Lubisz hardcore? A może punk/oi?

[wonsz]

Dzisiaj we Wrocku Ultras + Diall, a 24.06 Golpe w WWA.

[est]

Nie pamiętam żeby wrzucał ktoś te dwa kawałki Hrulika ze splitu, tak więc uzupełniam.

[piotraz]

Świetny numer.
Świetna płyta, lepsza od tej bardzoooo przewidywalnej płyty zespołu na T:)

[piotraz]

panowie duch festiwalu w Piasecznie powrócił. Byłem w Zduńskiej na dniu hc i powiem wam, że dawno nie bylem na tak klimatycznym hc koncercie. Ludzi mnóstwo, atmosfera piękna, wszyscy starzy znajomi podsumowywali ten dzień jako, stare dobre Piaseczno. Zaskoczenie tysiąc.

[Panopticon]

panowie duch festiwalu w Piasecznie powrócił. Byłem w Zduńskiej na dniu hc i powiem wam, że dawno nie bylem na tak klimatycznym hc koncercie. Ludzi mnóstwo, atmosfera piękna, wszyscy starzy znajomi podsumowywali ten dzień jako, stare dobre Piaseczno. Zaskoczenie tysiąc.

Też byłem, spoko impreza. Najbardziej chciałem zobaczyć Sheer Terror, ale oni wypadli najsłabiej.
Bardzo dobre koncerty Battery, Schizmy, The Corpse.

[piotraz]

Tak, Battery bardzo fajnie wypadło.

[RippingHeadache]

Nigdy nie przepadałem za Piasecznem.

[piotraz]

Były z 2 fajne edycję.
Najazd starych załogantów, ilość ludzi kupę lat nie widzianych ( może ja, może oni nie pojawiają się na hc koncertach ) pogoda, klimat, wejście za darmoszkę...przypomniały nam ten fest. plus fajny skład.

[RippingHeadache]

Były z 2 fajne edycję.
Najazd starych załogantów, ilość ludzi kupę lat nie widzianych ( może ja, może oni nie pojawiają się na hc koncertach ) pogoda, klimat, wejście za darmoszkę...przypomniały nam ten fest. plus fajny skład.

Kumam. Ja po prostu nie lubię imprez w klimacie festynów.
Byłem teraz na Izero Hardcore Fest i to jest moja bajka.

[piotraz]

My tam kilka lat temu byliśmy i klimat Izero świetny. Może się jeszcze wróci.

[wonsz]

na Izero bez auta to chyba nie ma opcji, nie?

[RippingHeadache]

Pociągi zatrzymują się 5 km od terenu festiwalu, na FB wydarzenia pojawiają się też ogłoszenia o miejscach w samochodach. Znam takich, którzy przyjechali pociągiem i takich co przebyli długą trasę na rowerze...
Na miejscu masz wszystko co potrzebne do życia i to w dobrych cenach, a do spożywczaka jest jakieś 10 minut.
Publika bardzo kumata, praktycznie zero krzywych akcji, irytujących najebusów itd. Dobra zabawa, przyjazny klimat, świetna organizacja. Polecam.