METALLICA

[Żułek]

widze że skasowali ale jest za to całość z oficjalnego żródła

[Sgt. Barnes]

Się pozamieniali się

[Sturm]

Kto by pomyślał, Metallica z porządnym perkusistą...

[Żułek]

Się pozamieniali się

każdy prawdziwy fan który ma na półce Live Shit to wie od dawna

[Sgt. Barnes]

Nie jestem prawdziwym fanem niestety

[Żułek]

wiec pewnie przeżyłeś traume jak oglądałeś klip do NEM

[HCDamage]

"Najlepszy perkusitsa metalowy, jaki kiedykolwiek stąpał po tej ziemi, kończy dzisiaj 61 lat" (Chodzi o Larsa z Metaliki) Takie coś przeczytałem dzisiaj na pewnej fejsbukowej stronie. Napisałem że to nie prawda i ło jezu...
Kto dla Was jest najlepszym napierdalatorem na tym kurwidołku?

[bartwa]

Docent był ciut lepszy od Larsa, najlepszego perkusisty wszechczasów

Z żyjących nikt nie dorasta Ulrichowi do pięt. Chyba muszę założyć konto na pejsie.

[987654321k]

"Najlepszy perkusitsa metalowy, jaki kiedykolwiek stąpał po tej ziemi, kończy dzisiaj 61 lat" (Chodzi o Larsa z Metaliki) Takie coś przeczytałem dzisiaj na pewnej fejsbukowej stronie. Napisałem że to nie prawda i ło jezu...
Kto dla Was jest najlepszym napierdalatorem na tym kurwidołku?

Jamie Saint Merat, John Longstreth i Pete Sandoval bo napierdala dalej jak komandos mimo 61 lat na karku

[Sgt. Barnes]

Terry Bozzio.

[Anzhelmoo]

Kilka dni temu Metallica zagrała bardzo fajny koncert, gdzie było sporo rzadszych utworów jak Shortest Straw, czy Unforgiven II. Najważniejszym momentem był jednak powrót niemal po 30 latach do Low Man's Lyrics. Cóż, wypada rewelacyjnie i oglądając je miałem wrażenie, że James zapomniał, że nie jest w latach 90-tych. Myślę, że to jeden z najciekawszych występów Jamesa pod względem formy w ostatnich latach. Ale taki to utwór, że wokal robi głównie robotę (aż cały czerwony się zrobił taka wczuta).

[HCDamage]

Mi bardziej chodzi o to na jakich zasadach ocenia się perkusistę że jest najlepszy. Chodzi o technikę czy szybkość? Jak nie jedno i drugie. No i kto o tym decyduje że akurat ten a nie tamten kolo nakurwia najlepiej? Jak by Metallica była moim ulubionym zespołem to by pewnie mówił też że Lars jest debeściak ale nie jestem fanem i dla mnie nie jest. Najczęściej słyszałem właśnie opinię że Pete Sandoval to napierdalator pierwsza klasa. Ile w tym prawdy nie mi oceniać dlatego pytam wysoki sądzie.

[Hellion]

Moze być chujowym perkusistą, ale to on jest w creditsach KA, RtL, MoP, Ajfa itd.

Nie każdy perkusista umie piosenkę napisać.

[bartwa]

Na moje to on jest tam szefem. Ulrich = Metallica.

[Sgt. Barnes]

Ale ten jego zestaw perkusyjny z ostatnich lat...

[bartwa]

Nic o tym na szczęście nie wiem, po AJFA ten zespół mnie nie interesuje,

[Dragazes]

Mi bardziej chodzi o to na jakich zasadach ocenia się perkusistę że jest najlepszy. Chodzi o technikę czy szybkość? Jak nie jedno i drugie. No i kto o tym decyduje że akurat ten a nie tamten kolo nakurwia najlepiej? Jak by Metallica była moim ulubionym zespołem to by pewnie mówił też że Lars jest debeściak ale nie jestem fanem i dla mnie nie jest. Najczęściej słyszałem właśnie opinię że Pete Sandoval to napierdalator pierwsza klasa. Ile w tym prawdy nie mi oceniać dlatego pytam wysoki sądzie.

To jest takie pierdolenie ludzi, którzy wszystko muszą sobie ustawiać w jakimś szeregu.
Najlepszymi technicznie muzykami są prawdopodobnie muzycy sesyjni, którzy grają w różnych orkiestrach albo w zespołach na podstawie kontraktów.
A Lars jako człowiek i jako perkusista to po prostu członek zespołu, w którym wytworzyła się odpowiednia chemia, dzięki której Metallika mogła osiągnąć to co osiągnęła. Lars bez Metalliki nie istniałby jako perkusista, myślę też, że Metallika nie zaszłaby tak daleko bez niego.

[Sgt. Barnes]

^ To oczywiste.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

myślę też, że Metallika nie zaszłaby tak daleko bez niego.

W ogóle by nie powstała

[Dragazes]

Fakt xD