DAMNABLE

[Infernal]

no to dokładnie jak u mnie, idziemy na piwo

[Bastard]

[quote][i]Wysłane przez Infernal[/i]Licze że jednak coś tam jeszcze nagrają razem [/quote]Ja bym na to nie liczył...

[Mort]

Mam Completely Devoted i ten skladak wydany przez Dywizje Kot, Completely jest swietnie wyprodukowane, zajebiscie sie slucha pierwszych kilku utworow, ale po nich juz robi sie nudno, bo graja wlascie tak samo, bardzo brutalnie ale monotonnie. Za to Inperdition wypada bardzo dobrze, obok ostatnich dokonan Parricide to najlepszy death/grindowy album z naszego kraju

[ultravox]

Kocham "Imperdition", świetny materiał, później było juz gorzej, ale zawsze przynajmniej dobrze. Widziałem ich na żywo na Vox Mortiis Festival, zniszczyli wszystko niczym bomba wodorowa.

[Melepeta]

Imperdition zamowiłem bodajże w Pagan Rec. na kaseciaku chyba z 10 lat temu. Ależ mną pozamiatało. Przezajebista płyta.

[DCI Hunt]

Widziałem ich na żywo na Vox Mortiis Festival, zniszczyli wszystko niczym bomba wodorowa.

O właśnie! Nigdy nie słyszałem całej płyty Damnable, ale pamiętam ich występ w Janowie na Vox Mortiis - zniszczenie. Pamiętam jak gość zapowiedział jakiś kawałek (chyba o jakimś proekologicznym przesłaniu czy coś), a zaraz potem wydarł sie tak, że mi kopara opadła. Co prawda było to chyba ponad 10 lat temu i może dlatego zrobiło to na mnie takie wrażenie, ale jakoś wyjątkowo zapadł mi ten moment w pamięć.

[Set]

"Inperdition" to w skali krajowej ewenement, nikt takiego napierdolu w wiadomej stylistyce nie praktykował na takim poziomie. Materiał, śmiem twierdzić, że oryginalny, prostuje zwoje mózgowe do dziś. I szkoda, ze stracili tak dobrego pałkera, bo produkcje z automatem jakoś nie do końca mnie powaliły, mimo iż są niezłe. Gdyby pozostali przy stylistyce właśnie z tego demo to następne materiały byłyby przepierdolone. Ostatnia płyta jest taka jakby zbyt death metalowa jak na nich. Na żywo widziałem ich raptem raz, bodaj w 2000 roku w krakowskiej Proximie. Mimo, że sam ich występ był huraganowo rozpierdalający, to jednak występujący po nich Disgorge pozamiatał kulturalnie wszystko i wszystkich. Właśnie, widział/ słyszał ich ktoś w składzie z Siechem na wokalu? Andy coś takiego zapowiadał, że stylistycznie mieli grać pod Discordance Axis etc...

[Andy/SB]

Witam...
Przemiło czyta się te fajne i mniej fajne posty na temat Damnable. Dziękuje wszystkim za ciepłe słowa!!! Co do reaktywacji Damnable, to raczej mało prawdopodobne, choć nigdy nie mówię nigdy!!!
W obecnej chwili Melon, pierwszy pałker Damnable gra z nami w Squash Bowels (od dwóch miesięcy). Z nim tez zarejestrujemy w kwietniu nowy album. W związku z tym w Squash Bowels gra obecnie połowa składu nagrywającego "Inperdition", co wcale nie oznacza, że SB będzie grało bardziej Death Metalowo, czy nawet bardziej Death Grind'owo .

Poniżej pragnę sprostować kilka wypowiedzi i rozwiać wszelkie niejasności.

O ile dobrze się orientuję, już niestety nie istnieją - Andy dostał 'wizję' grania w Damnable jakiejś dziwnej, praktycznie niemetalowej muzyki, w wyniku czego reszta składu położyła na zespół laskę.

Niestety zła informacja. Zespół umarł śmiercią naturalną, każdy zajął się własnym życiem i jakoś to się rozsypało. Później chciałem wskrzesić go z Psychoradkiem na garach ale to też się posypało. Odległość Przysucha - Białystok była za duża!!!

No i TRAGICZNY booklet, wsiowe fotki, strzępy liryków...

Jaki grafik taka okładka ha ha ha... Najgorsze ze nikt przed wydrukowaniem nie dał nam tej książeczki do autoryzacji!!!

Właśnie, widział/ słyszał ich ktoś w składzie z Siechem na wokalu? Andy coś takiego zapowiadał, że stylistycznie mieli grać pod Discordance Axis etc...

Zrobiliśmy w tym zupełnie nowym składzie (ja, Psychoradek i Szymon) 8 nowych numerów, nagraliśmy to nawet na jakiejś próbie. W sumie trwało to około 10 minut i to daje przedsmak tego jakie to były kawałki. Zdecydowanie bardziej grind niż death.

[Andy/SB]

Warto zobaczyć DAMNABLE na myspace: http://www.myspace.com/damnablepolandgrindcore

[evildead]

o ile Obsession Pain na chwilę obecną jest takise, to Inperdition dalej ROZ-PIER-DA-LA. Swego czasu chyba najbrutalniejszy sztuff, jakim nas uraczyła polska scena - bo bez przegięć w kierunku crust/grindcore. Po prostu megabrutalny death metal z grindowym przyspieszeniem - alive tak dawali w palnik, że przed którymś ich gigiem kupiłem sobie szczękę bokserską, coby zbytnio w młynie nie ucierpieć ;)) niestety Futuristic Trial Of Mankind nie miał już tej mocy, i z czasem rozpłynęli się w banale. Tym niemniej - paaaaaaanie, kiedyś to się grało, teraz to już nima takich kapel hohooooo.

[Nasum]

Inperdition dalej ROZ-PIER-DA-LA.

Trudno się nie zgodzić, nawet po tylu latach od wydania ten materiał nadal się broni, może nie jest tak świeży, ale czuć w nim zatęchły smród czasów minionych, he he... Album niszczy okrutnie narządy słuchu, szkoda że promocja była kompletnie do dupy. Włosi z Cryptic Soul zjebali definitywnie sprawę. Gdyby nie ich brak profesjonalizmu być może losy Damnable potoczyłyby się zupełnie inaczej.

[evildead]

na polską skalę osiągnęli co się da - szkoda (braku) kariery międzynarodowej :( zresztą znak czasów - z tego co pamiętam to Ahret Dev też byli dogadani z którąś z bardziej znaczących zachodnich podziemnych wytwórni i sprawa się rypła

[Devil_Machine]

Nikt nie chce sie pozbyć cedeków 'Completely Devoted' lub 'Communication of Sounds' ?

[knaar]

Nikt nie chce sie pozbyć cedeków 'Completely Devoted' lub 'Communication of Sounds' ?

Na amazon uk zgarniesz Completely Devoted za 20zł już z kosztami wysyłki

[Jimmy Boyle]

Nikt nie chce sie pozbyć cedeków 'Completely Devoted' lub 'Communication of Sounds' ?

Na amazon uk zgarniesz Completely Devoted za 20zł już z kosztami wysyłki

Na allegro też można trafić w podobnej cenie.

[Nasum]

Nikt nie chce sie pozbyć cedeków 'Completely Devoted' lub 'Communication of Sounds' ?

Ja nie.

[zawlekacz]

nie sadze by ktos planowal sie pozbyc, to doskonaly material, a wznowienia raczej nie bedzie

[hcpig]

Z rejonów death/grind częstotliwość poznawania płyt, które wpadają mi do stałej diety to raz na kilka lat... Podobało mi się zawsze Damnable, znałem 'Inperdition' i materiał ze składaka z Relapse ale to jeszcze nie było to, za to wreszcie nadrobiłem 'Completely Devoted' i niszczy! Jest feeling i kopalnia zajebiście oryginalnych riffów. Słucham któryś raz i się nie nudzi, aż dziwne że taki zespół przepadł w pomroce dziejów.

[nicram]

Inperdition właśnie zostało wrzucone na Polish Assault. A ogólnie to szkoda zespołu, byli zajebiści. Kolejny przykład niedocenionych talentów. Trafili na słabe czasy dla death metalu, królowały wtedy pedalskie black metale. I tyle.

[Pacjent]

Inperdition właśnie zostało wrzucone na Polish Assault. A ogólnie to szkoda zespołu, byli zajebiści. Kolejny przykład niedocenionych talentów. Trafili na słabe czasy dla death metalu, królowały wtedy pedalskie black metale. I tyle.

Z tego co pamiętam na popularność nie mogli narzekać, ale na zmiany w składzie jak najbardziej. W końcu doszło do tego, że zabrakło im perkusisty i pełniak oraz koncerty zostały okaleczone przez automat. Nie widzę jednak problemu by po rozpadzie SQUASH BOWELS DAMNABLE powróciło do grania :)