DISENTOMB (AUS)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: DISENTOMB (AUS)
o kurcze dzięki Est zaraz odpalam!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2168
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: DISENTOMB (AUS)
Jestem na nie. Bez dynamiki, jakieś to takie rozlazłe.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9879
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DISENTOMB (AUS)
Moim zdaniem całkiem sporo się w tym kawałku dzieje. Trochę się zmartwiłem jak usłyszałem echa Ulcerate, ale to tylko przez chwilę. Słychać, że czegoś szukają, coś dodają. Nie jest to dla mnie zespół, dla którego plądrowałbym wioski, ale jest na pewno nieco wyraźniejszy niż dwa miliony innych na firmamencie takiego (no właśnie, jakiego?) grania.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2168
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: DISENTOMB (AUS)
est pisze: ↑26-09-2024, 10:22Moim zdaniem całkiem sporo się w tym kawałku dzieje. Trochę się zmartwiłem jak usłyszałem echa Ulcerate, ale to tylko przez chwilę. Słychać, że czegoś szukają, coś dodają. Nie jest to dla mnie zespół, dla którego plądrowałbym wioski, ale jest na pewno nieco wyraźniejszy niż dwa miliony innych na firmamencie takiego (no właśnie, jakiego?) grania.
Może to jest przyczyna?"While we're hard at work writing Album IV, we wanted to put out some songs in between albums that show a more evolved sound that we have developed over the years. With the writing done by our bassist Adrian, you can hear the mix of brutality while also some more experimental elements."
Nie kupuje tych dwóch kawałków, brzmią generycznie i nudnawo, zwłaszcza ten drugi. Wrzeszczany wariant wokalu też nie do końca mnie przekonuje. Jakby zabrakło iskry borzej, która była obecna na poprzednim wydawnictwie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9879
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DISENTOMB (AUS)
Na pewno nie jest to tak masywne i zdetrminowane na deptanie słuchacza jak ostatni pełniak. Jednak nie do końca rozumiem co wydaje ci się w tym aż tak bardzo generyczne, skoro wychodzi na to, że ma to być właśnie trochę taki skok w bok. Masz na myśli samo brzmienie czy ogół, brzmienie + kompozycja?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2168
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: DISENTOMB (AUS)
Bo to jest skok w bok, jak na nich oczywiście. Tylko nadal- na tle gatunku nie słysze w tych eksperymentach niczego nowego, czego nie słyszałem wcześniej gdzie indziej. Stąd pojawiło się pojęcie generyczności.est pisze: ↑26-09-2024, 11:54Na pewno nie jest to tak masywne i zdetrminowane na deptanie słuchacza jak ostatni pełniak. Jednak nie do końca rozumiem co wydaje ci się w tym aż tak bardzo generyczne, skoro wychodzi na to, że ma to być właśnie trochę taki skok w bok. Masz na myśli samo brzmienie czy ogół, brzmienie + kompozycja?
Natomiast te dwa kawałki brzmią jak taka rozrzedzona esencja Disentomb, z dość średnimi pomysłami, które IMO-nie żrą. Na Misery i Decaying light to deptanie i masywność to był znak rozpoznawczy ekipy i coś, co mnie do tych płyt przyciągało.
Brzmieniowo nie jest to takie złe, kompozycyjnie i pomysłowo mnie to nie przekonuje.
Pozostaje czekać na pełniaka- jeśli ta EP ma być odskocznią dla Adriana by sobie pokombinował, a cała płyta będzie nadal w skomasowanym stylu, skrząca się od pomysłów- to na taki układ moge przystać

-
- postuje jak opętany!
- Posty: 515
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: DISENTOMB (AUS)
To jest problem tych chłopaków, myślę - są doskonałymi instrumentalistami i taki zwyczajny DM na cztery pewnie jest dla nich za banalny. Problem w tym, że jak się miesza tempa, urywa riffy, dodaje solówki i harmonie, to numery tracą trochę na przebojowości i stają się za bardzo zagmatwane. Na poprzednim materiale było to dość chwytliwie podane, były jakieś melodyjki i jednak kawałki miały dość przejrzystą strukturę (chociaż jak widziałem playtrough to jednak dość wymagające do odegrania), tutaj jest tak w stylu innych zespołów z Unique Leader, sporo mieszania dla mieszania. No ale zobaczymy, co pełniak przyniesie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9879
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DISENTOMB (AUS)
Spoko, kapuję.Pelson pisze: ↑26-09-2024, 17:09Bo to jest skok w bok, jak na nich oczywiście. Tylko nadal- na tle gatunku nie słysze w tych eksperymentach niczego nowego, czego nie słyszałem wcześniej gdzie indziej. Stąd pojawiło się pojęcie generyczności.est pisze: ↑26-09-2024, 11:54Na pewno nie jest to tak masywne i zdetrminowane na deptanie słuchacza jak ostatni pełniak. Jednak nie do końca rozumiem co wydaje ci się w tym aż tak bardzo generyczne, skoro wychodzi na to, że ma to być właśnie trochę taki skok w bok. Masz na myśli samo brzmienie czy ogół, brzmienie + kompozycja?
Natomiast te dwa kawałki brzmią jak taka rozrzedzona esencja Disentomb, z dość średnimi pomysłami, które IMO-nie żrą. Na Misery i Decaying light to deptanie i masywność to był znak rozpoznawczy ekipy i coś, co mnie do tych płyt przyciągało.
Brzmieniowo nie jest to takie złe, kompozycyjnie i pomysłowo mnie to nie przekonuje.
Pozostaje czekać na pełniaka- jeśli ta EP ma być odskocznią dla Adriana by sobie pokombinował, a cała płyta będzie nadal w skomasowanym stylu, skrząca się od pomysłów- to na taki układ moge przystać![]()

Dlategoż, jak napisałem gdzieś tam wyżej, nie plądrowałbym wiosek w ich merchuDead But Rimming pisze: ↑26-09-2024, 18:50To jest problem tych chłopaków, myślę - są doskonałymi instrumentalistami i taki zwyczajny DM na cztery pewnie jest dla nich za banalny. Problem w tym, że jak się miesza tempa, urywa riffy, dodaje solówki i harmonie, to numery tracą trochę na przebojowości i stają się za bardzo zagmatwane. Na poprzednim materiale było to dość chwytliwie podane, były jakieś melodyjki i jednak kawałki miały dość przejrzystą strukturę (chociaż jak widziałem playtrough to jednak dość wymagające do odegrania), tutaj jest tak w stylu innych zespołów z Unique Leader, sporo mieszania dla mieszania. No ale zobaczymy, co pełniak przyniesie.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 515
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: DISENTOMB (AUS)
Na Spotify jest już cały materiał. Nie jest źle.