BLACK WITCHERY

[Gore_Obsessed]

Zgadza się. Koleś z BLACK WITCHERY gra(ł) w BURNING INSIDE, którzy tak wywijają (a może wywijali), że aż mnie skręcało. Drobna przesada jak dla mnie.
Kolesie sami chcą tak grać i najwidoczniej nie przejmują się, że kokosów z tego nie będzie.

[PrzemoC]

No to mamy ultra-true-lucyferyczną jasność w kwestii Czarnodziejstwa.

Szatan locuta, causa finita.

Wszystko jest jasne i temat można zablokować, panie Moderator. Hehe.

(:-E.

[NW.]

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
[quote]OD-BYT, a co slyszysz w Black Witchery[/quote]

Prymitywne i obskórne granie tworzone na siłę, sztuczne. Brak temu ekspresji i szczerości. Założe się, że gdyby ci ludzie potrafili grać na gitarach, an nie tylko na nich rzępolić, szybciutko stworzyliby zupełnie inny materiał. No ale co zrobić, jeśli grać się chce, choć umiejętności brak ? [/quote]

oj pierdolisz chlopie.
jest bardzo duzo zespolow ktore graja 'prymitywna' muzyke i nie znaczy to ze ich membersi sroce spod ogona wypadli.
moge podac zupelnie inne przyklady na granie 'sztucznej' muzyki, watpie zeby istnieli juz 10 lat z okladem grajac na sile...

[OD-BYT]

Tak czy siak szkoda pieniędzy i czasu na tę kapelę. Jak mam ochote posłuchać sobie barbarzyńsko prymitywnego rzępolenia, włączam VON lub ARCHGOAT, a nie to plastikowe na siłę tworzone pitu - pitu z pedalskim wokalem. Nie ma się czym zachwycać i podniecać.

[Set]

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
plastikowe [/quote]
??????????????????????????????????????????

[Anthropophagus]

Chłopak widać ma dużą awersję do BW, ten epitet nijak ma się do kapeli, no ale chuj, ważne żeby pocisnąć..

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
Tak czy siak szkoda pieniędzy i czasu na tę kapelę. Jak mam ochote posłuchać sobie barbarzyńsko prymitywnego rzępolenia, włączam VON lub ARCHGOAT, a nie to plastikowe na siłę tworzone pitu - pitu z pedalskim wokalem. Nie ma się czym zachwycać i podniecać. [/quote]
Chvja tam się znasz:) Pedalski wokal? Masz chyba mp3 Rhapsody opisane jako BW. Zdarza się ))

[OD-BYT]

Nie. Ty masz brudne uszy. Porównaj z tym wokal z Beherit, to może zrozumiesz co mam na myśli. Porównanie z Rhapsody jak najbardziej słuszne. Ci włosi ze ściśniętymi imadłem jajami tworzą muzykę od BW bardziej agresywną.

[Set]

...





( to wzorem jednego takiego:-)

[So_It_Is_Done]

Odbyt ma racje:P black witchery sprawiają wrażenie głabów, ich muzyka to jakby black metal zrobiony na siłe z deathu, taki niby modny, niby agresywny ale plastikowy, monotonny i pod chuj sie nadaje.

[NW.]

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
Nie. Ty masz brudne uszy. Porównaj z tym wokal z Beherit, to może zrozumiesz co mam na myśli. Porównanie z Rhapsody jak najbardziej słuszne. Ci włosi ze ściśniętymi imadłem jajami tworzą muzykę od BW bardziej agresywną. [/quote]

ja pierdole, jednak niektore osoby nawet wiedzac ze pierdola trzy po trzy to beda to ciagnac.

[NW.]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Odbyt ma racje:P black witchery sprawiają wrażenie głabów, ich muzyka to jakby black metal zrobiony na siłe z deathu, taki niby modny, niby agresywny ale plastikowy, monotonny i pod chuj sie nadaje. [/quote]

no to wymien ten przezajebisty nie plastikowy black metal.
czekam.

[OD-BYT]

A na jakiej podstawie wnosisz, że pierdolę ? Bo mam inne zdanie od twojego ? Założyliście temat o chujowej kapeli i ejakulujecie nad nią, jak młodociane metalowczyki nad Dimmu Borgir. Trzeba już było założyć temat o prekursorach całego tego nurtu i o BW jedynie nadmienić. Nawet "Black Mass of Absu" jest od tego gówna lepsze.

[boroowa]

Nie podoba Ci się, to załóż sobie temat o "Tenebrosus i Northwail. Zrzynka z Brak Futerał i Martuk, ale przynajmniej energiczna. "i nie smrodź tutaj. BW wielkie jest i basta.
Temat o Blasphemy już jest.

[NW.]

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
A na jakiej podstawie wnosisz, że pierdolę ? Bo mam inne zdanie od twojego ? Założyliście temat o chujowej kapeli i ejakulujecie nad nią, jak młodociane metalowczyki nad Dimmu Borgir. Trzeba już było założyć temat o prekursorach całego tego nurtu i o BW jedynie nadmienić. Nawet "Black Mass of Absu" jest od tego gówna lepsze. [/quote]

tak jak nadmienil kolega temat o prekursorach nurtu war/necro metalu juz jest.
to ze pierdolisz wysnulem bardzo prosto z mialkosci twoich argumentow a nie z tego ze masz odmienne zdanie. dziwi mnie ze nazywasz gownem BW sam sluchajac Beherit czy Von...

[ultravox]

Wielkie halo. Black Witchery to sympatyczna kapelka dla fanów Blasphemy i tyle. Żadna rewelacja, żadna rewolucja. Ja lubię, czasem chętnie posłucham, płyty może bym nie kupił, ale jakby ktoś mi dał to bym na pewno podziękował. Nie ma się co czepiać, jak ktoś nie lubi - jego sprawa. Dla mnie są w porządku.

[NW.]

to forum - wymieniamy poglady

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez NW.[/i]
to forum - wymieniamy poglady [/quote]

Kurcze, teraz wszystko zrozumiałem, dzięki.

[NW.]

spoko

[black_lava]

BW to dla mnie kupa syfu.dawno nei słyszałem takiego ścierwa,a porównywanie ich do Blasphemy to chyba lekkie(sic!)nadużycie....