Behemoth v.2

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15843
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Behemoth v.2

30-01-2025, 18:13

Mogłoby być to ciekawe. Czytając takie wzniosłe zapowiedzi traktujące o zawartości lirycznej krążka, spodziewałbym sie jakiś wzniosłych metafor, niebanalnego słownictwa, tajemniczych zaklęć i wysublimowanych związków frazeologicznych, a tu taki zonk. Gówno boga. Dla mnie nędza.

Muzycznie ma to być najbardziej zapalna i najbardziej ekstremalna płyta? Jeśli chodzi o zapalność, to pewnie chodzi o kontrowersje - tak liryczne, jak i wizualne, bo znów celują w rozgłos i pewnie znów chcą kogoś rozdrażnić. Może znów ktoś napisze pozew o obrazę uczuć religijnych, może będzie okazja do wyśmiania tejże osoby kiedy okaże się, że nigdy całej płyty Behemotha nie słyszała? Wszak kontrowersja, jakakolwiek by nie była, to darmowa reklama, pal licho jak, ale ważne że będzie o zespole się mówić nie tylko w metalowej prasie. Darmowa reklama i promocja. Jeśli to jakaś tam strategia marketingowa to ok, niech taka będzie.

Ekstrema? Po wysłuchaniu tego kawałka wydaje mi się, że mam nieco inną definicję słowa "ekstrema" - przynajmniej jesli chodzi o muzykę. Taki dajmy na to "Demigod" jest dla mnie ekstremalny, mocny, brutalny. Podoba mi sie ta płyta, jakoś wtedy mniej więcej w tym samym czasie Vader wydał "The beast" i to było dla mnie rozczarowanie. Wtedy ekipa Nergala była dla mnie górą.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Behemoth v.2

30-01-2025, 18:18

Tak sobie myślę, że ten kawałek jest tym, co nagraliby już w 1998, gdyby potrafili, i tak brzmiałoby "Chwała mordercom Wojciecha".
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1344
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Behemoth v.2

30-01-2025, 21:12

Moim okiem ten utwór jest całkiem ok jak na tę ligę. Satanist obiektywnie był dobry, ILYAD to z kolei mój faworyt z nowych. Ten jeszcze nowszy, którego tytułu już nie pamiętam, był jak dziesiąta woda po kisielu i brzmiał jak odrzuty. Teraz niby to samo co "zawsze" (w ostatnich latach), ale jakoś bardziej rusza. Te solo gitarowe całkiem spoko, szkoda, że tak szybko się skończyło. Kilka riffów trochę skojarzyło mi się z Satyriconowym vibem. Klipu nawet nie oglądałem, jakoś nie mam nastroju na taki klimat wizualny.

Aleister Crowley voice on “The Shit Ov God” reincarnated by Haldor Grunberg - to prawdziwe nagranie Crowleya, czy AI?
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 826
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Behemoth v.2

30-01-2025, 21:50

W końcu jakaś w miarę pozytywna opinia.
Nowy utwór jest bardzo dobry. W porównaniu do ostatniej płyty to przepaść na korzyść nowego.
No i ten prowokacyjny tytuł... Narobią znowu zamieszania.
Oby traskę po PL zrobili.
Żyję już koncertem we Wrocku na którym będę.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
C//A
postuje jak opętany!
Posty: 602
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: Behemoth v.2

30-01-2025, 22:24

Anzhelmoo pisze:
30-01-2025, 21:12

Aleister Crowley voice on “The Shit Ov God” reincarnated by Haldor Grunberg - to prawdziwe nagranie Crowleya, czy AI?
Nie wiem, ale Crowley zostawił dość dużo nagrań jak na tamte czasy. Pewnie i jedno i drugie możliwe.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4625
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: Behemoth v.2

31-01-2025, 05:09

Anzhelmoo pisze:
30-01-2025, 21:12
Moim okiem ten utwór jest całkiem ok jak na tę ligę. Satanist obiektywnie był dobry, ILYAD to z kolei mój faworyt z nowych. Ten jeszcze nowszy, którego tytułu już nie pamiętam, był jak dziesiąta woda po kisielu i brzmiał jak odrzuty. Teraz niby to samo co "zawsze" (w ostatnich latach), ale jakoś bardziej rusza. Te solo gitarowe całkiem spoko, szkoda, że tak szybko się skończyło. Kilka riffów trochę skojarzyło mi się z Satyriconowym vibem. Klipu nawet nie oglądałem, jakoś nie mam nastroju na taki klimat wizualny.

Aleister Crowley voice on “The Shit Ov God” reincarnated by Haldor Grunberg - to prawdziwe nagranie Crowleya, czy AI?
Ai raczej bo znam wszystkie i tego nie kojarzę
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10044
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: Behemoth v.2

31-01-2025, 11:59

The Satanist był zjebisty. Później znacznie gorzej.
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6986
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Behemoth v.2

31-01-2025, 12:39



Na poziomie Zos Kia Cultus i niesamowitego Demigod to oni jechali z tematem jak należy.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Behemoth v.2

31-01-2025, 20:03

vicek pisze:
31-01-2025, 05:09
Anzhelmoo pisze:
30-01-2025, 21:12
Moim okiem ten utwór jest całkiem ok jak na tę ligę. Satanist obiektywnie był dobry, ILYAD to z kolei mój faworyt z nowych. Ten jeszcze nowszy, którego tytułu już nie pamiętam, był jak dziesiąta woda po kisielu i brzmiał jak odrzuty. Teraz niby to samo co "zawsze" (w ostatnich latach), ale jakoś bardziej rusza. Te solo gitarowe całkiem spoko, szkoda, że tak szybko się skończyło. Kilka riffów trochę skojarzyło mi się z Satyriconowym vibem. Klipu nawet nie oglądałem, jakoś nie mam nastroju na taki klimat wizualny.

Aleister Crowley voice on “The Shit Ov God” reincarnated by Haldor Grunberg - to prawdziwe nagranie Crowleya, czy AI?
Ai raczej bo znam wszystkie i tego nie kojarzę
Obrazek
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12599
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Behemoth v.2

01-02-2025, 09:04

TheDude pisze:
31-01-2025, 12:39


Na poziomie Zos Kia Cultus i niesamowitego Demigod to oni jechali z tematem jak należy.
Tak, to były piękne czasy. Bez sukienek, świecidełek i innego badziewia dla dzieci. Czuć w tym pasję i energię.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6986
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Behemoth v.2

01-02-2025, 09:48

^
Dokładnie. Cios i zero marudzenia.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Behemoth v.2

01-02-2025, 13:26

kurcze, ależ to jest wszystko niewyobrażalnie słabe muzycznie. już teledysk pomijam, bo w dupie to mam, ale sama muzyka... litości. nergal się ma niemal zesrać z tej nienawiści i zachwytu nad samym sobą, a ja tylko marzę, żeby się to już skończyło. i bez żadnych złych emocji, bo to był kiedyś jeden z moich ulubionych zespołów, ale jak przestali rżnąć z najlepszych DM kapel, to widać, że tam nie ma absolutnie nic. kompletna pustka
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3696
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Behemoth v.2

01-02-2025, 18:57

A ja uważam, że ten utwór jest całkiem przyzwoity.
dobry kościół to kościół spalony
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Behemoth v.2

01-02-2025, 19:03

nawet jakby tak było, to szukamy i czekamy na "przyzwoite" kawałki w naszej ulubionej muzyce? no kurwa, wolę sobie, żeby daleko nie szukać, po raz tysięczny puścić morbid angel F, albo G, niż takie żenujące wypociny
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3696
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Behemoth v.2

02-02-2025, 18:49

Behemoth to nie jest moja ulubiona muzyka.
A utwór ten jest moim zdaniem po prostu niezły. Ani nic nadzwyczajnego, ani padaka.
Nie mam żadnej płyty Behemoth i raczej to się nie zmieni w najbliższym czasie.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5246
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Behemoth v.2

05-02-2025, 07:05

"Dotarłem do miejsca w historii zespołu i własnej kreatywności, w którym słowa i wypowiedzi znaczą coraz mniej. Prawdziwa istota tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy znajduje się w naszej muzyce, sztuce, warstwie wizualnej, w naszych dźwiękach, grze i sposobach porozumiewania się z wami. Głęboko wierzę, że Behemoth to symbol nadzmysłowej, ponadczasowej sztuki"

"Bez cienia wątpliwości jest to najdoskonalsze i najczystsze odzwierciedlenie Behemotha. Zero kitu, zero przesady - wyłącznie to, co najlepsze w naszym wydaniu, podane na tacy"

https://muzyka.interia.pl/metal/news-wy ... d,20947123
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12599
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Behemoth v.2

05-02-2025, 07:17

Och jak bardzo bym chciał, żeby te wszystkie naburmuszone gadki były wprost proporcjonalne do jakości muzyki. A życie uczy, że jest odwrotnie.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Asia Tuchaj-Bejowicz
postuje jak opętany!
Posty: 606
Rejestracja: 19-02-2018, 08:52

Re: Behemoth v.2

05-02-2025, 07:48

empir pisze:
05-02-2025, 07:05
"Dotarłem do miejsca w historii zespołu i własnej kreatywności, w którym słowa i wypowiedzi znaczą coraz mniej. Prawdziwa istota tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy znajduje się w naszej muzyce, sztuce, warstwie wizualnej, w naszych dźwiękach, grze i sposobach porozumiewania się z wami. Głęboko wierzę, że Behemoth to symbol nadzmysłowej, ponadczasowej sztuki"

"Bez cienia wątpliwości jest to najdoskonalsze i najczystsze odzwierciedlenie Behemotha. Zero kitu, zero przesady - wyłącznie to, co najlepsze w naszym wydaniu, podane na tacy"

https://muzyka.interia.pl/metal/news-wy ... d,20947123
Obrazek
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 6097
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Behemoth v.2

05-02-2025, 09:22

empir pisze:
05-02-2025, 07:05
"Dotarłem do miejsca w historii zespołu i własnej kreatywności, w którym słowa i wypowiedzi znaczą coraz mniej. Prawdziwa istota tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy znajduje się w naszej muzyce, sztuce, warstwie wizualnej, w naszych dźwiękach, grze i sposobach porozumiewania się z wami. Głęboko wierzę, że Behemoth to symbol nadzmysłowej, ponadczasowej sztuki"

"Bez cienia wątpliwości jest to najdoskonalsze i najczystsze odzwierciedlenie Behemotha. Zero kitu, zero przesady - wyłącznie to, co najlepsze w naszym wydaniu, podane na tacy"

https://muzyka.interia.pl/metal/news-wy ... d,20947123
Obrazek
:) :) :)
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 826
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Behemoth v.2

05-02-2025, 10:17

empir pisze:
05-02-2025, 07:05
"Dotarłem do miejsca w historii zespołu i własnej kreatywności, w którym słowa i wypowiedzi znaczą coraz mniej. Prawdziwa istota tego, kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy znajduje się w naszej muzyce, sztuce, warstwie wizualnej, w naszych dźwiękach, grze i sposobach porozumiewania się z wami. Głęboko wierzę, że Behemoth to symbol nadzmysłowej, ponadczasowej sztuki"

"Bez cienia wątpliwości jest to najdoskonalsze i najczystsze odzwierciedlenie Behemotha. Zero kitu, zero przesady - wyłącznie to, co najlepsze w naszym wydaniu, podane na tacy"

https://muzyka.interia.pl/metal/news-wy ... d,20947123
Żeby nie skończyło się jak z Furią, gdzie na ostatniej płycie są szczątkowe teksty...
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
ODPOWIEDZ