Kłopoty ze zdrowiem
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3296
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Kłopoty ze zdrowiem
a dla dzieciaków to: https://allegro.pl/oferta/syrop-sambucu ... 6715488657
polecone przez dietetyka i faktycznie widać po tym poprawę odporności.
polecone przez dietetyka i faktycznie widać po tym poprawę odporności.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17442
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
A pomyslales o tym, ze mozesz kogos tam w biurze zarazic a oni zawloka do domu i zaraza swoje dzieci??
woodpecker from space
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6828
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9665
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Triceratops pisze: ↑31-01-2025, 12:00A pomyslales o tym, ze mozesz kogos tam w biurze zarazic a oni zawloka do domu i zaraza swoje dzieci??
Dlatego noszę maskę firmowa.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3296
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Ja mam kolegę który zawsze przychodzi jak jest chory i kurwa żadne prośby nie pomagają. Chuj jebany czasem jak go nie ma to mu zabieram dokumenty z biurka i pakuje do niszczarki. Ze mną nie ma żartów.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Mass-Turbo
- postuje jak opętany!
- Posty: 642
- Rejestracja: 19-04-2017, 12:16
- Lokalizacja: west mazovia
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Wtedy będzie można zastosować odstrzał sanitarnyTriceratops pisze: ↑31-01-2025, 12:00A pomyslales o tym, ze mozesz kogos tam w biurze zarazic a oni zawloka do domu i zaraza swoje dzieci??
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2331
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Świetna taktyka. Dwa lata temu, jeden idiota ode mnie z kopalni, zaraził większość ludzi z bezpośredniego otoczenia covidem, a było to w tygodniu poprzedzającym ferie, w ten oto sposób ludzie nie pojechali na narty itp.Only_True_Believers pisze: ↑31-01-2025, 12:10Ja mam kolegę który zawsze przychodzi jak jest chory i kurwa żadne prośby nie pomagają. Chuj jebany czasem jak go nie ma to mu zabieram dokumenty z biurka i pakuje do niszczarki. Ze mną nie ma żartów.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17442
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Boj sie Boga chlopie to juz lepiej rzucaj czary ochronne jakies, ta sama moctomaszm pisze: ↑31-01-2025, 12:08Triceratops pisze: ↑31-01-2025, 12:00A pomyslales o tym, ze mozesz kogos tam w biurze zarazic a oni zawloka do domu i zaraza swoje dzieci??
Dlatego noszę maskę firmowa.
woodpecker from space
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Panowie i Panie czy są tutaj jacyś alergicy? (temat na pewno wałkowany aczkolwiek zapytam) Ja od szczyla żyję z alergią na pyłki traw i drzew. Są momenty że oddał bym małego palca od giry za wyzdrowienie ale nauczyłem się z tym kurestwem żyć. Tak samo do czajnika by mi nie przyszło że mam kurewskie uczulenie na świnki morskie kiedy psy i koty mogę niuchać. Metody leczenia wszystkie przeszedłem i chuj, tabletki Zyrtec są moim guru kiedy to chujostwo się zaczyna i nic tego nie zmieni. Jak pomyślę że ktoś ma uczulenie na kurz i roztocza to mi się nogi uginają jaki ma mordor. Jak z tym żyjecie?
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10759
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Na forume pierwszym alergikiem jest kol. Żułek. Osobiście to mam dookoła siebie alergików, sam miałem objawową w dzieciństwie na jad owadów błonkostrzydłych.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15044
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kłopoty ze zdrowiem
HCDamage pisze: ↑02-02-2025, 13:30Panowie i Panie czy są tutaj jacyś alergicy? (temat na pewno wałkowany aczkolwiek zapytam) Ja od szczyla żyję z alergią na pyłki traw i drzew. Są momenty że oddał bym małego palca od giry za wyzdrowienie ale nauczyłem się z tym kurestwem żyć. Tak samo do czajnika by mi nie przyszło że mam kurewskie uczulenie na świnki morskie kiedy psy i koty mogę niuchać. Metody leczenia wszystkie przeszedłem i chuj, tabletki Zyrtec są moim guru kiedy to chujostwo się zaczyna i nic tego nie zmieni. Jak pomyślę że ktoś ma uczulenie na kurz i roztocza to mi się nogi uginają jaki ma mordor. Jak z tym żyjecie?

jakoś leci

trawy, drzewa, kurz, w mniejszym stopniu sierść zwierząt czy pióra i pewnie jeszcze coś ale dawno nie robiłem testów (bo mi się nie chce a 2 tygodnie bez leków nie wchodzą w gre bez wolnego w robocie) i nie pamietam
w dodatku duża wrażliwość na wszelkie ostre zapachy typu perfumy, proszek do prania, różne płyny chemiczne itp
Zyrtec brałem w podstawówce ale mnie usypiał więc mi odstawili, dlugo brałem Claritine a od kilku lat biore Telfexo które dopiero w zlikwidowało mi wysypke na łapach którą łapałem zawsze maj/czerwiec, szkole przejebane bo ledwno trzymałem długopis w ręku a przecież trza było się poprawiać prawie ze wszystkiego

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12411
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Jakoś obleci. Na starość mi się zrobiła alergia na niektóre pyłki. Jak wiosna jest deszczowa to samo Claritine daje radę. Jak jest ciepło i sucho to stosuję jeszcze do nosa Alergodil, a jak jest ciężko to Dymista. Najgorzej jest wtedy gdy zima długo trzyma i wszystko zaczyna kwitnąć na raz, bo nagle zrobi się ciepło.HCDamage pisze: ↑02-02-2025, 13:30Panowie i Panie czy są tutaj jacyś alergicy? (temat na pewno wałkowany aczkolwiek zapytam) Ja od szczyla żyję z alergią na pyłki traw i drzew. Są momenty że oddał bym małego palca od giry za wyzdrowienie ale nauczyłem się z tym kurestwem żyć. Tak samo do czajnika by mi nie przyszło że mam kurewskie uczulenie na świnki morskie kiedy psy i koty mogę niuchać. Metody leczenia wszystkie przeszedłem i chuj, tabletki Zyrtec są moim guru kiedy to chujostwo się zaczyna i nic tego nie zmieni. Jak pomyślę że ktoś ma uczulenie na kurz i roztocza to mi się nogi uginają jaki ma mordor. Jak z tym żyjecie?
all the monsters will break your heart
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: Kłopoty ze zdrowiem
No to piątka, mogę się podpisać pod tym co napisałeś, oprócz tego że Zyrtec usypia, mi lekarz właśnie dlatego zapisuje Zyrtec bo chciałem coś co nie usypia i tylko to poleca. Mało tego, można przy nim chlać alko. Obadaj jeszcze raz tylko ten który lekarz zapisze a nie gówienko w postaci zamiennika z apteki (i takie sraki mi aptekarki wciskały kłamiąc że to jest identyczne a chuja w tym prawdy). Nie wiem kiedy chodziłeś do szkoły ale może skład był wtedy inny itd. Mi nawet sterydy nie pomagają jak to. Problemy skórne też nie są mi obce bo mam skazę białkową i bez odpowiedniej diety ryj wygląda jak po całowaniu pokrzyw a jedyne co mistrzowsko działa i zawsze to Hydrokortizon. Jeszcze dodam (nawiązując do szkoły) że jedynym plusem tego chujostwa był wyjazd do sanatorium na dwa miesiące (7 klasa podstawówki) gdzie poznałem kobietę która mi pokazała z czym to się je.Żułek pisze: ↑02-02-2025, 14:54HCDamage pisze: ↑02-02-2025, 13:30Panowie i Panie czy są tutaj jacyś alergicy? (temat na pewno wałkowany aczkolwiek zapytam) Ja od szczyla żyję z alergią na pyłki traw i drzew. Są momenty że oddał bym małego palca od giry za wyzdrowienie ale nauczyłem się z tym kurestwem żyć. Tak samo do czajnika by mi nie przyszło że mam kurewskie uczulenie na świnki morskie kiedy psy i koty mogę niuchać. Metody leczenia wszystkie przeszedłem i chuj, tabletki Zyrtec są moim guru kiedy to chujostwo się zaczyna i nic tego nie zmieni. Jak pomyślę że ktoś ma uczulenie na kurz i roztocza to mi się nogi uginają jaki ma mordor. Jak z tym żyjecie?
jakoś leci
trawy, drzewa, kurz, w mniejszym stopniu sierść zwierząt czy pióra i pewnie jeszcze coś ale dawno nie robiłem testów (bo mi się nie chce a 2 tygodnie bez leków nie wchodzą w gre bez wolnego w robocie) i nie pamietam
w dodatku duża wrażliwość na wszelkie ostre zapachy typu perfumy, proszek do prania, różne płyny chemiczne itp
Zyrtec brałem w podstawówce ale mnie usypiał więc mi odstawili, dlugo brałem Claritine a od kilku lat biore Telfexo które dopiero w zlikwidowało mi wysypke na łapach którą łapałem zawsze maj/czerwiec, szkole przejebane bo ledwno trzymałem długopis w ręku a przecież trza było się poprawiać prawie ze wszystkiego![]()
Pamiętam że w Polsce jeszcze nikt wtedy nie wiedział co to konsola Pegasus więc w chuj dawne czasy ale takich rzeczy się nie zapomina jak jazdy rowerem. Więcej zalet nie znam a sam wyjazd chuja mi pomógł co do choroby.
Ostatnio zmieniony 02-02-2025, 16:00 przez HCDamage, łącznie zmieniany 1 raz.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15044
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kłopoty ze zdrowiem
to były lata 90-te więc mogło się pozmieniać

odstawić musieli mimo że nawet działało z tego co pamiętam bo słabo sypiam od zawsze i po prostu Zyrtec mnie rano dobijał, byłem pół dnia nieprzytomny i się tak po prostu nie dało długo funkcjonować
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Kumam czaczę, mimo tego polecam obadać sprawę na nowo.
-
- w mackach Zła
- Posty: 676
- Rejestracja: 02-09-2015, 12:00
Re: Kłopoty ze zdrowiem
A masz coś sprawdzonego na pyłki traw w pierwszej połowie lata?Żułek pisze: ↑02-02-2025, 14:54HCDamage pisze: ↑02-02-2025, 13:30Panowie i Panie czy są tutaj jacyś alergicy? (temat na pewno wałkowany aczkolwiek zapytam) Ja od szczyla żyję z alergią na pyłki traw i drzew. Są momenty że oddał bym małego palca od giry za wyzdrowienie ale nauczyłem się z tym kurestwem żyć. Tak samo do czajnika by mi nie przyszło że mam kurewskie uczulenie na świnki morskie kiedy psy i koty mogę niuchać. Metody leczenia wszystkie przeszedłem i chuj, tabletki Zyrtec są moim guru kiedy to chujostwo się zaczyna i nic tego nie zmieni. Jak pomyślę że ktoś ma uczulenie na kurz i roztocza to mi się nogi uginają jaki ma mordor. Jak z tym żyjecie?
jakoś leci
trawy, drzewa, kurz, w mniejszym stopniu sierść zwierząt czy pióra i pewnie jeszcze coś ale dawno nie robiłem testów (bo mi się nie chce a 2 tygodnie bez leków nie wchodzą w gre bez wolnego w robocie) i nie pamietam
w dodatku duża wrażliwość na wszelkie ostre zapachy typu perfumy, proszek do prania, różne płyny chemiczne itp
Zyrtec brałem w podstawówce ale mnie usypiał więc mi odstawili, dlugo brałem Claritine a od kilku lat biore Telfexo które dopiero w zlikwidowało mi wysypke na łapach którą łapałem zawsze maj/czerwiec, szkole przejebane bo ledwno trzymałem długopis w ręku a przecież trza było się poprawiać prawie ze wszystkiego![]()
Tak żeby szło jechać na rowerze obok kwitnących łąk bez obawy spuchniętych i łzawiących oczu i zawalonego nosa?
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15044
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kłopoty ze zdrowiem
nie mam roweru więc nie miałem okazji sprawdzić a łąk i innych kwiatków po prostu unikam 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- HCDamage
- postuje jak opętany!
- Posty: 323
- Rejestracja: 16-06-2023, 12:58
Re: Kłopoty ze zdrowiem
SamborWilk to co piszesz wygląda na objawy mocnej alergii a łykanie tabletek po to żeby przebywać w miejscu gdzie ona się tak objawia u Ciebie mija się z sensem. Tak jak pisze Żułek podstawą przy tej chorobie jest unikanie alergenów. Skoro pytasz o takie rzeczy podejrzewam że tego nie leczysz a to jebje zaawansowaną alergią na kilometry. Nie leczona alergia prowadzi do astmy oskrzelowej a to jeszcze większy hardkor no i o rowerze będziesz wtedy myślał w inny sposób.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11697
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Czuję się jakby ktoś czytał mi historię własnego dzieciństwa...HCDamage pisze: ↑02-02-2025, 15:47No to piątka, mogę się podpisać pod tym co napisałeś, oprócz tego że Zyrtec usypia, mi lekarz właśnie dlatego zapisuje Zyrtec bo chciałem coś co nie usypia i tylko to poleca. Mało tego, można przy nim chlać alko. Obadaj jeszcze raz tylko ten który lekarz zapisze a nie gówienko w postaci zamiennika z apteki (i takie sraki mi aptekarki wciskały kłamiąc że to jest identyczne a chuja w tym prawdy). Nie wiem kiedy chodziłeś do szkoły ale może skład był wtedy inny itd. Mi nawet sterydy nie pomagają jak to. Problemy skórne też nie są mi obce bo mam skazę białkową i bez odpowiedniej diety ryj wygląda jak po całowaniu pokrzyw a jedyne co mistrzowsko działa i zawsze to Hydrokortizon. Jeszcze dodam (nawiązując do szkoły) że jedynym plusem tego chujostwa był wyjazd do sanatorium na dwa miesiące (7 klasa podstawówki) gdzie poznałem kobietę która mi pokazała z czym to się je.
Pamiętam że w Polsce jeszcze nikt wtedy nie wiedział co to konsola Pegasus więc w chuj dawne czasy ale takich rzeczy się nie zapomina jak jazdy rowerem. Więcej zalet nie znam a sam wyjazd chuja mi pomógł co do choroby.
Tymczasem z innej mańki, pisalem gdzieś ostatnio że poszedłem czy szedłem do szpitala na zmianę leków na atopię bo poprzednie niestety nie zapewniały znośnego poziomu życia.
W szpitalu objawy zaczęły się od razu cofać, pomimo brania tych samych leków przez kolejne 4 dni, aż prawie całkiem znikły... Bez niczego dodatkowego. Potem zapodano mi nowy lek, ale zaznaczono wyraźnie, że to w najlepszym razie zacznie działać za kilka dni, a w najgorszym dopiero za pół roku.
Wróciłem do domu i nastąpiło lekkie pogorszenie, ale nieduże, a teraz znowu jest dobrze... Nie ogarniam, co się dzieje - nie było ze mną tak dobrze chyba od kiedy miałem z 15 lat, i to bez żadnego przekonującego dowodu. W podróżach mocno się zmienia, czasem jest doskonale, czasem do dupy jak zwykle, że się odechciewa żyć.
Żadna hipoteza nie wydaje mi się przekonująca. Nie żebym narzekał, ale to kłóci się z wszelkimi próbami rozumowania.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17442
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Kłopoty ze zdrowiem
Tez kiedys mialem alergie zanim to bylo modne w prehistorycznych czasachpierwszych studiow. Lalo mi sie w maju z nosa i oczu kurwa jak z kranu. A potem zostalem szurem i czytalem ksiazki i juz nie jestem modny
Ostatnio zmieniony 02-02-2025, 21:23 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space