http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... emID=57290
TERRORIZER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Fazi
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 10-05-2004, 15:27
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
perfidnie zassalem z netu cala plyte, przsluchalem kilka razy, i powiem tyle, ze jutro ide to kupic. nie ma chuja, nie jest to nawet mysle w polowie cos na miare "world...", ale w zupelnie inny sposob jest to zajebiste, nawet wokal mi juz nie przeszkadza. bardzo old skulowe mimo plastikowych bebenkow (ale za to zagranych perfekto)
NECRO SKINS SOCIETY
- Set
- postuje jak opętany!
- Posty: 609
- Rejestracja: 02-02-2006, 21:23
[quote][i]Wysłane przez przystojniak[/i]
Bardzo dobra recka tego longa jest w nowym Mysticu. Tak jak myślałem, obok Crematorium znalazły sie na nowym Terrorizer jeszcze inne utwory z demosa i to one są jedynymi w miarę dobrymi momentami całego darker days ahead... [/quote]
plus dead shall rise z "world..."
Bardzo dobra recka tego longa jest w nowym Mysticu. Tak jak myślałem, obok Crematorium znalazły sie na nowym Terrorizer jeszcze inne utwory z demosa i to one są jedynymi w miarę dobrymi momentami całego darker days ahead... [/quote]
plus dead shall rise z "world..."
NECRO SKINS SOCIETY
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Ja jebię! Dziś wreszcie kupiłem - słucham od kilku godzin i jestem zachwycony! Prochu oczywiście nie wymyślili, ale przeca nie o to chodziło. Płyta tylko dla maniaxów starego łupania. Wbrew wszystkim niepochlebnym recenzjom uważam, że to powrót na na prawde dobrym poziomie. Dla mnie miód! Słucha się tej płyty wybornie.
edit:
Wprawdzie póki co najbardziej bujają mną stare kawałki, ale pewnie również dlatego, że je znam. Ale kilka nowych też mocno napiera. Zajebisty wokal!
edit:
Wprawdzie póki co najbardziej bujają mną stare kawałki, ale pewnie również dlatego, że je znam. Ale kilka nowych też mocno napiera. Zajebisty wokal!
-
długopisyyyyyyyyyy
mnie ta płyta rozpierdala!! i strasznie wkurwia mnie, jak większość na nią psioczy, a bo nie tak jak na debiucie, wcale nie takie szybkie, Lock Up lepszy itp. a czego wy żeście się spodziewali?? Ona nie miała być jak debiut, ona miała być całkiem inna ba są inne czasy, inne brzmienie i w ogóle jest inaczej.. płyta jest zajebiście posępna, mroczna, ma swój doskonały klimat, kompozycje to mistrzostwo świata
Kto jej nie zrozumiał niech nie pierdoli od razu, że to gówno
Kto jej nie zrozumiał niech nie pierdoli od razu, że to gówno
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
mnie ta płyta rozpierdala!! i strasznie wkurwia mnie, jak większość na nią psioczy, a bo nie tak jak na debiucie, wcale nie takie szybkie, Lock Up lepszy itp. a czego wy żeście się spodziewali?? Ona nie miała być jak debiut, ona miała być całkiem inna ba są inne czasy, inne brzmienie i w ogóle jest inaczej.. płyta jest zajebiście posępna, mroczna, ma swój doskonały klimat, kompozycje to mistrzostwo świata
Kto jej nie zrozumiał niech nie pierdoli od razu, że to gówno [/quote]Zgadzam się, płyta jest w cipę. Post-nuclearny nastrój totalnego zniszczenia. I wiecie z czym się ten feeling kojarzy? Ze starą Siekierą - ten sam duch apokalipsy, inna (czy aby tak bardzo wyłączając postęp techniczno-brzmieniowy???) muzyka.
Fallout, fallout, Fala, Fala, FalaFalaFala.
Argh!
I to crustowe zacięcie z oszczędnością w blastach. Mrok i zniszczenie. Wszyscy zginiemy, nasza wojna.
Bagnet na broń, trza krwi.
mnie ta płyta rozpierdala!! i strasznie wkurwia mnie, jak większość na nią psioczy, a bo nie tak jak na debiucie, wcale nie takie szybkie, Lock Up lepszy itp. a czego wy żeście się spodziewali?? Ona nie miała być jak debiut, ona miała być całkiem inna ba są inne czasy, inne brzmienie i w ogóle jest inaczej.. płyta jest zajebiście posępna, mroczna, ma swój doskonały klimat, kompozycje to mistrzostwo świata
Kto jej nie zrozumiał niech nie pierdoli od razu, że to gówno [/quote]Zgadzam się, płyta jest w cipę. Post-nuclearny nastrój totalnego zniszczenia. I wiecie z czym się ten feeling kojarzy? Ze starą Siekierą - ten sam duch apokalipsy, inna (czy aby tak bardzo wyłączając postęp techniczno-brzmieniowy???) muzyka.
Fallout, fallout, Fala, Fala, FalaFalaFala.
Argh!
I to crustowe zacięcie z oszczędnością w blastach. Mrok i zniszczenie. Wszyscy zginiemy, nasza wojna.
Bagnet na broń, trza krwi.
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
Co by tam sobie pod nosem nie pierdolić to ostatni Terrorizer to spoko płytka jest nie ma tam rewelacji jak na jedynce ale nie o to tutaj chodziło,i tak jest to lepsze niz te wszystkie nowe wynalzki z kręgu Death/Grind. jedynie co jest wkurwaijące przy słuchaniu tego cd to brzmienie, ale to akurat wkurwia mnie na wiekszości tych nowych wydawnictw.
-
Pan_Kimono
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam







