Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[Harlequin]

Miazga dupy, jaram sie

[Żułek]

nie wiem co mam o tym myśleć

[nagrobek]

bdb split epka. nie znałem tego Noroth wcześniej a to dobry kawał obskur dm z pank drajwem plus stylowa jak Exhumed za starych czasów. miodek.

[Metsejmikin]

[tomaszm]

Na nic bardziej nie czekam.

[Metsejmikin]

[Metsejmikin]

[tomaszm]

Altarege se słucham. Uwiebiam.

[Ascetic]

Plan na podrzemkowy wieczór - Grand Magus. Premiera dnia.

- O cię kuhwa ja piehdolę -
Kawałek no2 „tWheeloPain” i pospane. Leci 3 raz. Wszystkie najlepsze składowe późnego Grand Świrusa. Power, melodyka, zwolnionko, pompa, solóweczka, umpaumpa, wyciąganko na wokalu. No, wszystko jest, w odpowiedniej kolejności.

Po kolejnym obrocie, to chyba jednak wczesnego Wielkiego Świrusa. Najlepszy na płycie, wał, to przecież powrót do doom/ może w tej kijusowej gitarze prowadzącej, akustycznej, na początku kawałka - to nawet do stonerka.


Najlepszy wał:



Całościowo zamula płyta ta, fakt, 3 kawałki, na niej, za co ich słucham, mi stykają. Z 10 płytowego dysko, można szlagierów uciułać ile nie ma nie jeden hejwi band. Jakby się jeszcze nauczyli grać koncerty, to byłby zespół kompletny, bo wizerunku, w postaci wokalisty, który jest immanentną cechą GM, się nie pozbędą. (Ten teledysk do "Sunraven" jakby to potwierdza. Na początku prychnąłem, później poprawiłem.)

[tomaszm]

Kiedyś mi się znudzi. ABSOLUT



Przerwałem Altarege bo ta muzka jakby wzięła się z mojej głowy. Z pozycji kolan. Nawet tasie na zakupy dostałem przy ostatnim zamówieniu. Mega sympatyczny gest.

Nie ma literek żeby opisać co czuję przy tej muzyce.

[Kilgore]

Leprozorium świetna epka

[tomaszm]

Miazga dupy, jaram sie

Pięknie tam wchodzi debiut Korn. Az se debiut Korna zapuszczę bo czekam na cd.



Oczywiście z pozycji kolan.

Jestem kompletnym wyznawcą debiutu Korn. Ta płyta ma wszystko.

Boże KOCHAM TĄ PŁYTĘ.

Na pewno takie top 100 płyt metalowych.

[nagrobek]

[Kilgore]

Sewer fiend zabagniony Death tylko trzy kawałki ale wspaniałe, czekam na więcej

[tomaszm]

Se zapuszczę dalej. Mam sentyment do tej muzyki. Jak moi rodzicie sobie skakali do gardeł i byłem 10 letnim pacholęciem to mojej macosze ciągle to puszaczłem i interpretowała ze mną teksty utworu. bardzo ją polubiłem.




Do dzisiaj z pozycji kolan. GENIALNA PŁYTA. Nasłucham się w tygodniu gruz metalu a w weekend mam smaki na stare prezboje.


To co się dzieje od 3:23 to jest metal w najbardziej obłędnej formie. Dla mnie osobiście jeden z najlepszych kawalków metalowych. Psychoza czysta od początku do końca.

Muzyka z psychiatryka.

[Sybir]

Cholerka, tego się nie spodziewałem.
Bardzo jakościowy materiał. Przemyślany (w dobrym tego słowa znaczeniu), a jednocześnie nie "przemyślany". Dużo ciekawych rzeczy dzieje się tutaj w warstwie gitarowej.

[Kilgore]

Jest dobrze, nawet koszul sobie zapodałem

[Kilgore]

Trochę przeszła bez echa ta płyta w natłoku dobroci, dla mnie ścisła czołówka

[Stoigniew]

my tu pierdu pierdu, a chciałem przypomnieć że dwa lata temu z okładem wyszła ta zajebista płyta
nie jestem maniakiem śmierć metalu, ale ta muza dobrze mi robi

[tomaszm]

bajka. Me gusta

a póxniej



Obie wybitne.

Co będzie z 3 cześcią- smierć bo wszyscy tam zmierzamy.

Bela zajebista- zrealizowała zamysł.

Casu niewiele tylko dwie niedziele.

Pisałem oj tu dużo czasu temu jak teledysk będzie wyglądać.

Trzecia cześc o śmierci.


Lewiataan co zjada własne dzieci. Koniec początku i końca.

Czym jest Lewitaan- końcem wszystkiego Zabija mnie, zespół producencki, jest końcem koćnów




Tak powstał, tak sobie wykrowaliśmy

Robiąć muzykę absolutną.

To coś wiuęcej jak muzyka.