JUDAS PRIEST

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
schizoid
rozkręca się
Posty: 99
Rejestracja: 03-03-2018, 20:56

Re: JUDAS PRIEST

18-03-2024, 19:28

Victima najbardziej polecam z reedycji British Steel na 30-lecie, KK super solo tam zapodał:

Blood Red Skies w wersji live ukazało się tylko na Epitaph:

Desert Plains znajduje się jako bonus na Battle Cry:

Niestety od 2015 żaden live album ani video nie wyszło, więc perełki pokroju Sinnera czy Genocide nie mają oficjalnych wydań live. Ale ogólnie jako wydawnictwo zbiorcze to bym polecał mimo wszystko Epitaph, bo jest treściwe, choć nieidealne. Warto sięgnąć też po Live Insurrection Halforda, bo tam klasyki JP zyskały naprawdę fajne, ciężkie brzmienie (zwłaszcza Stained Class i Running Wild). Ale w zasadzie każda koncertówka wydana przez ostatnie kilkanaście lat jest co najmniej dobra. Chociaż najlepszym koncertem Priest w historii zespołu jest New Haven 1988, kiedy zespół był w absolutnie szczytowej formie i tam wszystko brzmi wręcz zabójczo. Niestety nie ma tego na streamingach ani do kupienia "luzem", bo wydali to w ramach boxu na 50-lecie, ale wisi na YT:
Ostatnio zmieniony 18-03-2024, 19:31 przez schizoid, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

18-03-2024, 19:31

Dzięki!
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1461
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: JUDAS PRIEST

20-03-2024, 17:33


23:55
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

20-03-2024, 19:28

Believer pisze:
20-03-2024, 17:33

23:55
Dzięki! Wersja z Metal Works jednak górą.
PLASTIK NIE JEST METALEM
schizoid
rozkręca się
Posty: 99
Rejestracja: 03-03-2018, 20:56

Re: JUDAS PRIEST

21-03-2024, 10:34

Na Metal Works jest wersja z legendarnego Unleashed in the East. Cała płyta jest wyśmienita :D Po cichu liczę na to, że idąc tropem Thin Lizzy, kiedyś wydadzą cały zapis z tamtych koncertów. Brakuje kilku utworów, które powychodziły jako strony B różnych singli, np. Beyond the Realms of Death.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 880
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: JUDAS PRIEST

22-03-2024, 08:38

Meltdown z Ripperem to kapitalna koncertówka.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Br00tal
postuje jak opętany!
Posty: 622
Rejestracja: 03-02-2024, 17:42

Re: JUDAS PRIEST

26-03-2024, 16:42

Zgadzam się ze wszystkimi pochwałami jakie się tutaj wylały na ten nowy album, faktycznie nie ustępuje w niczym niemal genialnemu Firepower. Po kilku obrotach jestem już całkowicie kupiony 🙂
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3159
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: JUDAS PRIEST

27-03-2024, 07:11

To prawda, kapitalny jest ten nowy album!
Celem życia nie jest przeżycie.
cobra_verde
zaczyna szaleć
Posty: 161
Rejestracja: 23-12-2010, 18:16

Re: JUDAS PRIEST

15-07-2024, 23:07

tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9641
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: JUDAS PRIEST

15-07-2024, 23:19

Fajno
Michał Sabatowski to też fajny pomysł. Tym bardziej jako organizator Black Silesia.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14970
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 00:36

fani debiutu som ?
no to uwaga
In a new interview with Meltdown of Detroit's WRIF radio station, JUDAS PRIEST bassist Ian Hill confirmed that there are plans to reissue the band's debut album, 1974's "Rocka Rolla", to celebrate the LP's 50th anniversary. Ian said: "It's just been re-engineered by [longtime PRIEST producer] Tom Allom after all of these years. The multi-tracks were in remarkably good condition, and he's changed some of the sounds, made it more modern and obviously remixed it. And he's done a great job. It's just coming out shortly, I believe. It's only a few weeks away, I'm sure it is. Yeah, but he's redone it. It's gonna be re-released, which is great news. It's finally got the production it's always needed."
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 18:47

Lecę sobie po ich dyskografii od jakiegoś czasu. Znałem za młodziaka tylko "Painkiller", bo heavy metal nie należy do moich ulubionych gatunków. Płyta fenomenalna, zdetronizowała mi Iron Maiden, którego coraz gorzej mi się z wiekiem słucha i wydaje mi się coraz bardziej "przaśne" i w złym guście.
Zakupiłem sobie "British Steel", "Defenders of the Faith", "Screaming for Vengeance", "Stained Class" i, w końcu po latach, "Painkiller". "Painkiller" z wartości sentymentalnej wyłączam na razie z oceny i z tej reszty największe wrażenie robi "Stained Class" i "Screaming for Vengeance". Ta druga to w ogóle hit na hicie, szczególnie przy "Bloodstone" i "Devil's Child" mam ochotę pojechać 140 w zabudowanym (czego oczywiście drodzy użytkownicy nie robię i stanowczo nie zachęcam, ponieważ jest to jawną głupotą i stwarza zagrożenie nie tylko dla Was, ale, co gorsza, dla innych użytkowników drogi). "Stained Class" też płyta totalna, szczególnie tytułowy kawałeczek i "Saints in Hell". Najbardziej blado (choć i tak bardzo dobrze) wypada "British Steel", które ma skazę w postaci "United".
Ogółem radochę mi dużą sprawia z takim opóźnieniem eksplorowanie ich dyskografii, bo wychodzi na to że to wielki zespół i dużo mi umknęło. Potrzebowałem takiego odpoczynku po niechęci do wyzutego z kreatywności death i black metalu obecnie z którego uciekłem chyba trochę bardziej w muzykę eksperymentalną. Ostatni Adversarial np. jest zaledwie dobry a mnóstwo z tych nowych kapel brzmi jak wyspecjalizowane grupy rekonstrukcyjne, które odwołują się do jakichś trendów/kapel z przeszłości próbując wskrzeszać zamiast tworzyć coś nowego. Dużo chce grać, mało zdaje się mieć coś nowego do powiedzenia. Może źle szukam i marudzę.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:03

Nie marudzisz, metal generalnie jest skończony. Wszystko na tym świecie ma swój kres. Na szczęście są nagrania. Widzę, że przechodzę podobną drogę, tzn. odkrywam kapele z lat 70 i 80, które za gówniarza odbierałem jako dziaderskie. I całe szczęście, bo mam teraz kupę świetnej muzy, której nigdy nie słyszałem. Jeszcze 5 lat temu miałem JP głęboko w dupie, a teraz nie mam dosyć. Ulubione albumy na ten moment to Sad Wings, Turbo, Painkiller, British Steel i składak Metal Works. Nie mogę wyjść z podziwu ile świetnych płyt nagrali. Co najmniej 10.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14970
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:21

no prosze czyli nie jestem sam, zawsze myślałem że składak Metal Works (w zeszłym roku tak pisałem) mi w zupełności wystarczy ale jednak skusiłem na Painkiller i Ram It Down oraz myśle nad Defender ;)
więcej nie chce bo jednak za dużo wypełniaczy (składak styknie) a płyt z lat 70-tych jak nie lubiłem tak dalej nie lubie ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:32

Żułek pisze:
01-09-2024, 19:21
płyt z lat 70-tych jak nie lubiłem tak dalej nie lubie ;)
Ze względu na brzmienie czy pomysły? A może z innego powodu?
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14970
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:39

bartwa pisze:
01-09-2024, 19:32
Żułek pisze:
01-09-2024, 19:21
płyt z lat 70-tych jak nie lubiłem tak dalej nie lubie ;)
Ze względu na brzmienie czy pomysły? A może z innego powodu?
na brzmienie, nie jestem w stanie się przebić, za miałkie to dla mnie a też nie przepadam specjalnie za heavy metalem
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:42

Żułek pisze:
01-09-2024, 19:39
[
na brzmienie, nie jestem w stanie się przebić, za miałkie to dla mnie a też nie przepadam specjalnie za heavy metalem
Też tak miałem, ale mi przeszło. Jakoś tak naturalnie, nie zmuszałem się. Mimo wszystko, jak już wspominałem, wolę Victim of Changes z nowszym, metalowym brzmieniem, niż z hard rockowym.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:45

bartwa pisze:
01-09-2024, 19:03
Nie marudzisz, metal generalnie jest skończony. Wszystko na tym świecie ma swój kres. Na szczęście są nagrania. Widzę, że przechodzę podobną drogę, tzn. odkrywam kapele z lat 70 i 80, które za gówniarza odbierałem jako dziaderskie. I całe szczęście, bo mam teraz kupę świetnej muzy, której nigdy nie słyszałem. Jeszcze 5 lat temu miałem JP głęboko w dupie, a teraz nie mam dosyć. Ulubione albumy na ten moment to Sad Wings, Turbo, Painkiller, British Steel i składak Metal Works. Nie mogę wyjść z podziwu ile świetnych płyt nagrali. Co najmniej 10.
Nie wiem czy jest skończony, ja liczę jeszcze na jakiś zryw. Ostatni, który zrobił na mnie wrażenie to kapele skupione swego czasu w Norma Evangelium Diaboli (wszyscy będą wiedzieć o kogo mi tu chodzi), czy na naszym podwórku Cultes des Ghoules, którego nie jestem największym fanem na świecie, ale ten zespół to było COŚ - brzmieniowo, konceptualnie i w ogóle w każdym calu indywidualna wizja.
Ostatnio zszokowało mnie to co powiedział mi chłopak słuchający metalu (najbardziej deathcore'u) korzystający w konsumpcji muzy jedynie z platform streamingowych i mniej niż 10 lat młodszy ode mnie. Podesłałem mu jakieś rzeczy pokroju The Dillinger Escape Plan czy "Larks' Tongues in Aspic" King Crimson. Koleś 10 minut później pisze, że ten King Crimson mu nie leży. Napisałem mu, że płyta przecież trwa dłużej niż 10 minut, a koleś zupełnie bez krępacji mówi, że "słucha nowej muzy gdzieś z 5 minut i jak po tych pierwszych 5 minutach mu nie siedzi to nigdy nie wraca". Jeśli nie jest odosobnionym przypadkiem to nic dziwnego, że nie przebija się nic rewolucyjnego. Każda wielka muzyka w moim doświadczeniu wywoływała najpierw uczucie dyskomfortu i nieumiejętności określenia czy to coś jest fajne czy nie, a potem po kilku odsłuchach następowało objawienie. Chyba każdy album, który od lat towarzyszy mi do dzisiaj przechodził tę drogę. Może to jest klucz do klepania tego samego?
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8075
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:51

Mi tam kolosy typu A Blaze, Mental Funeral i dziesiątki innych klasyków weszły od razu. Ależ to było wtedy świeże i rewolucyjne. Nie widzę takiej możliwości/okienka we współczesnym metalu. Chciałbym się mylić, ale nie wierzę w żaden rewolucyjny zryw. Nowe kapele to stare kotlety odgrzewane na zjełczałym oleju. A AI jeszcze dobije gwóźdź do trumny.
Ostatnio zmieniony 01-09-2024, 19:53 przez bartwa, łącznie zmieniany 1 raz.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2246
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: JUDAS PRIEST

01-09-2024, 19:52

Żułek pisze:
01-09-2024, 19:39
bartwa pisze:
01-09-2024, 19:32
Żułek pisze:
01-09-2024, 19:21
płyt z lat 70-tych jak nie lubiłem tak dalej nie lubie ;)
Ze względu na brzmienie czy pomysły? A może z innego powodu?
na brzmienie, nie jestem w stanie się przebić, za miałkie to dla mnie a też nie przepadam specjalnie za heavy metalem
"Defenders" ma takie akurat dość ejtisowe, głębokie i dudniące brzmienie garów. Już wolę lata 70. Traktuj to po prostu jako dobre piosenki z takim tchnieniem "wolności" i wyjebania na wszystko. Ja tak tę muzykę odbieram - bez filozoficznej głębi i szukania drugiego dna. Heavy metalowe rzemiosło doprowadzone do perfekcji.
ODPOWIEDZ