DEATH BREATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
Dokładnie tak. Ówcześni animatorzy sceny black, upierdolili sobie, ze trzeba zrobić podział scen, pewnie dlatego, ze mieli kompleksy. W co drugim zinie i magazynie było pierdolenie, ze death metal to gówno, zjadł swój ogon i przestanie istnieć. Minęło parę lat, ludzie dorośli i zrozumieli, że te sceny powinny funkcjonować mniej lub bardziej blisko siebie. A największy śmiech wzbudzają ci, którzy porzucili black na rzecz death. Ot taki naturalny rozwój. [/quote]
jaki bełkot
kontrast między black a death metalem to początek lat 90, a nie ich druga połowa. to właśnie w drugiej połowie lat 90 rozpoczęły się wycieczki w kierunku zdecydowanie łączącym oba gatunki. [/quote]
Umówmy się że sytuacja którą opisałem dotyczy lat 93-96. A więc zahacza o drugą połowe lat 90-tych.
[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
Dokładnie tak. Ówcześni animatorzy sceny black, upierdolili sobie, ze trzeba zrobić podział scen, pewnie dlatego, ze mieli kompleksy. W co drugim zinie i magazynie było pierdolenie, ze death metal to gówno, zjadł swój ogon i przestanie istnieć. Minęło parę lat, ludzie dorośli i zrozumieli, że te sceny powinny funkcjonować mniej lub bardziej blisko siebie. A największy śmiech wzbudzają ci, którzy porzucili black na rzecz death. Ot taki naturalny rozwój. [/quote]
jaki bełkot

kontrast między black a death metalem to początek lat 90, a nie ich druga połowa. to właśnie w drugiej połowie lat 90 rozpoczęły się wycieczki w kierunku zdecydowanie łączącym oba gatunki. [/quote]
Umówmy się że sytuacja którą opisałem dotyczy lat 93-96. A więc zahacza o drugą połowe lat 90-tych.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
Umówmy się że sytuacja którą opisałem dotyczy lat 93-96. A więc zahacza o drugą połowe lat 90-tych. [/quote]
ja ją pamiętam raczej z lat 91-94, kiedy jeszcze było o czym (o death metalu) mówić... później już takich wyskoków nie pamiętam - gdzieś tak od 94 właśnie nikogo już żaden death metal nie interesował i skupiono sie raczej na wojenkach wewnątrz sceny BM...
Umówmy się że sytuacja którą opisałem dotyczy lat 93-96. A więc zahacza o drugą połowe lat 90-tych. [/quote]
ja ją pamiętam raczej z lat 91-94, kiedy jeszcze było o czym (o death metalu) mówić... później już takich wyskoków nie pamiętam - gdzieś tak od 94 właśnie nikogo już żaden death metal nie interesował i skupiono sie raczej na wojenkach wewnątrz sceny BM...
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
?
przecież nazwa DEATH METAL pojawiła się po raz pierwszy w kontekście HELLHAMMER właśnie. CF po tej stronie wielkiej wody, a Possessed po drugiej to właśnie pierwsi z pierwszych. jeżeli to negujesz, to nie masz zielonego pojęcia o tej muzyce. [/quote]
Ja o Hellhamer nic nie napisałem. Natomiast nigdy nie postrzegałem CF jako dm. Mysląc takimi kategoriami, można twierdzić, ze KAT to black metal.
?
przecież nazwa DEATH METAL pojawiła się po raz pierwszy w kontekście HELLHAMMER właśnie. CF po tej stronie wielkiej wody, a Possessed po drugiej to właśnie pierwsi z pierwszych. jeżeli to negujesz, to nie masz zielonego pojęcia o tej muzyce. [/quote]
Ja o Hellhamer nic nie napisałem. Natomiast nigdy nie postrzegałem CF jako dm. Mysląc takimi kategoriami, można twierdzić, ze KAT to black metal.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
black metal w podobnym momencie jak death metal, może z rok dwa później również się niemal całkowicie wyeksploatował... dopiero niedawno się odrodził.
zasadniczo METAL w drugiej połowie lat 90 to była bryndza, bieda i chuj wielki. [/quote]
Bzdura. W drugiej połowie lat 90-tych wyszło wiele zabójczych albumów. Debiut Nile, dwójka i trójka Cryptopsy, trzy płyty Angelcorpse, epka Suffocation, "Forever Underground" Vital Remains, cały czas świetne albumy nagrywały Immolation, Morbid Angel, Incantation, Malevolent Creation, Monstrosity, czy z innej nieco beczki Bolt Thrower. Pojawiły sie Krisiun i Rebaelliun, swoją najlepszą, debiutancką płytę wydał Hate Eternal, rozwijała się scena death/grind w tym między innymi Dying Fetus, Deeds of Flesh, Exhumed. W Polsce nieźle sobie radziły Lost Soul, Ahret Dev, Damnable...a to tylko death metal.
black metal w podobnym momencie jak death metal, może z rok dwa później również się niemal całkowicie wyeksploatował... dopiero niedawno się odrodził.
zasadniczo METAL w drugiej połowie lat 90 to była bryndza, bieda i chuj wielki. [/quote]
Bzdura. W drugiej połowie lat 90-tych wyszło wiele zabójczych albumów. Debiut Nile, dwójka i trójka Cryptopsy, trzy płyty Angelcorpse, epka Suffocation, "Forever Underground" Vital Remains, cały czas świetne albumy nagrywały Immolation, Morbid Angel, Incantation, Malevolent Creation, Monstrosity, czy z innej nieco beczki Bolt Thrower. Pojawiły sie Krisiun i Rebaelliun, swoją najlepszą, debiutancką płytę wydał Hate Eternal, rozwijała się scena death/grind w tym między innymi Dying Fetus, Deeds of Flesh, Exhumed. W Polsce nieźle sobie radziły Lost Soul, Ahret Dev, Damnable...a to tylko death metal.
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
Ta muzyka powsatła na Death Metal i Death By Metal. CF nigdy nie tworzył dm w czystej formie. [/quote]
nie istnieje coś takiego, jak czysta forma - muzyka ewoluuje, to co 20 lat temu było "czyste" dziś jest archaizmem... natomiast jedno wiem - Death jako zespół NICZEGO nie stworzył - jedynie rozwinął to, co już istniało. i tu, rzeczywiście nie na bazie CF, a na bazie debiutu Possessed.
krótko mówiąc:
Seven Churches >>>>>>> cały ten przereklamowany Chuck Schuldiner.
Ta muzyka powsatła na Death Metal i Death By Metal. CF nigdy nie tworzył dm w czystej formie. [/quote]
nie istnieje coś takiego, jak czysta forma - muzyka ewoluuje, to co 20 lat temu było "czyste" dziś jest archaizmem... natomiast jedno wiem - Death jako zespół NICZEGO nie stworzył - jedynie rozwinął to, co już istniało. i tu, rzeczywiście nie na bazie CF, a na bazie debiutu Possessed.
krótko mówiąc:
Seven Churches >>>>>>> cały ten przereklamowany Chuck Schuldiner.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Bzdura. W drugiej połowie lat 90-tych wyszło wiele zabójczych albumów. Debiut Nile, dwójka i trójka Cryptopsy, trzy płyty Angelcorpse, epka Suffocation, "Forever Underground" Vital Remains, cały czas świetne albumy nagrywały Immolation, Morbid Angel, Incantation, Malevolent Creation, Monstrosity, czy z innej nieco beczki Bolt Thrower. Pojawiły sie Krisiun i Rebaelliun, swoją najlepszą, debiutancką płytę wydał Hate Eternal, rozwijała się scena death/grind w tym między innymi Dying Fetus, Deeds of Flesh, Exhumed. W Polsce nieźle sobie radziły Lost Soul, Ahret Dev, Damnable...a to tylko death metal. [/quote]
zabawne, ale WSZYSTKO co wymieniłeś znam i wszystko to mieści się w przedziale DO 7 / 10.
II liga w latach 89-94 wydawała lepsze krążki.
Bzdura. W drugiej połowie lat 90-tych wyszło wiele zabójczych albumów. Debiut Nile, dwójka i trójka Cryptopsy, trzy płyty Angelcorpse, epka Suffocation, "Forever Underground" Vital Remains, cały czas świetne albumy nagrywały Immolation, Morbid Angel, Incantation, Malevolent Creation, Monstrosity, czy z innej nieco beczki Bolt Thrower. Pojawiły sie Krisiun i Rebaelliun, swoją najlepszą, debiutancką płytę wydał Hate Eternal, rozwijała się scena death/grind w tym między innymi Dying Fetus, Deeds of Flesh, Exhumed. W Polsce nieźle sobie radziły Lost Soul, Ahret Dev, Damnable...a to tylko death metal. [/quote]
zabawne, ale WSZYSTKO co wymieniłeś znam i wszystko to mieści się w przedziale DO 7 / 10.
II liga w latach 89-94 wydawała lepsze krążki.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- Left-Hand-Path
- postuje jak opętany!
- Posty: 407
- Rejestracja: 18-04-2006, 14:18
ja jebe... ręce mi opadły... ktoś zaserwował niezły potok bredni.
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
czy z innej nieco beczki Bolt Thrower[/quote]ten "z innej beczki bolt thrower" to jest właśnie prawdziwy Death Metal i jeden z pierwszych zespołów na liście tego gatunku muzyki
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
W Polsce nieźle sobie radziły Ahret Dev[/quote]tak zajebiście sobie radził ten zespół że po wydaniu płyty od razy wszyscy o nich zapomnieli. Dopiero kilka lat potem dzieki wydawnictwu "Dywizja Kot" ponownie można było posłuchać ich muzyki. Aczkolwiek sprzedaż tego materiału była tak samo żałosna jak po wydaniu debiutu i nie pitol że "sobie dobrze radzili". Dobrze radził to sobie behemoth
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
czy z innej nieco beczki Bolt Thrower[/quote]ten "z innej beczki bolt thrower" to jest właśnie prawdziwy Death Metal i jeden z pierwszych zespołów na liście tego gatunku muzyki
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
W Polsce nieźle sobie radziły Ahret Dev[/quote]tak zajebiście sobie radził ten zespół że po wydaniu płyty od razy wszyscy o nich zapomnieli. Dopiero kilka lat potem dzieki wydawnictwu "Dywizja Kot" ponownie można było posłuchać ich muzyki. Aczkolwiek sprzedaż tego materiału była tak samo żałosna jak po wydaniu debiutu i nie pitol że "sobie dobrze radzili". Dobrze radził to sobie behemoth
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
tak zajebiście sobie radził ten zespół że po wydaniu płyty od razy wszyscy o nich zapomnieli. Dopiero kilka lat potem dzieki wydawnictwu "Dywizja Kot" ponownie można było posłuchać ich muzyki. Aczkolwiek sprzedaż tego materiału była tak samo żałosna jak po wydaniu debiutu i nie pitol że "sobie dobrze radzili". Dobrze radził to sobie behemoth [/quote]
Akurat pisząc "dobrze sobie radzili" miałem na myśli jakość muzyki, nie umiejętności dopasowywania się do potrzeb rynku. Do tego jeszcze ograniczyłem się do death metalu, więc nie wyskakuj tutaj z Behemoth. Ja jakoś o Ahret Dev nie zapomniałem, i zapewniam Cię, że nie tylko ja. Nie musisz też przytaczać faktów, które wszyscy znają.
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
prawdziwy Death Metal[/quote]
Prawdziwy to Ty chyba jesteś.
tak zajebiście sobie radził ten zespół że po wydaniu płyty od razy wszyscy o nich zapomnieli. Dopiero kilka lat potem dzieki wydawnictwu "Dywizja Kot" ponownie można było posłuchać ich muzyki. Aczkolwiek sprzedaż tego materiału była tak samo żałosna jak po wydaniu debiutu i nie pitol że "sobie dobrze radzili". Dobrze radził to sobie behemoth [/quote]
Akurat pisząc "dobrze sobie radzili" miałem na myśli jakość muzyki, nie umiejętności dopasowywania się do potrzeb rynku. Do tego jeszcze ograniczyłem się do death metalu, więc nie wyskakuj tutaj z Behemoth. Ja jakoś o Ahret Dev nie zapomniałem, i zapewniam Cię, że nie tylko ja. Nie musisz też przytaczać faktów, które wszyscy znają.
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
prawdziwy Death Metal[/quote]
Prawdziwy to Ty chyba jesteś.
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city