Gry online. Czasoupłynniacze, inne marnotrawniki v.2

[Mass-Turbo]

Nie zapominajcie o tym cudzie gier strategicznych:

Ej... to była fajna gra.
Może trochę toporna i nudna chwilami, ale grało się (aż do wydania Homm3

+1

Do dziś kopiąc szpadlem w ogródku boję się, że odkopię szczątki Boghute Ara (lub też kogoś z jego rodziny)

[Żułek]

jeśli chodzi o starocie to na Epicu rozdają Castlevania Anniversary Collection czyli:

Castlevania
Castlevania II Simon’s Quest
Castlevania III Dracula’s Curse
Super Castlevania IV
Castlevania The Adventure
Castlevania II Belmont’s Revenge
Castlevania Bloodlines
Kid Dracula

[SamborWilk]

Taka tam promka na Steamie, przy okazji kupiłem synowi i pokazuję mu jak wyglądały kiedyś gry,
za 9 zeta można kupić jeszcze lepszy zestaw:

[Rejwan]

2 x 250 black dragons vs 2 boars and 1 golem

[Triceratops]

Pan Kazimiesz szatzun xd

[SamborWilk]

Tutaj druga promka z której skorzystałem, opłaca się dla Portalu. Syn ogrywał wcześniej Garrys Mode i jest w szoku że te gry wyglądają praktycznie tak samo:

https://store.steampowered.com/sub/469/

[PrezydentKosmosu]

Nigdy chyba nie pojmę geniuszu wizjonerskich polskich przygodówek i fpsów, ale ostatnio odświeżyłem sobie najlepszę mapę do najlepszego dodatku do najlepszego moim zdaniem fpsa:

Sam zresztą dłubię sobie mapę do niego z autorskim zestawem textur, a może i jeszcze ulepię nowych przeciwników. Przyjemnie pracuje się z tym 25-letnim już silnikiem, w przeciwieństwie do gówna z którym mam do czynienia w robocie, z pierdylionem konenerów, packet managerów, technologii, języków i sypie się toto jak domek z kart. Cóż, dobrze że nie w webdevie i nie w jakimś jebanym reakcie, bo to już tylko na suchej gałęzi się powiesić. Ale robić retro fpsy - to chyba byłaby robota marzeń.

[TheDude]

Czy ktoś z Was grał w serię rpg Shadowrun? Jakieś opinie i wrażenia mile widziane

[Major Zagłoba]

Czy ktoś z Was grał w serię rpg Shadowrun? Jakieś opinie i wrażenia mile widziane

Rasowym rpg bym tego nie nazwał, pierwsza część to taka gra chyba na raz, bo zmiana klasy postaci niewiele zmienia. Poklikać przyjemnie, wizualnie ładne, ale imo bez szału. Dwie pierwsze wyszły też na andka, ale już chyba nie ma ich w sklepie. Gdzieś powinienem mieć apk. Trójkę ogram jak będzie na promce bo pełnej ceny nie warto moim zdaniem.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[TheDude]

^ Dziękuję za info. Właśnie mam na dysku trzy części i wkrótce obadam. Niedawno skończyłem niesamowite Disco Elysium i teraz szukam jakichś ciekawych, ale nietypowych nowszych gier rpg (klasyka już dawno ograna ).

[HCDamage]

To już dzisiaj

[Major Zagłoba]

To już dzisiaj

[HCDamage]

Klawy wynik że tak powiem.

[booshee]

Stalkier 2 po 8 godzinach: jest to Stalkier, klimat jest MISTRZOWSKI, łażenie po krzokach, starych PGRach w deszczu. Stary dobry Stalker, nawet lekka siermiężność gry działa na jej korzyść. Stara dobra zona. Graficzne problemy (trzęsawki, spadek fps) załatwił mi jakiś mod ważący 3kb. Kuleje tez ekonomia i kilka jakichś małych pierdół ale myślę że twórcy powinni problemy z optymalizacją ogarnąć i ekonomią w miarę szybko. Niestety zupełnie leży ten ich A-Life2. Zupełnie. Miało to to symulować randomowe życie w zonie, przed premierą wiedzieli że jeszcze nie działa jak powinno i pozatykali dziury w całym tym bajzlu jakimś systemem spawnowania przeciwników który zaczyna mi działać na nerwy. Są mody które od dupy strony próbują to trochę sklejać i na tym się opieram bo coś mi się wydaje że naprawa tego całego A-Lifa to kilka tygodni (miesięcy?). Przeciwnicy spawnują się tam gdzie ich być nie powinno, albo spawnują się falami. Przykład: wdrapałem się na jakąś abonę myśliwską w lesie uciekając przed stadem mutantów (prawie kuloodpornych, też do poprawki) , po 30 sekundach zjawiają się bandyci i wybijają stado, stojąc cały czas na tej wieży, próbuję walczyć z bandytami, gra chyba zauważa że znikneły mutanty, spawnuje mutanty, mutanty zabijają NPCów, po minucie z lasu wyłania się grupa npców itp itd. Czuć odrazu że niektóre spotkania to nie kwestia "przypadku" a po prostu gra próbuje kamuflować coś co nie działa w ogóle. Dodać do tego sokoli wzrok przeciwników i absurdalnie czuły słuch i jest komplet. Nawgrywałem modów i gram bo jest klimat i zona jest zrobiona mistrzowsko ale myślę o przerwaniu zabawy i poczekaniu na jakieś GRUBE łatki.

[Bolt]

Czy ktoś z Was grał w serię rpg Shadowrun? Jakieś opinie i wrażenia mile widziane

Jedynka to bardziej taka pokazówka silnika i koncepcji, natomiast Dragonfall to zajebiste skondensowane RPG na jakieś 20h. Hongkong fajny, ale o klasę gorszy.

[TheDude]

^ Jestem w trakcie jedynki i bardzo mi się podoba. Muzyka nieco monotonna, ale na szczęście nie irytująca.
Graficznie i fabularnie jest naprawdę spoko.

[PureHate]

Stalkier 2 po 8 godzinach: jest to Stalkier, klimat jest MISTRZOWSKI, łażenie po krzokach, starych PGRach w deszczu. Stary dobry Stalker, nawet lekka siermiężność gry działa na jej korzyść. Stara dobra zona. Graficzne problemy (trzęsawki, spadek fps) załatwił mi jakiś mod ważący 3kb. Kuleje tez ekonomia i kilka jakichś małych pierdół ale myślę że twórcy powinni problemy z optymalizacją ogarnąć i ekonomią w miarę szybko. Niestety zupełnie leży ten ich A-Life2. Zupełnie. Miało to to symulować randomowe życie w zonie, przed premierą wiedzieli że jeszcze nie działa jak powinno i pozatykali dziury w całym tym bajzlu jakimś systemem spawnowania przeciwników który zaczyna mi działać na nerwy. Są mody które od dupy strony próbują to trochę sklejać i na tym się opieram bo coś mi się wydaje że naprawa tego całego A-Lifa to kilka tygodni (miesięcy?). Przeciwnicy spawnują się tam gdzie ich być nie powinno, albo spawnują się falami. Przykład: wdrapałem się na jakąś abonę myśliwską w lesie uciekając przed stadem mutantów (prawie kuloodpornych, też do poprawki) , po 30 sekundach zjawiają się bandyci i wybijają stado, stojąc cały czas na tej wieży, próbuję walczyć z bandytami, gra chyba zauważa że znikneły mutanty, spawnuje mutanty, mutanty zabijają NPCów, po minucie z lasu wyłania się grupa npców itp itd. Czuć odrazu że niektóre spotkania to nie kwestia "przypadku" a po prostu gra próbuje kamuflować coś co nie działa w ogóle. Dodać do tego sokoli wzrok przeciwników i absurdalnie czuły słuch i jest komplet. Nawgrywałem modów i gram bo jest klimat i zona jest zrobiona mistrzowsko ale myślę o przerwaniu zabawy i poczekaniu na jakieś GRUBE łatki.

U mnie brakuje linii dialogowych w misjach fabularnych przez co nie mogę przejść dalej.Gra bez łatki póki co niema racji bytu.Jeżeli chodzi o stronę techniczną to nie mogę narzekać bo u mnie na Epic chodzi ładnie.

[Zealot]

^ Jestem w trakcie jedynki i bardzo mi się podoba. Muzyka nieco monotonna, ale na szczęście nie irytująca.
Graficznie i fabularnie jest naprawdę spoko.

Tak jest, warto. Jedynka ma ciekawą fabułę ale jest dość liniowa. Pozostałe wydają mi się lepsze w każdym aspekcie (z naciskiem na Dragonfall).

[HCDamage]

Pojawił się pierwszy patch do Stalkera 2:
https://steamcommunity.com/app/1643320/ ... 3674892611

Endżoj.

Skoro jesteśmy przy Stalkerze i generalnie Strefie Wykluczenia to łapcie fotki które mogłem zrobić w ciągu mniej więcej pięciu minut, bo nie chciałem pipczeć na bramkach kontrolnych. Na zdjęciu słynny chwytak który ma jada do dzisiaj.

[hcpig]

ROFTL wydajcie to i odszczekam wszystko o modern polskim gejmingu.