KILLING JOKE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 498
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: KILLING JOKE
s/t z 2003 roku to doskonała płyta, na której wszystko się zgadza - od kompozycji po brzmienie. Wraz z Hosannas to dla mnie szczytowe osiągnięcie tego nowszego KJ. Ze starszych płyt (do Brighter Than Thousand Suns) najbardziej lubię chyba Revelations, gdzie trochę bardziej "upiosenkowili" pomysły z debiutu i dwójki. No i mam nadzieję, że uda mi się ich jeszcze zobaczyć na żywo, bo na żywo to dają radę.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15771
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KILLING JOKE
Wiadomo s/t. Dla tych którzy chcą sobie zdefiniować czym jest i czym być powinien Post Punk.
Poro
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 08-10-2018, 15:08
Re: KILLING JOKE
Dziwi mnie, że nikt nie wskazał jako podstawę dwóch pierwszych płyt, toż to idealne wejście w ten zespół (z naciskiem na drugą).
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15771
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 08-10-2018, 15:08
Re: KILLING JOKE
Wybacz, zasugerowałem się kolegami wyżej, którzy pisali o tym drugim s/t. 

- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15771
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: KILLING JOKE
Faktycznie, w ciągu logicznym czytając, tak można by było odczytać mój wpis. Wskazówką była wzmianka o Post Punku -:)
Co nie zmienia postaci, że jesteśmy zgodni co do tego, że początki KJ były świetliste, znamionowały duży, wpływowy i znaczący zespół. Dla metaluchów, panków, industrialesów i różnych innych frików -:)
ps. Teraz mi się przypomniało, że wraz z „żółtą” wróciłem do KJ. Nawet pamietam gdzie ją kupiłem i mam teraz taką myśl, że jest na tyle dobra, że nie poszła w świat. Zostaje odświeżyć.
Co nie zmienia postaci, że jesteśmy zgodni co do tego, że początki KJ były świetliste, znamionowały duży, wpływowy i znaczący zespół. Dla metaluchów, panków, industrialesów i różnych innych frików -:)
ps. Teraz mi się przypomniało, że wraz z „żółtą” wróciłem do KJ. Nawet pamietam gdzie ją kupiłem i mam teraz taką myśl, że jest na tyle dobra, że nie poszła w świat. Zostaje odświeżyć.
Poro
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
Re: KILLING JOKE
Nowy singiel pt. "Full Spectrum Dominance"
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2162
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: KILLING JOKE
Zacne. Takie KJ w średnich tempach uwielbiam.
-
- w mackach Zła
- Posty: 722
- Rejestracja: 02-01-2011, 22:21
Re: KILLING JOKE
Wałek wręcz dyskotekowy w dobrze znanym, kochanym stylu. Wkręcił się - słucham nasty raz dziś i nie ma znużenia.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 08-10-2018, 15:08
Re: KILLING JOKE
Niby fajne, ale tak wtórne, że jakoś nie mam ochoty słuchać więcej niż raz. Brzmi jak odrzut z któregoś z ostatnich albumów.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3060
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: KILLING JOKE
Kurwa mać.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1337
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: KILLING JOKE

Cieszę się, że mogłem ich zobaczyć.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6789
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: KILLING JOKE
Ło kurwa... 

-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2162
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: KILLING JOKE
Kurwa :/
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5912
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: KILLING JOKE
Pragnę poinformować, że od wielu lat niedostępny KJ 2003 jest ponownie w sprzedaży za niewygórowaną cenę z dwoma bonusami. Szukajcie, a znajdziecie.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 906
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: KILLING JOKE
Mam pierwsze bicie tego wspaniałego albumu, ale gdybym nie miał, to bym zamawiał jak pojebany, bo to jest top Killing Joke.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5912
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: KILLING JOKE
Oto słowo Borze. Bogu niech będą dziengi.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17358
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KILLING JOKE
No sam nie wiem, tak na dzien dobry a raczej dobry wieczor z piec lepszych to z marszu mozna podac...
woodpecker from space
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2162
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: KILLING JOKE
Nie każ się prosić. Może się zaraz okazać, że możemy się zgadzać nie tylko w kwestii Roxy MusicTriceratops pisze: ↑05-04-2025, 20:46No sam nie wiem, tak na dzien dobry a raczej dobry wieczor z piec lepszych to z marszu mozna podac...

- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17358
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KILLING JOKE
No tutaj raczej juz nie bedzie tak zgodnie, bo maja duzo wiecej plyt, ale tak sie sklada, ze Extremities, od ktorej bym zaczal jest idealnie w polowie, 7 plyt wstecz i wprzod. Potem dwojka, Night Time, Hosannas, Pandemonium i juz jest piec. Debiut, Democracy czy trzy ostatnie, ktore sa bardzo rowne i sa dla tego zespolu esencjonalne to sam nie wiem czy nie na rowni, zwlaszcza, ze w klasycznym skladzie. Oni tak naprawde maja malo wpadek.
woodpecker from space