Chaos AD
Trochę jak powyżej - jakieś durne śmiechy na końcu. Kiedyś usnąłem w połowie płyty i obudziły mnie te śmiechy, a ja w momencie przebudzenia wpadłem w panikę bo myślałem że banda dresów mi do domu wpadła.
DEATH The Sound Of Perseverance / reedycja Human
jw. niepotrzebne covery na końcach.
PINK FLOYD A Sauceful Of Secrets
Po pięknym “Set The Controls For The Heart Odyssey The Suń” jakieś pajacowanie niczym wygłupy w “Corporal Clegg”. Nie robi się tak.
METALLICA Black Album
AND NOOOOOOTHING EEEEELSE MATTEEEEERS !!! Tu du du
METALLICA Kill’em All
Wywalić “The Hour Horsemen” I przede wszystkim “Seek and Destroy” i może dałoby się tego słuchać.
THE OFFSPRING Americana
“She’s Got Issues” na co to komu ?
PRIMUS Pork Soda
Wiem że to mroczna płyta ale mam wybitną elergię na piosenki o samobójstwie i “Bob” to już dla mnie przegięcie negatywnych emocji. Często pomijam.
Wszystko fajnie, pierwszoligowy power metal przez circa 40 minut aż tu nagle nasrano jakimś “Barbra Ann”. Nie mam fizycznego nośnika bo zawsze słucham z flaca gdzie usunięty mam ten utwór.
SEPULTURA Chaos AD
Trochę jak powyżej - jakieś durne śmiechy na końcu. Kiedyś usnąłem w połowie płyty i obudziły mnie te śmiechy, a ja w momencie przebudzenia wpadłem w panikę bo myślałem że banda dresów mi do domu wpadła.
DEATH The Sound Of Perseverance / reedycja Human
jw. niepotrzebne covery na końcach.
PINK FLOYD A Sauceful Of Secrets
Po pięknym “Set The Controls For The Heart Odyssey The Suń” jakieś pajacowanie niczym wygłupy w “Corporal Clegg”. Nie robi się tak.
METALLICA Black Album
AND NOOOOOOTHING EEEEELSE MATTEEEEERS !!! Tu du du
METALLICA Kill’em All
Wywalić “The Hour Horsemen” I przede wszystkim “Seek and Destroy” i może dałoby się tego słuchać.
THE OFFSPRING Americana
“She’s Got Issues” na co to komu ?
PRIMUS Pork Soda
Wiem że to mroczna płyta ale mam wybitną elergię na piosenki o samobójstwie i “Bob” to już dla mnie przegięcie negatywnych emocji. Często pomijam.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 211
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Płyty które skalano
septic flesh - ophidian wheel - jak ta baba zaczyna wyć to nie daje rady i wyciszam,
z americany wywalilbym pretty fly
killem all to perfekcja , a jedyna jej wada jest to że nagrała ją metallica a nie jakaś fajna kapela.
z chaos ad wywaliłbym wszystkie kawałki.
z americany wywalilbym pretty fly
killem all to perfekcja , a jedyna jej wada jest to że nagrała ją metallica a nie jakaś fajna kapela.
z chaos ad wywaliłbym wszystkie kawałki.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11662
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Płyty które skalano
Kobiece wokale sa dosc charakterystyczne dla Septic flesh w ogole..co innego z Summoning "Stronghold" gdzie znajduje sie ten jeden straszny gotycki koszmarek, jedyny w historii zespolu dzieki Sauronie
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 211
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Płyty które skalano
jak ktoś uznaje późniejszy okres to może ale dla mnie SF to tylko ep dwie pierwsze płyty i fragmenty trzeciej ( te bez baby ) .ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑04-02-2024, 23:33Kobiece wokale sa dosc charakterystyczne dla Septic flesh w ogole..co innego z Summoning "Stronghold" gdzie znajduje sie ten jeden straszny gotycki koszmarek, jedyny w historii zespolu dzieki Sauronie
Co do summonning to racja też omijam ten kawalek.
W sumie debiut visceral evisceration tez jest troche skalany babskimi wokalami.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15027
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Płyty które skalano
nie no weź no, to najlepszy ich utwór w całej dyskografii

oba covery bardzo udane, fakt że średnio pasują ale w sumie w czym to przeszkadza ? są ostatnie można nie słuchaćDEATH The Sound Of Perseverance / reedycja Human
jw. niepotrzebne covery na końcach.

do przewidzeniaMETALLICA Black Album
AND NOOOOOOTHING EEEEELSE MATTEEEEERS !!! Tu du du


że kurwa co ?METALLICA Kill’em All
Wywalić “The Hour Horsemen” I przede wszystkim “Seek and Destroy” i może dałoby się tego słuchać.




Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3608
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Płyty które skalano
Satyricon - Satyricon utwór Phoenix nie pasuje w środku płyty. Nawet nie jest taki zły, ale za chuj mi nie pasi tam gdzie jest. Wolałbym na końcu, albo jako bonus track dla japońców.
dobry kościół to kościół spalony
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1462
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: Płyty które skalano
SITA - dead skin mask - nudny przepitolony z wybitnie chujowym refrenem, zawsze mnie wybija z rytmu ten kawałek
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2330
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Płyty które skalano
"Alkatraz - Ayy...yy" to niby zawodzenie baby jest nie do przyjęcia.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9938
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Płyty które skalano
Megadeth / Youthanasia - nie jest fanem tej płyty ale 'A tout le monde' to megaszajs
Annihilator / Metal - tu również całość fiołkami nie pachnie lecz nawet na tym tle utwór 'Couple Suicide' to absolutna żenada
Black Sabbath / Technical Ecstasy - wbrew obiegowym opiniom jest to świetny album ale z jednym wyjątkiem - 'It's Alright' to skrajne gówno i zdecydowanie najgorszy utwór zepołu
King Crimson / In the Wake of Poseidon - wielki album ale po chuj taki bzdet jak 'Cat Food'?
Annihilator / Metal - tu również całość fiołkami nie pachnie lecz nawet na tym tle utwór 'Couple Suicide' to absolutna żenada
Black Sabbath / Technical Ecstasy - wbrew obiegowym opiniom jest to świetny album ale z jednym wyjątkiem - 'It's Alright' to skrajne gówno i zdecydowanie najgorszy utwór zepołu
King Crimson / In the Wake of Poseidon - wielki album ale po chuj taki bzdet jak 'Cat Food'?
Yare Yare Daze
- frankmullen
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 29-01-2017, 17:33
Re: Płyty które skalano
Może będę w mniejszości, ale nigdy nie mogłem się przekonać do "Hatework" z "Domination" MA. Zawsze kończę odsłuch tej płyty na 10 kawałku.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9887
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Płyty które skalano
Blackwater Park. Pisałem już milion razy dlaczego.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9887
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Płyty które skalano
+ Powerslave przez Back in the Village.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15828
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Płyty które skalano
Rudy przy całym swoim talencie do pisania świetnych piosenek, pomylił w tym przypadku świetność, no właśnie z czym? Ta piosenka jest kurwa tak krindżowa, jak samo używanie słowa krindż, w ustach 50 latka. A ten francuski refren? Po co to komu? Choć z drugiej strony jest ona tak kuriozalna, że aż charakterystyczna dla ich twórczości. Bez niej megaśmierć, nie byłaby megaśmiercią. Na jej tle widać, jak potrafił zrobić de facto rockowe piosenki, ubrane w thrashowe fatałaszki, ze smakiem, harmonią, świetną melodią.
Poro
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1339
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Płyty które skalano
Youthanasia to fenomenalny album, wszystko jest tam na swoim miejscu i Tout Le Monde pasuje doskonale klimatem. Rzeczywiscie refren cringe'owy, natomiast 90% tekstów "starego" hard rocka/metalu to także cringe, wiec mnie to nie razi.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8950
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Płyty które skalano
Nie znam tej historii, opowiedz Dziadku

By nie szukac daleko, to na ostatnim CC utwor tytulowy to jakis koszmarek pasujący tam jak kaczyński na czarnej mszy.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 211
- Rejestracja: 07-08-2017, 16:05
Re: Płyty które skalano
kings of metal - fillery typu kościelne chórki czy opowieśc dziadka... wydanie na LP jest jescze bardziej skopane bo ma opowieść dziadka ale nie ma ulubionego utworu feministek pleasure slave
triumph of steel - achiless .. jest jakies 20 min za długi.
warriors of the world - znowu fillery , operowe śpiewanki itp
triumph of steel - achiless .. jest jakies 20 min za długi.
warriors of the world - znowu fillery , operowe śpiewanki itp
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10651
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Płyty które skalano
Youthanasia to po prostu czarny album Mety done right. Family Tree czy czy Blood of Heroes to prostu wzorce dla grania w stylistyce takiego zmetalizowanego rocka.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10352
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Płyty które skalano
Czarny album ma swoje świetne momenty, jak Sad but true, albo Wherever I may roam, tylko brzmienie nazbyt wygładzone,
chociaż pasujące do tego repertuaru,
a Youthanasia, trudno żeby była czymś skalana, skoro miała taka właśnie być pluszowa i bliżej jej do Jon Jovi i stadionowego rocka niż thrashu.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5922
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Płyty które skalano
Ale Youthanasia przynajmniej brzmi potężnie. Samo wejście perki i gitar w Reckoning Day miażdży. Jedyne co mnie wkurza na tej płycie to tempo - brakuje jej dynamiki, wszystko zlewa się w jedną, ołowianą masę. Nawet najszybszy Victory brzmi...wolno. Trochę lepiej rozwiązali to na Cryptic Writings - ale tam z kolei produkcja kuleje, jest bez jaja kompletnie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15027
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Płyty które skalano
skoro już się czepiamy Megadeth to ja bym sie przyczepił do PS tym nieszczesnym coverem 
tego sie słuchać nie da

tego sie słuchać nie da

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist