RAGNAROK
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 506
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
RAGNAROK
Przyznaję że black metalu zbyt często nie słucham i nie znam się za bardzo na tej muzyce, lecz są tu pewne wyjątki, a jednym z nich jest bohater tego tematu, czyli norweski Ragnarok. W zasadzie lubię wszystkie ich płyty, ze szczególnym wskazaniem na "In Nomine Satanas".
A co Wy sądzicie o tej kapeli?
A co Wy sądzicie o tej kapeli?
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
- świeżak
- Posty: 13
- Rejestracja: 04-11-2006, 20:56
Taki średniawy, trochę melodyjny black, gdyby nie udzielał się w niej Hoest to chyba w ogóle bym się kapelą nie zainteresował. Owszem zdarzają się zajebiste kawałki, miewają dobre pomysły, ale z ich realizacją bywa dużo gorzej. No i ten dziwaczny imidż, wystarczy spojrzeć na okładkę Blackdoor Miracle, tu jakaś naga dziewoja, obok groźny black metal pomalowany "na pandę" mierzący pistoletem, połączenie kilku zupełnie różnych rzeczywistości, no i ta krew.... aż strach byłoby odpakować taką płytę z folii, ma się wrażenie że krew zaraz zacznie kapać z tej płyty i poplami ci dywan.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1757
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Mam "Arising Realm" i "Diabolical Age", ten drugi album nie jest taki zly, a otwierajacy go kawalek "It's War" jest nawet b.dobry. Ogolnie srednio, lezy to to na polce i kurzy sie od paru lat. Nie wnikam w sfere ideologiczna zespolu, ale chyba nie sa "tru"... skrzeki Hoesta tez nie...
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3023
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
"Nattferd" - dobry debiut, dawno nie słuchałem, chujowa okładka.
"Arising Realm" - jeszcze lepiej niż na debiucie, zajebista okładka.
"Diabolical Age" - jak dla mnie najlepszy materiał jaki nagrali, swego czasu bardzo często katowałem. Trzeba się kiedyś zaopatrzyć w CD.
"In Nomine Satanas" - niestety nie miałem okazji usłyszeć.
"Blackdoor Miracle" - bardzo solidny materiał, świetny tytułowy wałek do którego nakręcono klip.
Dema nistety nie znam (żadnej z 2-óch wersji). Podsumowując: solidny zespół ale bez spustu (no może przy "Diabolical Age"
"Arising Realm" - jeszcze lepiej niż na debiucie, zajebista okładka.
"Diabolical Age" - jak dla mnie najlepszy materiał jaki nagrali, swego czasu bardzo często katowałem. Trzeba się kiedyś zaopatrzyć w CD.
"In Nomine Satanas" - niestety nie miałem okazji usłyszeć.
"Blackdoor Miracle" - bardzo solidny materiał, świetny tytułowy wałek do którego nakręcono klip.
Dema nistety nie znam (żadnej z 2-óch wersji). Podsumowując: solidny zespół ale bez spustu (no może przy "Diabolical Age"

- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt: