Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5482
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Dowcipy v. n'ta
Polecę klasyką: kto raz nie spał po imprezie w rowie melioracyjnym, ten przegrał życie
Tymczasem:
Tymczasem:
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15493
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Grindcorowy TRIBUT dla Krzysztofa Krawczyka....
Grindcore Tribute to Krzysztof Krawczyk (2024)
Grindcore Tribute to Krzysztof Krawczyk (2024)
Pierwszy i jedyny taki album w hołdzie Krzysztofowi Krawczykowi! Kapele z całego kraju składają hołd polskiemu Elvisowi, dewastując jego szlagiery. 25 muzycznych masakr wprost z najgłębszych i najbardziej plugawych czeluści!
0:00 - Aids - Nie żałuj róż, gdy płonie las
02:23 - AnalTonda - Byle było tak
03:42 - Anus Magulo - Znamy się
04:34 - Berlin Monroe - Jak minął dzień
07:27 - Black Smoke - Chciałem być
13:13 - Cremaster - Mój przyjaciulu
15:47 - Delayed Ejaculation feat. Piotr Błeszyńsk (bass) - Tylko ty, tylko ja
17:03 - Discordia feat. Karolina 'Gigi' Więcek - Mój Przyjacielu
19:52 - Druzgotor - Za Toba Pojde Jak Na Bal
23:27 - Ethbaal - Trudno Tak (Razem Zgnić Nam Ze Sobą)
30:32 - Fecal Japan - Nigdy nie jest za późno by zacząć od nowa
34:02 - FeCall - Bo jesteś ty
37:30 - Final Six - Byle było tak
39:01 - Infernal Frostbite - Tylko ty, tylko ja
42:13 - Kanalia - Parostatek
43:01 - Kraken KM - Ojcu Świętemu
44:12 - Laxigen - Każdy Dziad
46:10 - Miam - Każdym świtem umiera nasze wczoraj
47:53 - Necrocodile - Przeżyć wszystko jeszcze raz
49:40 - Romantyczny Wieczór - Po co ja za Tobą biegam
51:53 - SARS - Parostatek
53:38 - ScaryFace - Ore Ore (my Świnki)
54:18 - Spowiedź Chama - Ostatni raz zatańczysz ze mną
55:44 - Surowica - Chciałbym być
57:44 - UNBORN SUFFER - Mój Przyjacielu
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15493
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Sympatyczne.
Atak Wąsika i Kamińskiego na Sejm (parodia grunwaldyzowana)
Wyrokiem sądu sprawiedliwym 20 grudnia Anno Domini 2023 szubrawcy okrutni Maćko von Wąsik i Mariusz z Kamieńca za swe czyny niegodne za łotrów zostali uznani, pojmani i w lochu na dwa roki osadzeni. Tam zaklinając się jakoby o swojej niewinności, sami głodem poczęli się morzyć. Skomlawszy tak kłamliwie, po dwóch niedzielach z niewoli dudową łaską oswobodzeni zostali.
Nie ukorzywszy się jednak przed majestatem Rzeczypospolitej, win swych nie uznali. Przegnani przez wielkiego marszałka koronnego Szymona z Hołownic, rokosz wszczęli. Przeto zwołali oni brać całą zakonu pisowskiego i jego mocą na sejm uderzyli i żądając tam osadzenia jeno burdy wszczęli. Naprzeciw nim straże marszałkowskie wysłano, by niepokoje te zdusić.
Tak oto zaczęła się bitwa przeciw tym psom kłamliwym
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5482
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Dowcipy v. n'ta
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14911
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
Jprdl'e, prawie się zlałem ze śmiechu jak ten Baumgarten chciał się wczołgać z piłką do słowackiej bramki xD Kurwa, jak akcja.
huj w dziąsło
- TheDude
- zahartowany metalizator
- Posty: 6350
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
- frankmullen
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 29-01-2017, 17:33
Re: Dowcipy v. n'ta
Chamsko.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10154
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Jak tak wygląda na starcie, to strach pomyśleć co bedzie za pare lat.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
- TheDude
- zahartowany metalizator
- Posty: 6350
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Dowcipy v. n'ta
^ Bambaryła że łojojoj
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10154
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
No, jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem, ze nie maja na to wplywu, typu krzywy nos, zez czy cos. A jak ktos sie tak utuczyl to przykro mi, ale to nie lapie sie do tej kategorii.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 353
- Rejestracja: 03-02-2024, 17:42
Re: Dowcipy v. n'ta
A może gruba bo chora?
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5482
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Dowcipy v. n'ta
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10078
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
No, a jeśli ktoś zemrze na zawał, bo miał stresującą pracę, to będziesz konsekwentny i napiszesz "jak ktoś wybrał stresującą pracę to przykro mi, ale to nie łapie się do tej kategorii"? Mógł wybrać inną, co nie?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑24-03-2024, 21:50No, jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem, ze nie maja na to wplywu, typu krzywy nos, zez czy cos. A jak ktos sie tak utuczyl to przykro mi, ale to nie lapie sie do tej kategorii.
Poza tym piszesz, że "jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem". No, a ja akurat jestem wielkim zwolennikiem nie krytykowania ludzi za wygląd, bez warunków. Nie mam jakiejś psychologicznej potrzeby robić tego, niezależnie od tego, czy ten wygląd jest wynikiem genów czy zachowania. To jest jakby ich sprawa.
Ostatnio zmieniony 25-03-2024, 09:22 przez Hatefire, łącznie zmieniany 1 raz.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15493
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
Nono! +1000!Hatefire pisze: ↑25-03-2024, 08:16No, a jeśli ktoś zemrze na zawał, bo miał stresującą pracę, to będziesz konsekwentny i napiszesz "jak ktoś wybrał stresującą pracę to przykro mi, ale to nie łapie się do tej kategorii"? Mógł wybrać inną, co nie?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑24-03-2024, 21:50No, jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem, ze nie maja na to wplywu, typu krzywy nos, zez czy cos. A jak ktos sie tak utuczyl to przykro mi, ale to nie lapie sie do tej kategorii.
Poza tym piszesz, że "jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem". No, a ja akurat nie jestem wielkim zwolennikiem nie krytykowania ludzi za wygląd, bez warunków. Nie mam jakiejś psychologicznej potrzeby robić tego, niezależnie od tego, czy ten wygląd jest wynikiem genów czy zachowania. To jest jakby ich sprawa.
Co komu do tego?
Owszem, zdarzało mi się dziwić jak ładna zgrabna laska jadąca w pociągu do ładnej sukienki w kwiaty założyła GUMOFILCE (takie typowe rolniczo-budowlane), ale generalnie wali mnie obecnie kto w czym chodzi, jak wygląda, jak się maluje, czy chodzi latem w kożuchu a zimą w stroju Borata... Czy jest gruby czy chudy. It is not my business.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10154
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Ad 1. No... Nie? Nie rozumiem, jak brzmi argument? Tak, ze logika stosowana na jednym polu powinna byc stosowana na wszystkich innych polach, niezaleznie od tego, czy maja ze soba cos wspolnego?Hatefire pisze: ↑25-03-2024, 08:16
No, a jeśli ktoś zemrze na zawał, bo miał stresującą pracę, to będziesz konsekwentny i napiszesz "jak ktoś wybrał stresującą pracę to przykro mi, ale to nie łapie się do tej kategorii"? Mógł wybrać inną, co nie?
Poza tym piszesz, że "jestem wielkim zwolennikiem nie-krytykowania ludzi za wyglad, ale tylko pod warunkiem". No, a ja akurat jestem wielkim zwolennikiem nie krytykowania ludzi za wygląd, bez warunków. Nie mam jakiejś psychologicznej potrzeby robić tego, niezależnie od tego, czy ten wygląd jest wynikiem genów czy zachowania. To jest jakby ich sprawa.
Ad 2. No... To swietnie ze jestes? Gratuluje? Nie jestem pewien, co chcialbys uslyszec
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15493
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Dowcipy v. n'ta
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10078
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
Nie, ok wystarczy mi to wytłumaczenie. Po prostu arbitralnie wybierasz sobie w jakich dziedzinach życia stosować określone zasady. Nie potępiam sam to robię przecież. Natomiast miałem wrażenie, że ty lubisz omawiając różne kwestie czy to polityczne, społeczne bardzo obiektywizować. No to też zobiektywizowałem. Nie omieszkam przy okazji wypomnieć ;-DŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑25-03-2024, 09:55Ad 1. No... Nie? Nie rozumiem, jak brzmi argument? Tak, ze logika stosowana na jednym polu powinna byc stosowana na wszystkich innych polach, niezaleznie od tego, czy maja ze soba cos wspolnego?
Ad 2. No... To swietnie ze jestes? Gratuluje? Nie jestem pewien, co chcialbys uslyszec
Natomiast co do pkt 2, nic nie chciałbym usłyszeć. Ty wyraziłeś pogląd, że nie oceniasz wyglądu pod warunkiem, ja stwierdziłem, że nie widzę powodu, żeby oceniać wygląd jakiś ludzi niezależnie od warunków i tyle. Ty powiedziałeś co myślisz, ja też i tyle.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10154
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Aha, no OK. Generalnie uczciwe mi sie wydaje postawienie sprawy tak, zeby nie oceniac ludzi za rzeczy, na ktore nie maja wplywu. Wiadomo, ze to nie bedzie nigdy zerojedynkowe, bo to zawsze jest jakies spektrum. Jesli chodzi o kontrole wagi, to mamy obecnie tak wiele srodkow kontroli, ze ciezko uwierzyc w to, ze ktos nie ma na to zadnego wplywu czy nawet mocno ograniczony wplyw, bo sprawa w zasadzie ma sie wrecz przeciwnie - zeby utyc, trzeba aktywnie dzialac, by dostarczyc cialu wiecej kalorii, niz potrzebuje. Jesli ktos je za duzo, to sam sobie szkodzi, proste jak konstrukcja cepa, nasze wybory czynia nas tym, czym jestesmy.Hatefire pisze: ↑25-03-2024, 10:10
Nie, ok wystarczy mi to wytłumaczenie. Po prostu arbitralnie wybierasz sobie w jakich dziedzinach życia stosować określone zasady. Nie potępiam sam to robię przecież. Natomiast miałem wrażenie, że ty lubisz omawiając różne kwestie czy to polityczne, społeczne bardzo obiektywizować. No to też zobiektywizowałem. Nie omieszkam przy okazji wypomnieć ;-D
Natomiast co do pkt 2, nic nie chciałbym usłyszeć. Ty wyraziłeś pogląd, że nie oceniasz wyglądu pod warunkiem, ja stwierdziłem, że nie widzę powodu, żeby oceniać wygląd jakiś ludzi niezależnie od warunków i tyle. Ty powiedziałeś co myślisz, ja też i tyle.
Od pracy rozni sie to tym, ze praca to decyzja podjeta raz na dlugi czas, a decyzje dotyczaca tego, co jemy, jak czesto i jakiej jakosci, podejmujemy wielokrotnie dziennie, wiec duzo latwiej to skorygowac. Praca trwa latami, wiec jedna zla decyzja moze zawazyc o wiele bardziej, dlatego bylbym bardziej wyrozumialy. Oczywiscie, jest w tym jakas decyzja, ale zupelnie inna niz to, co dzisiaj bedzie na sniadanie.
Prawde mowiac, nie wydaje mi sie, ze jestes taki konsekwentny w nieocenianiu wygladu, nie znajde teraz tego, ale przysiaglbym, ze pisales kiedys cos o ogorzalych mordach jakichs milionerow czy mysliwych czy cos w tym rodzaju, w kazdym razie wtedy mnie to uderzylo, no ale nie mam dowodow teraz.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10078
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑25-03-2024, 10:51Aha, no OK. Generalnie uczciwe mi sie wydaje postawienie sprawy tak, zeby nie oceniac ludzi za rzeczy, na ktore nie maja wplywu. Wiadomo, ze to nie bedzie nigdy zerojedynkowe, bo to zawsze jest jakies spektrum. Jesli chodzi o kontrole wagi, to mamy obecnie tak wiele srodkow kontroli, ze ciezko uwierzyc w to, ze ktos nie ma na to zadnego wplywu czy nawet mocno ograniczony wplyw, bo sprawa w zasadzie ma sie wrecz przeciwnie - zeby utyc, trzeba aktywnie dzialac, by dostarczyc cialu wiecej kalorii, niz potrzebuje. Jesli ktos je za duzo, to sam sobie szkodzi, proste jak konstrukcja cepa, nasze wybory czynia nas tym, czym jestesmy.
Od pracy rozni sie to tym, ze praca to decyzja podjeta raz na dlugi czas, a decyzje dotyczaca tego, co jemy, jak czesto i jakiej jakosci, podejmujemy wielokrotnie dziennie, wiec duzo latwiej to skorygowac. Praca trwa latami, wiec jedna zla decyzja moze zawazyc o wiele bardziej, dlatego bylbym bardziej wyrozumialy. Oczywiscie, jest w tym jakas decyzja, ale zupelnie inna niz to, co dzisiaj bedzie na sniadanie.
Prawde mowiac, nie wydaje mi sie, ze jestes taki konsekwentny w nieocenianiu wygladu, nie znajde teraz tego, ale przysiaglbym, ze pisales kiedys cos o ogorzalych mordach jakichs milionerow czy mysliwych czy cos w tym rodzaju, w kazdym razie wtedy mnie to uderzylo, no ale nie mam dowodow teraz.
No oczywiście, że tak pisałem. Przecież nie w tym rzecz. Ot subiektywnie uznałem, że czym innym są podśmiechujki, z jakiś bogu ducha winnych przypadkowych ludzi (w tym wypadku pary na ślubnym kobiercu, gdzie kobieta była puszysta, mężczyzna chudzielec). Przykład który pamiętasz, to były kpiny z z pomarańczowej mordy Memcena. Argumentowałem wtedy, że czym innymi jest kpienie z polityka, a czym innym wyśmiewanie randomowych ludzi. Przytoczyłem nawet wtedy jakieś argumenty. Nie przekonały Cię i ok. Swego czasu toczyła się tu dyskusja o myślistwie pamiętam, że klarowałem wtedy różnicę między rzeźnikiem a myśliwym. I znowu podałem argumenty, niemniej zdaję sobie sprawę, że wynikające z moich przekonań etycznych i ktoś mógłby kontrargumentować, że jestem hipokrytą.Hatefire pisze:Nie potępiam sam to robię przecież. Natomiast miałem wrażenie, że ty lubisz omawiając różne kwestie czy to polityczne, społeczne bardzo obiektywizować.
Po prostu zwróciłem uwagę, że masz tendencję do takiej nadmiernej obiektywizacji, podczas gdy ja jestem konwencjonalistą Dlatego nie lubię tego całego efektywnego altruizmu, w sumie to opisał Herbert w cyklu Diuny jako Złoty Szlak, co trochę pewnie zainspirowane było też Fundacją Asimova. Na marginesie Marks w sumie też leciał w tym duchu hehe
To nawet nie była polemika, tylko zwrócenie uwagi na pewien rys twojego rozumowania, z którym mi po prostu nie po drodze. Może faktycznie nie do końca wyraziłem, to o co mi chodziło.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10154
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Dowcipy v. n'ta
Nie znam sie na Marksie, Herbercie ani Asimovie. Uwazam, ze ludzi nalezy oceniac po ich wyborach i decyzjach. Czasem te wybory manifestuja sie czasem tez w wygladzie. Nadwaga jest calkiem obiektywnie niekorzystna, ciezko znalezc jakas zalete, poza tym, ze wiatr cie nie zwieje tak latwo. Jesli bym gdzies zboczyl z drogi takiego rozumowania, mozesz smialo mi to wypomniec, pomysle i skoryguje.Hatefire pisze: ↑25-03-2024, 11:36
No oczywiście, że tak pisałem. Przecież nie w tym rzecz. Ot subiektywnie uznałem, że czym innym są podśmiechujki, z jakiś bogu ducha winnych przypadkowych ludzi (w tym wypadku pary na ślubnym kobiercu, gdzie kobieta była puszysta, mężczyzna chudzielec). Przykład który pamiętasz, to były kpiny z z pomarańczowej mordy Memcena. Argumentowałem wtedy, że czym innymi jest kpienie z polityka, a czym innym wyśmiewanie randomowych ludzi. Przytoczyłem nawet wtedy jakieś argumenty. Nie przekonały Cię i ok. Swego czasu toczyła się tu dyskusja o myślistwie pamiętam, że klarowałem wtedy różnicę między rzeźnikiem a myśliwym. I znowu podałem argumenty, niemniej zdaję sobie sprawę, że wynikające z moich przekonań etycznych i ktoś mógłby kontrargumentować, że jestem hipokrytą.
Po prostu zwróciłem uwagę, że masz tendencję do takiej nadmiernej obiektywizacji, podczas gdy ja jestem konwencjonalistą Dlatego nie lubię tego całego efektywnego altruizmu, w sumie to opisał Herbert w cyklu Diuny jako Złoty Szlak, co trochę pewnie zainspirowane było też Fundacją Asimova. Na marginesie Marks w sumie też leciał w tym duchu hehe
To nawet nie była polemika, tylko zwrócenie uwagi na pewien rys twojego rozumowania, z którym mi po prostu nie po drodze. Może faktycznie nie do końca wyraziłem, to o co mi chodziło.
O czym mam z tym .ludziom rozmiazać? Przeciec i tak jestem barbarzyńcom?
ekkoszolomom
ekkoszolomom