Przy muzyce o sporcie v.3

[Triceratops]

Dobra, rozejsc sie, to byla prowokacja polityczna, pisowiec Lewandowski chce przykryc sfalszowane wybory

[wonsz]

Dobra, rozejsc sie, to byla prowokacja polityczna, pisowiec Lewandowski chce przykryc sfalszowane wybory

tu jest w sumie drugie dno bo Lis poza wylewami na tematy polityczne, ma też wylewy odnośnie piłki bo jest kibicem Realu, który zachowuje się jakby miał 15 lat.

[tomaszm]

Lis powinien dawno odpuścić. Przykro się patrzy. Po 3 udarach dałbym sobie siana dawno.

[masterful]

Lis powinien dawno odpuścić. Przykro się patrzy. Po 3 udarach dałbym sobie siana dawno.

Max Kolonko i Tomasz Lis. Dwóch takich którym mocno zerwało śmigło.

[tomaszm]

Wstyd to przyznać ale Max jest ode mnie ze wsi.

[Triceratops]

Lis powinien dawno odpuścić. Przykro się patrzy. Po 3 udarach dałbym sobie siana dawno.

Max Kolonko i Tomasz Lis. Dwóch takich którym mocno zerwało śmigło.

To powinni byc nowi Kamraci, ogladalbym

[Triceratops]

Dobra, rozejsc sie, to byla prowokacja polityczna, pisowiec Lewandowski chce przykryc sfalszowane wybory

tu jest w sumie drugie dno bo Lis poza wylewami na tematy polityczne, ma też wylewy odnośnie piłki bo jest kibicem Realu, który zachowuje się jakby miał 15 lat.

Hehe dopiero zajarzylem, no racja Tommy to kibic i znawca futbolu niczym inny jego imiennik s.p. Wolek

[Stoigniew]

[Żułek]

zaraz chyba bedzie kolejny kapitan bo obecny ma kontuzje i nie wiadomo czy jutro zagra

[Triceratops]

No i co po tej konferencji Probierza? Wersje sie rozjezdzaja i to na niekorzysc Robercika zdaje sie.....

[Żułek]

[nicram]

Jak widzę serwisy informacyjne i do jakich rozmiarów urósł ten konflikt, to zastanawiam się czy jest jeszcze nadzieja dla tego kraju. Fakty są takie, że jakiś kopaczo-biegacz się obraził i nagle urasta to do tragedii narodowej. Gdybyśmy chociaż byli potęgą na miarę Argentyny, a Lewandowski robił różnicę, to może bym zrozumiał tę histerię. A my jesteśmy na poziomie Mołdawii i naprawdę nie ma żadnego znaczenia czy gra z nami jakiś Lewandowski czy też nie.

[piotraz]

Znajomy współpracował w Cracovii z Probierzem i mówi, że gość nie toleruje krytyki i stawiania się, a przy tym jest jebniety. A z robercikiem mam same śmieszne sytuacje, typu wpada gość w Toruniu do znajomego hostelu i mówi, wiecie panowie co, z nami będzie taki trochę znany typ i jakby pan tego nie rozpowiadał to byłoby super, pijemy sobie piwko, a tu Robercik wpada z bandą z pierwszej swojej drużyny i mówi na zdrowie. Trzymał się wtedy jeszcze z całą ekipą z młodzieńczych lat i gość robił kawalerskie, nocowali tam gdzie on wybrał czyli 8 osobowy pokój w hostelu. Wychodzą a my do nich, macie tutaj taka karteczkę i tam gdzie idziecie do baru na finał ligi mistrzów macie 20% rabatu, a gość eeeee nie trzeba w barze Robert stawia
Albo, znajomy co startuje w rajdach samochodowych opowiada że kiedyś jego rodzina wpadła na trybuny i patrzą Robercik, o tak z ukradka robią zdjęcie, a on podchodzi do nich i pyta się, czy mogę sobie z wami zrobić zdjęcie i pyk ładne, bez kiełbasy foto miała rodzinka.

Poza tym jebać piłkę nozna

[backslifer]

Gwiazdeczka jebana, niech spierdala

No Robert już od dawna nie daje jakości – ani w reprezentacji, ani w Barcelonie. Gole jeszcze strzela, ale chyba wiek i młodzież, która biega obok niego, coraz wyraźniej dają znać, że jego czas powoli dobiega końca. Reprezentacja gra w sumie tak samo chujowo z nim i bez niego.

Nie wiem czy ogladales wczoraj final Portugalia-Hiszpania, Ronaldo 40 lat skonczyl nna poczatku lutego i koles zapierdalal jak mogl, jest prawdziwym kapitanem druzyny od komenderowania i motywacji a nasza cipa sobie chce wybierac mecze kiedy gra i zwalniac trenerow, ktorzy mu sie nie podobaja. Do wora z nim, to prawda, ze od rana jakis pierdolnik qw mediach jakby cos bardzo waznego sie stalo, wiekszosc ludzi ma to w dupie ale telewizje grzeja temat.

Ale Portugalia ma jakosc i normalnych pilkarzy. Ronaldo nie musi sie cala kariere uzerac z kolesiami, ktorzy na kadre jada na wakacje i np. lapia kontuzje, bo wypierdolili sie ze schodow po pijaku, a potem udaja, ze grali w siatkonoge. W dodatku przez tyle lat bodajze pierwszy raz opuscil zgrupowanie. Teraz Probiez w zasadzie sam przyznal, ze Robert chcial symbolicznie "sam zrezygnowac", co byloby fajne, z klasa i z korzyscia dla kazdej strony (bo tak sie te rzeczy rozwiazuje, nawet jak kogos wypierdalaja z firmy to jest najczesciej "za porozumieniem stron", albo jak ludzie, ktorzy i tak maja byc wyjebani sami podaja sie do dymisji), ale lysy burak musial pokazac, ze on jest szef i w sumie upokorzyl naszego najlepszego pilkarza w historii. Sloma z butow i nie dziwie sie Lewandowskiemu, ze na ten smieszny cyrk sie wysral. Dziwie sie, ze w nim siedzial tyle lat.
Inna sprawa, ze cholera wie jak by wygladala gra Ronaldo jakby nie wyjebali Santosa kiedy na sile przybieral ich otwarty konflikt.

[masterful]