Now playing / Czego teraz słuchacie v.5

[tomaszm]

Miało być na spokojnie. NIe jest



Wsiąkłem jak krew w wacik okresowy u baby.

[nagrobek]

[Ubzdur]

[Harlequin]

Morbus chlor - sleepers in the rift

[Ascetic]

OI!




Skinowska część mojego ja odżywa, jak słucham takich hymnów od boot's'boys'ów.
Klasycznie odwiesiłbym haringtonkę, mrsy, może nawet bym podwinął na nowo nogawki. Zostaje na full kontakcie cieszyć się kolejną udaną płytą od Lion's Law.


ps. Okładka dojebana. Na maksa.

Jak od rasowych łormetylowców.

[tomaszm]

Genialna epka.

[Ascetic]

Kał-ntry srłantry, może. Kraket i tak dla mnie artystą na miarę mojego zapotrzebowania na kałntrysrałntry jest.

[tomaszm]

Zwsze chłoscze.



. The Dreadful Hours

Najepeszt MDB , Muzka puski. ARCYDZIEŁO.

Jak byłem młody i się ciachałem nożem wszędzie gdzie się dało, bo życie to beznadzieja słuchałem non toper

Miałem wtedy kapitalną wychowańczycni. To było w ginmazju,. Wasz syn się tak chlasta,zróbcie coś między wami. On to przeżya strasznie emocjonale. Tak było.
2 razy się pochlastałem tak że byłem jedną noga na druguks wiecie.Odbeirałem sobie życie bo sytuacja mnie przerosła/ Dzisiaj nie do wyobrażenia. Ale tak było.

Nawet nie wiem dlaczergo starałem sobie życie odebrać. Tak mnie starzy wkurwili.

W każdym bądż razie kocham bezgranicznie

[Ubzdur]

[Sybir]

[Triceratops]

to byla paka , 4 lata wpierdol i do widzenia

[Rattlehead]

Nie dalej jak we wtorek zakupiłem w sieci Empik ten album za zawrotną sumę 25 PLN mając na półce ich dwa wcześniejsze dokonania. Nie jestem jakimś znawcą ich muzyki, ani w ogóle znawca czegokolwiek, ale muszę przyznać że akurat na tym albumie dzieje się jakaś magia. Tutaj wszystko ze sobą tak współpracuje, a zarazem tak ze sobą walczy że ja przyklęknąłem już po pierwszym przesłuchaniu. Od wczoraj to już leżę krzyżem. Wiele się naczytało o tych panach, w zasadzie bardziej negatywnie niż pozytywnie. Teraz widziałem, że coś tam nowego wydali i mam teraz zagwostkę. Nie wiem, bo niby to co mam, a w sumie 3 płyty to jest (2 niezłe, 1 wspaniała), czy brać się za to po tych wszystkich opiniach, czy olać bo szkoda czasu. Nie wiem czy akurat Train of Thought to jakiś wyjątek, czy to po prostu wielki zespół. Pomoc wielce wskazana.

[Triceratops]

Nie dalej jak we wtorek zakupiłem w sieci Empik ten album za zawrotną sumę 25 PLN mając na półce ich dwa wcześniejsze dokonania. Nie jestem jakimś znawcą ich muzyki, ani w ogóle znawca czegokolwiek, ale muszę przyznać że akurat na tym albumie dzieje się jakaś magia. Tutaj wszystko ze sobą tak współpracuje, a zarazem tak ze sobą walczy że ja przyklęknąłem już po pierwszym przesłuchaniu. Od wczoraj to już leżę krzyżem. Wiele się naczytało o tych panach, w zasadzie bardziej negatywnie niż pozytywnie. Teraz widziałem, że coś tam nowego wydali i mam teraz zagwostkę. Nie wiem, bo niby to co mam, a w sumie 3 płyty to jest (2 niezłe, 1 wspaniała), czy brać się za to po tych wszystkich opiniach, czy olać bo szkoda czasu. Nie wiem czy akurat Train of Thought to jakiś wyjątek, czy to po prostu wielki zespół. Pomoc wielce wskazana.

ostatni sluchalny DT

[Br00tal]

Nie dalej jak we wtorek zakupiłem w sieci Empik ten album za zawrotną sumę 25 PLN mając na półce ich dwa wcześniejsze dokonania. Nie jestem jakimś znawcą ich muzyki, ani w ogóle znawca czegokolwiek, ale muszę przyznać że akurat na tym albumie dzieje się jakaś magia. Tutaj wszystko ze sobą tak współpracuje, a zarazem tak ze sobą walczy że ja przyklęknąłem już po pierwszym przesłuchaniu. Od wczoraj to już leżę krzyżem. Wiele się naczytało o tych panach, w zasadzie bardziej negatywnie niż pozytywnie. Teraz widziałem, że coś tam nowego wydali i mam teraz zagwostkę. Nie wiem, bo niby to co mam, a w sumie 3 płyty to jest (2 niezłe, 1 wspaniała), czy brać się za to po tych wszystkich opiniach, czy olać bo szkoda czasu. Nie wiem czy akurat Train of Thought to jakiś wyjątek, czy to po prostu wielki zespół. Pomoc wielce wskazana.

Wszystko od dwójki do Octavarium od bardzo dobre do genialne. Późniejsze można spokojnie odpuścić.

[Harlequin]

Nie dalej jak we wtorek zakupiłem w sieci Empik ten album za zawrotną sumę 25 PLN mając na półce ich dwa wcześniejsze dokonania. Nie jestem jakimś znawcą ich muzyki, ani w ogóle znawca czegokolwiek, ale muszę przyznać że akurat na tym albumie dzieje się jakaś magia. Tutaj wszystko ze sobą tak współpracuje, a zarazem tak ze sobą walczy że ja przyklęknąłem już po pierwszym przesłuchaniu. Od wczoraj to już leżę krzyżem. Wiele się naczytało o tych panach, w zasadzie bardziej negatywnie niż pozytywnie. Teraz widziałem, że coś tam nowego wydali i mam teraz zagwostkę. Nie wiem, bo niby to co mam, a w sumie 3 płyty to jest (2 niezłe, 1 wspaniała), czy brać się za to po tych wszystkich opiniach, czy olać bo szkoda czasu. Nie wiem czy akurat Train of Thought to jakiś wyjątek, czy to po prostu wielki zespół. Pomoc wielce wskazana.

Panie, jak dla mnie to przede wszystkim płyty z Kevinem Moorem na czele z "Awake". W sumie dużo osób nieprzepadajacych za DT wskazuje własnie Train Of Thought jako swojego faworyta. Są tu naprawde świetne fragmenty, choć dla mnie wpadała juz w te nowomodne, milenijne, przegłosnione granie ukierunkowane raczej na nowonadeszłe pokolenie słuchaczy. W sumie triceps ma racje - całosciowo jest to chyba ostatni słuchalny DT. Mniej rozpasania, wiecej zwartych form i sporo naprawde dobrego riffowanka (honour thy father!).

[Rattlehead]

No tutaj Panowie dla mnie wszystko gra. Ja bardzo lubię debiut. Mam też Awake z genialnym Lie, ale tutaj to jest wszystko tak spójne, że aż się boję czy nie głuchnę już w tym wieku. Każdy instrument tu tak ze sobą walczy, w sensie współgra, że ja na prawdę na chwilę obecną nie wiem kto mógłby to wszystko tak zaprojektować. Będę niedługo umierał, czy jak?!

[Triceratops]

Na Awake genialne jest Space Dye
Vest ale The Mirror/Lie tez jest przepotezne

[Rattlehead]

Na Awake genialne jest Space Dye
Vest ale The Mirror/Lie tez jest przepotezne

Lie - solówka w pierwszej 10 wszechczasów

[Triceratops]

To fakt, tez ja lubie za feeling

[Rattlehead]

Wielu zarzuca tym panom, że tak nazwę „onanizację”, ale tutaj akurat nie ma z czym dyskutować.