MARTYR (Can)

[P.]

Jeden z najbardziej niedocenionych zespołów.
Jakieś przemyślenia? Najlepiej tych, którzy znają ich płyty:)

[Pacjent]

Dla mnie bezbłędny zespół, a fakt, że funkcjonuje na zapleczu metalowej sceny świadczy najlepiej o jakości większości fanów tej sceny.

[north]

ja mam warp zone i najnowszą. Warp na poczatku mi nie podszedł, jakoś brakowałoi tam brutalności, ale teraz slucham z większym entuzjazmem. Za to najnowsza... maskara. połamane, pojebane!!!!!!! świetna robota. Chyba zaraz włącze.

[Mol]

+1, swietna kapela, niedoceniana to na pewno, ale co tu sie dziwic, skoro znajomosc death metalu u niektorych nie wykracza poza Vader. Ewentualnie Behemoth. Dan Morgrain to geniusz. Mialem nadzieje, ze zostanie w Cryptopsy na stale. Niedawno powychodzily reedycje plyt do "Warp Zone" wlacznie, moze kogos to zainteresuje...

[north]

[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
skoro znajomosc death metalu u niektorych nie wykracza poza Vader. Ewentualnie Behemoth. [/quote]
święta prawda. Naprawdę szkoda, że takie kapele są często pomijane... Ba! ja juz kilkarazy widziałem jak jakieś ciamajdy mówiły ze Vader to tech death... kurwa!

[długopisyyyyyyyyyy]

[quote][i]Wysłane przez north[/i]
[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
skoro znajomosc death metalu u niektorych nie wykracza poza Vader. Ewentualnie Behemoth. [/quote]
święta prawda. Naprawdę szkoda, że takie kapele są często pomijane... Ba! ja juz kilkarazy widziałem jak jakieś ciamajdy mówiły ze Vader to tech death... kurwa! [/quote]
a nie death? moda na opluwanie Vader ciągle nie przemija. Jak to się nie nudzi?

[Mol]

Ej dlugopis, ale w tym temacie jak dotad nikt nie oplul Vadera, wiec o co chodzi?

[długopisyyyyyyyyyy]

[quote][i]Wysłane przez Mol[/i]
Ej dlugopis, ale w tym temacie jak dotad nikt nie oplul Vadera, wiec o co chodzi? [/quote]
No powiedzmy że "nie opluwał". Większośc rzeczy pisanych na tym forum(i nie tylko tym) o Vader jest że tak powiem z przekąsem. Dla mnie osobiścice ta kapela za swoje pierwsze dokonania + Litany to absolutny kult i po prostu wkurwiają mnie te ciągłe śmichy-chichy na ich temat - że to nie death prawdziwy, że to komercja największa, że to kupa nie muzyka, że mają chujowych fanów. Jeszcze trochę i będą mówić że to katoliki...

Wkurwia mnie też strasznie podśmiechywanie się z Docenta, jego nałogów itp.Nie mówie, że jest to pisane tu bo nie jest(przynajmniej nie widziałem)ale gdzie indziej spotkałem się z tym. A która szmata co się tak śmieje nie wie czy sama się kiedyś nie uzależni od różnych substancji? Zero szacunku. Gość umarł i jest opluwany przez swoich rodaków. Po prostu totalna degrengolada.

[esq]

słyszałem "Warp zone" - świetna rzecz i jeszcze jeden, ale dawno i nie pamiętam czy dobry materiał to był

[longinus696]

Znam "Hopeless Hopes" i "Warp Zone".
Pierwszy powiedzmy, że dobry, drugi o niebo lepszy (również z powodu produkcji). Świetne pomysły na riffy, sporo nietuzinkowego mieszania. Trochę już wypadłem z takiej muzy, ale parę lat temu takie wynalazki robiły mi nadwyraz dobrze.
Polecam wszystkim fanom technicznego deathu.
Nowego materiału nie słyszałem.

BTW a tego tematu to już przypadkiem nie było? Dałbym głowę, że kiedyś już o tym gadaliśmy.

[north]

było o kanadyjskim tech death metalu