MACHINE HEAD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
MACHINE HEAD
i co ? lubita amerykańców?
już wkrótce nowa płyta, zapewne będzie czego posłuchać i szykuje sie porządny kawał mięcha..co po częsci można wywnioskować z recenzji znanych tego świata którzy już słyszeli nowy opus..
Debiut -uwielbiam-urywa jaja
Dwójka ok ale bez szaleństw
Trójka na przyzwoitym poziomie,solidny wykop,dużo nowych wpływów
Reszte znam wybiórczo, z tego co słyszałem nie było to powalające poza ostatnim jak do tej pory albumem...
oczywiście dla ortodoksów ta kapela nie istnieje ale pierdolić gnojków i ich matki.
dawajcie dziewczynki,nie opierdalać sie.
już wkrótce nowa płyta, zapewne będzie czego posłuchać i szykuje sie porządny kawał mięcha..co po częsci można wywnioskować z recenzji znanych tego świata którzy już słyszeli nowy opus..
Debiut -uwielbiam-urywa jaja
Dwójka ok ale bez szaleństw
Trójka na przyzwoitym poziomie,solidny wykop,dużo nowych wpływów
Reszte znam wybiórczo, z tego co słyszałem nie było to powalające poza ostatnim jak do tej pory albumem...
oczywiście dla ortodoksów ta kapela nie istnieje ale pierdolić gnojków i ich matki.
dawajcie dziewczynki,nie opierdalać sie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
http://www.myspace.com/machinehead
do posłuchania utwór z nowej płyty..ok..ale tylko ok
ciekawe jak reszta
do posłuchania utwór z nowej płyty..ok..ale tylko ok
ciekawe jak reszta
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Hmm długo trwały moje podchody do tej kapeli. Wynikało to bezpośrednio z faktu iż moment wypłynięcia ich na szerokie wody był dla wielu dużym zaskoczeniem. Ok rozumiem, że Roadrunner odkrył, wpompował odpowiednie sumy w promocje ale żeby od razu nazywać ich prekursorami groove czy czegoś tam... Chuj tam z marketingiem. Dałem sobie szanse i po 2letniej opieszałości postanowiłem sięgnąć po "Burn My Eyes" i urwało łeb. Naprawde to co mi się spodobało to idealne dobranie wszystkich składników potrawy które uczyniły z Machine Head wyśmienite danie. Są zajebiste riffy, są megaciężkie zwolnienia, wreszcie są i melodyjniejsze momenty, które mimo wszystko dają radę. "Davidian" nadal uważam za jeden z najlepszych numerów jakie w życiu słyszałem, a to co się dzieje pod koniec numeru, gdzie Flynn robi słynne "sssssssssssssssssssssss POU" upierdala łeb przy samych jądrach. To jest kurwa genialne a kto chce polemizować niech to robi, ja zdania nie zmienie. Raziła mnie maniera Flynna, wkurwiałem się na tą jego "barwę" głosu i sposób artykulacji, bo najzwyczajniej w świecie mnie denerwowała lecz cóż, po jakimś czasie przestało to rzutować, chociaż dla mnie wybitnym śpiewakiem to on raczej nigdy nie będzie. Podsume wartałoby jakąś walnąć więc:
"Burn My Eyes" genialna, swoista, świeża, wysoce enegetyczna mikstura thrash, core chuj wie czego, prosta, bezpośrednia, kopiąca po nerach dawka zajebistego metalu.
"The More Things Change" dobra i tylko dobra płyta.
Reszta jest dla mnie jedynie średnia aż do czasu ukazania się "Through the ashes of the empires" (bodajże taki tytuł), nowa jakość, album b. dobry z drapieżnością debiutu lecz na swój sposób wygłaskany i rozpieszczony jak "oswojony tygrysek". Czekam na nową odsłonę. Generalnie DOBRY zespół a przy tym na pewno ORYGINALNY.
"Burn My Eyes" genialna, swoista, świeża, wysoce enegetyczna mikstura thrash, core chuj wie czego, prosta, bezpośrednia, kopiąca po nerach dawka zajebistego metalu.
"The More Things Change" dobra i tylko dobra płyta.
Reszta jest dla mnie jedynie średnia aż do czasu ukazania się "Through the ashes of the empires" (bodajże taki tytuł), nowa jakość, album b. dobry z drapieżnością debiutu lecz na swój sposób wygłaskany i rozpieszczony jak "oswojony tygrysek". Czekam na nową odsłonę. Generalnie DOBRY zespół a przy tym na pewno ORYGINALNY.
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- Menel
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
- Kontakt:
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- Sothis
- rozkręca się
- Posty: 58
- Rejestracja: 06-09-2005, 13:13
- Lokalizacja: Górny Ślonsk
Strasznie długo się do tej kapeli przekonywałem, aż wreszcie kiedyś dostałem po ryju "Burn...." i dziś nie wyobrażam sobie życia bez tej płyty:) po jedynce była raz lepiej raz gorzej ale pewien poziom trzymali.Rozkurwiło "through...", płyta niemalże idealna!!W nowy album dopiero się wgryzam, ale wydaje się bardzo mocny!!Jedna z kapel które musze zobaczyć live przed śmiercią!