CRADLE OF FILTH

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Zestarzal? Nawet pol roku nie minelo od kiedy go napisales

[DST]

Zestarzal? Nawet pol roku nie minelo od kiedy go napisales

Wiem, ale niespodziewanie przeżywam kredkowy renesans od tygodnia. Oczywiście do "Midian" tylko.

[nicram]

[Bloodcult]

Fakty i Mity Metal

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jestem zdziwiony, że nie wygenerowali.

[dzik]

Czego?

[HCDamage]

Słuchalne Midian i Principle resztę co słyszałem do kosza. No i w chuj nie słyszałem bo oni to wydają jak szaleni tylko szkoda że poranne dwójki. Pamiętam jeszcze film gdzie Dani między innymi grał chuj wie kogo, pojebany film do sześcianu. Jak jakiś projekt na koniec szkoły. Kurwa że im się chciało. Też do wyjebania.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Czego?

Teledysku

[Mol]

Kupa.
Dla mnie czar prysł po "Midian".

a nawet juz przed, wraz z odejsciem Stuarta.

[HCDamage]

Zgadza się, Damnation and a Day było zrobione chyba z przymusu czyli nie i chuj. Takie Cthulhu Dawn zamiata pod zjechany parkiet wszystko co wyszło po Midian i ma w sobie więcej punkowego wpierdolu niż pidżama porno i nocny kochanek razem na brudstocku. Najlepiej jak by wtedy wyjebali tą hurtownię piosenek w pokrzywy a Dani jako terapię powinien nakurwiać dandżeon syntha, ale bez makijażu.

[nicram]

[Only_True_Believers]

Takie Cthulhu Dawn zamiata pod zjechany parkiet wszystko co wyszło po Midian i ma w sobie więcej punkowego wpierdolu niż pidżama porno i nocny kochanek razem na brudstocku. Najlepiej jak by wtedy wyjebali tą hurtownię piosenek w pokrzywy a Dani jako terapię powinien nakurwiać dandżeon syntha, ale bez makijażu.

ale Ty wiesz, że głupoty piszesz?

najbrutalniejsza płyta jaką wydali to Hammer of the Witches z 2015 roku a taki V Empire z 1996 to lukrowane gówno na patyku i nie da się tego słuchać.

polecam też sprawdzić Dusk... and Her Embrace: The Original Sin z 2016 r. możesz być zdziwiony.

[nicram]

a taki V Empire z 1996 to lukrowane gówno na patyku i nie da się tego słuchać.

Panie drogi. To jeden z najlepszych materiałów tego zespołu. Jak można tak go nazwać?

polecam też sprawdzić Dusk... and Her Embrace: The Original Sin z 2016 r. możesz być zdziwiony.

Materiał został nagrany w 1995 w składzie jaki nagrywał jedynkę. Został wydany dopiero w 2016, więc nie jest to płyta z 2016 roku! Ale tak, polecam sprawdzić gdyż moim zdaniem jest bardziej dziko i surowiej niż na dwójce.

[Mol]

Materiał został nagrany w 1995 w składzie jaki nagrywał jedynkę.

prawie dobrze na pierwszej wersji Dusk... Jon Kennedy nagral bas

[nicram]

No faktycznie. Tak czy siak, niech będzie: "w prawie całym składzie jaki nagrywał jedynkę.

A tak ogólnie to ciekawe jak się dogadali co do własności do praw, skoro pewnie główni kompozytorzy Paul Allender i bracia Ryan nie nagrywali właściwej płyty. Oddali tak po prostu swoje kompozycje?

[Only_True_Believers]

Materiał został nagrany w 1995 w składzie jaki nagrywał jedynkę. Został wydany dopiero w 2016, więc nie jest to płyta z 2016 roku! Ale tak, polecam sprawdzić gdyż moim zdaniem jest bardziej dziko i surowiej niż na dwójce.
[/quote]


Panie kologo nie musi mnie Pan informować o roku nagrania, mam tę płytę

[Mol]

No faktycznie. Tak czy siak, niech będzie: "w prawie całym składzie jaki nagrywał jedynkę.

A tak ogólnie to ciekawe jak się dogadali co do własności do praw, skoro pewnie główni kompozytorzy Paul Allender i bracia Ryan nie nagrywali właściwej płyty. Oddali tak po prostu swoje kompozycje?

nie mam pojecia, ale byc moze odpowiedz znajdziesz w serii podcastow, nota bene zajebistych, z bylymi i obecnymi czlonkami CoF, ktore zrobil gosc ze Scars and Guitars.

[nicram]

Materiał został nagrany w 1995 w składzie jaki nagrywał jedynkę. Został wydany dopiero w 2016, więc nie jest to płyta z 2016 roku! Ale tak, polecam sprawdzić gdyż moim zdaniem jest bardziej dziko i surowiej niż na dwójce.

Panie kologo nie musi mnie Pan informować o roku nagrania, mam tę płytę
[/quote]

No ale napisałeś to w taki sposób jakbyś sugerował, że to mateks z 2016 roku aby udowodnić koledze HCDamage, że się myli. Tym niemniej, nieważne. Wszystko wyjaśnione.

[nicram]

No faktycznie. Tak czy siak, niech będzie: "w prawie całym składzie jaki nagrywał jedynkę.

A tak ogólnie to ciekawe jak się dogadali co do własności do praw, skoro pewnie główni kompozytorzy Paul Allender i bracia Ryan nie nagrywali właściwej płyty. Oddali tak po prostu swoje kompozycje?

nie mam pojecia, ale byc moze odpowiedz znajdziesz w serii podcastow, nota bene zajebistych, z bylymi i obecnymi czlonkami CoF, ktore zrobil gosc ze Scars and Guitars.

Słuchałem tylko ze Stuartem. Świetne to było i chyba wychodzi, że bardzo brzydko go potraktowali. Jak znajdę czas to może posłucham z innymi byłymi członkami.

[Mol]

nie tylko jego brzydko potraktowali, posluchaj obejrzyj odcinki z Sarah