WATAIN

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
jak po raz 666 czytam jak ktoś opowiada, że nienawidzi chrześcijan i jego muzyka jest młotem w rękach szatana, który zmiecie z powierzchni ziemi chrześcijańskie ścierwo to cieszę się, że jestem sam - siedzę na kiblu i nikt kto mnie zna nie może zerknąć mi przez ramię ciekaw w jakiej to pogrążam się lekturze. [/quote]
Myślę, że jeśli się tego wstydzisz i nie potrafisz znaleźć w tym jakiegokolwiek sensu to jest najlepszy moment by dać sobie spokój z tą muzą. Ja bym tak zrobił. [/quote]

Bez przesady. Ja mam podobne odczucia jak Maria, co nie znaczy że ktokolwiek z nas wstydzi się, bądź wstydził słychania takiej właśnie muzyki. To że kocha się metal nie znaczy, że trzeba utożsamiać się z każdą wypowiedzią byle półgłówka z jakiejś kapeli. Z kapelami takimi jak Varathron czy Rotting Christ jakoś nie było takich problemów.

[Left-Hand-Path]

[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
Jeśli w twoim mieście na półce nie leżały CDs "A Blaze..." czy "Under..." to po prostu miałeś dostęp do słabych sklepów. Albo zmyślasz[/quote]jedyny sklep z "branzy" jaki wtedy istniał w moim mieście nie posiadał żadnych płyt z BM. Drugi wielkości 2mx2m sprzedawał w zasadzie tylko kasety a płyt mia łdosłownie parę. Wiecej zarabiał na przegrywaniu płyt. I nic nie zmyślam mówiąc że w moim mieście nie było dostepu do takich plyt CD jak Burzum, Mayhem czy darkthrone

[Duvelor]

[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]

Bez przesady. Ja mam podobne odczucia jak Maria, co nie znaczy że ktokolwiek z nas wstydzi się, bądź wstydził słychania takiej właśnie muzyki. To że kocha się metal nie znaczy, że trzeba utożsamiać się z każdą wypowiedzią byle półgłówka z jakiejś kapeli. Z kapelami takimi jak Varathron czy Rotting Christ jakoś nie było takich problemów. [/quote]

Bardzo dobrze napisane. Takie podejście jest w sam raz. A co do Varathron i RC zgadzam się w zupełności. W ich wypowiedziach nie ma śmiesznych bzdetów i czuć w ich słowach duży szacunek do tych, którzy słuchają ich muzyki.

[Duvelor]

A Watain i tak jest ok.

[Left-Hand-Path]

zupełnie bez polotu ten nowy watain. Ot, taka przystepna dla każdego muzyka

[black_lava]

poszli w komerchę;)

[vulture]

poszli w zajebistym kierunku jeśli można wyrokować po utworze tytułowym, jeśli reszta tej plyty bedzie trzymała równie wysoki poziom będzie to istny masterpiece i ględzenie malkontentów nic tu nie da

[P.]

zespół cyrkowy

[vulture]

rozwiń ten unikalny pogląd

[P.]

zespół cyrkowy "watain"

[black_lava]

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
zupełnie bez polotu ten nowy watain. Ot, taka przystepna dla każdego muzyka [/quote]

Zawsze była przystępna.

[vulture]

zdaje sie ze oponenci szwedów nie potrafia nawet sprecyzować co im w WATAIN nieodpowiada i dlaczego..

[ultravox]

Nie jestem ich oponentem. Nowy kawałek mi sie podoba. Wcześniejsze płyty nie przekonały mnie. Melodie na gitarach mieli za bardzo szwedzkie (jakies echa Dissection etc) - nie czuję tego klimatu, nie ma w tym mroku dla mnie.

[gniewko]

nowa płyta jest faktycznie bardziej przystępna, co nie zmienia faktu że jest świetna, czekam na premiere

[gniewko]

dziwne to pisać coś takiego w styczniu ale wg mnie pretendent do płyty roku

[COFFIN]

[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Melodie na gitarach mieli za bardzo szwedzkie (jakies echa Dissection etc) . [/quote]
To akurat zaleta. Poza tym, gdzie slyszysz Na "RDC" i "CL" echa Dissection ? Chyba Ci sie przez przypadek cos innego włączyło...

[black_lava]

na nowej płycie (MP3)słychać Dissection,nie da się zaprzeczyć.

[Duvelor]

może dlatego, że Eric na koncertach napierdalał na basiorze w Dissection?

[ultravox]

[quote][i]Wysłane przez COFFIN[/i]
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Melodie na gitarach mieli za bardzo szwedzkie (jakies echa Dissection etc) . [/quote]
To akurat zaleta. Poza tym, gdzie slyszysz Na "RDC" i "CL" echa Dissection ? Chyba Ci sie przez przypadek cos innego włączyło... [/quote]

No nic na to nie poradzę, że tak mi sie to kojarzy. Chodzi mi o ten sposób układania melodii który jedzie mi Szwecją. No i jest to zbyt melodyjne żeby uzyskać naprawdę posępny klimat. Żeby nie było wątpliwości, "Storm of the Light's Bane" uważam za jedna z najlepszych metalowych płyt w ogóle, ale ta muzyka nie ma jak dla mnie tego "złego" klimatu, który cenię w zespołach black metalowych, dlatego skojarzenia z Dissection w przypadku zespołu black jak dla mnie nie muszą wcale być zaletą.