BLACK WITCHERY

Mdłości · 25-11-2006, 20:16

[quote][i]Wysłane przez OD-BYT[/i]
"Black Mass of Absu" [/quote]
Wow, nie spodziewałem się, że ktoś jeszcze będzie to kojarzył

A Black Witchery bardzo lubię. Ohydne brzmienie początkowo odrzucało mnie od dwójki, ale się przekonałem. Zarzut, że rżną z Blasphemy jest tylko częściowo trafny - owszem, rżną, ale konsekwentnie i to od kilkunastu lat. Zresztą BW ma w pewnym stopniu swój, charakterystyczny styl, który słychać przede wszystkim właśnie na drugim albumie.

NW. · 26-11-2006, 13:10

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]
BW to dla mnie kupa syfu.dawno nei słyszałem takiego ścierwa,a porównywanie ich do Blasphemy to chyba lekkie(sic!)nadużycie.... [/quote]

tylko problem w tym ze Kanadyjczycy to akurat najbardziej trafne porownanie.
bardzo czesto graja niemal identycznie wiec dziwie sie ze od jednego cie odrzuca a drugi zespol wielbisz.

black_lava · 26-11-2006, 13:27

kopisci przegrywają dla mnie juz na starcie.poza tym nigdzie nie napisalem ze wielbię Blasphemy.

NW. · 26-11-2006, 13:41

ale napisales ze porownywanie ich do Blasphemy to naduzycie czyli jednak nie sprowadzasz Blasphemy do kategorii gowna.

black_lava · 26-11-2006, 14:00

bardzo pokrętnie próbujesz wybrnąć z tego,iż zarzuciłeś mi coś,czego nie powiedziałem;) lubię B.ale bez przesady-wielbic to mogę co najwyżej jezuska!

PrzemoC · 27-11-2006, 09:21

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]
bardzo pokrętnie próbujesz wybrnąć z tego,iż zarzuciłeś mi coś,czego nie powiedziałem;) lubię B.ale bez przesady-wielbic to mogę co najwyżej Pana Jezusa! [/quote]To najwyraźniej robisz, skoro odrzuca cię szatanowski feeling nagrań Czarnodziejstwa. To kolejne potwierdzenie, że BW jest true. Szatan zesłał nam tego oto chrześcijańskiego niewolnika, żebyśmy się przekonali jak skotecznie true kapele trzymają takich na dystans.

Dlatego ten kto true wie, że Black Witchery jest fajne i czadowe.

\m/

Zwłaszcza, że na tym filmie o american undergroundzie wogóle się nie uśmiechają. A nawet powstrzymują śmiech lepiej niż Tym w "Rejsie".

A to oznacza, że są bezdyskusyjnie true.

black_lava · 27-11-2006, 11:43

dziękuję za tych kilka uwag,noszących znamiona jakże "true".z takim postawieniem sprawy nie mogę polemizować i musze uznać wyższość pojęcia "true"nad zdrowym rozsądkiem,muzycznej indolencji (miernie skopiowanej z B.,co pogłebia tylko moją pogardę dla BW)nad twórczym wkładem w rozwój Black Arts.PrzemoC uzmysłowił mi jak bardzo się myliłem,podążając scieżką "untrue" donikąd.posypuję głowę popiołem,chociaz chyba nie czas na to(?).

PrzemoC · 27-11-2006, 12:29

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]dziękuję za tych kilka uwag,noszących znamiona jakże "true".z takim postawieniem sprawy nie mogę polemizować i musze uznać wyższość pojęcia "true"nad zdrowym rozsądkiem[/quote]Dokładnie. Unholy Vengeance of War.
[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]PrzemoC uzmysłowił mi jak bardzo się myliłem,podążając scieżką "untrue" donikąd.posypuję głowę popiołem,chociaz chyba nie czas na to(?). [/quote]Nie ma problemu, "Ścieżka Szatańska trudną jest, wytłumaczoną nowym adeptom być musi" (Master HerrYod-a). A popiół dopiero w środę popielcową, bo dziś, mój drogi, jest dopiero poniedziałek.

NW. · 28-11-2006, 09:49

[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]
bardzo pokrętnie próbujesz wybrnąć z tego,iż zarzuciłeś mi coś,czego nie powiedziałem;) lubię B.ale bez przesady-wielbic to mogę co najwyżej jezuska! [/quote]

tak naprawde to jebie mnie lekko opinia o wielu kapelach osob postronnych. watpie zebym ci cos zarzucal, zdziwilo mnie tylko ze sporo osob slucha Blasphemy a na BW nieslusznie sraja.

PrzemoC: ty to chyba jestes taki true ze bys kolesi z BW [i nie tylko] zagial samym zlym blyskiem w oku, zgroza powiadam.

PrzemoC · 01-12-2006, 10:44

Pewnie, kurwa, że jestem. Noszę nawet bokserki w diabełki z napisem "horny little devil", co oznacza olbrzymi potencjał prawdziwej prawdziwości. Czy kolesie z BW mają takie same spodenki - nie wiem. Noszą natomiast zajebiste bluzy Blasphemy z kapturem z takim fajnym pentagramem z boku, więc nie zwyzywam ich od pozerów.

A na poważnie, to poprostu cholernie lubię ich muzykę. Genialnie wprowadza w trans totalnego zniszczenia i rozpierdolu. Black Metal to stan umysłu i goście z BW potrafią go osiągnąć podczas gry. To jest jedyny istotny element dobrego BM, jego esencja niepojmowalna dla wielu osób. Czy w okół tego rdzenia będzie skomplikowana czy prosta muzyka - bez znaczenia. Jedno wiem najlepiej: ten kto nie pojmuje czym jest esencja BM nie jest w stanie grać tej muzyki właściwie.

Kolesie z BW pojmują i umieją. HAIL!

Dobra. Sprawa wyjaśniona, temat można zablokować (;-E.

So_It_Is_Done · 01-12-2006, 16:23

BW mija sie z tym co możnaby nazwać esencją bm, bo grają idiotyczną sieczke bez klimatu. Więc jest im o wiele bliżej do death metalu.

NW. · 01-12-2006, 18:19

[quote][i]Wysłane przez PrzemoC[/i]
Pewnie, kurwa, że jestem. Noszę nawet bokserki w diabełki z napisem "horny little devil", co oznacza olbrzymi potencjał prawdziwej prawdziwości. Czy kolesie z BW mają takie same spodenki - nie wiem. Noszą natomiast zajebiste bluzy Blasphemy z kapturem z takim fajnym pentagramem z boku, więc nie zwyzywam ich od pozerów.

A na poważnie, to poprostu cholernie lubię ich muzykę. Genialnie wprowadza w trans totalnego zniszczenia i rozpierdolu. Black Metal to stan umysłu i goście z BW potrafią go osiągnąć podczas gry. To jest jedyny istotny element dobrego BM, jego esencja niepojmowalna dla wielu osób. Czy w okół tego rdzenia będzie skomplikowana czy prosta muzyka - bez znaczenia. Jedno wiem najlepiej: ten kto nie pojmuje czym jest esencja BM nie jest w stanie grać tej muzyki właściwie.

Kolesie z BW pojmują i umieją. HAIL!

Dobra. Sprawa wyjaśniona, temat można zablokować (;-E. [/quote]

no, wreszcie zaczales dobrze gadac!
tylko po cholere blokowac, moze ktos jeszcze chce sie wypowiedziec.

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
BW mija sie z tym co możnaby nazwać esencją bm, bo grają idiotyczną sieczke bez klimatu. Więc jest im o wiele bliżej do death metalu. [/quote]

zalezy o jakim dm mowisz, moze tylko mi sie wydaje ale strasznie szufladkujesz.
BW to totalna sieka ale napewno nie bez klimatu, nie wszyscy graja mega melodyjnie i z progresja.

haath · 01-12-2006, 22:29

Sądząc po ilości postów to ta ekipa jest jedną z naj na tym forhum,co kolwiek by nie pierdoliły obie strony (za i przeciw).Trzeba jednak przyznać że materiału ze splitu z CONQUEROR nie uda im się przebić....nie ma szans...

Gore_Obsessed · 02-12-2006, 01:32

Wysłane przez So_It_Is_Done
BW mija sie z tym co możnaby nazwać esencją bm, bo grają idiotyczną sieczke bez klimatu. Więc jest im o wiele bliżej do death metalu.

Kurwica mnie zaraz strzeli. Chłopie jakiego "death metalu" ty żeś słuchał, co?

Set · 02-12-2006, 01:35

sral go pies. sluchal na pewno "nie aż tak plastikowego jak Black Witchery"

So_It_Is_Done · 02-12-2006, 09:06

Większosc DM to idiotyczna muzyka, popierdolone darcie mordy dla równie idiotycznych fanów co twórcy.

Duban · 02-12-2006, 09:30

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Większosc DM to idiotyczna muzyka, popierdolone darcie mordy dla równie idiotycznych fanów co twórcy. [/quote]

my też Cię kochamy. gratuluję dystansu do samego siebie i zapoznania się tylko z 'dobrą' muzyką. teraz możesz spierdalać w podskokach 'grafiku'-frustracie

So_It_Is_Done · 02-12-2006, 10:08

Zanim sobie pójde possij mi pałke na odchodne:)

ultravox · 02-12-2006, 10:56

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Większosc DM to idiotyczna muzyka, popierdolone darcie mordy dla równie idiotycznych fanów co twórcy. [/quote]

Jak nie rozumiesz death metalu, to niczego nie rozumiesz.

Gore_Obsessed · 02-12-2006, 11:11

Wysłane przez So_It_Is_Done
Większosc DM to idiotyczna muzyka, popierdolone darcie mordy dla równie idiotycznych fanów co twórcy.

Wiadomo, ale to samo można powiedzieć o każdym gatunku Metalu. Nie moja wina, że kiepsko szukasz i nie umiesz znaleźć wartościowych kapel. Coś bym ci podpowiedział, ale szczerze powiedziawszy skoro sam do tej pory nie znalazłeś to chyba na to nie zasługujesz. :)