Behemoth v.2

[Rejwan]

Myślicie, że w edycji kolekcjonerskiej będzie kupa nergala w pudełku albo coś w tym stylu?

[il cattivo]

Do tej pory było przekraczanie Rubikonu, teraz nadszedł czas, aby do niego nasrać.

[bartwa]

Tyle ciekawej muzyki wychodzi na świecie a pojawia się Behemoth z miernym singlem i jest sraka praptaka i maraton dyskusyjny

Zerknijcie na komentarze pod klipem na YouTube. Kurwa, nie wierzę oczom...

Nie czyta się komentarzy.

Chyba że dla jaj, są często tak debilne, że aż śmieszne.

[TheDude]

Jakieś losowe wyświetliły się pod klipem i widziałem same zachwyty. Widocznie niektórym niewiele potrzeba do szczęścia a muzyka nie musi być najwyższych lotów.

[Dragazes]

xD ale dlaczego kupowanie od zespołu jest dwa razy droższe?
https://behemoth-store.pl/products/behe ... -cd-record
https://mystic.pl/product-pol-78919-Beh ... query_id=1

Czyżby to było wydanie dla najtwardszego elektoratu fana?

[Triceratops]

Nie rozumiecie sztuki wyzszej jak tomekw48, on ma ma racje zachwycajac sie tym, jest wysublimowanym worem miesa a wy pewnie macie jeszcze dusze, co? Matrix was zezre i wysra, shit of matrix

[TheDude]

[olgims]

ja pierdole co nergal pierdnie to na masterfulu histeria XD
o co tu chodzi?

[Wojna]

Jedno jest pewne , kto chce zobaczyć cyrk i przebierańców to trzeba bileta już kupić bo nie będzie na 25.04.2025 we Wrocławiu . Podobno frekwencja na koncerty metalowe rok 2023 do roku 2014 poszła do góry o 107% . Ja olewam ten cyrk .

[tomekw48]

Nie rozumiecie sztuki wyzszej jak tomekw48, on ma ma racje zachwycajac sie tym, jest wysublimowanym worem miesa a wy pewnie macie jeszcze dusze, co? Matrix was zezre i wysra, shit of matrix

A żebyś wiedział, że jestem koneserem. Niedługo wybieramy się z małżonką na Aide do opery, ale Ty bocie nie masz pewnie takich danych w swoim słowniku. Nie wiesz co to jest.

[Triceratops]

Jak nie wiem, Aldi to taki sklep, kupuje tam kielbase i zubra w promocji

[Żułek]

jakby grali na letniej scenie Progresji z jakimś fajnym supportem (ostatnio Testament) to znowu bym se poszedł posłuchać zza płotu

[tomekw48]

Całe życie z debilami.
Przej...bane.

[Triceratops]

Pytam jak czlowieka miesnego to bluzgasz, jak na cxlowieka medytujacego to masz krotki lont. Fakt, ze pare prostych pytan zburzylo twoj spokoj i obnazylo niespojnosc twoich wierzen nie musi powodowac, ze jestes niemily. 48 to wiek czy IQ?

[tomekw48]

To liczba z dupy. Bez znaczenia. Nie przypisuj wszystkiemu jakiegoś symbolu bądź ukrytego znaczenia.

[nicram]

Tyle ciekawej muzyki wychodzi na świecie a pojawia się Behemoth z miernym singlem i jest sraka praptaka i maraton dyskusyjny

Zerknijcie na komentarze pod klipem na YouTube. Kurwa, nie wierzę oczom...

Też jestem w szoku. Jak widać Adaś wie jak wcisnąć gówno w fanboyów. Przełknąłem dwie ostatnie płyty, raczej nowej nie kupię. Obecny target tego zespołu to dzieciaki w wieku 14-17 lat, a nie panowie 40+. Na szczęście nagrali wcześniej tyle dobrej muzy, że nowej nie potrzebuję. Podobny przypadek z Vader. Ich płyt już nie kupuję od dawna.

W biegu na długi dystans zwycięża dla mnie Vader. W pewnym momencie u mnie byli z tyłu, ale np ostatni Vader to bardzo fajna płyta a Behemoth od "The Satanist" coraz gorzej z każdym krążkiem.

Wielokrotnie zastanawiałem się nad tym zagadnieniem w swoim życiu. I jednak wybrałbym dyskografię Behemoth. W sumie bardzo szanuję Vader, "De Profundis" to na pewno jedna z ważniejszych płyt dla mnie i ogólnie, do "Impressions in Blood" są praktycznie bezbłędni, ale sercem jestem za Behemoth. Nie wynika jednak to z jakiś racjonalnych przesłanek, ot czysto emocjonalne podejście do sprawy. Co do ostatniego Vader, to na początku mi się nawet spodobał, ale z każdym odsłuchem ta płyta wydawała mi się coraz bardziej miałka, jakaś taka prostacka, i dzisiaj uważam, że to totalna wydmuszka i pic na wodę. Nie lubię i nie cenię. Z tych późniejszych to kupiłem tylko "Welcome to the Morbid Reich", która też jest jednak taka na 6/10 i "Tibi et Igni", której dałbym 6.25/10. Dla mnie Vader, już od paru ładnych lat, kompozycyjnie jest martwy.

Nowy kawałek jest strasznie wymęczony. Niemoc już było ewidentnie słychać na poprzedniej płycie, ale tutaj to już ledwo zipie. Mimo wszystko zrozumiałe, bo nagrali mnóstwo płyt przez wiele lat i wiele co najmniej bardzo dobrych.

Tak zgadzam się, że ten numer jest słaby, brak w nim pomysłów i ciekawych riffów czy melodii. Czuć wypalenie i brak pasji. Jeżeli to jest coś co ma promować nową płytę to aż strach się bać co się na niej znalazło. Bo nie da się ukryć, że dwie poprzednie płyty (choć słabe albo przeciętne) miały chociaż po 2-3 naprawdę świetne kawałki.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

O nie, metalowiec lansuje się na wyjście do opery, najgorzej;)

[Triceratops]

To liczba z dupy. Bez znaczenia. Nie przypisuj wszystkiemu jakiegoś symbolu bądź ukrytego znaczenia.

W koncu widze jakis trop, liczba z dupy i boze gowno tez jest z bozej dupy

[Nasum]

"To nasza najbardziej zapalna i ekstremalna płyta do tej pory. Osiem piosenek, które zagłębiają się w głębiny człowieczeństwa, boskości i tego, co oznacza bunt w czasach, w których indywidualność jest ceniona, ale wszyscy trzymają się swoich zbawców. Muzycznie, politycznie lub w inny sposób".

– napisał zespół Behemoth w zapowiedzi „The Shit Ov God”.
A Wy tzo!?

Najbardziej podobają mi się takie pompatyczne zapowiedzi.

[uglak]

"To nasza najbardziej zapalna i ekstremalna płyta do tej pory. Osiem piosenek, które zagłębiają się w głębiny człowieczeństwa, boskości i tego, co oznacza bunt w czasach, w których indywidualność jest ceniona, ale wszyscy trzymają się swoich zbawców. Muzycznie, politycznie lub w inny sposób".

– napisał zespół Behemoth w zapowiedzi „The Shit Ov God”.
A Wy tzo!?

Najbardziej podobają mi się takie pompatyczne zapowiedzi.

Ktoś powinien zrobić generator wypowiedzi Nergala na takiej zasadzie jak ten Korwinowy - nie trzeba będzie czekać na kolejne notki prasowe, żeby posłuchać mądrości największego buntownika black metalu!