Wybitnie mnie cieszy v. 2

[est]

Insynuowanie, że Oasis robi skok na kasę jest trochę śmieszne. Tu chodzi chyba o inne rzeczy, ale oczywiście mogę sobie tylko gdybać. Dla fanów to nie lada gratka, bilety zejdą pewnie na pniu.

[tomaszm]

Mój osobisty rekord - ponad 120km na rowerze i to przy takim upale jak dziś (żeby zobrazować temperaturę: wypiłem 4 litry płynów, a szczałem dwa razy i to raczej symbolicznie).

Pięknie. W te wakacje 90 km w dzień wykręciłem.

[Br00tal]

Dzisiaj cała niedziela z żużlem a na deser jeszcze nasi kopacze

[Bonecrusher]

freedom

[Hatefire]

freedom

[Bonecrusher]

no prawie. dostalem rok pajdy, bo poszedlem w samoukaranie. sedzia chulil areszt, ale musze pisac o brandzle tak na cito

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No, widać że uczyłeś się tam intensywnie jezyka lokalsow

[dzik]

Siemanko Bonecrusher. Welcome back.

[piotraz]

Cieszy mnie że est. zapomniał paska bo uśmiałem się z tego:) poza tym cieszę się, że udało się wczoraj zrobić 5 kg papryczki chilli na srirache i już się fermentuje:) Tu nie dałem i nie dam się zaskoczyć, jak to wyszło z bzem;)

[est]

[piotraz]

Nie włączyłem? Włączyłem, po prostu kurwa przespałem a on sobie poszedł... ehhhhh GARŚĆ to za mało, z a m a ł o:)

[Ascetic]

Że kowid (jebaniutkie konkretnego gówno mnie pochylało) w końcu puścił po 6 dniach targania i można wsiąść w auto, pojechać nad morze. Rybka, Gdańsk, plaża, Wenty i inne miłe życia przynęty. Do tego urodzinowy prezent w postaci karnetu do SPA jak również nowy detektor na skarby plaż i nadmorskich lasów. Pogoda też wyglada, że ładniutka. Piękne dni się szykują się.

A i teraz dostałem SMS, że nagrody fotograficzne rodzinnie wpadły … nooooo…. gancko …..




Co w tym wszystkim pewnie najważniejsze, po 3 dniach, tego, że łeb parował jak samowar, co zaraz odleci w kosmos, będzie można posłuchać muzyki. 3 dni bez muzyki, to przynajmniej u mnie, tylko wojna, SOR, czy inna sraczka może wywołać.

[tomaszm]

Od 2 tygodni w. Lublińcu. W końcu kurwa. Co z drugim domem - na pewno nie chcemy wynająć, tak jak opuściliśmy tak stoi a to kawał 240 metrowej chałupy. Sprzedać też nie sprzedajemy bo sentyment. Jedyny pomysł jaki mi przychodzi do głowy to 2 rodziny powodzian niech tam zamieszkają. A później się zobaczy.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jesteśmy z żoną w Wiedniu, w noclegu, który z pewnością zaliczyłby się do top 10 najgorszych nor w jakich spałem za pieniądze. Brudne, odrapane ściany, pościel budzi wątpliwości czy była prana, okno wychodzące na daszek na który da się z zewnątrz wejść po drabinie:D wyjście do ogrodu przez dziurę po rozbitej szybie, kuchnia to w ogóle jakiś inny wymiar:D muszę zrobić zdjęcia. Co mnie zatem cieszy? Śpię tu kurwa absolutnie doskonale, zasypiam o 22 i budzę się o 8 wyspany za wszystkie czasy.

[tomaszm]

Mnie cieszy że wpada szwagierka z dziećmi i będę mógł poleżeć na kanapie czytając nowe cd action, odpalę jakaś muzykę, i puszcze jakiś debilny horror.Młody będzie mieć zajęcie. Jutro wracam na tereny powodziowe

Inaczej pewnie będę tam do końca roku.

[Ascetic]

Tegoroczna Islandia z przelotem z Wizzair to było jebane pasmo nieszczęść. Teraz jest szczęście. 7.000,00PLN pały obfajdane zwróciły na konto swoje do przelotów, za te cyrki i jaja, które uznali, że zafundują pasażerom tamtego lotu. No także tego ten. Poza zaplanowanymi na ten rok dwoma wypadami, czeka mnie jeszcze kilka weekenedowych. Tak się żyje.


Swoją drogą, dzięki min. EU, bo to oni akurat wymusili takie a nie inne regulacje na przewoźnikach.

[Br00tal]

Cieszy mnie ze ktorys kolega z forume zapodal link do Heroes III na GOGu, wykupilem zainstalowalem i radochy mam chyba tyle co prawie 30 lat temu jak w to ostatnio gralem

[Br00tal]

A i jeszcze wybitnie mnie cieszy, ze zakupilem sobie wreszcie poduszke ortopedyczna do siedzenia przy komputerze, ktora posiada specjalne wciecie przeciw problemom z bolem kosci ogonowej. Sprawdzila sie w 100%, znowu czuje radosc z pracy

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Cieszy mnie ze ktorys kolega z forume zapodal link do Heroes III na GOGu, wykupilem zainstalowalem i radochy mam chyba tyle co prawie 30 lat temu jak w to ostatnio gralem

Teraz jak lecialem samolotem to gość wyjął laptopa i grał w hirołsy jakby jutro miało nie nadejść. Samolot już wylądował, ludzie wysiadali, a on podbijał do samego końca.

[Br00tal]

Cieszy mnie ze ktorys kolega z forume zapodal link do Heroes III na GOGu, wykupilem zainstalowalem i radochy mam chyba tyle co prawie 30 lat temu jak w to ostatnio gralem

Teraz jak lecialem samolotem to gość wyjął laptopa i grał w hirołsy jakby jutro miało nie nadejść. Samolot już wylądował, ludzie wysiadali, a on podbijał do samego końca.

Ta gra nawet po tylu latach wciaga jak odkurzacz, zona juz sie na mnie wkurwia bo czasem oderwac sie nie moge