zgadza się, to trzeba po prostu wpierdolić kwicząc i trząchając uszami
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8233
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- w mackach Zła
- Posty: 678
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
W końcu kupiłem autowagen, wybór padł na O3 w kombi, taką wzmocnioną z 180+ konia.
Trochę kosztowało bo dość fajny przebieg, ale mam nadzieję że będzie się dobrze sprawować. Niestety po fakcie się dowiedziałem że te mocniejsze diesle (no i wszystkie inne też) mają pewne wady fabryczne, zresztą cały ten szmelcwagen to jedna wielka wada ale na parę ładnych lat powinno posłużyć (oby).
Potem chyba jedyne słuszne wyjście, jakaś hybryda od Toyoty.
Trochę kosztowało bo dość fajny przebieg, ale mam nadzieję że będzie się dobrze sprawować. Niestety po fakcie się dowiedziałem że te mocniejsze diesle (no i wszystkie inne też) mają pewne wady fabryczne, zresztą cały ten szmelcwagen to jedna wielka wada ale na parę ładnych lat powinno posłużyć (oby).
Potem chyba jedyne słuszne wyjście, jakaś hybryda od Toyoty.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Byly to dwa tygodnie na Phuket. Choć chwilami miałem wrażenie, ze to jakiś kurort na Krymie hehe. Ilosć rosyjskich turystów oddaje tylko jedno słowo. Zatrzęsienie. Nie zmienia to faktu, że bawiłem się świetnie. No, może pomijając noc po urodzinach kiedy to poznałem prawdziwe oblicze sraczki

- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11745
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Najlepszego. Strułeś się czymś lokalnym?AroHien pisze: ↑22-12-2024, 20:17Byly to dwa tygodnie na Phuket. Choć chwilami miałem wrażenie, ze to jakiś kurort na Krymie hehe. Ilosć rosyjskich turystów oddaje tylko jedno słowo. Zatrzęsienie. Nie zmienia to faktu, że bawiłem się świetnie. No, może pomijając noc po urodzinach kiedy to poznałem prawdziwe oblicze sraczki![]()
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Raczej tak. Obstawiam kurczaka który w zupie nieco dziwnie wygladał. Ale pomyslałem, azjata, to pewno trochę inny. No i była buba hehe
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1495
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
dziwnie czyli jak?
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Jakiś taki nieco 'rozwielitkowy' był ( Kto miał kiedyś akwarium wie o jakim kształcie piszę). Nie byłem w pełni sił poznawczych gdyż posiłek był dość pózny a dzień upalny i czesto czułem pragnienie ale właśnie na tego kuraka pada cień podejrzenia.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1495
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
no to zabiles mi cwieka, bo mialem kiedys akwarium, jak rozwielitka wyglada mniej wiecej kojarze z lekcji w szkole, ale jak sie odniesc do tego kuraka? to nie wiem. obróbka termiczna kury to moje hobby i surowego bym nigdy nie zjadl. czekam az sie Karkas wypowie na ten temat bo to spec od dalekich wypraw i kulinariow z nimi zwiazanych, prawie jak Mcłowicz wiec czekam na doglebna analize tematu
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2300
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ale pan drążysz
Były to kawałki kurczaka z 'niby nóżkami' ot jakby się nieco rozgotował. Ja jestem raczej laikiem w sprawach kuchni, więc pożarłem co podali. A potem trochę schudłem 


- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5098
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8233
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Jak chlaliśmy browary w średniej na przerwie czy po szkole, to w żartach sprawdzaliśmy, czy są w środku rozwielitki, żeby się nie zatruć. Kumpel puścił kiedyś pawia w trakcie takiego picia i tłumaczył się rozwielitkami w piwie.
PLASTIK NIE JEST METALEM
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11745
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Hildr Valkyrie zaprosiła mnie i żonę jutro na poganski rytuał ku czci bogom lokalnym... jeszcze nie wiem czy mnie to cieszy bo nie zdecydowałem czy idziemy i czy chce się słuchać hymnów ku czci Zeusa i Hefajstosa, zobaczymy;)
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Mam blisko rzemieślniczą piekarnie (na Kabatach w Warszawie) i czasem biorę od nich zakwas. Od czasu do czasu robię chleb.
Czekam właśnie aż wystygnie i opierdole go bez niczego.
Wybitnie mnie cieszy że to cholerstwo zawsze dobrze wychodzi i smakuje. Teraz stygnie i robi dźwięki jak ognisko. Strzela, pyka, skwierczy.
Patrzę się na ten chleb jak na młode kobiece piersi.

Czekam właśnie aż wystygnie i opierdole go bez niczego.
Wybitnie mnie cieszy że to cholerstwo zawsze dobrze wychodzi i smakuje. Teraz stygnie i robi dźwięki jak ognisko. Strzela, pyka, skwierczy.
Patrzę się na ten chleb jak na młode kobiece piersi.

ᕦ(ツ)ᕤ
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8233
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wygląda fantastycznie! Od razu zrobiłem się głodny. Czas na drugie śniadanie, będą mi musiały wystarczyć bułki z PSS-u.
PLASTIK NIE JEST METALEM
- Major Zagłoba
- zaczyna szaleć
- Posty: 275
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Nic tylko wpierdolić pół ciepłego z masłem.masterful pisze: ↑27-12-2024, 10:10Mam blisko rzemieślniczą piekarnie (na Kabatach w Warszawie) i czasem biorę od nich zakwas. Od czasu do czasu robię chleb.
Czekam właśnie aż wystygnie i opierdole go bez niczego.
Wybitnie mnie cieszy że to cholerstwo zawsze dobrze wychodzi i smakuje. Teraz stygnie i robi dźwięki jak ognisko. Strzela, pyka, skwierczy.
Patrzę się na ten chleb jak na młode kobiece piersi.
![]()
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1721
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
i z solą.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17511
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Taki chlep to bym nawet opierdolil, kiedys z mlekiem sie taki cieply zarlo
woodpecker from space
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 448
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
jutro ostatni raz w tym roku do pracy i nowy rok nowe kombinacje , 4 dni na żądanie + 2 dni wyższa konieczność + 5 dni bezpłatny urlop opiekuńczy + 12 dni za krew + normalny urlop . No , tak to można pracować .
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 448
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
O L4 nie wspomnę , rok temu cały Luty na odwyku na wariatach , było zajebiście wszystkim polecam taki odpoczynek . Kolego Mocny na co czekasz wbijaj na odwyk odpoczniesz sobie od wódki , bo baba i tak zostanie w głowie . I oczywiście gówno to da , ale poleżeć nadrobić zaległość w muzyce i książce . Super sprawa .