SONDA PREZYDENCKA

[Triceratops]

[Hatefire]

Sądzę że Potężny Duńczyk startując sam ale razem nie uzbierałby nawet połowy tego ...

No i? Poparcie dla lewicy jest jakie jest i tyle. Natomiast dlaczego uparcie piszecie o wyniku Zanberga/Biejat kiedy rozmawia się o procentach głównego faworyta, za którym stoi największą partia i aparat państwowy z telewizją publiczną na czele.

[hcpig]

mam coś lepszego - każdy z kandydatów lewusowych dostał mniej procent niż Braun...

Już było tłuczone, że lewicę należy traktować łącznie. Kolektywny Kandydat Lewicy (KKL) zajął czwarte miejsce.

[trup]

Sądzę że Potężny Duńczyk startując sam ale razem nie uzbierałby nawet połowy tego ...

No i? Poparcie dla lewicy jest jakie jest i tyle. Natomiast dlaczego uparcie piszecie o wyniku Zanberga/Biejat kiedy rozmawia się o procentach głównego faworyta, za którym stoi największą partia i aparat państwowy z telewizją publiczną na czele.

A Ty zdaje się pisałeś że II tura Cię nie interesuje. Tylko Adrian. Dyskusja toczy się o wielu rzeczach.
Ty jesteś jakimś moderatorem? Mam wypowiadać się o Trzaskowskim?

[Rejwan]

Szkoda, że jedyny black metalowy kandydat - Grzegorz Braun już odpadł. Tylko on naruszał sacrum i wzbudzał szok i niedowierzanie. Co prawda metody się nieco zmieniły - nie podpalał przedmiotów kultu lecz je gasił, zamiast deptania krzyży po prostu deptał flagi, no ale efekt był bardzo podobny.

To oczywiste.

[Hatefire]

A Ty zdaje się pisałeś że II tura Cię nie interesuje. Tylko Adrian. Dyskusja toczy się o wielu rzeczach.
Ty jesteś jakimś moderatorem? Mam wypowiadać się o Trzaskowskim?

Pisz sobie o czym chcesz. Natomiast nie ukrywam, że w Twoim i Szanownego Kolegi Olginsa przypadku interesuje mnie co innego. Jaką logika stoi za tym, żeby w odpowiedzi na stwierdzenie, że Paniczyk zrobił wynik poniżej oczekiwań i może przejebać drugą turę kompulsywnie pisać "Ale Zandberg...".

[trup]

A Ty zdaje się pisałeś że II tura Cię nie interesuje. Tylko Adrian. Dyskusja toczy się o wielu rzeczach.
Ty jesteś jakimś moderatorem? Mam wypowiadać się o Trzaskowskim?

Pisz sobie o czym chcesz. Natomiast nie ukrywam, że w Twoim i Szanownego Kolegi Olginsa przypadku interesuje mnie co innego. Jaką logika stoi za tym, żeby w odpowiedzi na stwierdzenie, że Paniczyk zrobił wynik poniżej oczekiwań i może przejebać drugą turę kompulsywnie pisać "Ale Zandberg...".

Musisz pozostać z tą niewiedzą. Tylko Adrian. Pamiętaj!

[trup]

mam coś lepszego - każdy z kandydatów lewusowych dostał mniej procent niż Braun...

Już było tłuczone, że lewicę należy traktować łącznie. Kolektywny Kandydat Lewicy (KKL) zajął czwarte miejsce.

No ale co z tego, że było tłuczone, skoro to nie jest KOLEKTYWNY kandydat...
Kandydatów jest troje i lewica jest bardziej osobno niż razem.... To bardzo dziwne.
Z Koalicji Obywatelskiej mogło kandydować co najmniej dwóch kandydatów ale wystartował jeden.
Dlaczego Lewica nie potrafiła w jednego?

[Hatefire]

No ale co z tego, że było tłuczone, skoro to nie jest KOLEKTYWNY kandydat...
Kandydatów jest troje i lewica jest bardziej osobno niż razem.... To bardzo dziwne.
Z Koalicji Obywatelskiej mogło kandydować co najmniej dwóch kandydatów ale wystartował jeden.
Dlaczego Lewica nie potrafiła w jednego?

Bo Razem to odrębna partia? Zanberg i Biejat nie są, w tej samej partii obecnie. Dziwi cię również, że Hołownia startował, skoro kandydatem był też Czaskowski? xD

[bartwa]

No jakby Paniczyk startował sam, to może uzbierałby te 51% w pierwszej turze xD

Szczerze wątpię. Za to na 90% procent jestem pewien, że nie zagłosuję na tą żałosną kreaturę w drugiej rundzie. Trzeba mieć jakieś zasady. I tym razem nie żartuję.

[Hatefire]

Szczerze wątpię. Za to na 90% procent jestem pewien, że nie zagłosuję na tą żałosną kreaturę w drugiej rundzie. Trzeba mieć jakieś zasady. I tym razem nie żartuję.

Ja się jednak przełamię. Po tym co widzę, to bardzo prawdopodobne są po następnych wyborach rządy PiS może nawet w koalicji z Konfą. Wtedy się przyda prezydent z innego obozu, nawet jak będzie to ten fajansiarz. Natomiast nie potępiam i rozumiem przesłanki stojące za taką decyzją.

[hcpig]

No ale co z tego, że było tłuczone, skoro to nie jest KOLEKTYWNY kandydat...
Kandydatów jest troje i lewica jest bardziej osobno niż razem.... To bardzo dziwne.
Z Koalicji Obywatelskiej mogło kandydować co najmniej dwóch kandydatów ale wystartował jeden.
Dlaczego Lewica nie potrafiła w jednego?

Człowieku, lewica ma strategię długofalową. Jest jak przyczajony tygrys szykujących się do skoku, przyczaił się w rządzie, forsuje skutecznie swoją agendę a zarazem nie odpowiada za jego porażki i bez sentymentu będzie mogła odłączyć się, aby swój komponent Nu-SLD dołączył do Razem (przyczajonego w koalicji) na wspólnej liście wyborczej.

Każdy z kandydatów lewicowych ma jednakową agendę więc jest to jeden Kolektywny Kandydat Lewicy (KKL), tyle że w trzech wcieleniach i niepodzielny co do swej istoty.

[bartwa]

Każdy z kandydatów lewicowych ma jednakową agendę więc jest to jeden Kolektywny Kandydat Lewicy (KKL), tyle że w trzech wcieleniach i niepodzielny co do swej istoty.

Coś jak pambu katolików. Czuć od Madzi przynajmniej ten boski powiew. Ona jest duchem...

Szczerze wątpię. Za to na 90% procent jestem pewien, że nie zagłosuję na tą żałosną kreaturę w drugiej rundzie. Trzeba mieć jakieś zasady. I tym razem nie żartuję.

Ja się jednak przełamię. Po tym co widzę, to bardzo prawdopodobne są po następnych wyborach rządy PiS może nawet w koalicji z Konfą. Wtedy się przyda prezydent z innego obozu, nawet jak będzie to ten fajansiarz. Natomiast nie potępiam i rozumiem przesłanki stojące za taką decyzją.

10% zostawiam na możliwość, że dam się namówić ojcu. W sumie jego przekonałem, że Biejat, a nie Zandberg, więc coś jestem chłopu winien.

[hcpig]

Idealne wzorce boskie dobrze przekładają się na koncepcje społeczne (oprócz monarchii absolutnej oczywiście).

[trup]

No ale co z tego, że było tłuczone, skoro to nie jest KOLEKTYWNY kandydat...
Kandydatów jest troje i lewica jest bardziej osobno niż razem.... To bardzo dziwne.
Z Koalicji Obywatelskiej mogło kandydować co najmniej dwóch kandydatów ale wystartował jeden.
Dlaczego Lewica nie potrafiła w jednego?

Człowieku, lewica ma strategię długofalową. Jest jak przyczajony tygrys szykujących się do skoku, przyczaił się w rządzie, forsuje skutecznie swoją agendę a zarazem nie odpowiada za jego porażki i bez sentymentu będzie mogła odłączyć się, aby swój komponent Nu-SLD dołączył do Razem (przyczajonego w koalicji) na wspólnej liście wyborczej.

Każdy z kandydatów lewicowych ma jednakową agendę więc jest to jeden Kolektywny Kandydat Lewicy (KKL), tyle że w trzech wcieleniach i niepodzielny co do swej istoty.

Coś jak Pambuk - Jeshua - Spritus sanctus?
Sądzę że ani nie mają ukrytej strategii ani nie są kolektywnie. Co najwyżej przyczajeni.
Za to konfederossja planuje już pod wybory parlamentarne i jest przyczajona. Choć bardzo chciałbym żeby było tak jak napisałeś.

[Hatefire]

Idealne wzorce boskie dobrze przekładają się na koncepcje społeczne (oprócz monarchii absolutnej oczywiście).

Senyszyn to Bogini Matka, bo działała w czasach starotestamentowych (za SLD). Zanberg Duch Święty, bo udziela ludziom łaski wiedzy. Biejat Córka Boża, bo promienieje dobrocią, życzliwością i troską o elektoratowe owieczki

[trup]

Prawdziwa świecka lewica.

[wonsz]

byłbym ostrożny z wyciąganiem cytatów Mentzena o Nawrockim i oczekiwaniu, że to jest jego stały pogląd.

[trup]

Dobrze. Bądź ostrożny.

[SODOMOUSE]

byłbym ostrożny z wyciąganiem cytatów Mentzena o Nawrockim i oczekiwaniu, że to jest jego stały pogląd.

Mędzen przebrany w skórę Kukiza....tak to będzie wyglądało. Koalicyjna rozgrzewka Pis-Mędzen.
Konfederacja, skończy w zębach Pisu, jak Trzecia Droga, w zembah KO. Konsumpcja tasiemca.
A 25.5. w Warszawie, będzie wojna na drony, który marsz miał większą frekwencję XD