['] Place me into the book of death... [']

[masterful]

"Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca."
Zmarłem w 2024 roku, w grudniu. Znaczy, w pierwszej połowie grudnia. Właściwie na początku grudnia. Dokładnie 6 grudnia.”

Powinien to mieć na nagrobku.

Nie ma dublera dla sapera!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[masterful]

Ja wychowałem się na jego filmach. Były lata kiedy rozmowy z kumplami prowadziliśmy cytatami. Do dziś można “spłentować” rozmowę jednym cytatem
I wiadomo o co chodzi.

W czasach walkmanów miałem cały Rejs na kasecie Ech….

[Heretyk]

ja głównie z bratem i ojcem, jak tylko się widzimy, to na bank jakieś cytaty polecą. to się dzieje wręcz samoczynnie

[DST]

Czarny piątek.

W jego stylu. Śmieszek sobie w mikołajki zmarł. Można było tego się spodziewać.


Dziś trzeba Rejs odświeżyć:
"Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca."


Zmarłem w 2024 roku, w grudniu. Znaczy, w pierwszej połowie grudnia. Właściwie na początku grudnia. Dokładnie 6 grudnia.”

Nie rozumiem fenomenu "Rejsu" (kwestia wieku pewnie), ale ta scena z przedstawianiem się to jest jedna z najlepszych rzeczy w polskiej kinematografii

[Żułek]

Nie rozumiem fenomenu "Rejsu" (kwestia wieku pewnie),

[vicotnick]

Służbowo, na statek. Szkoda temu misiu.

[trup]

Czarny piątek.

W jego stylu. Śmieszek sobie w mikołajki zmarł. Można było tego się spodziewać.


Dziś trzeba Rejs odświeżyć:
"Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca."


Zmarłem w 2024 roku, w grudniu. Znaczy, w pierwszej połowie grudnia. Właściwie na początku grudnia. Dokładnie 6 grudnia.”

Nie rozumiem fenomenu "Rejsu" (kwestia wieku pewnie), ale ta scena z przedstawianiem się to jest jedna z najlepszych rzeczy w polskiej kinematografii

No na pewno. To specyficzne czasy były... Ale "Rejs" to w ogóle ciekawy film był. Taki prawie dokument.
Kręcony w czasie rejsu statkiem (jakieś 10 h materiału było) i potem montowany... Szkoda, ze tej reszty nie ma bo tam było ciekawie. Himilsbach był na bani i nawet w pewnym momencie nie chciał wyjść z kajuty. Taki film-impreza dla ekipy.

[trup]

A wczoraj były urodziny Barei.
To dziś imprezują przy ostatniej parówce Hrabiego Barry Kenta i rudej wodzie na myszach.

ech.....

[trup]

W nawiązaniu do gorącej dyskusji o grzybach.... Pan Stasiu Tym fajna koszulkę miał:

[trup]

[Sgt. Barnes]

Wypadło oczko Tymu misiu...Ile ten człowiek dał mi radości...Miałem okazję spotkać Pana Stanisława kiedyś w aptece...Był już mocno schorowany, ale udało się zamienić parę słów. Przesympatyczny człowiek. I takim Go zapamiętam...

[Sgt. Barnes]

No to jadziem, Panie Staszku! To jeden z moich ulubionych toastów wódczanych...Teraz nabiera dodatkowego znaczenia...

[Stoigniew]

A wczoraj były urodziny Barei.
To dziś imprezują przy ostatniej parówce Hrabiego Barry Kenta i rudej wodzie na myszach.

ech.....

if ju łona som drink, plis help jur self

[trup]

A wczoraj były urodziny Barei.
To dziś imprezują przy ostatniej parówce Hrabiego Barry Kenta i rudej wodzie na myszach.

ech.....

if ju łona som drink, plis help jur self

"Dzwonię do Ciebie gdyż nie mogę z Tobą rozmawiać"

"Polański dzwonił. Oni chyba wszyscy poszaleli! Fronczewskiego chcę ze mnie zrobić! Tu mnie Janek do filmu namówił... ten mnie do Londynu ciągnie... Przecież ja nie mam do tego głowy. Oszaleli... Jeszcze aktorkę muszę mu znaleźć"

[trup]

No to jadziem, Panie Staszku! To jeden z moich ulubionych toastów wódczanych...Teraz nabiera dodatkowego znaczenia...

[masterful]

Nie rozumiem fenomenu "Rejsu" (kwestia wieku pewnie),

Dożywotni BAN z brakiem możliwości cofnięcia go. Narka. Fajnie było. Pa.

[Triceratops]

Poczekaj, podobno kreca Lego Rejs, moze zaczai

[dzik]

W rejs wyruszą Żółwie Ninja i kapitan Majtas.

[Żułek]

dziady jedne

[est]

Żulek jest przynajmniej szczery. Zająłbym się bardziej tymi co chcą się podpiąć pod kulty zupełnie ich nie rozumiejąc;)