Kłopoty ze zdrowiem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 780
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Strach przed śmiercią można łatwo zniwelować za pomocą medytacji w długim okresie czasu. Jeśli już masz raka i zostało ci niewiele czasu, to polecam grzyby psylobicynowe. Zobaczysz, że śmierć to nic takiego. To po prostu kolejny element twojego życia. Zarówno medytacja jak i grzyby dadzą ci poczucie przynależności do czegoś większego, do czegoś niedającego się opisać ludzkim rozumem. Śmierć to najbardziej naturalna rzecz. Nie ma się czego bać. W naszej egzystencji wszystko jest ulotne. Tak już jest. Tego nie zmienisz. Natury nie oszukasz.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ja się śmierci boje tylko z dwóch powodów:
1) Dzieci- che widzieć jak dorastają
2) Jakbym zdechł kto ogarnie moją spuściznę firmowa- nie widzę u siebie nawet w firmie takich osób ,że ktoś ten zespól w ryzach utrzyma i przede wszystkim tych ludzi którzy powierzają mi prowadzenie spraw
Sam siebie mam w piździe albo w chuju. Co kto woli.
1) Dzieci- che widzieć jak dorastają
2) Jakbym zdechł kto ogarnie moją spuściznę firmowa- nie widzę u siebie nawet w firmie takich osób ,że ktoś ten zespól w ryzach utrzyma i przede wszystkim tych ludzi którzy powierzają mi prowadzenie spraw
Sam siebie mam w piździe albo w chuju. Co kto woli.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3016
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Kłopoty ze zdrowiem
tomasz może nie jestem odpowiednią osobą na takie rady ale coś Ci napisze
Przestań ty kurwa płakać tylko sie weź w garść, dorosły chłop jesteś i zamiast pierdolenia poprostu PRZESTAŃ PIĆ.Najgorsze jest użalanie sie nad sobą.Widziałem że lubisz góry to rusz dupe i częściej je odwiedzaj.Zamiast wlewać sobie w krew 4promile to wsiadaj w auto i jedz w góry,
Przestań ty kurwa płakać tylko sie weź w garść, dorosły chłop jesteś i zamiast pierdolenia poprostu PRZESTAŃ PIĆ.Najgorsze jest użalanie sie nad sobą.Widziałem że lubisz góry to rusz dupe i częściej je odwiedzaj.Zamiast wlewać sobie w krew 4promile to wsiadaj w auto i jedz w góry,
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ależ Chłopie. Ja w zyciu nad sobą nie płaczę. Prowadzimy se tylko dyskusje forumowe. Nic poza tym. Każdy z nas jest dorosły i to normalna dyskusja. Swoich obserwacji życiowych.
Każdy z nas ma inne zycie, zaopatrywania muzyczne- wspaniałosć tego forum polega na tym ,że kazdy z NAS wyrażą jaką opinię, pogląd na sprawę i te forum przez to jest tak interesujące.
W konglomeracie zainteresowania muzyką ekstremalną.
Zobacz sam pisałeś o swoich rozterkach z dziewczynami. Mi się to bdb czytało. Powiem więcej- sam to rozumiałem. NIe dziw się ,że czasem ktoś popiszę o sytuacja życiowych z innej perspektywy.
Na tym polega piękno wymiany treści intelektualnych na tym forume.
Gdzie ludzi masz róznych, rózne osobowości, rożne doświadczenia z życiem- każdy jest z innej bajki- to własnie czyni forume unikalnym.
Każdy z nas ma inne zycie, zaopatrywania muzyczne- wspaniałosć tego forum polega na tym ,że kazdy z NAS wyrażą jaką opinię, pogląd na sprawę i te forum przez to jest tak interesujące.
W konglomeracie zainteresowania muzyką ekstremalną.
Zobacz sam pisałeś o swoich rozterkach z dziewczynami. Mi się to bdb czytało. Powiem więcej- sam to rozumiałem. NIe dziw się ,że czasem ktoś popiszę o sytuacja życiowych z innej perspektywy.
Na tym polega piękno wymiany treści intelektualnych na tym forume.
Gdzie ludzi masz róznych, rózne osobowości, rożne doświadczenia z życiem- każdy jest z innej bajki- to własnie czyni forume unikalnym.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3016
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Kłopoty ze zdrowiem
No tak ale znane osobistości tego forum albo zrezygnowały same albo dostały banana a z nimi było naprawdę ciekawie
Im więcej bananów tym smutniej tu bedzie

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Kto zrezygnował z pisania ten zrezygnował.Ja se nie potrafię jakiś twitterów wyobrazić czy innych fb. A pierdole to. Tu uważam swoje miejsce w przestrezni internetowej i jak widzę Chłopów co siędzą w czeluściach muzyki metalowej albo HH z swoimi wpisami to wiem ,że jestem we właściwym miejscu.
Nie wspominam o tym ile kumpelstwa albo przyjaźni tu powstało między pewnymi użyszkodnikami w realnym zyciu.
Nie wspominam o tym ile kumpelstwa albo przyjaźni tu powstało między pewnymi użyszkodnikami w realnym zyciu.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17473
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Masz towar od nowego ministra sportu?tomekw48 pisze: ↑14-12-2023, 00:13Strach przed śmiercią można łatwo zniwelować za pomocą medytacji w długim okresie czasu. Jeśli już masz raka i zostało ci niewiele czasu, to polecam grzyby psylobicynowe. Zobaczysz, że śmierć to nic takiego. To po prostu kolejny element twojego życia. Zarówno medytacja jak i grzyby dadzą ci poczucie przynależności do czegoś większego, do czegoś niedającego się opisać ludzkim rozumem. Śmierć to najbardziej naturalna rzecz. Nie ma się czego bać. W naszej egzystencji wszystko jest ulotne. Tak już jest. Tego nie zmienisz. Natury nie oszukasz.
woodpecker from space
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6829
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
^ Raczej od jakiegoś lokalnego dilera-szamana ze Skid Row.
Tu jedna ze świątyń:

Tu jedna ze świątyń:

- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Kłopoty ze zdrowiem




Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Mój bąbel wyszedł z sali operacyjnej. Przebili mu ten kanalik. Zniósł to dzielnie zajebiście. tata jest dumny,
Ja pojechałem na galę, lubę wysłałem do Wrocławia i na chirurgię dziecięcą.
Ja pojechałem na galę, lubę wysłałem do Wrocławia i na chirurgię dziecięcą.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Zajebiscie, zwichnięty bark i ręka na temblaku. Cholerny lód na drodze, ścieżka rowerowa czarna, ale jak zahamowałem to okazało się, że przyczepności nie było żadnej.
Teraz pół roku rehabilitacji.
Teraz pół roku rehabilitacji.
-
- w mackach Zła
- Posty: 677
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Przerzutka przez kierownicę i lądowanie na boku/barku?
Kiedyś non stop oglądałem kanał Bartka Siedlarskiego, ogólnie koleś kozak. Ale po jego ostatnim wypadku zacząłem jeździć bardziej asekuracyjnie, sam zobacz jak go skosiło w miejscu gdzie na nic się nie zapowiadało:
Po tym zdarzeniu zerwał z wrzucaniem nowych filmów nad czym ubolewam bo według mnie miał jeden z lepszych rowerowych vblogów, podobno rehabilitacja trwała bardzo długo (połamane zebra i coś z barkiem).
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Bardzo chciałbym coś więcej napisać, ale mogę używać tylko jednej ręki:)
Było prawie jak na tym filmie, aż się wzdrygnąłem na ten fragment. Z tą różnicą, że jechałem spokojnie, bo główna cześć treningu miała się odbyć na basenie.
Jak było ślisko zorientowałem się dopiero zwijając się na asfalcie, gdy świadkowie próbowali zatrzymywać jadące jezdnią samochody, a te w poślizgu prawie we mnie wjeżdżały.
Rzadko kładę rower na glebie, wychodzi raz na 15 lat. Ale jak już tego dokonam to "(d)efekty" przechodzą wszelkie oczekiwania.
Było prawie jak na tym filmie, aż się wzdrygnąłem na ten fragment. Z tą różnicą, że jechałem spokojnie, bo główna cześć treningu miała się odbyć na basenie.
Jak było ślisko zorientowałem się dopiero zwijając się na asfalcie, gdy świadkowie próbowali zatrzymywać jadące jezdnią samochody, a te w poślizgu prawie we mnie wjeżdżały.
Rzadko kładę rower na glebie, wychodzi raz na 15 lat. Ale jak już tego dokonam to "(d)efekty" przechodzą wszelkie oczekiwania.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8213
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Fuck. Tak ogólnie. A szczególnie - twoim błędem było zbyt mocne hamowanie?Pelson pisze: ↑18-02-2024, 20:01Bardzo chciałbym coś więcej napisać, ale mogę używać tylko jednej ręki:)
Było prawie jak na tym filmie, aż się wzdrygnąłem na ten fragment. Z tą różnicą, że jechałem spokojnie, bo główna cześć treningu miała się odbyć na basenie.
Jak było ślisko zorientowałem się dopiero zwijając się na asfalcie, gdy świadkowie próbowali zatrzymywać jadące jezdnią samochody, a te w poślizgu prawie we mnie wjeżdżały.
Rzadko kładę rower na glebie, wychodzi raz na 15 lat. Ale jak już tego dokonam to "(d)efekty" przechodzą wszelkie oczekiwania.
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2172
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Z hamowania wyszedłem, ale ze skręcenia kół do skrętu już niekoniecznie. To było główną przyczyną.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15858
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Co prawda po inną specjalizacje, choć niektórym to nawet specjalizacja nie jest potrzeba. Dla ułatwienia materiał z dźwiękiem.
- Kominkowi lekarskiemu - na teams'ie, albo pod klikanie na twitterku powinno stykać. Nieleczona schizo., feministka/ rolniczkazprotestu/ korwinistka, mania prześl., kuzynka niepiszącego już użytkownika, czy może inne diagnozy? Dla kolegi fajnopolaka pytam.
Poro
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15651
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Kurwa, chyba po raz pierwszy w życiu boję się iść spać. Rano założyłem durny temat o pluskwach - to nie pluskwy. Jedna trzecia ciała pokryta rumieniami i bąblami. Opuchnięte ręce. Problemy z okiem. Bardzo mocny atak pokrzywki. Wszystko mnie pali żywym ogniem. Odpukać, na razie żadnych oznak wstrząsu anafilaktycznego, więc chyba mi się uda dotrwać do rana, do wizyty u lekarza, za którą oczywiście zapłaciłem mały majątek. Alternatywnie będzie dzwonienie po pogotowie, i dlatego boję się iść spać. A najlepsze jest to, że raczej nie ma szans, że to reakcja alergiczna. Nie ma nic, co by mogło to wywołać. Obstawiam wysiłek+stres+alkohol. Moja triada z ubiegającego tygodnia. Nigdy wcześniej nic mnie tak nie pożarło w tak krótkim czasie - wczoraj wieczorem byłem tylko zmęczonym, nieszczęśliwym, pijanym człowiekiem, ale fizycznie było wszystko dobrze. Przerażające.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6829
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Kłopoty ze zdrowiem
^ Ruszaj na SOR, bo nie wiadomo co to za badziewie zaatakowało. Nie warto ryzykować czekania do rana.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4594
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Rozważam, ale jak pojadę na SOR w moim mieście, to lekarza zobaczę z grubsza o tej samej godzinie, co tego już umówionego

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?