Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[Rejwan]

Współczuję. Masakra.

jakby twoj tata umieral to bys sie pewnie cieszyl, w koncu nawet wczoraj pisales ze bys mu po kolanach strzelał z pistoletu

[tomaszm]

Bo jest jaki jest. Tak i przestrzeliłbym kolana Ojcu. Żeby zmądrzał. Ostatnis osoba co się Boga boji. Kiedyś się pytałem skąd Ty się wziąłeś Twoja babcia przypala mnie żelazkiem i kierunkowala nienawiść do świata.

Jakbyś zapytał o genezę mojego ojca.

Może To też powód dlaczego mojego syna nie odwiedził.

Serio ja z Ojcem mam takie utarczki ale krzywdy mu nie zrobie. To biznesnem, tylko o zarabianie pieniędzy tu chodzi. Ale czasem jak gadamy to różne światy. Jedyne co czaiłbym żeby wnukiem się zainteresował, przeca to krew z krwi.

[Rejwan]

Bo jest jaki jest. Tak i przestrzeliłbym kolana Ojcu. Żeby zmądrzał. Ostatnis osoba co się Boga boji. Kiedyś się pytałem skąd Ty się wziąłeś Twoja babcia przypala mnie żelazkiem i kierunkowala nienawiść do świata.

Jakbyś zapytał o genezę mojego ojca.

Może To też powód dlaczego mojego syna nie odwiedził.

Serio ja z Ojcem mam takie utarczki ale krzywdy mu nie zrobie. To biznesnem, tylko o zarabianie pieniędzy tu chodzi. Ale czasem jak gadamy to różne światy. Jedyne co czaiłbym żeby wnukiem się zainteresował, przeca to krew z krwi.

jak sie Tobą nie interesowal to skad pomysl ze sie bedzie potomkami interesowal?

[tomaszm]

Chciałbym żeby chociaż raz przyjechał i wnuka zobaczył. Jebać mnie ale chce żeby syna mojego zobaczył. Swojego wnuka. Tylko tyle.

Fajnie to moja siostra określiła- ja się o ciebie martwię. Rywalizujesz z ojcem , jesteś moim bratem i bardzo się martwię o ciebie. Jako twoja siostra. Uspokoicie się-nie. Jest to za daleko posunięte.

[Rejwan]

Chciałbym żeby chociaż raz przyjechał i wnuka zobaczył. Jebać mnie ale chce żeby syna mojego zobaczył. Swojego wnuka. Tylko tyle.

Fajnie to moja siostra określiła- ja się o ciebie martwię. Rywalizujesz z ojcem , jesteś moim bratem i bardzo się martwię o ciebie. Jako twoja siostra. Uspokoicie się-nie.

a nie mozesz sam w odwiedziny do niego pojechac czy to by byla jakas ujma na honorze?
dla mnie to dziwne i tak tylko pytam bo sam do swoich starych jezdze co weekend na obiad

[tomaszm]

Chciałbym żeby chociaż raz przyjechał i wnuka zobaczył. Jebać mnie ale chce żeby syna mojego zobaczył. Swojego wnuka. Tylko tyle.

Fajnie to moja siostra określiła- ja się o ciebie martwię. Rywalizujesz z ojcem , jesteś moim bratem i bardzo się martwię o ciebie. Jako twoja siostra. Uspokoicie się-nie.

a nie mozesz sam w odwiedziny do niego pojechac czy to by byla jakas ujma na honorze?
dla mnie to dziwne i tak tylko p 5 ytam bo sam do swoich starych jezdze co weekend na obiad

5 miesięcy mnie nie widział. Nie widział mojego syna, nie pofatygował się nawet na chrzciny. Zaprosiłem Go na roczek to powiedział ,że z wieśniakami nie będzie siedział przy stoliku. Buc bogaty.

Spoko 60 lat kończy. Niech uważa że dupczenie modelek to sposobność na przyszłość.

Poza pieniędzmi to pustka.

Wiesz czego się Twój Tata boi. Ciebie jako syna. Że go prześladujesz. I prawidłowo.

[Rejwan]

Chciałbym żeby chociaż raz przyjechał i wnuka zobaczył. Jebać mnie ale chce żeby syna mojego zobaczył. Swojego wnuka. Tylko tyle.

Fajnie to moja siostra określiła- ja się o ciebie martwię. Rywalizujesz z ojcem , jesteś moim bratem i bardzo się martwię o ciebie. Jako twoja siostra. Uspokoicie się-nie.

a nie mozesz sam w odwiedziny do niego pojechac czy to by byla jakas ujma na honorze?
dla mnie to dziwne i tak tylko p 5 ytam bo sam do swoich starych jezdze co weekend na obiad

5 miesięcy mnie nie widział. Nie widział mojego syna, nie pofatygował się nawet na chrzciny. Zaprosiłem Go na roczek to powiedział ,że z wieśniakami nie będzie siedział przy stoliku. Buc bogaty.

Spoko 60 lat kończy. Niech uważa że dupczenie modelek to sposobność na przyszłość.

Poza pieniędzmi to pustka.

Wiesz czego się Twój Tata boi. Ciebie jako syna. Że go prześladujesz. I prawidłowo.

no wlasnie nie wiem

[piotraz]

Wkurwia mnie, że moj tata umiera w bólach na raka i ani ja, ani nikt inny nie może nic na to poradzić
Zostaje tylko to czekanie na jego śmierć.

To brzmi, jakbyś sam strasznie cierpiał, i nie ma w tym nic dziwnego. Chyba najlepsze, co można zrobić, to spędzić z nim tyle czasu, ile sie da. Może popytać o jego dzieciństwo? Jak to było gdy był mały? Wiem, że to brzmi trudno, że aż samemu mi gardlo ściska, ale jestem bliski pewności, że chętnie poopowiada o szczęśliwych chwilach jako dzieciak, jeśli tylko może mówić. Moja babcia pod koniec życia tak miała, że zrobiła się na kilka miesięcy bardziej żywotna i wiele opowiadała.

Niekoniecznie, mój tata był wiekowy i okresu wojny czyli swojego dzieciństwa wczesnego nie wspominał jakoś wyjątkowo...ale historię z podłączaniem prądu do klamki żeby nauczyciela strzelilo albo wejścia na drzewo i zawołania przez kumpla najgorszego gnoja z klasy żeby stanął pod nim a mój stary tam siedział i się zesrał na niego zawsze mnie śmieszyło:) albo ..synek po co miałem rękoma się bić jak ktoś uciekał to nie goniłem tylko rzucałem cegłówką i trafiałem albo nie;) był ancymon...Ale tak jak Koniec pisze, dużo spędzaj z nim czasu i rozmawiaj. Ja właśnie dziś miałem wspominki po tacie że nigdy nie był u mnie w domu gdzie mieszkam....i ostatnia partyjkę Tysiąca jak graliśmy bo zawsze graliśmy to był rytuał, nawet jak miał już mikro wylew i pisał na całej stronie cyfry to i tak graliśmy...

[Lukass]

Wkurwia mnie, że moj tata umiera w bólach na raka i ani ja, ani nikt inny nie może nic na to poradzić
Zostaje tylko to czekanie na jego śmierć.

Ech. Co można powiedzieć? Trzymaj się. Z mojego doświadczenia - to jest najtrudniejszy moment, kiedy już nic nie można zrobić. Nie wiem, ile wysiłku i energii włożyłeś w opiekę nad swoim tatą. Wiem, że jeśli dużo, to za jakiś czas przyjdzie ten moment, w którym Ty zapłacisz swoją cenę. Więc nie bój się lekarzy i dbaj o siebie, jeśli będzie źle. Masz tę przewagę, że jesteś dojrzałym facetem, ja byłem tylko głupim szczylem. Ale też moje stosunki z ojcem były dość chłodne, Twoje najwyraźniej nie. Więc miej na uwadze, że być może będziesz potrzebował dobrych ludzi wokół siebie. Mi tacy ludzie uratowali życie, dosłownie i w przenośni. Nie mam już prawie kontaktu, ale będę ich za to uwielbiał do końca moich dni.

[tomaszm]

MOje dziewczyny z biura utkwiły na lotnisku we Włoszech. Dzisiaj miały przylecieć do kraju. Lotnisko przypomina strefę wojny. Całkowicie zalane. Nosz kurwa mać.

Artystki. i tak Je kocham.

Puść baby na imprezę.

Lotnisko zalane.

Dobrze ze jest tam Ola. To ta Czorno pośrodku. Moja prawa ręka.Ola jest bardzo ogarnięta.

Czasem jak ktoś wpada so mnie do biura i się pyta ile Ola ma lat? I tak bys nie uwierzył. W Jej przypadku wiek to metryka.

W przypadku pewnych ludzi czas się zatrzymał

Wyciągnąłem Ją z urzędu skarbowego w Lublińcu. Z biegiem czasu stała się moja prawa ręka.

I w sumie najważniejsza osoba w moim życiu.

Nie zrobiłbym połowy rzeczy w zyciu bez Niej.

To może zabrzmieć pretensjonalnie i głupio ale to coś co nas połączyło jest zajebiscie ważne.

Kiedyś jak pierdole tym wszystkim to z Ola trzeba będzie rozmawiać.

Bez krytycznie Jej ufam.

Ma cechy charakteru których ja nie posiadam.

Uważam po ludzku ze jest silniejsza ode mnie.

[tomaszm]

Ale dziewczyny utkwiły. Lotnisko totalnie zalane.






Całe lotnisko zalane w pizdu.

Ola jak dzieeczyny nie wrócą całe do biura to będę, bardzo,bardzo zły. NIc się nie martw wtrócimy całe ,zdrowe i nie rozdziewiczone.

[tomaszm]

Kumpel do mnie dzwoni- moja żona utkwiła na lotnisku, Co teraz? Teraz to czekamy jak zejdzie poiom wody i wyprzątają lotnisko. I wznowią loty. NIe pękaj. Nie siej paniki. . Tego nam brakuje niepotrzebnych stresów. Kurwa, Wystarczy,że jest tam Ola.
Mi się zawsze jakieś pojebane historie przydarzaja.

Jestem dla nich jak magnez.

[Triceratops]

Marii ostatnio odjebało, kiedyś częściej pisał o płytach i czasami o takich których nie znałem i mnie tym zachęcił do niektórych pozycji.Obecnie to więcej nagrywa tych zjebanych rolek i płacze o te kawy.Typ ma siana w chuj na 100płyt miesięcznie a płacze o to że mu randomy konta nie doładowali w internetach jak przecież ten fanpej jest za free i on nic za to nie płaci.Skoro stać go na tyle płyt i 3 koncerty w tygodniu to taki płacz jest żenujący.

Ja pierdole, jezeli to prawda to pato i onko na maksa

[tomaszm]

Ja to tych internetów nie rozumie do dzisiaj. Lubię Marie fajny chłopak i uważam Go za w porządku chłopa.


Ja serio nawet nie wiem czym sa patroni. To jakieś wsparcie finansowe przez internet?

[Triceratops]

Tak, internetowe zebry

[tomaszm]

Powiem Ci ze mi peron dawno odjechał w takich tematach. Czasem jak gadam z młodzieżą to połowy treści nie rozumiem.


Jak operują ta nowoczesna nomenklatura.

[Rejwan]

Powiem Ci ze mi peron dawno odjechał w takich tematach. Czasem jak gadam z młodzieżą to połowy treści nie rozumiem.


Jak operują ta nowoczesna nomenklatura.

rel

[tomaszm]

Pewnie zrobię z siebie idiote co to znaczy rel?

[dzik]

Ja też nie mam pojęcia co to.

[Żułek]

też nie wiem ale od czego są wujki google

"Rel" to skrót od "relatable". - To słowo oznacza zgodę - wyjaśnia członek Kapituły Plebiscytu. W najkrótszym rozumieniu to to samo co "prawda", coś, z czym możemy się utożsamić - wyjaśnia członek Kapituły Plebiscytu.

a na patronów i kawki Marii to pierdze ze śmiechu chłop se robi jaja a ludzie mu płacą