Kącik prawny
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4337
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Kącik prawny
Owszem, i sadzi się skutecznie, bo sąd mu na to pozwolił w swoim wyroku.
Sad podjął decyzję, że na orliku nie wolno grac po zajęciach szkolnych, tu jest absurd.
Prezydent mimo tego wyroku podjął decyzję o udostępnieniu boiska dzieciakom i za to pójdzie siedziec.
A dzieciaki dalej nie mają gdzie się bawic.
Sad podjął decyzję, że na orliku nie wolno grac po zajęciach szkolnych, tu jest absurd.
Prezydent mimo tego wyroku podjął decyzję o udostępnieniu boiska dzieciakom i za to pójdzie siedziec.
A dzieciaki dalej nie mają gdzie się bawic.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1143
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17469
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kącik prawny
Mocne pato po obejrzeniu calosci, w polszmacie tyle nie bylo. "stadion" xd Sa pojebani pieniacze na swiecie, jak ktos zauwazyl w komentach - kiedys by mieli okna obrzucone jajkami i wylaczony domofon.
woodpecker from space
- Major Zagłoba
- zaczyna szaleć
- Posty: 265
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Kącik prawny
A potem pewnie taki typ pierdoli "łola boga, te dziecka dzisioj to nic ino przed kąkuterem siedziom" -.-
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3525
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Kącik prawny
Przypomniało mi się, jak szedłę sobie kiedyś przez jakieś puławskie blokowisko, a tu nagle jakiś koleś wyjrzał z okna wysokiego piętra i uznał za stosowne wydrzeć w moją stronę mordę takimi oto słowy:
KOOOLEEEGOOOOO! KOOOLEEEGOOO! JAKBY CO, TO JA JESTEM ZA HITLEREM! PAAAAAMIĘTAJ!!!!
Zapamiętałem.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11702
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kącik prawny
Czy to nie bylo na niedawnym koncercie White Death?WaszJudasz pisze: ↑18-12-2024, 13:09Przypomniało mi się, jak szedłę sobie kiedyś przez jakieś puławskie blokowisko, a tu nagle jakiś koleś wyjrzał z okna wysokiego piętra i uznał za stosowne wydrzeć w moją stronę mordę takimi oto słowy:
KOOOLEEEGOOOOO! KOOOLEEEGOOO! JAKBY CO, TO JA JESTEM ZA HITLEREM! PAAAAAMIĘTAJ!!!!
Zapamiętałem.
EDIT: A nie, tamci sie ukrywali
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4337
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Kącik prawny
sądzę, że dużo gorzej, jego małżowina to emerytowana pedagog...Major Zagłoba pisze: ↑18-12-2024, 10:48A potem pewnie taki typ pierdoli "łola boga, te dziecka dzisioj to nic ino przed kąkuterem siedziom" -.-
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4593
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Kącik prawny
Tak się ukrywali, że ostatecznie grali w centrum kulturalnym (tiaaaa) pewnej szacownej uczelni publicznejŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑18-12-2024, 13:27Czy to nie bylo na niedawnym koncercie White Death?WaszJudasz pisze: ↑18-12-2024, 13:09Przypomniało mi się, jak szedłę sobie kiedyś przez jakieś puławskie blokowisko, a tu nagle jakiś koleś wyjrzał z okna wysokiego piętra i uznał za stosowne wydrzeć w moją stronę mordę takimi oto słowy:
KOOOLEEEGOOOOO! KOOOLEEEGOOO! JAKBY CO, TO JA JESTEM ZA HITLEREM! PAAAAAMIĘTAJ!!!!
Zapamiętałem.
EDIT: A nie, tamci sie ukrywali

Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 881
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: Kącik prawny
Tu nie chodzi o sprawę karną a cywilną.
Mamy tutaj bardzo rzadki przypadek przymusu związanego z wykonaniem zobowiązań niepieniężnych
Ciekawe tylko dlaczego grzywna nie została zapłacona przecież egzekucja świadczenia pieniężnego od dłużnika będącego gminą musi być skuteczna.
Wcale nie jest oczywiste czy prezydent pójdzie siedzieć bo koszty związane z osadzeniem go w areszcie musi wyasygnować wierzyciel, w tym koszty związane z wyżywieniem. Poza tym trzeba znaleźć odpowiedni zakład karny bo osadzony w ten sposób nie może przebywać z osobami skazanymi w postępowaniu karnym
Mamy tutaj bardzo rzadki przypadek przymusu związanego z wykonaniem zobowiązań niepieniężnych

Ciekawe tylko dlaczego grzywna nie została zapłacona przecież egzekucja świadczenia pieniężnego od dłużnika będącego gminą musi być skuteczna.
Wcale nie jest oczywiste czy prezydent pójdzie siedzieć bo koszty związane z osadzeniem go w areszcie musi wyasygnować wierzyciel, w tym koszty związane z wyżywieniem. Poza tym trzeba znaleźć odpowiedni zakład karny bo osadzony w ten sposób nie może przebywać z osobami skazanymi w postępowaniu karnym
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kącik prawny
Heh. Taka sytuacja. TU oszacowało szkodę na prawie 2 mln złotych. Ale odmówili wypłaty świadczeń odszkowawczych. Na zasadzie bezpieczeństwa procesowego skierowałem pozew do sądu żeby co do zasady sąd ustalił odpowiedzialność. I ustalił na naszą korzyszść. Do dzisiaj nie ma zapłaty i wnoszę w tej sferze o wyrok częściowy ,bo nie chcą wziąść na siebie odpowiedzialność. W tym kraju nic mnie nie zaskoczy. To jest banda chuja. Skurwysyny.
Brakuje instrumentu prawnego w postępowaniach cywilnych ,który pozwoliłby na szybką egzekucję uznanego roszczenia. Trzeba się bujać.
Sądy są tak pozapychane ,że to masakra. Taki Kraków leży i kwiczy. Rozpoznanie apelacji po ..............................2,5 roku. Tragedia.
Tu nie ma co pierdolić ale potrzebna jest naprawdę dogłębna reforma. ja za 2 miesiące mam rozstrzygnięcie w Krakowie sprawy którą skierowałem na wokandę sądową w 2017 roku. I pewnie gdybym nie dzwonił po biegłych trwałaby jeszcze z 2 lata dłużej.
Zaraz będzie ,że skomle ale tak to kurwa niestety wygląda. Nasz wymiar sprawiedliwości jest niewydolny. Całkowicie.
Ja jestem debilem ,nie mądrą głową, jestem wykonawcą wymiaru ale uwolnienie zawodu sędziego i np przekierowanie spraw frankowych do zamiejscowych oddziałów na pewno by pomogło.
Brakuje instrumentu prawnego w postępowaniach cywilnych ,który pozwoliłby na szybką egzekucję uznanego roszczenia. Trzeba się bujać.
Sądy są tak pozapychane ,że to masakra. Taki Kraków leży i kwiczy. Rozpoznanie apelacji po ..............................2,5 roku. Tragedia.
Tu nie ma co pierdolić ale potrzebna jest naprawdę dogłębna reforma. ja za 2 miesiące mam rozstrzygnięcie w Krakowie sprawy którą skierowałem na wokandę sądową w 2017 roku. I pewnie gdybym nie dzwonił po biegłych trwałaby jeszcze z 2 lata dłużej.
Zaraz będzie ,że skomle ale tak to kurwa niestety wygląda. Nasz wymiar sprawiedliwości jest niewydolny. Całkowicie.
Ja jestem debilem ,nie mądrą głową, jestem wykonawcą wymiaru ale uwolnienie zawodu sędziego i np przekierowanie spraw frankowych do zamiejscowych oddziałów na pewno by pomogło.
Ostatnio zmieniony 09-02-2025, 12:52 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8204
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Kącik prawny
Od kiedy żyję, to słyszę o reformach. W każdej praktycznie dziedzinie. Najdalsze wspomnienie to "drugi etap reformy". Spokojnie i pewnie zakładam więc, że żadnej reformy nie będzie.Poza tym zwykle zmiany i tak są na gorsze, bo nie wprowadza się ich po to, żeby ułatwić życie "zwykłym" ludziom, tylko tym, którzy je wprowadzają. Nasze pojmowanie państwowości jest bardzo prymitywne.
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kącik prawny
To prawda. My mamy jeden zajebisty problem ze sobą. Dużo gadamy, ja już nparawdę od lat nastu przerabiam reformy sądownictwa gdzie właściwie nic się nie zmienia a wszystko podąża ku degrengoladzie.
Ciężko się też Kowalskiemu dziwić że do sądu nie chce iść jak się mnie np zapyta- kiedy będzie pierwsza rozprawa- tego to najstarsi górale nie wiedzą.
Tak jest ze wszystkim reforma łowiectwa- leży i kiczy, branży odszkodowawczej- lezy i kwiczy. Pierdolą o tym od kilkunastu lat.
Po jakiego chuja dostaje zaproszenia z rządu -bo będziemy reglamentować to czy tamto i kurwa nic się nie dzieje. Pierdolenie dla pierdolenia.
Ciężko się też Kowalskiemu dziwić że do sądu nie chce iść jak się mnie np zapyta- kiedy będzie pierwsza rozprawa- tego to najstarsi górale nie wiedzą.
Tak jest ze wszystkim reforma łowiectwa- leży i kiczy, branży odszkodowawczej- lezy i kwiczy. Pierdolą o tym od kilkunastu lat.
Po jakiego chuja dostaje zaproszenia z rządu -bo będziemy reglamentować to czy tamto i kurwa nic się nie dzieje. Pierdolenie dla pierdolenia.
Ostatnio zmieniony 09-02-2025, 13:03 przez tomaszm, łącznie zmieniany 2 razy.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8204
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Kącik prawny
Jesteśmy mistrzami pierdolenia o niczym. Pewnie dlatego, że u nas rację ma ten, co krzyczy najgłośniej. Polacy to pieniacze.
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kącik prawny
No właśnie. Największy ból dupy jaki mam to to że my niespecjalnie myślimy jako społeczeństwo, Stale jesteśmy buzowani przez polityków, wszelakiej maści ludziom wpływów, gdzie zamiast aktywnie budować wspólny fundament musimy się napierdalać między sobą. Widzę to w pracy zawodowej, widzę to w środowisku łowieckim. Ja bardzo instrumentalnie traktuję swoją pracę w zawodzie prawnika czy w łowiectwie. Ktoś mnie powołuje do realizowania swoich planów- osoba poszkodowana do odzyskania należności finansowych, w związku łowieckim głownie przeciwdziałam żeby tych roszczeń odszkodowawczych nie było. NIe mogę się indywidualnie skupiać na czyimś interesie, ideologi i podobnych rzeczach. Jestem wykonawcą tych przepisów. Instrumentem i zarazem narzędziem.
Jakbym miał wewnętrznie z samym sobą toczyć walkę czy zalanym dobytkom kościelnym prowadzić sprawy odszkodowawcze albo dokonywać odstrzału zwierzyny na inwestycję wybudowania strefy przemysłowej pochlastałbym się samemu. Chodzi o to żeby ci ludzie, wyżej stojący nade mną mieli na tyle wyobraźni żeby to sensownie poukładać. A to nie jest poukładane. Najlepszym przykładem są sądy które klękły, w Siedlcach na pierwszy temin rozprawy czeka się obecnie nie mniej jak rok. Państwo nie było przygotowane ,ze takie podmioty jak np moje zasypia wszystkich sprawami na wokandach. To nasza to wina tj podmiotów jak np mój czy to brak zwyczajnie przygotowania ze strony Państwa? Gdzie administracyjno-techiczno-prawne przygotowanie do tego.?kurwa wszystko sprowadza się do tego żeby to klękło. To świadczy zajebiście o słabości i niewydolności systemu. Sam w tym ugrzęzłem. Wypuściłem z końcem roku około 100 spraw do sądu- byłem zmuszony kwestią przedawnień. Co dalej? Przecież jesteśmy na etapie załamania sądownictwa.
Państwo Polskie nie było przygotowane globalnie na tak duże podmioty którym ja się stałem. Rynek stał się chłonny. Państwo zamiast zagwarantować rozpoznanie spraw w nazwijmy to umownie przyzwoitym terminie obecnie się złamało.
Takie firmy jak moja a to raptem kilka dosłownie podmiotów(tych które znaczą) z Votum na czele spowodowało to że zapchaliśmy polskie sądownictwo i to wygląda fatalnie....
Państwo polskie nie było przygotowane na taką ekspansję...
I wszystko stanęło w miejscu zakorkowane i chuj....
I teraz trzeba znaleźć sposób żeby ten wymiar sprawiedliwości ruszył bo on stoi w miejscu sparaliżowany.....
Poważnie
Obnażyliśmy słabość Państwa jednocześnie dusząc się we własnym sosie-bo ja nie jestem w stanie zagwarantować nikomu z moich mocodawców kiedy sprawa się skończy ba w tej chwili kiedy się zacznie.
Ja nigdy żadnej satysfakcji nie czerpałem z tego ,że zasypuje sądy, ja reprezentuje partykularne interesy każdego z osobna. Nie moją winą jest ,że aparat państwa KOMPLETNIE nie sprostał rozwojowi tak dużych podmiotów.
Te pomysły z odfrankowieniem teraz sądów to dawno powinny w życie wejść.
Zaraz wejdą powodzie. A to już moja działka.
Jeszcze kurwa mam na grzbiecie tych wariatów zielonych. Naprawdę na brak pracy nie mogę narzekać. Ja jebie:) Zaciągnę bucha i se piwko skończę bo nie mozę mi uśmiech zejsć co ja mam z nimi za przeboje. To są jacyś pojebani fanatycy, obserwuje te fb kiedyś pod ich postami mieli sto jakiś uśmieszków jakiś sto polubień ,każdy reagował na ich post teraz tam gdzie są inwestycje i gdzieś tam my uczstniczymy ludzie z nich się śmieja. Po prostu. Kiedyś kazdym im postem na fb się przejmowałem, teraz nawet ludzie się z nich śmieją ,że to kurwa debile zwyczajne. Serio ja się tym zajebiście przejmowałem, ale prawnie polegli dosłownie wszędzie. PO prostu ich zniszczyliśmy przy naszych tematach ale stresów i krwi to na psuli.
Starali się wjebać w dosłownie każde postępowanie administracyjne i angażowali te swoje środowiska chore nawet wśród posłów, stowarzyszeń. Kurwa trzeba mieć energię.
Ale prawdą jest że zaangażowaliśmy tam największe od nas siły i jak robaków ich zgnietliśmy. Zadnej satysfakcji z tego nie czerpie. Wolałbym tego w ogóle uniknąć. Nie spodziewali się po porostu tego.
Kiedyś Wam to wszystko wkleję łacznie z tym jaka nagonka powstała na mnie i jak media moga komuś obrobić.
Może kiedyś wytoczę im postępowania z naruszenia dobra osobistego. Teraz nie myśle o tym. Za słowem Kolegów powiniene, iśc za ciosem i zywota na nich dokonać tylko szczerze- czy to coś zmieni u takich ludzi. Chyba nie.
Są ludzie i ludziska. 3 lata to trwa ,teraz jak już przejebali wszędzie- nie tylko w aparacie sądowym ale wśród ludzi wzajemnego zaufania, bo stali się zwyczajnym pośmiewiskiem napinaczy to uważam temat za zamknięty.
Nie ma co grzebać patykiem w gównie ,które śmierdzi, nie będzie śmierdzieć mniej.
Jedna osoba mi powiedziała zajebiście mądrą rzecz- Tomek nie napinaj się, ty się za bardzo przejmujesz-później nie trzymasz emocji na wodzach, dla takich ludzi to energia żeby spijać. Nie mogą cię z równowagi wyprowadzać jakieś stowarzyszenia pseudoekologiczne, interwencje poselskie jakiś środowisk zielonych. Musisz się kurwa na to uodpornić.
Nie daj się prowokować. I tu ma rację. Znacznie inaczej zacząłem na to patrzeć. Bo chyba wcześniej sam się napinałem za bardzo.
Buzowałem się od razu. Z pianą na mordzie. Na takie ataki trzeba się po porstu przygotować. Coś na zasadzie bluzgania na forume. Ale to mądrzejsza osoba musi to komuś wytłumaczyć.
Wg mnie najgorsze co można zrobić to uwolnić się od samodzielnego myślenia. To jest jak na tym proteście na Wymyślaczu gdzie najczęściej tam ludzi z wymyślacza nie ma bo to przyjezdni z centrum wsi Lublinieckiej. Przeszkadza Pani zabicie 6 tys bite sztuk zwierząt i wyciecie kikuset hektaru lasu- Panie ja tu nie będę miała wzdłuż obwodnicy trasy szybkiego ruchu, konieczne,jak sie do sklepu dostanę. Drugie pytanie- czy popiera pani mordowanie zwierzat na potrzeby dołaczenia trasy szybkiego ruchu Toruń-Bydgosz jeśli trzeba będzie zabić parę tysię sztuk zwierzyny- Panie Nigdy. Zabijać ale po co. Gdyby zapytać bez kontekstu.
Jakbym miał wewnętrznie z samym sobą toczyć walkę czy zalanym dobytkom kościelnym prowadzić sprawy odszkodowawcze albo dokonywać odstrzału zwierzyny na inwestycję wybudowania strefy przemysłowej pochlastałbym się samemu. Chodzi o to żeby ci ludzie, wyżej stojący nade mną mieli na tyle wyobraźni żeby to sensownie poukładać. A to nie jest poukładane. Najlepszym przykładem są sądy które klękły, w Siedlcach na pierwszy temin rozprawy czeka się obecnie nie mniej jak rok. Państwo nie było przygotowane ,ze takie podmioty jak np moje zasypia wszystkich sprawami na wokandach. To nasza to wina tj podmiotów jak np mój czy to brak zwyczajnie przygotowania ze strony Państwa? Gdzie administracyjno-techiczno-prawne przygotowanie do tego.?kurwa wszystko sprowadza się do tego żeby to klękło. To świadczy zajebiście o słabości i niewydolności systemu. Sam w tym ugrzęzłem. Wypuściłem z końcem roku około 100 spraw do sądu- byłem zmuszony kwestią przedawnień. Co dalej? Przecież jesteśmy na etapie załamania sądownictwa.
Państwo Polskie nie było przygotowane globalnie na tak duże podmioty którym ja się stałem. Rynek stał się chłonny. Państwo zamiast zagwarantować rozpoznanie spraw w nazwijmy to umownie przyzwoitym terminie obecnie się złamało.
Takie firmy jak moja a to raptem kilka dosłownie podmiotów(tych które znaczą) z Votum na czele spowodowało to że zapchaliśmy polskie sądownictwo i to wygląda fatalnie....
Państwo polskie nie było przygotowane na taką ekspansję...
I wszystko stanęło w miejscu zakorkowane i chuj....
I teraz trzeba znaleźć sposób żeby ten wymiar sprawiedliwości ruszył bo on stoi w miejscu sparaliżowany.....
Poważnie
Obnażyliśmy słabość Państwa jednocześnie dusząc się we własnym sosie-bo ja nie jestem w stanie zagwarantować nikomu z moich mocodawców kiedy sprawa się skończy ba w tej chwili kiedy się zacznie.
Ja nigdy żadnej satysfakcji nie czerpałem z tego ,że zasypuje sądy, ja reprezentuje partykularne interesy każdego z osobna. Nie moją winą jest ,że aparat państwa KOMPLETNIE nie sprostał rozwojowi tak dużych podmiotów.
Te pomysły z odfrankowieniem teraz sądów to dawno powinny w życie wejść.
Zaraz wejdą powodzie. A to już moja działka.
Jeszcze kurwa mam na grzbiecie tych wariatów zielonych. Naprawdę na brak pracy nie mogę narzekać. Ja jebie:) Zaciągnę bucha i se piwko skończę bo nie mozę mi uśmiech zejsć co ja mam z nimi za przeboje. To są jacyś pojebani fanatycy, obserwuje te fb kiedyś pod ich postami mieli sto jakiś uśmieszków jakiś sto polubień ,każdy reagował na ich post teraz tam gdzie są inwestycje i gdzieś tam my uczstniczymy ludzie z nich się śmieja. Po prostu. Kiedyś kazdym im postem na fb się przejmowałem, teraz nawet ludzie się z nich śmieją ,że to kurwa debile zwyczajne. Serio ja się tym zajebiście przejmowałem, ale prawnie polegli dosłownie wszędzie. PO prostu ich zniszczyliśmy przy naszych tematach ale stresów i krwi to na psuli.
Starali się wjebać w dosłownie każde postępowanie administracyjne i angażowali te swoje środowiska chore nawet wśród posłów, stowarzyszeń. Kurwa trzeba mieć energię.
Ale prawdą jest że zaangażowaliśmy tam największe od nas siły i jak robaków ich zgnietliśmy. Zadnej satysfakcji z tego nie czerpie. Wolałbym tego w ogóle uniknąć. Nie spodziewali się po porostu tego.
Kiedyś Wam to wszystko wkleję łacznie z tym jaka nagonka powstała na mnie i jak media moga komuś obrobić.
Może kiedyś wytoczę im postępowania z naruszenia dobra osobistego. Teraz nie myśle o tym. Za słowem Kolegów powiniene, iśc za ciosem i zywota na nich dokonać tylko szczerze- czy to coś zmieni u takich ludzi. Chyba nie.
Są ludzie i ludziska. 3 lata to trwa ,teraz jak już przejebali wszędzie- nie tylko w aparacie sądowym ale wśród ludzi wzajemnego zaufania, bo stali się zwyczajnym pośmiewiskiem napinaczy to uważam temat za zamknięty.
Nie ma co grzebać patykiem w gównie ,które śmierdzi, nie będzie śmierdzieć mniej.
Jedna osoba mi powiedziała zajebiście mądrą rzecz- Tomek nie napinaj się, ty się za bardzo przejmujesz-później nie trzymasz emocji na wodzach, dla takich ludzi to energia żeby spijać. Nie mogą cię z równowagi wyprowadzać jakieś stowarzyszenia pseudoekologiczne, interwencje poselskie jakiś środowisk zielonych. Musisz się kurwa na to uodpornić.
Nie daj się prowokować. I tu ma rację. Znacznie inaczej zacząłem na to patrzeć. Bo chyba wcześniej sam się napinałem za bardzo.
Buzowałem się od razu. Z pianą na mordzie. Na takie ataki trzeba się po porstu przygotować. Coś na zasadzie bluzgania na forume. Ale to mądrzejsza osoba musi to komuś wytłumaczyć.
Wg mnie najgorsze co można zrobić to uwolnić się od samodzielnego myślenia. To jest jak na tym proteście na Wymyślaczu gdzie najczęściej tam ludzi z wymyślacza nie ma bo to przyjezdni z centrum wsi Lublinieckiej. Przeszkadza Pani zabicie 6 tys bite sztuk zwierząt i wyciecie kikuset hektaru lasu- Panie ja tu nie będę miała wzdłuż obwodnicy trasy szybkiego ruchu, konieczne,jak sie do sklepu dostanę. Drugie pytanie- czy popiera pani mordowanie zwierzat na potrzeby dołaczenia trasy szybkiego ruchu Toruń-Bydgosz jeśli trzeba będzie zabić parę tysię sztuk zwierzyny- Panie Nigdy. Zabijać ale po co. Gdyby zapytać bez kontekstu.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- w mackach Zła
- Posty: 677
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Kącik prawny
Temat konstruowania umowy najmu mieszkania. Jak to zrobić by się zabezpieczyć przed oszustami?
Znam ze swojego własnego podwórka dużo historii o oszustach ujawniających się po długim czasie, zarówno historie z niepłaceniem jak i demolowaniem lub kradzieżą mienia.
Ma ktoś jakiś patent jak się zabezpieczyć w pierwszym rzędzie przed delikwentem który przestaje płacić i zajmuje lokal? Regulacje w tym kraju "chroniące" lokatorów to istna patologia.
Słyszałem że niby dobrym patentem jest wynajęcie nie bezpośrednio osobie wynajmującej tylko jednemu z jej rodziców, podobno to teraz nagminne żeby się nie bujać z "usuwaniem" dłużników.
Drugi patent to oświadczenie lokatorów na zastępcze lokum jakiejś firmy specjalizującej się w udostępnianiu miejsca zastępczego zakwaterowania.
Kolejny ale niepewny, to oficjalne wynajęcie np. tylko jednego z pomieszczeń w mieszkaniu, tak żeby w razie czego osoba najmująca nie miała prawa nie wpuścić właściciela do swojej części mieszkania.
@tomaszm masz jakąś radę w tym temacie?
Znam ze swojego własnego podwórka dużo historii o oszustach ujawniających się po długim czasie, zarówno historie z niepłaceniem jak i demolowaniem lub kradzieżą mienia.
Ma ktoś jakiś patent jak się zabezpieczyć w pierwszym rzędzie przed delikwentem który przestaje płacić i zajmuje lokal? Regulacje w tym kraju "chroniące" lokatorów to istna patologia.
Słyszałem że niby dobrym patentem jest wynajęcie nie bezpośrednio osobie wynajmującej tylko jednemu z jej rodziców, podobno to teraz nagminne żeby się nie bujać z "usuwaniem" dłużników.
Drugi patent to oświadczenie lokatorów na zastępcze lokum jakiejś firmy specjalizującej się w udostępnianiu miejsca zastępczego zakwaterowania.
Kolejny ale niepewny, to oficjalne wynajęcie np. tylko jednego z pomieszczeń w mieszkaniu, tak żeby w razie czego osoba najmująca nie miała prawa nie wpuścić właściciela do swojej części mieszkania.
@tomaszm masz jakąś radę w tym temacie?
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 881
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: Kącik prawny
Idź do notariusza. W razie przypału będziesz mieć tytuł egzekucyjny, który może być podstawą egzekucji po nadaniu klauzuli wykonalności. W ten sposób nie będziesz musiał prowadzić postępowania przed sądem i bawić się w doręczenia pozwów.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1143
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kącik prawny
Ja wynajmuje i podpisywałem coś co nazywa się "wynajem okazjonalny". Zbadaj ten temat.
ᕦ(ツ)ᕤ
-
- w mackach Zła
- Posty: 677
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kącik prawny
W poniedziałek Ci to opiszę bo mam kurwa cięzki weekend.Chce uwolnić od siebie jakieś 10-do 20% spraw na wokandzie sądowej. Muszę uwolnić gotówkę. i tak zrobię. Cash flow. Zostałem postawiony lekko pod ścianą i muszę gotówkę uwolnić.
Nie ma wyjścia.
Sam sie gotuje w własnym sosie. Uwalniając gotówkę robię też sobie podkład po dalsze sterowanie.
Ile tego będzie finansowo-nie mam bladego kurwa pojęcia. W chuj. Na pewno. Przekonamy się za 4 miesiący. Jest to całkowicie mój projekt -autonomiczny. Nie mam wyjścia-che przejąć wiele rzeczy ale potrzebuję na to pieniędzy. Uwalniając nawet 20% spraw będę dysponować takim budżetem ,że nikt nie będzie w branzy odszkodowaczej prawniczej ze mną rywalizować.
Dosłownie. Tak jest. Zawsze chciałem być najmocniejszy w kraju. Na swoim pierdolniku. Nie wiem czy przez to jestem bardziej szczęśliwy. Ja jestem zaburzony.Emocjonalnie. gdyby nie te zaburzenia psychiczne nie byłoby mowy o moich firmach w postaci jakiej są.
Nie ma wyjścia.
Sam sie gotuje w własnym sosie. Uwalniając gotówkę robię też sobie podkład po dalsze sterowanie.
Ile tego będzie finansowo-nie mam bladego kurwa pojęcia. W chuj. Na pewno. Przekonamy się za 4 miesiący. Jest to całkowicie mój projekt -autonomiczny. Nie mam wyjścia-che przejąć wiele rzeczy ale potrzebuję na to pieniędzy. Uwalniając nawet 20% spraw będę dysponować takim budżetem ,że nikt nie będzie w branzy odszkodowaczej prawniczej ze mną rywalizować.
Dosłownie. Tak jest. Zawsze chciałem być najmocniejszy w kraju. Na swoim pierdolniku. Nie wiem czy przez to jestem bardziej szczęśliwy. Ja jestem zaburzony.Emocjonalnie. gdyby nie te zaburzenia psychiczne nie byłoby mowy o moich firmach w postaci jakiej są.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- w mackach Zła
- Posty: 677
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Kącik prawny
Dzięki wielkie, czekam z niecierpliwością. I życzę szybkiego rozwiązania problemów.
W międzyczasie sam zacząłem oglądać mnóstwo materiałów na yt ludzi którzy prowadzą własny wynajem.
Jedno jest pewne, umowa musi być rozbudowana i posiadać mnóstwo paragrafów i zabezpieczeń.
Owszem można wynająć komuś coś od ręki z krótką i treściwą umową, ale jak się trafi jakaś mina w postaci cwaniaka to zostajemy z długami i bujamy się po sądach.
Widzę że niektórzy nawet do umowy dają weksle in blanco, w razie czego wpisuje się w taki weksel sumę strat i walczy o swoje.
Temat najmu to temat rzeka, ale powiedziałem już sobie z żoną że w to idziemy. Kiszenie kasy to głupota.