ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12445
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
O kurczę. No widać było, że z facetem coś nie jest za dobrze ostatnio. Ciekawe czy się leczył, bo znam parę przypadków, że leczenie (w sensie farmakologicznym) dawało spektakularne efekty. Oby tutaj także się powiodło. W końcu dał nam tyle wspaniałej muzyki.
all the monsters will break your heart
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5940
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Vincent przebudził się z letargu.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6838
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
^ Świetny kawałek!!
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5940
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Danny z Any się podniósł, nowa płyta projektu Weather Systems już w najbliższy piątek:

Kawałek imho bardzo dobry, ta solówka pod koniec! W sumie ten postrock to dobry kierunek.

Kawałek imho bardzo dobry, ta solówka pod koniec! W sumie ten postrock to dobry kierunek.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4629
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
No i to jest dobra informacja, na wiele różnych sposobów. Po pierwsze oczywiście dlatego, że Danny podniósł się na tyle, by znów robić muzykę. Po drugie, że cieszy nadchodząca premiera płyty. Po trzecie, bo ten numer jest zaskakująco dobry. Ok, początek mnie trochę przesłodził i za bardzo progresywnie, ale rozwija się to ładnie. Spokojnie mógłby robić za zaginiony kawałek Anathemy gdzieś tak sprzed 10 lat. Wybaczę nawet klip zrobiony przez AI 

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5940
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Tu już niestety czuć ducha Bosonogiego Wiadomoskąd

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Udało mi się zobaczyć koncert klubowy jak promowali Judgement według mnie najlepszej płyty obok Eternity i The Silent Enigma. Oni tworzą coś jeszcze jako ekipa czy tylko jako muzycy z imienia i nazwiska?
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4629
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
W sumie to dość zabawne, bo wróżono tu, że reszta pociągnie sprawę bez Daniela, a na dziś wygląda to tak, że Daniel zebrał w większości nową ekipę i jako Weather Systems działa niczym pogrobowiec Anathemy. Daniel Cardoso pozostał na perkusji, reszta to chyba nowe twarze. Pozostali muzycy Anathemy albo skupili się na swoich projektach (Vincent), albo zajęli się czymś innym lub po prostu coś pominąłem.
Edit: Swoją drogą, też ich widziałem na trasie po Judgement. Było dobrze, ale koncert promujący The Silent Enigma jednak nie został przebity. Później widziałem ich jeszcze tu i tam, normalnie i akustycznie, dało się oglądać.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1014
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
A co u pierwszego wokalisty ? Nadal w Indiach
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 557
- Rejestracja: 14-01-2024, 14:45
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Widziałem ich na Metalmanii w 2004. To było po Natualr disaster. Możliwe, że był to moment kiedy kult tego zespołu w PL zaczynał mieć pierwsze pęknięcia, ale mnie się podobało. Często potem wracałam do bootlegu jak ktoś nagrał ziemniakiem i wrzucił do neta. Kolejna płyta mi nie weszła i potem już jakoś nie śledziłem. Może muszę wrócić i nadrobić.Lukass pisze: ↑24-09-2024, 17:13W sumie to dość zabawne, bo wróżono tu, że reszta pociągnie sprawę bez Daniela, a na dziś wygląda to tak, że Daniel zebrał w większości nową ekipę i jako Weather Systems działa niczym pogrobowiec Anathemy. Daniel Cardoso pozostał na perkusji, reszta to chyba nowe twarze. Pozostali muzycy Anathemy albo skupili się na swoich projektach (Vincent), albo zajęli się czymś innym lub po prostu coś pominąłem.
Edit: Swoją drogą, też ich widziałem na trasie po Judgement. Było dobrze, ale koncert promujący The Silent Enigma jednak nie został przebity. Później widziałem ich jeszcze tu i tam, normalnie i akustycznie, dało się oglądać.
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Dzięki za info. Moim zdaniem kult tego zespołu zaczął pękać jak zaczęli kombinować za bardzo z brzmieniem. Już za delikatnie to wszystko brzmiało, taki metalowy Pink Floyd. Czy to miał być rozwój czy już się chłopaki wypalili tego nie wiem.
- when_in_sodom
- postuje jak opętany!
- Posty: 455
- Rejestracja: 11-03-2018, 16:24
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Pamiętam jak czytałem wywiad z nimi, w latach 90 tych, jak cierpieli bide i mieli radochę jak będąc na trasie kradli batoniki ze stacji benzynowych...
Swoją droga, widzialem ich tylko raz, w proximie, gdzieś 2008/10?
Pamiętam, że ostatni kawałek zagrali 'Sleepless' i to był mega kop! Perka w tym refrenie +te flazolety, do dziś mam ten obraz przed oczami /uszami!
Swoją droga, widzialem ich tylko raz, w proximie, gdzieś 2008/10?
Pamiętam, że ostatni kawałek zagrali 'Sleepless' i to był mega kop! Perka w tym refrenie +te flazolety, do dziś mam ten obraz przed oczami /uszami!
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11765
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Przypomniał mi koncert Antimatter (swoją drogą, najcichszy koncert, na jakim kiedykolwiek byłem - dwóch kolesi rozmawiających w tłumie normalnie zagłuszało muzykę), gdzie prowodyr rzucił takim oto żarcikiem ze sceny:
Co łączy psiego kutasa i kogiel mogiel?
Jedno i drugie można strzepać.

Co łączy psiego kutasa i kogiel mogiel?
Jedno i drugie można strzepać.

If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3030
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Sleepless to jest imo ich topka, jeden z ich najlepszych i najważniejszych numerów.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5098
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Widziałem ich na chyba 3 metalmaniach i w Łodzi specjalny set z okazji 25lecia. Ten w Łodzi, zwłaszcza część III to był dla mnie najlepszy koncert.
A z płyt lubię do A natural disaster. Później to juz dla mnie nie to.
A z płyt lubię do A natural disaster. Później to juz dla mnie nie to.
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: ANATHEMA - HINDSIGHT - 2008
Jak by ktoś zbierał kasety i mu brakuje akurat tego zespołu album "Serenades" to mam do sprzedania. Stan idealny, bez śladów użytkowania 
