DODHEIMSGARD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Left-Hand-Path
- postuje jak opętany!
- Posty: 407
- Rejestracja: 18-04-2006, 14:18
- Left-Hand-Path
- postuje jak opętany!
- Posty: 407
- Rejestracja: 18-04-2006, 14:18
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
- Left-Hand-Path
- postuje jak opętany!
- Posty: 407
- Rejestracja: 18-04-2006, 14:18
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
jeżeli ktoś uważa BM za fajną muzyczkę do słuchania, możliwośc realizowania swoich ambicji i pokazywanie jakim to nie jest się zajebiście openminded człowiekiem to właśnie wychodza takie kwiatki.[/quote]
Black Metal to właśnie realizowanie własnych ambicji w 100%.
[/quote]
Black Metal to skrzeki chuderlaków astmatyków, knucie knurów i knowania kalek. To noc i zaćmienie umysłu. To ból (w uszach) i żałość (w głośnikach). To zło.
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
jeżeli ktoś uważa BM za fajną muzyczkę do słuchania, możliwośc realizowania swoich ambicji i pokazywanie jakim to nie jest się zajebiście openminded człowiekiem to właśnie wychodza takie kwiatki.[/quote]
Black Metal to właśnie realizowanie własnych ambicji w 100%.
[/quote]
Black Metal to skrzeki chuderlaków astmatyków, knucie knurów i knowania kalek. To noc i zaćmienie umysłu. To ból (w uszach) i żałość (w głośnikach). To zło.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
kto jest owym weteranem (Darkena pomijając)? Oczywiście mówimy tutaj o ludziach którzy aktywnie działają od kilkunastu lat. No rzuć jakimiś ksywami, chętnie sobie poprawie humor
[/quote]
To chyba mnie nie zrozumiałeś. Jak mówię "weterani" sceny, to widzę wszystkie te norweskie i szwedzkie kapele, które stworzyły ten kierunek. I każda z nich jest już o piekło dalej ze swoim black metalem niż stado zjebanych fanów zapatrzonych w DMDS i UaFM.
A Ty jeszcze jako weterana wymieniasz Darkena. Kto to w ogóle jest? Co stworzył? Tandeta, syf, wtórność, żałość, polski zaścianek. 15-latkom mówimy nie na tym forum.
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
byc moze ja mam takie zachcianki żeby sobie tu wejśc, posmiać się z was i sobie coś nabazgrać. A wy jak te cielaki wierzycie we wszystko co napisze hehe... [/quote]
O tak. To szkoda, że nie wiesz jaką karierę robisz w niektórych miejscach. Ludzie mają niezłą zabawę czytając Twoje posty. W ogóle działasz pozytywnie na humor.
kto jest owym weteranem (Darkena pomijając)? Oczywiście mówimy tutaj o ludziach którzy aktywnie działają od kilkunastu lat. No rzuć jakimiś ksywami, chętnie sobie poprawie humor
[/quote]
To chyba mnie nie zrozumiałeś. Jak mówię "weterani" sceny, to widzę wszystkie te norweskie i szwedzkie kapele, które stworzyły ten kierunek. I każda z nich jest już o piekło dalej ze swoim black metalem niż stado zjebanych fanów zapatrzonych w DMDS i UaFM.
A Ty jeszcze jako weterana wymieniasz Darkena. Kto to w ogóle jest? Co stworzył? Tandeta, syf, wtórność, żałość, polski zaścianek. 15-latkom mówimy nie na tym forum.
[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
byc moze ja mam takie zachcianki żeby sobie tu wejśc, posmiać się z was i sobie coś nabazgrać. A wy jak te cielaki wierzycie we wszystko co napisze hehe... [/quote]
O tak. To szkoda, że nie wiesz jaką karierę robisz w niektórych miejscach. Ludzie mają niezłą zabawę czytając Twoje posty. W ogóle działasz pozytywnie na humor.
- EM
- zaczyna szaleć
- Posty: 186
- Rejestracja: 14-02-2006, 20:33
- Lokalizacja: Piwiarnia
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
A Ty jeszcze jako weterana wymieniasz Darkena. Kto to w ogóle jest? Co stworzył? Tandeta, syf, wtórność, żałość, polski zaścianek. 15-latkom mówimy nie na tym forum.
[/quote]
Troche przesadzasz. Graveland byl bardzo liczacym sie i szeroko powazanym zespolem w Polsce i za granica. Oczywiscie tez nie ma absolutnie "bialej" (a raczej czarnej, hahaha) przeszlosci (jak to bylo? Dark Romantic Doom Metal?), ale respekt sie naalezy. To, ze od jakiegos czasu Fudali nagrywa w kolko to samo, mnie nie interesuje. Magia i oryginalnosc wydawnictw sprzed "Following..." nadal dzialaja.
A Ty jeszcze jako weterana wymieniasz Darkena. Kto to w ogóle jest? Co stworzył? Tandeta, syf, wtórność, żałość, polski zaścianek. 15-latkom mówimy nie na tym forum.
[/quote]
Troche przesadzasz. Graveland byl bardzo liczacym sie i szeroko powazanym zespolem w Polsce i za granica. Oczywiscie tez nie ma absolutnie "bialej" (a raczej czarnej, hahaha) przeszlosci (jak to bylo? Dark Romantic Doom Metal?), ale respekt sie naalezy. To, ze od jakiegos czasu Fudali nagrywa w kolko to samo, mnie nie interesuje. Magia i oryginalnosc wydawnictw sprzed "Following..." nadal dzialaja.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- Left-Hand-Path
- postuje jak opętany!
- Posty: 407
- Rejestracja: 18-04-2006, 14:18
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Nie wiem, z tego co pamietam większość ludzi zawsze śmiała się z Graveland, chyba dopiero dzisiaj próbuje się robić z tego zespołu kult. [/quote]
Wśród moich znajomych z tamtych lat (tj. pierwszych wydawnictw Graveland, I poł. lat 90-tych), było dokładnie to samo, o Graveland rozmawiało się w kontekście humorystycznym.
Graveland był ciekawostką, której image i jakieś tam okołomuzyczne sprawy dodawały tylko pikanterii (Infernal'zine wiódł w tym szyderstwie prym, he, he...). W materii muzycznej natomiast, nie znam nikogo z starej ekipy kto ceniłby Graveland wyżej niż Pandemonium, Christ Agony, Behemoth, czy Mastiphal, nie mówiąc już o kapelkach skandynawskich z kręgu black metalu.
Innymi słowy zgadzam się z twierdzeniem, że dopiero teraz wokół "wielkiego" G. robi się jakiś sztuczny kult. Mnie to nie przeszkadza, budzi uśmiech... Wtedy ta kapelka niewiele znaczyła na scenie. Niemcy uwielbiają Graveland ale kondycja ich własnej sceny może tłumaczyć ich gust, he, he...
Nie wiem, z tego co pamietam większość ludzi zawsze śmiała się z Graveland, chyba dopiero dzisiaj próbuje się robić z tego zespołu kult. [/quote]
Wśród moich znajomych z tamtych lat (tj. pierwszych wydawnictw Graveland, I poł. lat 90-tych), było dokładnie to samo, o Graveland rozmawiało się w kontekście humorystycznym.
Graveland był ciekawostką, której image i jakieś tam okołomuzyczne sprawy dodawały tylko pikanterii (Infernal'zine wiódł w tym szyderstwie prym, he, he...). W materii muzycznej natomiast, nie znam nikogo z starej ekipy kto ceniłby Graveland wyżej niż Pandemonium, Christ Agony, Behemoth, czy Mastiphal, nie mówiąc już o kapelkach skandynawskich z kręgu black metalu.
Innymi słowy zgadzam się z twierdzeniem, że dopiero teraz wokół "wielkiego" G. robi się jakiś sztuczny kult. Mnie to nie przeszkadza, budzi uśmiech... Wtedy ta kapelka niewiele znaczyła na scenie. Niemcy uwielbiają Graveland ale kondycja ich własnej sceny może tłumaczyć ich gust, he, he...
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Wtedy chyba jeszcze nie było dresiarzy, trudno jeszcze było dostać takie spodnie z paskami;) U mnie w bloku to sami emeryci mieszkają, oni pewnie baliby się Graveland, z pewnościa by się nie śmiali;) Wyluzuj Maria, wiem że lubisz Graveland i do pewnego stopnia jestem w stanie to zrozumieć, ale po co zaraz to ciśnienie? Z tym "naj" zespołem to przesadziłeś.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Graveland>>>>Christ Agony>>>Pandemonium>>>>>Mastiphal>>>>frędzel z dupy teletubisia>>>Behemoth
[/quote]
Nie przerażaj mnie. Co do realizowania ambicji, to Darken troszke chyba zmienił swoje zapatrywania względem tych z początków działalności Graveland? No chyba że się nie znam i nadal jest to zespół satanistyczny?
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Graveland>>>>Christ Agony>>>Pandemonium>>>>>Mastiphal>>>>frędzel z dupy teletubisia>>>Behemoth
[/quote]
Nie przerażaj mnie. Co do realizowania ambicji, to Darken troszke chyba zmienił swoje zapatrywania względem tych z początków działalności Graveland? No chyba że się nie znam i nadal jest to zespół satanistyczny?
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Wypracowanie pozycji i względy komercyjne to dla mnie zasadniczo to samo. Ludzie, którzy szanuja Graveland mają ich płyty na półce, także ich pozycja jest mniej wiecej taka jak ilość sprzedanych płyt (a sprzedaje się chyba sporo?) . Co do reszty to sam wymieniłeś, na gruncie kopistów norweskiego(i szwedzkiego - Bathory się kłania) black metalu Graveland jakiś tam styl sobie wypracował, ale zespoły takie jak Christ Agony czy Pandemonium grały muzykę o wiele bardziej oryginalną, a dla mnie po prostu dużo lepszą. To, że nie została ona należycie doceniona w niczym jej nie umniejsza. Zreszta nawet wczesne nagrania Behemoth podobają mi się bardziej. Konsekwencji Darkenowi odmawiał nie będę, może poza ideologiczną, o czym wspomniałem wyżej, tym niemniej w tej kwestii wiele zespołów mogłoby się od niego czegoś nauczyć.
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
ale zdecydowanie najbardziej oryginalny, konsekwentny i zasłużony na naszej scenie. [/quote]
hahahahahahaha !!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Graveland>>>>Christ Agony>>>Pandemonium>>>>>Mastiphal>>>>frędzel z dupy teletubisia>>>Behemoth[/quote]
hahahahahahaha !!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
bo ja pamiętam z tych czasów [/quote]
gówno tam pamiętasz
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
że to Behemoth był obiektem żartów. [/quote]
podaj jakich ? gdzie - w Parzęczewie ? ja mogę się zrewanżować paroma przewesołymi opowieściami o Graveland - o wyprawach z orężęm do Gdańska w celu ukarania zdrad ideałów, zeznania "musztardka" czyli Karcharota na pałach i wiele podobnych, nie pierdol Maria głupot, plizzz.... fajny chłop z ciebie, fajnie się żartuje, ale przyciężkiego pierdolenia nie zniesę...
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zresztą wystarczy porównać - wtórną, prostacką, przewidywalną i żałosną twórczość chłopkaów z lasów pomorza z tym co robił wówczas Graveland. [/quote]
hahahahahahahaha !!!!!!!!!!!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
mieli coś do przekazania i mieli amblicję nagrywać dobrą, oryginalną muzykę. [/quote]
hahahahahahahahaha !!!!!!!!!!!!
podobno jakiś kabaret będą dzisiaj dawać w TV, coby bawić tłuszczę swymi dowcipasami, ale nie muszą, szkoda, że nie każdy ma internet i nie może jebnąć ze śmiechu przy tych dowcipasach...
ale zdecydowanie najbardziej oryginalny, konsekwentny i zasłużony na naszej scenie. [/quote]
hahahahahahaha !!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Graveland>>>>Christ Agony>>>Pandemonium>>>>>Mastiphal>>>>frędzel z dupy teletubisia>>>Behemoth[/quote]
hahahahahahaha !!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
bo ja pamiętam z tych czasów [/quote]
gówno tam pamiętasz
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
że to Behemoth był obiektem żartów. [/quote]
podaj jakich ? gdzie - w Parzęczewie ? ja mogę się zrewanżować paroma przewesołymi opowieściami o Graveland - o wyprawach z orężęm do Gdańska w celu ukarania zdrad ideałów, zeznania "musztardka" czyli Karcharota na pałach i wiele podobnych, nie pierdol Maria głupot, plizzz.... fajny chłop z ciebie, fajnie się żartuje, ale przyciężkiego pierdolenia nie zniesę...
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zresztą wystarczy porównać - wtórną, prostacką, przewidywalną i żałosną twórczość chłopkaów z lasów pomorza z tym co robił wówczas Graveland. [/quote]
hahahahahahahaha !!!!!!!!!!!!!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
mieli coś do przekazania i mieli amblicję nagrywać dobrą, oryginalną muzykę. [/quote]
hahahahahahahahaha !!!!!!!!!!!!
podobno jakiś kabaret będą dzisiaj dawać w TV, coby bawić tłuszczę swymi dowcipasami, ale nie muszą, szkoda, że nie każdy ma internet i nie może jebnąć ze śmiechu przy tych dowcipasach...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Christ Agony wypracowali rozpoznawalny styl na dwóch pierwszych płytach - na trzeciej zagrali to samo tylko jeszcze lepiej i na tym koniec. Później miotali się nie potrafiąc dalej rozwijać tej formuły.[/quote]
Jak dla mnie trzecia płyta to już lekki spadek formy i pewne uproszczenie formuły.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Pandemonium nagrało tylko jedną płytę więc wogóle nie ma co porównywać do Graveland. [/quote]
Dwie płyty, a zasadniczo mozna chyba Domain potraktowac jako ten sam zespół. Ja jednak miałem na mysli ich demo.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
I tu również się z Tobą nie zgodzę - to Pandemonium i Christ Agony można było usłyszeć w radiu (choćby u Michała Kraszewskiego - w audycji nie tylko dla ortodoksów),a Graveland ze względu na swą polityczną niepoprawność był wyrzucony poza margines kapel, które miały szansę wyjść z podziemia. Może to i dobrze - bo mroczne metalówki w moim LO nosiły bluzy Pandemonium i Christ Agony - a o Graveland nie miały żadnego pojęcia.[/quote]
Miałem na myśli docenienie poza granicami naszego kraju, bo w Polsce oba zespoły były powszechnie znane i szanowane. Myślę, że w przypadku Graveland to właśnie kontrowersyjne poglądy w dużej mierze przyczyniły się do ich (umiarkowanego, ale jednak) sukcesu za granicą.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
a ja uważam, że to przykład muzyki nie mającej nawet cienie oryginalności. Nergal nigdy nie zrobił niczego swojego - co mu zresztą do dziś pozostało. Behemoth to sprawnie działająca fabryka - tyle, że nie produkują swoich podzespołów, ale skłądają z gotowych części przywiezionych z zagranicy
[/quote]
Co do oryginalnosci to się zgodzę, ale talent do robienia dobrych kompozycji Nergal ma nieporównywalnie większy od Roba D.
Christ Agony wypracowali rozpoznawalny styl na dwóch pierwszych płytach - na trzeciej zagrali to samo tylko jeszcze lepiej i na tym koniec. Później miotali się nie potrafiąc dalej rozwijać tej formuły.[/quote]
Jak dla mnie trzecia płyta to już lekki spadek formy i pewne uproszczenie formuły.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Pandemonium nagrało tylko jedną płytę więc wogóle nie ma co porównywać do Graveland. [/quote]
Dwie płyty, a zasadniczo mozna chyba Domain potraktowac jako ten sam zespół. Ja jednak miałem na mysli ich demo.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
I tu również się z Tobą nie zgodzę - to Pandemonium i Christ Agony można było usłyszeć w radiu (choćby u Michała Kraszewskiego - w audycji nie tylko dla ortodoksów),a Graveland ze względu na swą polityczną niepoprawność był wyrzucony poza margines kapel, które miały szansę wyjść z podziemia. Może to i dobrze - bo mroczne metalówki w moim LO nosiły bluzy Pandemonium i Christ Agony - a o Graveland nie miały żadnego pojęcia.[/quote]
Miałem na myśli docenienie poza granicami naszego kraju, bo w Polsce oba zespoły były powszechnie znane i szanowane. Myślę, że w przypadku Graveland to właśnie kontrowersyjne poglądy w dużej mierze przyczyniły się do ich (umiarkowanego, ale jednak) sukcesu za granicą.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
a ja uważam, że to przykład muzyki nie mającej nawet cienie oryginalności. Nergal nigdy nie zrobił niczego swojego - co mu zresztą do dziś pozostało. Behemoth to sprawnie działająca fabryka - tyle, że nie produkują swoich podzespołów, ale skłądają z gotowych części przywiezionych z zagranicy

Co do oryginalnosci to się zgodzę, ale talent do robienia dobrych kompozycji Nergal ma nieporównywalnie większy od Roba D.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09