JERRY CANTRELL

[TheDude]

Niezły track. Płyta będzie słuchana jak wszystkie poprzednie.

[Żułek]

w sumie standard, dupy nie urywa, w kilku momentach brzmi jak jakiś chinczyk 0:55 - 01:05

[Hellion]

Piosenka OK, ale równie dobrze mógłby być to singiel Alice in Chains.

[vicek]

No z innej beczki powiem tylko tyle że miałem w łapie sygnaturę cantrella , tego białego epiphona , jedna z lepszych gitar ever na jakich grałem a sporo tego było , tylko drogi jak na epi , mam 15 gitar i na więcej chyba żona mi nie pozwoli xd .

[Żułek]

[Żułek]

[Ascetic]

Piękny to jest kawałek*.

Kastanietów na 3;36 i 3:50 to bym się w tym depro nie spodziewał, jednak. Fajny smaczek.


*Cała płyta przleciała gdzieś poza mną, ale na tym kawałku to się zawiesiłem.

[TheDude]

Release Concert In Pioneertown

[Żułek]

Cała płyta przleciała gdzieś poza mną, ale na tym kawałku to się zawiesiłem.

mi sie podoba, fajne melodyje w dobrym tego słowa znaczeniu, mozna sie zrelaksowac

[Sgt. Barnes]

Nowa płyta już hula na Bandcampie, po dwóch przesłuchaniach jestem zdecydowanie na tak. Jak dla mnie solidny kandydat na płytę roku.

[piotraz]

Kandydat na płytę roku nie, bo wiadomo co nią dla mnie będzie, ale jest to bardzo dobra płyta...nie czekałem na nią, ale jak włączyłem ją, to się uśmiechnąłem i powiedziałem po cichu, czekałem na ciebie gnoju:)

[Br00tal]

Kilka obrotow za mna i bez zaskoczen, plyta bardzo dobra jak wszystkie od Jerry'ego dotychczas. Bardzo fajnie wyprodukowana, zadajaca klam twierdzeniu, ze w dzisiejszych wykastrowanych czasach nie da sie juz nagrac pelnie i tlusto brzmiacej rasowo rockowej plyty. Jestem wiecej niz kontent.

[Pelson]

Nowa płyta już hula na Bandcampie, po dwóch przesłuchaniach jestem zdecydowanie na tak. Jak dla mnie solidny kandydat na płytę roku.

+1.
Siadła mi ta płyta, oj bardzo. Dziś poznane, ale przeleciało już kilka razy pod rzad i ciągle nie mam dość. Idealne smucenie na porę roku widoczną za oknem. Jerry w formie.

[nicram]