Głodówki, głodóweczki

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

21-02-2025, 18:16

Triceratops pisze:
21-02-2025, 18:01
Witia Gadowski poletzal ostatnio, ale troche siem boje....ze mam podczas postu nie jesc chleba? Wole nie jesc miesa.
Obrazek
Lol, moja teściowa ma totalny odpał na temat św. Hildegardy i rozmawialiśmy o tym ostatnio szeroko przy kominku (w sumie moja wina, bo sam jej tę książkę o Hildegardzie kupiłem, ale stała się obsesją) i rozmawialiśmy o głodówkach właśnie bo poprzedniego dnia wyszedłem ze swojej. No i ona sięga po swoją hildegardową książkę i mówi że wg Hildegardy wzorowa głodówka wygląda tak, że na śniadanie to, na obiad tamto, na kolację coś innego... No i tak śmieję, że trochę dziwna ta głodówka. W innej książce była mowa o tym, co Hildegarda mówiła na temat truskawek. No i tak myślę że coś mi tu nie gra, i sprawdziłem że truskawki w Europie są od XVIII w. z Ameryki czy coś koło tego, a wcześniej były u nas tylko malutkie poziomki. Generalnie ten hildegardowy biznes trochę mi śmierdzi, no ale jak teraz jestem chory to nawet sobie próbuję żuć galgant i piję obrzydliwą herbatkę z geranium.

Nie mówię już o fazie na orkisz, to się nadawałoby na jakąś pastę.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17358
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 09:58

To w takim razie ww pozycja obowiazkowa dla pani tesciowej. Zaplusujesz totalnie a to wartosc nieoceniona w tym materialistycznym swiecie. Moze nawet na zakrzywienie matrixa
woodpecker from space
Awatar użytkownika
987654321k
postuje jak opętany!
Posty: 651
Rejestracja: 12-12-2018, 19:43

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 10:14

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
21-02-2025, 18:16

Nie mówię już o fazie na orkisz, to się nadawałoby na jakąś pastę.
Kasza orkiszowa jest zajebista i brzuch nie boli jak po jęczmiennej chujowiźnie. Jęczmień tylko w krupniku ewentualnie w kieliszku.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3289
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 10:16

co Ty gadasz chłopie, ǰeczmienna to królowa kasz tak jak nergal jest królem metalu!
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 17:59

987654321k pisze:
22-02-2025, 10:14
Kasza orkiszowa jest zajebista i brzuch nie boli jak po jęczmiennej chujowiźnie. Jęczmień tylko w krupniku ewentualnie w kieliszku.
Och, nie doceniasz tematu. Ona rozróżnia już z 10 różnych rodzajów mąki orkiszowej i tylko ze dwie są true, a reszta jest dla pozerów. Dla niej jakbyś powiedział że kupiłeś mąkę orkiszową w supermarkecie, to tak jakby Tobie ktoś powiedział:

- Wiesz, zainteresowałem się ostatnio tym black metalem o którym tyle mówiłeś.
- O, a czego słuchałeś?
- Ostatniej płyty Cradle of Filth.
A co by było dalej można się domyślić.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11013
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 18:03

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
22-02-2025, 17:59
987654321k pisze:
22-02-2025, 10:14
Kasza orkiszowa jest zajebista i brzuch nie boli jak po jęczmiennej chujowiźnie. Jęczmień tylko w krupniku ewentualnie w kieliszku.
Och, nie doceniasz tematu. Ona rozróżnia już z 10 różnych rodzajów mąki orkiszowej i tylko ze dwie są true, a reszta jest dla pozerów. Dla niej jakbyś powiedział że kupiłeś mąkę orkiszową w supermarkecie, to tak jakby Tobie ktoś powiedział:

- Wiesz, zainteresowałem się ostatnio tym black metalem o którym tyle mówiłeś.
- O, a czego słuchałeś?
- Ostatniej płyty Cradle of Filth.
A co by było dalej można się domyślić.
poruvnanie do bm, dobrrre jessss !
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3158
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 18:14

36 godzin poszło.
Ciężko mi idzie głodowanie w zimie. Zimno mi i tyle. Teraz nie miałem możliwości saunowania i jakoś w ogóle chyba nie ten czas dla mnie. W marcu do długiej głodówki się przymierzę.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 18:17

mistrzsardu pisze:
22-02-2025, 18:14
36 godzin poszło.
Ciężko mi idzie głodowanie w zimie. Zimno mi i tyle. Teraz nie miałem możliwości saunowania i jakoś w ogóle chyba nie ten czas dla mnie. W marcu do długiej głodówki się przymierzę.
A saunowałeś już na głodówce? Nie jestem 100% przekonany, bo jak się tam porządnie rozgrzać i potem wejść pod zimną wodę, to potrafi zakręcić się w głowie, a co dopiero na głodówce.

Tymczasem postanowiłem sobie, że kolejna głodówka 72h będzie jak skończę 10 kg bakalii :nerd:
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3158
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Głodówki, głodóweczki

22-02-2025, 18:21

Podczas głodówki zimą saunuję w saunie parowej. Od kilku lat tak robię i u mnie to się sprawdza.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
987654321k
postuje jak opętany!
Posty: 651
Rejestracja: 12-12-2018, 19:43

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 09:06

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
22-02-2025, 18:17


Tymczasem postanowiłem sobie, że kolejna głodówka 72h będzie jak skończę 10 kg bakalii :nerd:
I po takiej głodówce 72h jaki masz spadek wagi w kg?
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 16:25

987654321k pisze:
23-02-2025, 09:06
I po takiej głodówce 72h jaki masz spadek wagi w kg?
Ostatnio nie sprawdzałem bo akurat nie miałem dostępu do wagi, ale obstawiam, że 2-3 kg. Niestety sporo z tego to mięśnie, więc teraz trzeba będzie ćwiczyć od nowa, bo mimo, że podręczniki mówią, że masa mięśniowa podczas głodówki nie spada, to niestety dla mnie okazało się to być gównoprawdą.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17358
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 16:29

Utrata miesni w 72 godziny? Raczysz zartowac zeby nie mowic dosadniej
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 16:52

Triceratops pisze:
23-02-2025, 16:29
Utrata miesni w 72 godziny? Raczysz zartowac zeby nie mowic dosadniej
Można mówić jak chcesz, faktów to nie zmieni.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17358
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 17:01

Robiles analize tkanki tluszczowej, miesniowej i wody przed i po? Czy tylko tak ci się wydaje?
Wiesz, ze w watrobie i tkankach jest tzw pula metaboliczna aminokwasow? Nie wspomne juz ze z ewolucyjnego punktu widzenia to by oznaczalo zaglade gatunku, bo w okresach dlugiego glodu utrata miesni juz po 3 dniach i postepujaca by oznaczala niemoznosc polowan itp
Nawet ta ostatnio popularna autofagia (czyli ssmozjadanie w skrocie)
wg badan odpala dopiero po ok 4 dobach
woodpecker from space
Maruder
w mackach Zła
Posty: 722
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 18:07

Tez nie wydaje mi sie na bazie zrodel, ktore przerobilem w tym temacie aby juz 72h mialy cos zmienic - na pewno wyczyszczenie glikogenu z miesni to tak, I wtedy objetosc miesni spadnie = sprawi, ze wielu uzna, ze traci tkanke miesniowa.

Pewnie wsrod pakersow dalej poglady o tym blyskawicznym katabolizmie miesni sa zywe, I najlepiej bialko dostarczac 24h na dobe aby hamowac miesniowy katabolizm 🙂
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17358
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Głodówki, głodóweczki

23-02-2025, 18:30

Oczywiste, 1g glikogenu wiaze ok 4g wody a pierwsze dni to glownie utrata jednego i drugiego, dlatego mierzenie obwodow jest mylne.
Tylko analiza skladu ciala cos mogla by powiedziec.
No chyba, ze karkas wyhodowal sobie jakiegos turbo chochola metabolicznego i jego metabolizm zapierdala na maksa
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

24-02-2025, 17:54

Triceratops pisze:
23-02-2025, 17:01
Robiles analize tkanki tluszczowej, miesniowej i wody przed i po? Czy tylko tak ci się wydaje?
Wiesz, ze w watrobie i tkankach jest tzw pula metaboliczna aminokwasow? Nie wspomne juz ze z ewolucyjnego punktu widzenia to by oznaczalo zaglade gatunku, bo w okresach dlugiego glodu utrata miesni juz po 3 dniach i postepujaca by oznaczala niemoznosc polowan itp
Nawet ta ostatnio popularna autofagia (czyli ssmozjadanie w skrocie)
wg badan odpala dopiero po ok 4 dobach
To wszystko bardzo mądre jest i tak jak mówiłem, wiem że tak w książkach jest napisane, ale:
1. Tym razem po prostu zmierzyłem sobie bicepsa i klatkę przed i po - nie mam na nich żadnego tłuszczu bo szczupły jestem dość - niestety ubytek był widoczny. Dwa-trzy dni po zakończeniu spróbowałem się na drążku i nie byłem w stanie wykonać serii, którą zrobiłem przed rozpoczęciem.
2. Przy poprzedniej głodówce lata temu byłem akurat na badaniach u lekarza (nie wiedział że robię głodówkę), powiedział jasno: ten wskaźnik mówi, że jest pan w ketozie, a ten mówi, że jako paliwo używane są mięśnie.

Od razu mówię, że tak, rozumiem, z ewolucyjnego punktu widzenia analizy tkanki tłuszczowo-wodno-mięśniowo-autofagiczno-zagładogatunkowej to niemożliwe i nie ma prawa się zdarzyć, no tylko że się zdarzyło, a bardziej jednak polegam na tym co widzę przed lustrem, co jestem w stanie ćwiczyć i na własnych badaniach, niż na autorze książki.
Ostatnio zmieniony 24-02-2025, 17:57 przez ŚWIAT BEZ KOŃCA, łącznie zmieniany 1 raz.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

24-02-2025, 17:56

Maruder pisze:
23-02-2025, 18:07
Tez nie wydaje mi sie na bazie zrodel, ktore przerobilem w tym temacie aby juz 72h mialy cos zmienic - na pewno wyczyszczenie glikogenu z miesni to tak, I wtedy objetosc miesni spadnie = sprawi, ze wielu uzna, ze traci tkanke miesniowa.

Pewnie wsrod pakersow dalej poglady o tym blyskawicznym katabolizmie miesni sa zywe, I najlepiej bialko dostarczac 24h na dobe aby hamowac miesniowy katabolizm 🙂
Glikogen książkowo wyczyści się już w 90 minut ostrych ćwiczeń, a siedząc na tyłku 24-48 h.
Ja chodziłem w trakcie i to dużo.
Nie wszystkie książki to Biblia, nie trzeba wierzyć w ich dogmaty.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17358
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Głodówki, głodóweczki

24-02-2025, 18:17

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
24-02-2025, 17:56
Maruder pisze:
23-02-2025, 18:07
Tez nie wydaje mi sie na bazie zrodel, ktore przerobilem w tym temacie aby juz 72h mialy cos zmienic - na pewno wyczyszczenie glikogenu z miesni to tak, I wtedy objetosc miesni spadnie = sprawi, ze wielu uzna, ze traci tkanke miesniowa.

Pewnie wsrod pakersow dalej poglady o tym blyskawicznym katabolizmie miesni sa zywe, I najlepiej bialko dostarczac 24h na dobe aby hamowac miesniowy katabolizm 🙂
Glikogen książkowo wyczyści się już w 90 minut ostrych ćwiczeń, a siedząc na tyłku 24-48 h.
Ja chodziłem w trakcie i to dużo.
Nie wszystkie książki to Biblia, nie trzeba wierzyć w ich dogmaty.
No tak, ksiazki do biochemii to dogmaty, przynajmniej to wiemy.

W 90 minut? Chyba zebys zapierdalal tabate z martwymi ciagami na 80%RM. Zeby wyjebac w poltorej godziny srednio 400g glikogenu to musialbys sie wrecz zarznac, nie jest to mozliwe fizycznie. Godzina biegania to ledwo 300kcal jezeli juz mierzymy to w kaloriach.

Druga sprawa to jest taka, ze nie da sie "wyczyscic" glikogenu, to sa bajki z for pakerskich, bo on jest po to zeby ci poziom glukozy nie spadl we krwi i bys najzwyczajniej w swiecie umarl.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11508
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Głodówki, głodóweczki

24-02-2025, 18:21

Triceratops pisze:
24-02-2025, 18:17
No tak, ksiazki do biochemii to dogmaty, przynajmniej to wiemy.
No nie wiem co więcej powiedzieć. Jak następnym razem lekarz powie mi podczas głodówki, że z moich wyników wynika, że zużywane są mięśnie na energię, to połączę was, byś mu wytłumaczył ex cathedra, że to niemożliwe;-)
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
ODPOWIEDZ