XD
Dowcipy v. n'ta
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18318
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11115
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Dowcipy v. n'ta
Chyba nie rozumiem...
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11115
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
W skrócie Dino się otwiera na Wilanowie. Ludzie się burzą, że obniża to im prestiż lokalizacji.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7053
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Dowcipy v. n'ta
Warszawa, metropolia, my som bogate przecież kurewaaaa..


- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3655
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18318
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
Juz nawet sa wizualizacje zakupow w powerpoincie. Drewniane ale parsknac mozna. Niezla beka z tych wilanowskich popierdolencow sloikowych
woodpecker from space
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16309
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11115
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
No taki krawędziowy żart. Nie pasuje wam Dino, to będzie rewolucja i łagry. Ok przyznaję, że się nie wstrzeliłem.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11115
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Dowcipy v. n'ta
Pomijając wszystko. Jakbym miał mieszkanie na drogim osiedlu i w nim mieszkał, to cieszyłbym się, że otwiera się Biedra/Lidl/Dino. Zabraknie mi makaronu, to mogę wyskoczyć.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Dowcipy v. n'ta
Spoko, spoko, ja też nie wykazałem się lotnością. Po tych reakcjach to trochę starcie małostkowości z zaściankowością więc wszystko jest w normie (PN).
P.s. pracowałem kiedyś dla Dino przez kilka miesięcy;)
P.s. pracowałem kiedyś dla Dino przez kilka miesięcy;)
- Szalony Opos
- w mackach Zła
- Posty: 675
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Dowcipy v. n'ta
Paręnaście lat temu gdy mieszkałem w stolicy to pracowałem w firmie zajmującej się wymianą okiem, drzwi, różnego rodzaju przesłon okiennych i markiz. Raz dostaliśmy pilne "wezwanie" na Wilanów. Szanowna pani zgłosiła reklamacje markizy, bo ta po rozwinięciu ma plamę. Tłuczemy się kurwa z Żoliborza, aż wreszcie zajeżdżamy. Pani zbulwersowana, bo przecież zapłaciła (markiza była z tych tańszych
) a dostała brudną. Rozwijamy markizę, no niby jest plama, kolega z drabinki spogląda z góry a tam...... nasrane przez jakieś ptaszysko 
Everyone loves you when you are dead
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18318
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Szalony Opos
- w mackach Zła
- Posty: 675
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Dowcipy v. n'ta
Musiało przylecieć jakieś chamidło z biedniejszej dzielnicy i nasrać.
Everyone loves you when you are dead
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6596
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Dowcipy v. n'ta
Tam generalnie cała afera zaczęła się od petycji jakiegoś lewara który śmiał w niej zasugerować że zabudowa kolejnej działki pod sklep i parking na osiedlu które boryka się z typowymi dla tego typu zabudowy problemami takimi jak brak terenów zielonych, tworzące się korki czy brak dostępności do lokal i placówek takich jak poczta niebędących kolejnym supermarketem to nie jest do końca taki super pomysł.
No ale co by nie mówić ciekawy problem został "zviralowany" i sprowadzony do AI memów od debili dla debili i tak to się właśnie żyje na tej wsi zwanej Polską.
Generalnie super mieć blisko do sklepu, ale ma to też pewne wady szczególnie dla mieszkańców w samym sąsiedztwie działki i rozumiem że ktoś jednak wolałby tam chociażby park.

Ostatnio zmieniony 14-08-2025, 12:49 przez Nerwowy, łącznie zmieniany 1 raz.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16309
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Dowcipy v. n'ta
Tamtego lewara usuwam (z wypowiedzi), bo się okazało, że jest to jakieś lustrzane odbicie tych od pisu i dałna, który potrafi tylko komunikować się ze światem memami dla idiotów, od idiotów. Widać to dobitnie od kilku miesięcy. To raz. Dwaz. Syta 100 - Biedronka. Niemała. Vogla ileś tam Lidl. Równie duży. Syta 140 teraz pomysł na Dino. Wszystko w promieniu spaceru na nogach do 20 minut. Do tego na Sytej 100 podobne mini, kameralne centrum handlowe, które robaki ze wsi od siebie znają, bo koncept, nawet w weekend podobny pod mazowiecką Baniochą widziałem, albo do tego co jest nie dalej jak 10 km na Wiedeńskiej. Tam uzupełnienie oferty tych średniopowierzchniowców, sklep zoologiczny, warzywniak, rtv, i takie tam. Inaczej mówiąc, bo debile co mają dupę, czyli głowę 24 h na godzinę w internecie, nie zrozumieją - nie ma potrzeby z punktu widzenia mieszkańca sadowienia kolejnego sklepu. Trzyz. Jak ktoś przez tego Vogla, choćby na pole golfowe się pchał, czy na minirondko postanowił z Nowego WlN na np. na Morysin do ruin się wbić, wie jaka tam przepustowość jest. Jest żadna. Kolejna sprawa. Kwestia petycji. Ta grupka dla lokalsów jest znana z różnych "inicjatyw". Najczęściej na forach lokalnych, gadkach tutaj na np. "dni kapusty" czy "haftu wilanowskiego", raczej wzbudzają politowanie i uśmiech na twarzy. Ot majętni, zblazowani, byli właściciele firm, kancelarii, czy ich współmałżonkowie, którym się zwyczajnie nudzi. Nie pierwsze bicie piany, nie pierwsze błyszczenie, o co tutaj niełatwo, bo konkurencja spora, i pewnie nie ostatnie ich występy. Choć tym razem, grupka się większa skrzyknęła. To też jakiś tam ich sukces. Tak jak nagłośnienie sprawy. Co jest dość akurat zaskakujące dla postronnego obserwatora, ale jak się wie, kto tam po mediach i jakich, to jakby mniej. Co i tak wszystko nie zmienia postaci, że nikt im nie zabroni protestować, jak robią to w granicy ich demokratycznego prawa. No chyba, że z tym też jest jakiś problem.Nerwowy pisze: ↑14-08-2025, 12:34
Tam generalnie cała afera zaczęła się od petycji jakiegoś lewara który śmiał w niej zasugerować że zabudowa kolejnej działki pod sklep i parking na osiedlu które boryka się z typowymi dla tego typu zabudowy problemami takimi jak brak terenów zielonych, tworzące się korki czy brak dostępności do lokal i placówek takich jak poczta niebędących kolejnym supermarketem to nie jest taki super pomysł.
No ale co by nie mówić ciekawy problem został "zviralowany" i sprowadzonych do AI memów od debili dla debili i tak to się właśnie żyje na tej wsi zwanej Polską.
Trzeba było zapytać, no chyba, że jak widać kolesie od wyrabiania sobie opinii po montażu rolety nie mają takiej potrzeby, bo raz tam byli - to jakby luz. Oczywiście nikt nie zabroni podchwytywania narracji od głównego trolla z tego miejsca. Jak widać generuje tutaj z 40%* ruchu, a jemu podobni z 20%. Taki mamy klimat, taki mamy internet. Miejsce dla niedorozwojów, hejterów i takich jakich tutaj widać. W tej materii to miejsce od lat nie różni się od innych ścieków do klepania bez sensu.
Ostatni kwestia. Nagłaśnianie sytuacji z Wilanowa. Tak ogólnie, poza tą. Najczęściej nie z tego wyjściowego, Niskiego, a tego pokrauzowego, Nowego, czy wsi, które teraz wiodą prym, czyli np. Zawad (bo na Zawadach rozgrywa się akcja "Dino"). To jakiś fenomen socjologiczny, nie uwzględniający aktualnego stanu. Pokowidowy, powojenny Wilanów, ten nowy w szczególności to już nie ten sprzed 2020 roku. Zaczyna on przypominać, myślę, że takie rejony np. Francuskiej (oczywiście można by było rozwinąć, ale już się odpalił przygłup i wie lepiej jak widać, co się miało na myśli). Zupełnie inna mieszanka, niż 5 lat temu, inna struktura społeczna, w tym narodowościowa. Teraz rzeczywiście to te dymiące Zawady, czy dalej wzdłuż Powsińskiej do Konstancina (zresztą nierzadko są to te same osoby, które się przenoszą z bloczków, do domów. Wilanów, ten administracyjny, był tylko etapem przejściowym), odbicia to można traktować jak te społeczności, pod które jakieś ameby pisowskie, czy konfiarskie z dziur zabitych dechami podbijają. Ktoś im łaskawie powinien zaktualizować skrypt albo znów mnie zapytać. Albo znów jak wcześniej, niech sobie zjeby klepią co im się tam wydaje a co ma zbieżność z rzeczywistością jak z większością spraw od nich tutaj. 30, 40 a nawet jak się okazuje po 50 letnie, tak letnie, przegrywy czerpiące wiedzę o świecie z x-a, czy innego gówna ze znikomym łapaniem stanu faktycznego, a tylko tracące czas na niskich lotów trolling.
*W ramach uzupełnienia. Z tych 40% gada sam ze sobą, podbija z dupy do ludzi, nakurwia swoimi urojeniami vide "akcja Dino- Zawady" i tym podobne akcje konstruuje. Generalnie albo nerwica natręctw, albo bezrobocie, albo jedno i drugie. Całościowo zaczyna to wyglądać jakby chciał kompletnie rozjebać to miejsce. Może jakaś misja dziejowa? Obok oczywiście namawiania do niejedzenia i prób wmawiania ludziom dziesiątek bredni. Albo p®óby przyciągania jemu podobnemu, równie odklejonemu elementowi. To się nawet udaje, bo jest nowy zaciąg zaburzonych, z dużą ilością wolnego czasu, jak widać po żenująco niskiej, poza nimi, aktywności na forum.
Ostatnio zmieniony 14-08-2025, 13:47 przez Ascetic, łącznie zmieniany 10 razy.
lys på slutten av lys
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18318
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Dowcipy v. n'ta
To pewnie byl dron przyslany przez biedakow z MokotowaSzalony Opos pisze: ↑14-08-2025, 12:03Musiało przylecieć jakieś chamidło z biedniejszej dzielnicy i nasrać.
woodpecker from space
- Szalony Opos
- w mackach Zła
- Posty: 675
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Dowcipy v. n'ta
Te nadęty bufon nie zesraj się tą historią o montażystach i osranej markizie. To tylko drobna anegdota a ten cały Wilanów mi zwisa. A tera jadymy do wsi łobok do Dino po kaszankę na gryla, bo długi łykend. Ściskaj zwieracz jo?Ascetic pisze: ↑14-08-2025, 12:48Tamtego lewara usuwam (z wypowiedzi), bo się okazało, że jest to jakieś lustrzane odbicie tych od pisu i dałna, który potrafi tylko komunikować się ze światem memami dla idiotów, od idiotów. Widać to dobitnie od kilku miesięcy. To raz. Dwaz. Syta 100 - Biedronka. Niemała. Vogla ileś tam Lidl. Równie duży. Syta 140 teraz pomysł na Dino. Wszystko w promieniu spaceru na nogach do 20 minut. Do tego na Sytej 100 podobne mini, kameralne centrum handlowe, które robaki ze wsi od siebie znają, bo koncept, nawet w weekend podobny pod mazowiecką Baniochą widziałem, albo do tego co jest nie dalej jak 10 km na Wiedeńskiej. Tam uzupełnienie oferty tych średniopowierzchniowców, sklep zoologiczny, warzywniak, rtv, i takie tam. Inaczej mówiąc, bo debile co mają dupę, czyli głowę 24 h na godzinę w internecie, nie zrozumieją - nie ma potrzeby z punktu widzenia mieszkańca sadowienia kolejnego sklepu. Trzyz. Jak ktoś przez tego Vogla, choćby na pole golfowe się pchał, czy na minirondko postanowił z Nowego WlN na np. na Morysin do ruin się wbić, wie jaka tam przepustowość jest. Jest żadna. Kolejna sprawa. Kwestia petycji. Ta grupka dla lokalsów jest znana z różnych "inicjatyw". Najczęściej na forach lokalnych, gadkach tutaj na np. "dni kapusty" czy "haftu wilanowskiego", raczej wzbudzają politowanie i uśmiech na twarzy. Ot majętni, zblazowani, byli właściciele firm, kancelarii, czy ich współmałżonkowie, którym się zwyczajnie nudzi. Nie pierwsze bicie piany, nie pierwsze błyszczenie, o co tutaj niełatwo, bo konkurencja spora, i pewnie nie ostatnie ich występy. Choć tym razem, grupka się większa skrzyknęła. To też jakiś tam ich sukces. Tak jak nagłośnienie sprawy. Co jest dość akurat zaskakujące dla postronnego obserwatora, ale jak się wie, kto tam po mediach i jakich, to jakby mniej.Nerwowy pisze: ↑14-08-2025, 12:34
Tam generalnie cała afera zaczęła się od petycji jakiegoś lewara który śmiał w niej zasugerować że zabudowa kolejnej działki pod sklep i parking na osiedlu które boryka się z typowymi dla tego typu zabudowy problemami takimi jak brak terenów zielonych, tworzące się korki czy brak dostępności do lokal i placówek takich jak poczta niebędących kolejnym supermarketem to nie jest taki super pomysł.
No ale co by nie mówić ciekawy problem został "zviralowany" i sprowadzonych do AI memów od debili dla debili i tak to się właśnie żyje na tej wsi zwanej Polską.
Trzeba było zapytać, no chyba, że jak widać kolesie od wyrabiania sobie opinii po montażu rolety nie mają takiej potrzeby, bo raz tam byli - to jakby luz. Oczywiście nikt nie zabroni podchwytywania narracji od głównego trolla z tego miejsca. Jak widać generuje tutaj z 40%* ruchu, a jemu podobni z 20%. Taki mamy klimat, taki mamy internet. Miejsce dla niedorozwojów, hejterów i takich jakich tutaj widać. W tej materii to miejsce od lat nie różni się od innych ścieków do klepania bez sensu.
Ostatni kwestia. Nagłaśnianie sytuacji z Wilanowa. Tak ogólnie, poza tą. Najczęściej nie z tego wyjściowego, Niskiego, a tego pokrauzowego, Nowego, czy wsi, które teraz wiodą prym, czyli np. Zawad (bo na Zawadach rozgrywa się akcja "Dino"). To jakiś fenomen socjologiczny, nie uwzględniający aktualnego stanu. Pokowidowy, powojenny Wilanów, ten nowy w szczególności to już nie ten sprzed 2020 roku. Zaczyna on przypominać, myślę, że takie rejony np. Francuskiej (oczywiście można by było rozwinąć, ale już się odpalił przygłup i wie lepiej jak widać, co się miało na myśli). Zupełnie inna mieszanka, niż 5 lat temu, inna struktura społeczna, w tym narodowościowa. Teraz rzeczywiście to te dymiące Zawady, czy dalej wzdłuż Powsińskiej do Konstancina (zresztą nierzadko są to te same osoby, które się przenoszą z bloczków, do domów. Wilanów, ten administracyjny, był tylko etapem przejściowym), odbicia to można traktować jak te społeczności, pod które jakieś ameby pisowskie, czy konfiarskie z dziur zabitych dechami podbijają. Ktoś im łaskawie powinien zaktualizować skrypt albo znów mnie zapytać. Albo znów jak wcześniej, niech sobie zjeby klepią co im się tam wydaje a co ma zbieżność z rzeczywistością jak z większością spraw od nich tutaj. 30, 40 a nawet jak się okazuje po 50 letnie, tak letnie, przegrywy czerpiące wiedzę o świecie z x-a, czy innego gówna ze znikomym łapaniem stanu faktycznego, a tylko tracące czas na niskich lotów trolling.
*W ramach uzupełnienia. Z tych 40% gada sam ze sobą, podbija z dupy do ludzi, nakurwia swoimi urojeniami vide "akcja Dino- Zawady" i tym podobne akcje konstruuje. Generalnie albo nerwica natręctw, albo bezrobocie, albo jedno i drugie. Całościowo zaczyna to wyglądać jakby chciał kompletnie rozjebać to miejsce. Może jakaś misja dziejowa? Obok oczywiście namawiania do niejedzenia i prób wmawiania ludziom dziesiątek bredni. Albo p®óby przyciągania jemu podobnemu, równie odklejonemu elementowi. To się nawet udaje, bo jest nowy zaciąg zaburzonych, z dużą ilością wolnego czasu, jak widać po żenująco niskiej, poza nimi, aktywności na forum.
Everyone loves you when you are dead