Mystic Festival 2024
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1698
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Mystic Festival 2024
Przez 2 lata jeszcze będzie także spokojnie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1220
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
-
- rozkręca się
- Posty: 99
- Rejestracja: 03-03-2018, 20:56
Re: Mystic Festival 2024
W ramach mysticowych pogadanek organizatorzy stwierdzili, że w dającej się przewidzieć przyszłości nie planują zmieniać lokalizacji, a współpraca z miastem i deweloperami układa się całkiem fajnie. I dobrze, Stocznia ma swój klimat, fest się tam zadomowił i jest już kojarzony z żurawiami i Elektryków.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15818
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mystic Festival 2024
Jak zaczynam szukać po internetach nagrywek, znaczy się, że siadło po całości.
Tutaj nie da się nic obnażyć. Publika - zabawunia, muzycy - zabawunia, pełna profeska jak dla mnie na każdym poziomie. Szukam takiej nagrywki, gdzieś bliżej mnie, gdzie potencjalnie jest nagrane mojego darcie ryja (ale to już bardziej piosenka o serduszku i druga o przegrywach/ wygrywach).
Tutaj nie da się nic obnażyć. Publika - zabawunia, muzycy - zabawunia, pełna profeska jak dla mnie na każdym poziomie. Szukam takiej nagrywki, gdzieś bliżej mnie, gdzie potencjalnie jest nagrane mojego darcie ryja (ale to już bardziej piosenka o serduszku i druga o przegrywach/ wygrywach).
Poro
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4574
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Mystic Festival 2024
Żeby się wszystko zgadzało, ostatni dzień. W chuj ludzi, to nieszczęsne Bring mi cośtam naprawdę nabiło frekwencję. Ok, nie mam problemu, i tak nie lubię gigów na main stage. Nie widziałem Embrional, ale podobno potężnie. Widziałem The Last Decade (parę rozpoznawalnych twarzy tam jest, a był to ich pierwszy gig), nie zmieniło to mojego życia. Ot, taki gotycki klasyk, nic nowego. Widziałem niestety kawałek Dark Funeral. Dużo malowania, dużo zbroi, dużo płacht z groźnymi symbolami (dziewięć? dziesięć?). Muzycznie pierdu pierdu. Kerry King jednak nie dla mnie, taki trochę tribute band. Podobnie Lamp of Murmuur, jednak nie takiego black metalu szukam.
Asphyx potężnie, szczególnie w wolnych partiach. Mnóstwo ludzi, choć nie wszyscy zostali do końca. Jeden z lepszych występów festiwalu. Orange Goblin niestety odpuściłem, ścisk był tam niemiłosierny. Satyricon umknął mi przez znajomych, widziałem kilka numerów - wyszło to znakomicie. Bez napinki, bez pozowania, płynęło pięknie, aż się zdziwiłem. I dziki tłum ludzi. Blasphemy... Hm, dość bestialsko. Do tego stopnia, że dla mnie jadącego już na oparach raczej było otępiające, niż pobudzające. Super, że była okazja zobaczyć, ale jakbym miał władzę zamienić ich na Angelcorpse w dobrej formie, to zrobiłbym to bez wahania
A później zaczęło lać, więc Chelsea i Five the Hierophant - i tak bardzo wątpliwe - zostały poświęcone w imię zdrowia i wygody.
Edycja bardzo udana. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić, to na pewno Mysticum za wybitnie niepokojący wpierdol, Dool za konsekwentne budowanie nastroju i charyzmę wokalistki, Asphyx i Suffocation za trzymanie poziomu mimo upływu lat. Plus plusiki dla Biohazard, Crowbar, Mork, Satyricon (byłby duży plus, ale ominąłem za dużo, niestety). Nie da się obejrzeć wszystkiego, szkoda znacznej części Terrorizer, Orange Goblin, Satyricon właśnie. Minus - z żalem - dla Paradise Lost. Nie wszystko było winą zespołu, ale mogło być znacznie lepiej.
Asphyx potężnie, szczególnie w wolnych partiach. Mnóstwo ludzi, choć nie wszyscy zostali do końca. Jeden z lepszych występów festiwalu. Orange Goblin niestety odpuściłem, ścisk był tam niemiłosierny. Satyricon umknął mi przez znajomych, widziałem kilka numerów - wyszło to znakomicie. Bez napinki, bez pozowania, płynęło pięknie, aż się zdziwiłem. I dziki tłum ludzi. Blasphemy... Hm, dość bestialsko. Do tego stopnia, że dla mnie jadącego już na oparach raczej było otępiające, niż pobudzające. Super, że była okazja zobaczyć, ale jakbym miał władzę zamienić ich na Angelcorpse w dobrej formie, to zrobiłbym to bez wahania

Edycja bardzo udana. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić, to na pewno Mysticum za wybitnie niepokojący wpierdol, Dool za konsekwentne budowanie nastroju i charyzmę wokalistki, Asphyx i Suffocation za trzymanie poziomu mimo upływu lat. Plus plusiki dla Biohazard, Crowbar, Mork, Satyricon (byłby duży plus, ale ominąłem za dużo, niestety). Nie da się obejrzeć wszystkiego, szkoda znacznej części Terrorizer, Orange Goblin, Satyricon właśnie. Minus - z żalem - dla Paradise Lost. Nie wszystko było winą zespołu, ale mogło być znacznie lepiej.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- DeadButDreaming
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: Mystic Festival 2024
Kto został na Dark Funeral, zamiast przejść na Lamp of Murmuur ten nie należy do "5 osób w Polsce, które rozumieją black metal".
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4574
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Mystic Festival 2024
Być możeDeadButDreaming pisze: ↑09-06-2024, 22:34Kto został na Dark Funeral, zamiast przejść na Lamp of Murmuur ten nie należy do "5 osób w Polsce, które rozumieją black metal".

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8950
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Mystic Festival 2024
Nie byłem na Mysticu, ale czytając opinie naszła mnie refleksja, że parasite Lst to chyba jeden z najgorszych koncertowo bandów. Widziałem ich na żywo 2 razy na przesprzeni chyba 17 lat i oba sety były słabe. Jak sie czyta różne relacje i wrazenia z kocnertów i przewija się nazwa PL to przeważnie opinie są negatywne, albo jest dużo "ale".
Co do Accept, to nie wiem jak teraz, ale chyba w 2011 we wrocławkim Eterze dali taką sztuke że papucie pospadały. Ale śpiewac ich niemietzkie hymny to bym zawsze szedł.
Co do Accept, to nie wiem jak teraz, ale chyba w 2011 we wrocławkim Eterze dali taką sztuke że papucie pospadały. Ale śpiewac ich niemietzkie hymny to bym zawsze szedł.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10342
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Mystic Festival 2024
nie tyle najsłabszy, co najbardziej nierówny, nawet podczas tego samego koncertu mają świetnie wykonane i nagłośnione utwory oraz słabo, ja bym nie jechał przez pół kraju licząc na świetny wykon, bo tego nie można po nich oczekiwać,Harlequin pisze: ↑10-06-2024, 09:09Nie byłem na Mysticu, ale czytając opinie naszła mnie refleksja, że parasite Lst to chyba jeden z najgorszych koncertowo bandów. Widziałem ich na żywo 2 razy na przesprzeni chyba 17 lat i oba sety były słabe. Jak sie czyta różne relacje i wrazenia z kocnertów i przewija się nazwa PL to przeważnie opinie są negatywne, albo jest dużo "ale".
ale bywały też świetne koncerty,
mieszają też kawałki z różnych okresów, które potrzebują innego nagłośnienia, może też ich technicy nie dają rady,
widać u nich taki rozleniwiały luz, jakby im się nie do końca chciało zebrać,
ale nie dotyczy to Grega, tylko reszty składu
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1698
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Mystic Festival 2024
Środa;
Slope - dobrze, ale spodziewałem się więcej, może przez to że tylko 1 wokal był i tak ogólnie myślę że umią lepiej:)
Fear factory - fajnie.
Body count - Ajs to chyba ozzy rapu:) 3-4 x widziałem i to był na pewno najgorszy koncert, brzmienie kulało i ten metronom:)
Suffocation - bdb koncert.
Vio-lence - widziałem tylko chwilę bo wróciłem na suffo, ale nie porwało.
Kreator - był.
Villagers - ok.
Czwartek;
Kadavar - ok
Pest control - fajnie, dobre zastępstwo to było.
Endseeker - fajnie
Taim - zagrał
Sodom - fajny koncert.
Dool - podobało mi się.
Lik - fajnie.
B. Dickinson - Zaskakująco dobrze, forma wokalna bdb.
Bajohajo - zagrali chyba fajnie, ale ...
High on fire - wygralii i to był bdb koncert.
Mh - ok, nie wiedziałem że tyle ludzi będzie na nich.
Piątek;
Manbryne - ok
Crowbar - dobry koncert, Kirk przemiły chłop.
Vltimas/the shits - ok.
Life of agony - łezka poleciała bo RRR to ja kocham, poza tym przemili malutcy ludzie z nich i powspominaliśmy pierwszy koncert z pro-pain jaki zagrali i następne które grali... bdb czas.
Leprous/Mysticum/pigs - mysticum wygrało:)
Bob Vylan - rozczarował mnie.
PL - taaaaa
Accept - fajnie to się oglądało.
Terrorizer - zaskakująco dobry koncert, plus ekipa bardzo miła.
Graveyard - ok.
Megadeth - forma wokalna rudego chyba najlepsza od czasu pierwszego koncertu w spodku, a nie zapowiadało się na to
Wayfarer - 2 numery i było ok.
Sobota;
Embrional - ale oni zabrzmieli!!!
The last decade - było ok.
Owls woods graves - nie podobało mi się.
Dvne - ok.
Bewitched - ok
1000mods - ok.
Kerry King - zabrzmiał lepiej niż slayer na koncertach, było ok.
High vis - bdb koncert ( podobno
będą 2 koncerty pod koniec roku )
Enter shikari - nie o taką dyskotekę walczyłem.
Asphyx - fajnie ale tam gdzie stałem to było brzmienie średniutkie.
Satyricon - dobrze, plus Frank B. n basie.
Orange goblin - dobry koncert.
Blasphemy - nie żartujmy sobie:) nie podobało mi się
Nie lubię się rozpisywać jak inni, ale miałem okazję zobaczyć też to z 2 strony i kurwa jestem pod wrażeniem, organizacji, profesjonalizmu jaki ta ekipa tam pokazuje, a napotykają wiele niespodziewanych akcji podczas takiego festu, np. popsuty autokar megadeth, kradzieże i to na dużą skalę przez pierwsze 2 dni...
Jest to światowy poziom i niech dalej tak trzymają.
Slope - dobrze, ale spodziewałem się więcej, może przez to że tylko 1 wokal był i tak ogólnie myślę że umią lepiej:)
Fear factory - fajnie.
Body count - Ajs to chyba ozzy rapu:) 3-4 x widziałem i to był na pewno najgorszy koncert, brzmienie kulało i ten metronom:)
Suffocation - bdb koncert.
Vio-lence - widziałem tylko chwilę bo wróciłem na suffo, ale nie porwało.
Kreator - był.
Villagers - ok.
Czwartek;
Kadavar - ok
Pest control - fajnie, dobre zastępstwo to było.
Endseeker - fajnie
Taim - zagrał
Sodom - fajny koncert.
Dool - podobało mi się.
Lik - fajnie.
B. Dickinson - Zaskakująco dobrze, forma wokalna bdb.
Bajohajo - zagrali chyba fajnie, ale ...
High on fire - wygralii i to był bdb koncert.
Mh - ok, nie wiedziałem że tyle ludzi będzie na nich.
Piątek;
Manbryne - ok
Crowbar - dobry koncert, Kirk przemiły chłop.
Vltimas/the shits - ok.
Life of agony - łezka poleciała bo RRR to ja kocham, poza tym przemili malutcy ludzie z nich i powspominaliśmy pierwszy koncert z pro-pain jaki zagrali i następne które grali... bdb czas.
Leprous/Mysticum/pigs - mysticum wygrało:)
Bob Vylan - rozczarował mnie.
PL - taaaaa
Accept - fajnie to się oglądało.
Terrorizer - zaskakująco dobry koncert, plus ekipa bardzo miła.
Graveyard - ok.
Megadeth - forma wokalna rudego chyba najlepsza od czasu pierwszego koncertu w spodku, a nie zapowiadało się na to

Wayfarer - 2 numery i było ok.
Sobota;
Embrional - ale oni zabrzmieli!!!
The last decade - było ok.
Owls woods graves - nie podobało mi się.
Dvne - ok.
Bewitched - ok
1000mods - ok.
Kerry King - zabrzmiał lepiej niż slayer na koncertach, było ok.
High vis - bdb koncert ( podobno

Enter shikari - nie o taką dyskotekę walczyłem.
Asphyx - fajnie ale tam gdzie stałem to było brzmienie średniutkie.
Satyricon - dobrze, plus Frank B. n basie.
Orange goblin - dobry koncert.
Blasphemy - nie żartujmy sobie:) nie podobało mi się
Nie lubię się rozpisywać jak inni, ale miałem okazję zobaczyć też to z 2 strony i kurwa jestem pod wrażeniem, organizacji, profesjonalizmu jaki ta ekipa tam pokazuje, a napotykają wiele niespodziewanych akcji podczas takiego festu, np. popsuty autokar megadeth, kradzieże i to na dużą skalę przez pierwsze 2 dni...
Jest to światowy poziom i niech dalej tak trzymają.
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2917
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3005
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Mystic Festival 2024
każde inne miejsce to będzie koniec tego festiwalu.No i jak słysze kurwa że drogo to mi się śmiać chce aż do zesrania.Biznesmeni, ludzie wydający w chuj na płyty, koncerty, ,wyjazdy za granice i płaczą że jedzenie drogie albo noclegi.W łeb sie jebnijcie złotówy jebane
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15818
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mystic Festival 2024
Pękła (x)tka. Fakt. Niezwykle tania miejscówa, jak za darmo wręcz. W przyszłym zestawię z duńskim Killtownem. Coś mnie mówi, że różnica będzie nie do odczucia. Może poza plusami, których tutaj raczej nie uświadczyłem.
- Swoją drogą 40% obcokrajowców na feście mówi samo za siebie.-
A obrona lokalsów fajna nawet. Lokalny patriotyzm zupełnie zrozumiały, pomorski w szczególności. Jakem mąż kaszubki rozumiem, pochwalam i kibicuję. Nawet i pomimo bólu dupy oraz wypierania zastanej rzeczywistości.
Co do przetrwania. Ja tam nie wiem. Nie kupiłem wersji z apartamentami za płotem. Ambicje Wardzały wydają mi się większe niż Pana Arkadiusza. Zaczęli konfe od 25 tys. aby później gadać o wyporności 15k. Te 15k jak się już biznes nakręcił i miałoby zostać w miejscu nad którym każdy się spuszcza (co mnie dziwi) zakładam, że może wpłynąć na ceny. Ja bym dojebał z 30% większe w przyszłym roku, jak samo ma się sprzedać. Fest przemyślany, bezpieczny, robiony przez rozsądnych łebskich ludzi rozumiejących ten biznes. Do tego muzyczne mydło i powidło jak na takich spędach (do tego ten wątek sentymentalny i co by się chciało przez decydujących zobaczyć). Języki mieszające jak w wieżyBabel. << Wszystko mówi za tym aby to się kręciło. Opierdolą karnety jeszcze szybciej niż w tym roku, tym samym, tylko windować ceny. itd. itp.
Mógłbym tak długo ale z lokalsami dla których koszt to tylko karnecik, flacha ojebana przed wejściem i kubeczek na wodę za 10 zyla się nie dogadam. Szkoda czasu i atłasu. Dalej przecie będzie obrona jak sąsiedzkiego Westerplatte.
- Swoją drogą 40% obcokrajowców na feście mówi samo za siebie.-
A obrona lokalsów fajna nawet. Lokalny patriotyzm zupełnie zrozumiały, pomorski w szczególności. Jakem mąż kaszubki rozumiem, pochwalam i kibicuję. Nawet i pomimo bólu dupy oraz wypierania zastanej rzeczywistości.
Co do przetrwania. Ja tam nie wiem. Nie kupiłem wersji z apartamentami za płotem. Ambicje Wardzały wydają mi się większe niż Pana Arkadiusza. Zaczęli konfe od 25 tys. aby później gadać o wyporności 15k. Te 15k jak się już biznes nakręcił i miałoby zostać w miejscu nad którym każdy się spuszcza (co mnie dziwi) zakładam, że może wpłynąć na ceny. Ja bym dojebał z 30% większe w przyszłym roku, jak samo ma się sprzedać. Fest przemyślany, bezpieczny, robiony przez rozsądnych łebskich ludzi rozumiejących ten biznes. Do tego muzyczne mydło i powidło jak na takich spędach (do tego ten wątek sentymentalny i co by się chciało przez decydujących zobaczyć). Języki mieszające jak w wieżyBabel. << Wszystko mówi za tym aby to się kręciło. Opierdolą karnety jeszcze szybciej niż w tym roku, tym samym, tylko windować ceny. itd. itp.
Mógłbym tak długo ale z lokalsami dla których koszt to tylko karnecik, flacha ojebana przed wejściem i kubeczek na wodę za 10 zyla się nie dogadam. Szkoda czasu i atłasu. Dalej przecie będzie obrona jak sąsiedzkiego Westerplatte.
Poro
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15002
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Mystic Festival 2024
RippingHeadache pisze: ↑09-06-2024, 16:26Słyszałem, że rok - dwa lata.
Poza tym chciałbym wieloletniej tradycji.![]()

Mystic Festival 2025 powróci do gdańskiej stoczni w dniach 4-7 czerwca 2025.
Nie znamy jeszcze żadnych wykonawców, którzy wystąpią na przyszłorocznej edycji, ale już teraz do sprzedaży trafiły karnety 𝗕𝗹𝗶𝗻𝗱 𝗕𝗶𝗿𝗱 lub 𝗩𝗜𝗣 w ściśle limitowanych wariantach. Można je nabyć na stronie organizatora.

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1220
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: Mystic Festival 2024
A fakty są takie, że impreza nie wyprzedała się. Karnety na przyszły rok są niewiele droższe od tych na 2024.
Nawet nie zastanawiam się skąd się biorą ludzie przekonani o swojej nieomylności i o tym, że tylko oni jeżdżą na imprezy za granicę itepe itede. Oni po prostu są i tacy zostaną, szkoda czasu na wchodzenie z nimi w polemikę.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15818
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mystic Festival 2024
Wydaje mi się, że padała na rozmowie u nich liczba 14 tys, a max to 15. Do tego na grupie festiwalowej ludzie szukali tak na tydzień przed biletów. Ale jak się nie sprzedało to pewnie dlatego, że za drogo. Logiczne. Jak podnoszą cenę karnetów na kolejny rok, przy nie sprzedaniu na ten to już mniej logiczne. Było drogo, nie wyprzedało się według ciebie to podwyższymy ceny? To też mocno logiczne dla nielogicznych.<abstrahując, że sprowadzanie tego festu do drogiego przez bilety to tylko twój odbiór. Ja składam w całość też inne elementy. A wmawianie, że Gdańsk na wypoczynek to tanie miasto to już tylko w twojej głowie wizja zakorzeniona>RippingHeadache pisze: ↑10-06-2024, 21:54A fakty są takie, że impreza nie wyprzedała się. Karnety na przyszły rok są niewiele droższe od tych na 2024.
Nawet nie zastanawiam się skąd się biorą ludzie przekonani o swojej nieomylności i o tym, że tylko oni jeżdżą na imprezy za granicę itepe itede. Oni po prostu są i tacy zostaną, szkoda czasu na wchodzenie z nimi w polemikę.
Przecież ty nie polemizujesz tylko tłuczesz, że jest fajnie, dobrze cenowo i cacy. Nie jesteś przypadkiem gdzieś z tamtych rejonów?
Właściwie po tym kolejnym wpisie jakichś lokalnych bojówkarzy festiwalowych dochodzę do wniosku, że coś jest na rzeczy z tym bronieniem jak Westerplatte. Dodam, bo to dobrze nie wybrzmiało pewnie, że te shrine, czy sabbath sceny to pomyłka jest. Pewnie dlatego na kilku koncertach ludzie wychodzili bo się wyrobić nie dało. A to przy 20% na zewnątrz. Jest jeszcze z jedna,dwie sprawy, które obrońców pewnie też doprowadzą do piany na r.
Poro
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4574
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Mystic Festival 2024
Ależ Panie Kolego Ascetic. Trójmiasto jest w chuj drogie. Jest droższe niż Porto czy Rzym. To nie wina festiwalu, tak po prostu jest. Wierzę, że dla przyjezdnych to problem. Czasem sam się na to wkurwiam. Nie będę polemizował. Ale robiłem sobie małą symulację, ile bym dał za Midgardsblot. Wiem, wybrałem z wysokiej półki. No ni chuja tyle w Gdańsku nie wydasz.
Shrine nie jest pomyłką, bo w tym roku brzmiało jak żyleta. A wytrzymałem tam kilka pełnych koncertów w bluzie, na luzie. Pewne najlepsze występy festu miały tam zresztą miejsce. W zeszłym roku było gorzej, to prawda. Z Sabbath jest znacznie gorzej, było gorąco i nie da się z tym dyskutować. Może przez rok dorobią się jakiejś porządnej wentylacji. Największym problemem staje się Desert i ta chujowa konstrukcja naprzeciw niej. Miejsca jest za mało, wszystko się blokuje, nie da się wejść, nie da się wyjść.
Jako lokals nie mam się nad czym zastanawiać, bierę karnecik i do zobaczenia, mam nadzieję. A jeśli kolega planuje przyjazd i planuje transport na/z festiwalu samochodem, to polecam przemyśleć nocleg poza Trójmiastem. Może nie wyjść tak źle. Kaszuby są ładne, zawsze można przed koncertami popływać sobie w jeziorku.
Shrine nie jest pomyłką, bo w tym roku brzmiało jak żyleta. A wytrzymałem tam kilka pełnych koncertów w bluzie, na luzie. Pewne najlepsze występy festu miały tam zresztą miejsce. W zeszłym roku było gorzej, to prawda. Z Sabbath jest znacznie gorzej, było gorąco i nie da się z tym dyskutować. Może przez rok dorobią się jakiejś porządnej wentylacji. Największym problemem staje się Desert i ta chujowa konstrukcja naprzeciw niej. Miejsca jest za mało, wszystko się blokuje, nie da się wejść, nie da się wyjść.
Jako lokals nie mam się nad czym zastanawiać, bierę karnecik i do zobaczenia, mam nadzieję. A jeśli kolega planuje przyjazd i planuje transport na/z festiwalu samochodem, to polecam przemyśleć nocleg poza Trójmiastem. Może nie wyjść tak źle. Kaszuby są ładne, zawsze można przed koncertami popływać sobie w jeziorku.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15818
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Mystic Festival 2024
Ludzie. Wydałem xkoła bo chciałem i miałem na to do wydania. Tak jak wydam i wydałem w tym roku na różne bzdety znacznie więcej. Nie w tym rzecz. To nie jest sprawa, że mam jechać dalej czy bliżej. Jakbym miał fanaberie to bym …. zresztą. Rzecz w tym, że lokalsi starają se zakłamać rzeczywistość, że jest tanio. Nie, nie jest. Przecież nie będę udowadniał, że apartament na sobieszowskiej w przyzwoitym standardzie to 3 stówy za dobę. Ryby to 2 stówy za jeden posiłek. Itd. Jeżdżę z rodziną po Polsce, wiem ile kosztuje mnie taki Kraków na ironach czy Wrocław, Lublin czy inne duże miasta na takie czy inne okoliczności odwiedzane. I nic tu nie zmieni, że ktoś jest lokalnym patriotą i każdą uwagę odbierze jak jakąś obelgę. To jest jakiś pierdolec. W szczególności, że o kilku aspektach tego festiwalu wypowiadałem się pozytywnie a jeden wpis co do cen już wywaliłem z MMF bo się wytoczyła piana z ust jednemu.Lukass pisze: ↑10-06-2024, 23:15Ależ Panie Kolego Ascetic. Trójmiasto jest w chuj drogie. Jest droższe niż Porto czy Rzym. To nie wina festiwalu, tak po prostu jest. Wierzę, że dla przyjezdnych to problem. Czasem sam się na to wkurwiam. Nie będę polemizował. Ale robiłem sobie małą symulację, ile bym dał za Midgardsblot. Wiem, wybrałem z wysokiej półki. No ni chuja tyle w Gdańsku nie wydasz.
Shrine nie jest pomyłką, bo w tym roku brzmiało jak żyleta. A wytrzymałem tam kilka pełnych koncertów w bluzie, na luzie. Pewne najlepsze występy festu miały tam zresztą miejsce. W zeszłym roku było gorzej, to prawda. Z Sabbath jest znacznie gorzej, było gorąco i nie da się z tym dyskutować. Może przez rok dorobią się jakiejś porządnej wentylacji. Największym problemem staje się Desert i ta chujowa konstrukcja naprzeciw niej. Miejsca jest za mało, wszystko się blokuje, nie da się wejść, nie da się wyjść.
Jako lokals nie mam się nad czym zastanawiać, bierę karnecik i do zobaczenia, mam nadzieję. A jeśli kolega planuje przyjazd i planuje transport na/z festiwalu samochodem, to polecam przemyśleć nocleg poza Trójmiastem. Może nie wyjść tak źle. Kaszuby są ładne, zawsze można przed koncertami popływać sobie w jeziorku.
Kończąc, bo z oszo nie sposób gadać, nie mówię o Tobie Lukass. Inna jest perspektywa gościa co jedzie na kilka dni na wypoczynek a inna lokalsa. I inna skala wydatków. I jest to ścisłe związane z lokalizacją. Nie chce być inaczej. Co potwierdza też obecność aż 40% obcokrajowcow, o czym było wcześniej.
Dodam tylko, że nie wiem czy akurat tutaj czytają Ci co współtworzą Mystica ale na pewno czytają po internetach, bo sami o tym mówią. I nie sądzę, żeby oczekiwali i szukali pod katem zmian, poprawy mankamentów wpisów tylko fanbojów festiwalowych. Nie wyglądają na takich ludzi. To tak co do obrońców wszystkiego co się wiąże z tym wydarzeniem.
Kwestii małych scen wcześniej nie drążylem bo mam całościowo pozytywny obraz, którego one mi nie zakłócały. Choć teraz jak sobie myśle, to nie wiem, czy to ograniczenie jest do przeskoczenia. Ale …. klimacik … jak zaraz usłyszę …
// Jak wszystko pójdzie z planem, zestawie MF z killtownem w 25”. Sam jestem ciekawy jak to wypadnie. Choć zestawianie drogiego z być może jeszcze droższym takie fikuśne jest//
Ostatnio zmieniony 10-06-2024, 23:51 przez Ascetic, łącznie zmieniany 4 razy.
Poro
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11616
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Mystic Festival 2024
Kolega mocny jest wściekły przez cały czas, to nic osobistego. Jak był mały to wpadł do kociołka z Red bullem zmieszanym z kawa.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4574
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Mystic Festival 2024
Niektórzy może i się starają, ale co tu się oszukiwać. Jest drogo. Jest bardzo drogo. Jeździmy sobie w jakieś naprawdę fajne i popularne miejsca, i widzimy, że jest taniej. Pierdolca można dostać. Gdańsk to miasto dla Skandynawów i Brytyjczyków, niestety. Z nich żyje, z nich wysysa. Takie uroki popularnego turystycznie miejsca z dobrymi połączeniami lotniczymi.Ascetic pisze: ↑10-06-2024, 23:23Rzecz w tym, że lokalsi starają se zakłamać rzeczywistość, że jest tanio. Nie, nie jest. (...) Inna jest perspektywa gościa co jedzie na kilka dni na wypoczynek a inna lokalsa. I inna skala wydatków. I jest to ścisłe związane z lokalizacją. Nie chce być inaczej. Co potwierdza też obecność aż 40% obcokrajowcow, o czym było wcześniej.
Natomiast Shrine będę bronił jak niepodległości

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?