BENEDICTION

[Stoigniew]

100% Benediction w Benediction
teraz tylko czekać aż stanieje do 30zł na fanie jak poprzedni album

chuja tam stanieje, to jest Nuclear Blast, parę dni temu patrzyłem i było za 65, żałuje że nie wziąłem, teraz nie ma, ajak się pojawi to pewnie za jakieś 80-85 ...

a co do samej płyty - jakby dla zespołu czas się zatrzymał, te trzy dekady jakie minęły od mojej ukochanej Transcend the Rubicon jakby nie istniały, bo ta nowa jest jakby naturalna kontynuacją, jakby ją nagrali nie 30 lat po wspomnianej , tylko dwa, góra trzy lata
ta sama motoryka, dynamika, melodyka - jak pisał Kol. Żułek - 100% Benediction w Benediction
morda sama się uśmiecha jak to leci z głośników, super płyta, dla mnie nawet lepsza od (też świetnej) poprzedniczki

[Żułek]

100% Benediction w Benediction
teraz tylko czekać aż stanieje do 30zł na fanie jak poprzedni album

chuja tam stanieje, to jest Nuclear Blast, parę dni temu patrzyłem i było za 65, żałuje że nie wziąłem, teraz nie ma, ajak się pojawi to pewnie za jakieś 80-85 ...

za 3 lata stanieje jak poprzednia, 3 dyszki spoko loko

[Nasum]

ta sama motoryka, dynamika, melodyka - jak pisał Kol. Żułek - 100% Benediction w Benediction
morda sama się uśmiecha jak to leci z głośników, super płyta, dla mnie nawet lepsza od (też świetnej) poprzedniczki

Dużo w tym prawdy.

Czy lepsza od poprzedniczki? Jeszcze nie zaryzykuję takiego stwierdzenia, ale jest coś na rzeczy

[piotraz]

Na chwilę.obecna poprzedniczka lepsza, ale kto wie, kto wie...

[est]

Poprzedni materiał przesłuchałem tylko jeden raz i już nie wróciłem (co pewnie na fali sympatii do Ravage wkrótce się zmieni). Najnowsza bardziej mnie złapała. Chwytliwe kawałki, fajne aranże wokali, wszystko naturalnie płynie. Materiał do grania na żywo jak się patrzy. Na mój gust przydałoby się nieco więcej omasty w brzmieniu gitary, ale nie ma co płakać (choć te skojarzenia z brzmieniem ostatnich płyt Onslaught na początku sprawiały, że krzywiłem ryjem i śmierdziało mi to brzmienie niewybrednym thrash metalem z metra ciętym).

[Mol]

nowa plyta poki co mi nie siadla, poki co Scriptures lepsza.

[Harlequin]

Nigdy nie byłem specjalnym fanem Benediction, ale o ile poprzednią przesluchałem i była ok, tak nowej nie przesłuchałem do końca i nie czuje potrzeby kontynuacji. Do tego brzmienie z generatora, wykastrowane z tożsamosci.

[empir]

dobry album, nawet bardzo

[Żułek]

Do tego brzmienie z generatora, wykastrowane z tożsamosci.

co ? ogarnij sie

wszystko pięknie hasa, za dużo przesiadywania w piwnicy

[Harlequin]

Do tego brzmienie z generatora, wykastrowane z tożsamosci.

co ? ogarnij sie

wszystko pięknie hasa, za dużo przesiadywania w piwnicy

Dobrze, że w piwnicy, a nie pod wiatą w oczekiwaniu na tramwaj

[Nasum]

Wujek cięta riposta

Uśmiałem się Gniewko

[Żułek]

Do tego brzmienie z generatora, wykastrowane z tożsamosci.

co ? ogarnij sie

wszystko pięknie hasa, za dużo przesiadywania w piwnicy

Dobrze, że w piwnicy, a nie pod wiatą w oczekiwaniu na tramwaj

grunt że dojadę do celu

[est]

Brzmienie nie powala. Dla mnie jest na granicy przyzwoitości, a ja jestem osobnikiem, który potrafi znieść naprawdę wiele w tej kwestii;)

[Sgt. Barnes]

The great leveller i Rubikon to jest kanon. Wyżej nie podskoczą. Rzekłem.

[Rattlehead]

The great leveller i Rubikon to jest kanon. Wyżej nie podskoczą. Rzekłem.

Z tego co kojarzę to te same roczniki mają te same upodobania

[Sgt. Barnes]

The great leveller i Rubikon to jest kanon. Wyżej nie podskoczą. Rzekłem.

Z tego co kojarzę to te same roczniki mają te same upodobania

1978!

[Hellrocker]

Single z nowego albumu bdb, otwieracz tez. Reszta poki co jakos tak przeleciala jako muzyka tla i nie zrobila wiekszego wrazenia. Ostatni album wchodzil mi lepiej, o Killing Music nie wspomne.