Never stop the madness
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Eeee nie ma to sensu.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11191
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Never stop the madness
No czyli oprócz alkoholika wysoko funkcjonującego, mielibyśmy jeszcze DDA do przepracowania. No serio tak jak jesteś specjalistą od odszkodowań, tak są specjaliści od tego typu rzeczy. No, ale jak sam nie dostrzeżesz problemu, to też na rada jakiegoś anonima z netu cię nie przekona. Zaznaczam, że nie znam twojej sytuacji, nawet nie wiem czy jaj sobie nie robisz i nie trollujesz. To w końcu internet. Po prostu napisałem na podstawie tego co pisałeś i co piszesz, że może być tu jakiś problem. Bez złych intencji i szydery.tomaszm pisze: ↑04-10-2024, 17:43Nie twierdzę, że czasem za mocno nie grzeje. A kto wokół mojego towarzystwa nie grzeje? Ja nie mógłbym prowadzić życia na zasadzie -idę do roboty ,wstaje o 7 rano , i się kurwa zastanawiam czy jak wróce do domu moje życie będzie równie parszywe. Nie kurwa. POchodzę z chujowej rodziny, matka dawała w szyję ,że 2 razy po próbie samobójszej Ją wyciągałem. Czego Ty się po mnie spodziewasz? NAjwiększy mój stan lękowy jaki posiadam ,że mogę być biedny i tą biedę ciscnąć.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2420
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Never stop the madness
Moja teściowa chodziła na terapię i było tam paru zawodników, którzy srali forsą i przez chlanie stracili wszystko, biznesy, rodziny. Taka to pułapka. Zaczyna się od imprez, wszyscy wokół walą, ale później to przenosi się na życie codzienne i można łatwo stracić kontrolę. Oczywiście nie od razu, ale to praca latami. Pić trzeba umić.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Mnie to nie dotyczy. Każdy 1 mln złotych przerabiam w drugi. TO działa w drugą stronę. Tylko jestem maniaklany w tym co robię. 90% ludzi co się wokół mnie otacza wie o tym . A często to są fałszywe przyjaźnie. Wbiliby Ci nóż w plecy jakby mogli tylko nie mają dziś odwagi. Jutro mogą ją mieć.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
W tej chwili na 360 mln złotych prowadzę postępowań. Nie ma w kraju wiekszej siły na majątku niż ja. Powie Ci to każdy z branży co ma chcociaż krztynę pojęcia. Wszsytko to mój majątek. Votum jest spółką Akcyjną, resztę wyjebaliśmy. Poszliśmy po bandzie. Pewnie będzie moment kiedy i ja będę musiał zrezygnować i sprzedać firmę. Bo skala mnie przerośnie. Wszystko to zrobiłem własnym sumptem. Z Ojcem nie gadam. I nie chce gadać.Hatefire pisze: ↑04-10-2024, 17:50No czyli oprócz alkoholika wysoko funkcjonującego, mielibyśmy jeszcze DDA do przepracowania. No serio tak jak jesteś specjalistą od odszkodowań, tak są specjaliści od tego typu rzeczy. No, ale jak sam nie dostrzeżesz problemu, to też na rada jakiegoś anonima z netu cię nie przekona. Zaznaczam, że nie znam twojej sytuacji, nawet nie wiem czy jaj sobie nie robisz i nie trollujesz. To w końcu internet. Po prostu napisałem na podstawie tego co pisałeś i co piszesz, że może być tu jakiś problem. Bez złych intencji i szydery.tomaszm pisze: ↑04-10-2024, 17:43Nie twierdzę, że czasem za mocno nie grzeje. A kto wokół mojego towarzystwa nie grzeje? Ja nie mógłbym prowadzić życia na zasadzie -idę do roboty ,wstaje o 7 rano , i się kurwa zastanawiam czy jak wróce do domu moje życie będzie równie parszywe. Nie kurwa. POchodzę z chujowej rodziny, matka dawała w szyję ,że 2 razy po próbie samobójszej Ją wyciągałem. Czego Ty się po mnie spodziewasz? NAjwiększy mój stan lękowy jaki posiadam ,że mogę być biedny i tą biedę ciscnąć.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11191
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Never stop the madness
Człowieku i po co to piszesz? Moje posty były na zupełnie inny temat. Jakby mnie interesował ład korporacyjny twojej działalności gospodarczej, to bym o to zapytał. Dobra EOT, bo to bez sensu.tomaszm pisze: ↑04-10-2024, 18:03W tej chwili na 360 mln złotych prowadzę postępowań. Nie ma w kraju wiekszej siły na majątku niż ja. Powie Ci to każdy z branży co ma chcociaż krztynę pojęcia. Wszsytko to mój majątek. Votum jest spółką Akcyjną, resztę wyjebaliśmy. Poszliśmy po bandzie. Pewnie będzie moment kiedy i ja będę musiał zrezygnować i sprzedać firmę. Bo skala mnie przerośnie.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Piszę Ci po to żebyś wiedział ,że mój świat jest iluzją. A każdy czeka żeby wbić sztylet i mnie rozpłatać. Pytałeś jak się z tym żyje-chujowo. Dużo pieniedzy, możliwości to też tyle samo zmartwień. Nie jesteś głupi, patrzac po wspisach, możesz sobie wyniki finansowe pościągać. I zweryfikować. Mnie to męczy zajebiście, odpoiwdzlanośc przede wszystkim-zadaj pytaniew kraju czy wyobrażają sobie innego szefa jak mnie. To Ci powiedzą ,że oni nie pracują dla firmy tylko dla mnie.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 128
- Rejestracja: 03-03-2018, 12:04
Re: Never stop the madness
"Wódka jest prawdą, którą rozumie się zawsze zbyt późno."
Mój nieświętej pamięci ojciec zrozumiał to dopiero, gdy przesrał wszystko i wylądował na ulicy. Obecnie przebywa w kwaterze na cmentarzu.
Takie memento, o które nikt nie prosił.
Mój nieświętej pamięci ojciec zrozumiał to dopiero, gdy przesrał wszystko i wylądował na ulicy. Obecnie przebywa w kwaterze na cmentarzu.
Takie memento, o które nikt nie prosił.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Ale co to ma do dyskusji tutajj?
Ja przez wódę zarobiłem miliony złotych. Tam gdzie człowieka nie mogłem złamać przez wódkę Go złamałem.
Ja przez wódę zarobiłem miliony złotych. Tam gdzie człowieka nie mogłem złamać przez wódkę Go złamałem.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 128
- Rejestracja: 03-03-2018, 12:04
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Wiesz co mi zawsze stary powtarzał? Tam gdzie sobie nie mogę dać rady tam wchodzi wódka i ogórki kiszone, Polska to dziwny kraj-za łapówkę nic nie załatwisz, za butelkę wódki załątwisz Tomek wszystko. Jedyne czego mnie ojciec w życiu nauczył.A to nie chłopak z pierwszej lepszej łapanki.
Mój Ojciec nigdy do więzeinia nie trafił. Mieliśmy wjazdy na chatę po młoidzieżoweu tyle razy ,że cięzko mi uwierzyć ,że Ojciec w wieżeniu nie siedzi . Wiesz pistolet, strzelby przystawione do głowy. Od kilkunastu lat prezesuje firmie wartej milardy złotych. Nie boisz się Boga? Nigdy się nie bałem. Wódka przez całe moje życie wszystko załatwiała. Cała rozmowa z moim ojcem.
Gangsta paradise. Ale nie ukrywam ,że jakby wnukiem się zainteresował byłoby spoko.
W całym moim życiu spotkałem tysiące osób. Nigdy takiego wariata jak mój ojciec. Wiele dyskusji na ten temat przeprowdziłem z róznych środowsik. Najczęściej przedsiębiorców ze Sląska. Tomek taki spokojny,ja wesoły chłopak jestem, mimo że czasem coś mnie przytłacza ale ze starym nie mam nic wspólnego.
Przykro to pisać, dlatego tak bardzo zazdrościłem swoim rówieśnikom normalnego domu.Mama ,ojciec- ja tego nigdy nie miałem. Całe moje życie stanowi wkurwienie. NIc więcej.
I mój Ojciec stara się wynagradzać mojej siostrze życie. Cycki se powiększa,oderwana od rzeczywistości całkowicie. Tata daje pieniązki. Jest super. Jego napierdala sumienie ,więc siostrze mojej robi jeszcze większą krzywdę, bo Ją psuje pieniędzmi....ehhhh
Mój Ojciec nigdy do więzeinia nie trafił. Mieliśmy wjazdy na chatę po młoidzieżoweu tyle razy ,że cięzko mi uwierzyć ,że Ojciec w wieżeniu nie siedzi . Wiesz pistolet, strzelby przystawione do głowy. Od kilkunastu lat prezesuje firmie wartej milardy złotych. Nie boisz się Boga? Nigdy się nie bałem. Wódka przez całe moje życie wszystko załatwiała. Cała rozmowa z moim ojcem.
Gangsta paradise. Ale nie ukrywam ,że jakby wnukiem się zainteresował byłoby spoko.
W całym moim życiu spotkałem tysiące osób. Nigdy takiego wariata jak mój ojciec. Wiele dyskusji na ten temat przeprowdziłem z róznych środowsik. Najczęściej przedsiębiorców ze Sląska. Tomek taki spokojny,ja wesoły chłopak jestem, mimo że czasem coś mnie przytłacza ale ze starym nie mam nic wspólnego.
Przykro to pisać, dlatego tak bardzo zazdrościłem swoim rówieśnikom normalnego domu.Mama ,ojciec- ja tego nigdy nie miałem. Całe moje życie stanowi wkurwienie. NIc więcej.
I mój Ojciec stara się wynagradzać mojej siostrze życie. Cycki se powiększa,oderwana od rzeczywistości całkowicie. Tata daje pieniązki. Jest super. Jego napierdala sumienie ,więc siostrze mojej robi jeszcze większą krzywdę, bo Ją psuje pieniędzmi....ehhhh
Ostatnio zmieniony 04-10-2024, 19:26 przez tomaszm, łącznie zmieniany 6 razy.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3311
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3217
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Never stop the madness
mi też wysyłałeś i mnie też zmiotło z planszy, mnie i ziomka.To już za mocne dla mnie byłoTriceratops pisze: ↑04-10-2024, 16:38Jebani spamerzy przykryli warzna wiadomosc
Mozesz wyslac jesczze raz, nie obraze sie![]()
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Ważne ,że smakowało:)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18683
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Never stop the madness
Trzymam za slowo i potwierdzam ten post notarialnie ;)
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10362
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Never stop the madness
Spokojnie. Ja zawsze dotrzymuję słowa.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3553
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Never stop the madness
Pierdolenie. Siebie złamałeś, przede wszystkim.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7147
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Never stop the madness
Kurde balans, co tu się wyprawia ostatnio...


-
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 14-09-2011, 20:37
Re: Never stop the madness
To, po tysiąckroć. Jeśli potrzebujesz wódy do osiągania sukcesów to jesteś słaby, ślepy i uzależniony. Ty sam jesteś połamany i masz kompleks samarytanina, próbujesz się wybielić piejąc wszędzie dookoła o naiwnym pomaganiu, zbiórkach i ratowaniu innych uzależnionych. Zbigniew Stonoga z wish.com tylko jeszcze bardziej naiwny i jeszcze mniej wiarygodny.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Never stop the madness
no, dokladnie tak przywitasz znów za jakiś czas ziomków pod celą