Przy muzyce o sporcie v.3

[dzik]

Oby nie

[Hatefire]

I tak, i nie. Trudno mówić o Boston Celtics, że grają bez systemu. Natomiast Nuggets i ich zwycięstwo w serii z Clippers to jest jakaś anomalia, i piszę to jako sympatyk zespołów z Denver (jakoś tak mi się ubzdurało) - jedna z lepszych obron przegrała z jedną z gorszych. Z Thunder pewnie się to nie powtórzy, nawet jeśli jest to zespół, który nie ma klasycznego rozgrywającego.

Akurat OCT, to przykład zespołu grającego lepiej niż suma zawodników.

[Sybir]

To też przykład zespołu, któremu sygnały do konkretnych zagrywek daje z ławki trener. Nie mówię, że to coś złego - tym bardziej, że jak dotąd działa.

[Hatefire]

To też przykład zespołu, któremu sygnały do konkretnych zagrywek daje z ławki trener. Nie mówię, że to coś złego - tym bardziej, że jak dotąd działa.

No to jest ta część dodana. Dlatego grają lepiej niż powinni. Te ich pick'n'rolle robią robotę.

[dzik]

Na wschodzie jestem za Knicks, potem Cavs, Pacers też mogą być. Byle nie Boston.
Na zachodzie Wolves. Jeśli nie, to niech będzie Thunder.

Oczywiście obejrzałem skróty wszystkich meczów sezonu zasadniczego i dotychczasowych play -off.
Pomimo srogiej porażki w game7 uważam, że to był dosyć udany sezon moich Clippers. Dostarczyli mi dużo wrażeń, a przed sezonem mało kto dawał im szanse nawet na playiny.
Super też sezon moich ulubieńców na wschodzie Pistons.
No i oczywiście jestem przeciw Lakers, Celtics, Donciciowi i Jokiciowi.

[Żułek]

ok nikt nie pisał o drugim 1/2 LM, dziwne ale ok żabojady znowu wygrały (2:1) i znowu Artera pierdoli kocopoły, zaczyna to przypominać Ten Haga i jego słynny "proces" w United

tak czy srak w finale Inter - PSG i mam nadzieje że Inter to wygra nasi nie mają nic z tym wspólnego

1/2 UEFA:

United - Bilbao 4:1 czyżby Mount wrócił do żywych ?
Bodo - Tottenham 0:2

finał United - Tottenham

1/2 pucharu ogóra:

Chelsea - Djurgarden 1:0
Fiorentina - Betis 2:2 D

finał Chelsea - Betis

[Sybir]

Trust the process, jak mawiają w Filadelfii.

[Hatefire]

No i oczywiście jestem przeciw Lakers.

Co by nie mówiono Mavs chyba jednak dobrze zrobili. Musieli by mu zapłacić maxa i ile w ofensywie daje dużo, to na własnej stronie parkietu daje stanowi zawadę. To gracz, którego trzeba mega konkretnie obudować zadaniowcami.

[dzik]

Ciężko powiedzieć. To jednak trochę tak, jakby Chicago Bulls pod koniec lat 80-ych wymienili Michaela Jordana za dajmy na to Patricka Ewinga.

[Hatefire]

Ciężko powiedzieć. To jednak trochę tak, jakby Chicago Bulls pod koniec lat 80-ych wymienili Michaela Jordana za dajmy na to Patricka Ewinga.

Nie no Doncic nie jest jednak zawodnikiem tego kalibru. Jestem w stanie wymienić kilku lepszych obecnie. Jokic, Czarny Grek, Brunson. Tu wchodzi w grę jeszcze salary cap.

[Pelson]

Jak go (Doncica) nie lubię tak w obecnej NBA był jednym z niewielu graczy, którzy przy odpowiednim obłożeniu go wspierającymi zawodnikami mógł doprowadzić zespół wysoko w PO i może nawet pokusić sie o mistrzostwo (w liczbie pojedynczej, co pokazuje przy okazji geniusz Jordana). Jest w tej wąskiej grupie Jokic, grecki Antek (też już powoli idący w dół), kiedyś byli LeFlop i Curry. Ale Doncic od kilku lat nie robi progresu, zwłaszcza po bronionej stronie parkietu, a jego "dbanie o siebie" powoduje, że rok w rok jest podatny na kontuzje. Teraz sparowanie z LeFlopem, drugim gościem co porzucił obronę na rzecz pompowania statystyk plus brakiem centra w LA tylko uwidacznia jego indywidualne niedostatki i bije w zespół.

[Sybir]

Czy Szanowni Koledzy widzieli już, co Wilki zrobiły z Wojownikami?
Co do Doncicia - pełna zgoda. Ofensywny geniusz (momentami chimeryczny), ale w obronie to raczej statysta.

[Hatefire]

Czy Szanowni Koledzy widzieli już, co Wilki zrobiły z Wojownikami?

To był brutalny gwałt.

[Sybir]

Jak z okładki Destroyer 666.
A jutro nad ranem Nuggets podejmują Thunder...

[dzik]

Ciężko powiedzieć. To jednak trochę tak, jakby Chicago Bulls pod koniec lat 80-ych wymienili Michaela Jordana za dajmy na to Patricka Ewinga.

Nie no Doncic nie jest jednak zawodnikiem tego kalibru. Jestem w stanie wymienić kilku lepszych obecnie. Jokic, Czarny Grek, Brunson. Tu wchodzi w grę jeszcze salary cap.

Na pewno nie jest. Bardziej mi chodzi o to jakim symbolem klubu z Dallas mógł się stać. A pod koniec lat 80-ych Jordan był super graczem, supersnajperem, ale Chicago przegrywało w playoffs chociażby z Detroit. Ktoś w klubie mógłby stracić cierpliwość.

[Sybir]

Dziki frajerami sezonu w PLK.

[piotraz]

Kurwaaaa nie mam głosu...udało się.

[Sybir]

PLK, where magic happens.
Idąc za przykładem Grzegorza Skwary - i te play-iny nam się nie należały, a po tym, co dzisiaj tutaj było. I brawo dla Torunia.

[piotraz]

Wiesz co myślałem po 2 kwarcie, ale czułem że się odrodzą i dadzą radę. Zobaczymy co się w poniedziałek wydarzy.

[Sybir]

Pewnie myślałeś to, co ja po końcowym gwizdku.