Pokój AA

[bartwa]

Chodzi o norweskie lekkie piwko, lettøl, bardzo polecam swoją drogą.

[uglak]

Chodzi o norweskie lekkie piwko, lettøl, bardzo polecam swoją drogą.

Patrząc na oceny na Untapped to strach próbować - lepiej wziąć 1 na 100 z Kormorana. Alkoholu mniej i smak lepszy

[bartwa]

Chodzi o norweskie lekkie piwko, lettøl, bardzo polecam swoją drogą.

Patrząc na oceny na Untapped to strach próbować - lepiej wziąć 1 na 100 z Kormorana. Alkoholu mniej i smak lepszy

lettøl to nie marka tylko określenie słabego piwa (takiego jak za czasów wikingów)

a poza tym jebać oceny, lepiej spróbować, najlepiej jak jest ciepło i chce się pić

[mocny2_3]

Wyszła na jaw cała sytuacja z dziewczyną która mnie zniszczyła(sytuacja, nie dziewczyna) a która teraz całkowicie pogrążyła ją i odebrała jej chęci do życia.Od soboty dziewczyna straciła życie, jest totalnie zdemolowana a ja sam nie wiem czy dożyje do soboty.Pilnie potrzebuje dobrego psychologa albo kogoś komu sie mogę wygadac. to co zrobiłem jest nie do opisania, wezme wszystko na siebie, nawet policje, wszystko.Nie zdajecie sobie sprawy co ja jej zrobiłem.

[vicotnick]

Gagatek z ciebie.

[tomaszm]

Wiesz ze to co piszesz brzmi przerażająco.

[Bonecrusher]

UPS...

[mocny2_3]

Edit: koniec bo zaraz bede miał psy na głowie

[Nasum]

Coś Ty chłopie odjebał???

[tomaszm]

No też nad tym myślę. I nie mam dobrych myśli.

[Nasum]

Jeszcze ta wiadomość głosowa. Ech....

[tomaszm]

No.... Niepokojące.

[backslifer]

Wyszła na jaw cała sytuacja z dziewczyną która mnie zniszczyła(sytuacja, nie dziewczyna) a która teraz całkowicie pogrążyła ją i odebrała jej chęci do życia.Od soboty dziewczyna straciła życie, jest totalnie zdemolowana a ja sam nie wiem czy dożyje do soboty.Pilnie potrzebuje dobrego psychologa albo kogoś komu sie mogę wygadac. to co zrobiłem jest nie do opisania, wezme wszystko na siebie, nawet policje, wszystko.Nie zdajecie sobie sprawy co ja jej zrobiłem.

https://116sos.pl/
Tu moze sprobuj?

[tomaszm]

Jeśli na coś nie jest za późno. Oby nie..
Praca zawodowa nauczyła mnie że nigdy nie lekceważ objawów jak u Kolegi Mocny.

Śmiechy, ignorancja - gościu robi rozszerzone samobójstwo. Parę takich sytuacji przerabiałem w pracy zawodowej.

Przecież był taki normalny - ale gdzieś tam błagał o pomoc.

Nie ma się co śmiać. Jego wpisy sa niepokojące.

[mocny2_3]

Jeszcze raz, przez dwa lata nie byłem osobą ze zdjęcia z którą ona chciała sie spotkać, przez dwa lata odwlekałem, przekładałem, robiłem co mogłem sam sie katując byle tylko odłożyć bo sie kurwa zabujałem i bałem sie ujawnic mojej pełnej kompleksów mordy.Ona planowała, kupowała sukienki, buty, wszystko było pod fałszywą osobą.Moje urodziny, walenynki, jej urodziny, świeta jedne i drugie to wszystko był zawód bo nie moglismy sie spotkać bo zawsze było coś bo wiadomo bo ja to nie ja.Dlatego zacząłem pić bo sobie z tym nie radziłem, chciałem to skończyć a to był jednak mega problem. każdego dnia chciałem sie chociaz odciąć ale sie oboje w sobie zakochaliśmy, tak przez telefon, setki przegadanych godzin, setkiiiii, wspieranie sie, doradzanie, zycie na telefonie.Wymiękam, nie mam siły więcej pisać

ona kupowała bilety na koncert, bukowała hotele, góry, miejsca na wyjazd z synem którego ja zresztą prawie pokochałem(tttak, na telefonie), masa weekendów przepłakanych przez nia a ja motający sie jak to skonczyć, chodzący na tory i chcący sie wyjebac.To jest hitoria na ksiązkę, ksiązke gówna

[Lukass]

Jeszcze raz, przez dwa lata nie byłem osobą ze zdjęcia z którą ona chciała sie spotkać, przez dwa lata odwlekałem, przekładałem, robiłem co mogłem sam sie katując byle tylko odłożyć bo sie kurwa zabujałem i bałem sie ujawnic mojej pełnej kompleksów mordy.Ona planowała, kupowała sukienki, buty, wszystko było pod fałszywą osobą.Moje urodziny, walenynki, jej urodziny, świeta jedne i drugie to wszystko był zawód bo nie moglismy sie spotkać bo zawsze było coś bo wiadomo bo ja to nie ja.Dlatego zacząłem pić bo sobie z tym nie radziłem, chciałem to skończyć a to był jednak mega problem. każdego dnia chciałem sie chociaz odciąć ale sie oboje w sobie zakochaliśmy, tak przez telefon, setki przegadanych godzin, setkiiiii, wspieranie sie, doradzanie, zycie na telefonie.Wymiękam, nie mam siły więcej pisać

ona kupowała bilety na koncert, bukowała hotele, góry, miejsca na wyjazd z synem którego ja zresztą prawie pokochałem(tttak, na telefonie), masa weekendów przepłakanych przez nia a ja motający sie jak to skonczyć, chodzący na tory i chcący sie wyjebac.To jest hitoria na ksiązkę, ksiązke gówna

Panie Kolego, daj mi chwilę. Jutro będę próbował znaleźć kogoś dla Ciebie. To nie takie proste, ale spróbuję.

[tabaluga]

nie spodziewałbym się takiej akcji po dojrzałym gościu... ale jedyne rozwiązanie to chyba powiedzieć prawdę i jeśli wybaczy i zaakceptuje to spoko a jeśli nie to zapraszam na tagi : blackpill,mgtow,incel,przegryw - tydzień lektury i przejdzie jak ręką odjął, jeszcze będziesz wdzięczny losowi że ominęla cie kupa problemów ( kobieta z dzieckiem ) Pozdro i głowa do góry.

[Rejwan]

Jeszcze raz, przez dwa lata nie byłem osobą ze zdjęcia z którą ona chciała sie spotkać, przez dwa lata odwlekałem, przekładałem, robiłem co mogłem sam sie katując byle tylko odłożyć bo sie kurwa zabujałem i bałem sie ujawnic mojej pełnej kompleksów mordy.Ona planowała, kupowała sukienki, buty, wszystko było pod fałszywą osobą.Moje urodziny, walenynki, jej urodziny, świeta jedne i drugie to wszystko był zawód bo nie moglismy sie spotkać bo zawsze było coś bo wiadomo bo ja to nie ja.Dlatego zacząłem pić bo sobie z tym nie radziłem, chciałem to skończyć a to był jednak mega problem. każdego dnia chciałem sie chociaz odciąć ale sie oboje w sobie zakochaliśmy, tak przez telefon, setki przegadanych godzin, setkiiiii, wspieranie sie, doradzanie, zycie na telefonie.Wymiękam, nie mam siły więcej pisać

ona kupowała bilety na koncert, bukowała hotele, góry, miejsca na wyjazd z synem którego ja zresztą prawie pokochałem(tttak, na telefonie), masa weekendów przepłakanych przez nia a ja motający sie jak to skonczyć, chodzący na tory i chcący sie wyjebac.To jest hitoria na ksiązkę, ksiązke gówna

Jak można być takim stulejarzem to ja nawet nie. Mocny w necie pizda w świecie, najlepsza historia jaką przeczytałem w tym tygodniu xD

[TheDude]

Gość jest chory psychicznie. Możemy się śmiać, ale to jest patologiczne zjawisko

[Triceratops]

Pamietam dawno temu kiedy internety byly mlode podobna historie, na znanych wtedy forkach pakerskich m.in Animalpak i BodyFactory (i chyba SFD) byl typ,o ksywie RuskiNiedzwiedz, ktory robil zajebista robote, byl pierwszym, ktory tlumaczyl artykuly o wtedy zupelnie nieznanym protokole IF (intermittent fasting) autorstwa Martina Berkhama o Leangains i Brada Pilona o EatStopEat, wykonal w chuj zajebistej roboty, potem sie wymadrzal i byl ekspertem, az go ktos poprosil o wrzucenie foty. Kolo wrzucil i jakims cudem namierzyli jego fotke, wtedy nie bylo wyszukiwania obrazem i jakies pluginy byly do przegladarek ale ktos skojarzyl fotke z norweskiego forum sportowo-silowego. I typ sie skonczyl w pare sekund.