AKERCOCKE

[P.]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
Tez ich nie lubie. Jesli ta plyta jest pelna pomyslow to albo latwo cie zadowolic albo malo slyszales (ew jedno i drugie). [/quote]
Opcja trzecia: Ty masz kiepski gust.

PS. Twoje sugestie, że moze JA niewele słyszałem albo zadawalam się byle czym są napradę komiczne hahaahahaaha
JA... człowieku...

[absinthe_patriote]

"Antichrist" daje radę, choć "Words That Go Unspoken..." podobało mi się bardziej.

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
Rotfl, z ktorej strony ta plyta jest awangardowa? ;;
Taki prostszy, 'satanistyczny' opeth. [/quote]
Hehe, prostszy Opeth heh, nie lubię Opeth i nie wiem jak można porównywać płyty tych nudziarzy do płyt Akerccoke, pełnych zmian, ciekawych pomysłów. [/quote]

Skojarzenia z Opeth sa tu jak najbardziej na miejscu, bo to zbliżona formuła, z tym, że w muzyce Akercocke jest, w odróznieniu od zespołu rodem z księzycowego miasta, więcej diabła a mniej lasu;) A i ta cała "awangardowość" jest w przypadku angoli jakby mniej wymuszona...

[zekke]

P. - O gustach sie ponoc nie rozmawia. Zreszta, nowy akercocke moze mi sie podobac lub nie. Odnioslem sie tylko do terminu ktorego uzyles - nazywanie tego awangarda to mocne naduzycie, moze swiadczyc tylko o tym, ze widocznie zbyt malo slyszales. Przynajmniej ego masz na swoim miejscu.

absinthe_patriote - dokladnie tak napisalem, "prostszy, 'satanistyczny' opeth". A 'awangardowosc' przeklada sie na ubior/'ideologie' bo w muzyce nie ma jej za huj.

[P.]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
P. - O gustach sie ponoc nie rozmawia. Zreszta, nowy akercocke moze mi sie podobac lub nie. Odnioslem sie tylko do terminu ktorego uzyles - nazywanie tego awangarda to mocne naduzycie, moze swiadczyc tylko o tym, ze widocznie zbyt malo slyszales. Przynajmniej ego masz na swoim miejscu.

absinthe_patriote - dokladnie tak napisalem, "prostszy, 'satanistyczny' opeth". A 'awangardowosc' przeklada sie na ubior/'ideologie' bo w muzyce nie ma jej za huj. [/quote]
Popełniasz zasadniczy błąd: to [b]Pi[/b] używał stwierdzenia "awangarda", ja jestem [b]P.[/b]

[Husar]

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
Husar.. sorry ze poza tematem, ale wynika mi z tego co mowisz ze siedzisz w Londynie (?) - wczesniej tez przyznales sie ze glosowales na Kaczynskich (jezeli dobrze pamietam?) - wychodzi mi, ze zaglosowales na tych buców i zaraz potem bezczelnie spierdoliłeś z tego burdelu.. mam rację? [/quote]

nie zaraz potem tylko rok potem fakt spierdolilem za kasa bo sie na studia nie dostalem a nie jestem taka menda zeby u mamy na garnuszku bimbac jak pasozyt. Ale tylko na rok poczatek wrzesnia i wracam do Polski a co??

[zekke]

A kurrwa Anyway zaplules sie tak, ze pomyslalem ze to ty .

[P.]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
A kurrwa Anyway zaplules sie tak, ze pomyslalem ze to ty . [/quote]
Tak bywa:)

[Olo]

[quote][i]Wysłane przez Husar[/i]
a co?? [/quote]
a nic hehe.. tak pytam bo pasujesz zatem jak ulał do dowcipu "co jest szczytem bezczelności"

[P.]

[quote][i]Wysłane przez Husar[/i]
nie zaraz potem tylko rok potem fakt spierdolilem za kasa bo sie na studia nie dostalem a nie jestem taka menda zeby u mamy na garnuszku bimbac jak pasozyt. Ale tylko na rok poczatek wrzesnia i wracam do Polski a co?? [/quote]
Ale pieprzenie.

[Vlad]

"Antichrist" rozjebał mnie w drobny mak, podobnie jak dwójka przed sześciu laty.

[Azael69]

Plytki jeszcze nie sluchalem ale slyszalem pare kawalkow na zywca - pozytywnie odebralem i na bede w z pewnoscia nowe ich dzielo. Przez tubulcow na wyspach sa odbierani bardzo dobrze. Chce sie rzec ze mlodociani dostaja pierdolca na ich punkcie i ich calej otoczki, a tak suma sumarum to milo sie oglada a i dosc ciekawie czyta z nimi wywiady

[Max_Disgruntled]

No kurwa, bez pytań jest ! Tu niby czeka na odsłuch nowiutkie Odious Mortem i Cephalic Carnage, ale jakoś się nie mogę oderwać od dzieła tych popierdolonych Angoli... Więcej takich prostszych, satanistycznych Opethów proszę !

[Mol]

[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
No kurwa, bez pytań jest ! Tu niby czeka na odsłuch nowiutkie Odious Mortem i Cephalic Carnage, ale jakoś się nie mogę oderwać od dzieła tych popierdolonych Angoli... Więcej takich prostszych, satanistycznych Opethów proszę ! [/quote]

Nowy Odious Cie zmiadzy, a co do tematu - fajny cover "Leprosy" na nowej plytce.

[Azael69]

Coz za radosc wydali nastepna plyte i podniesli poprzeczke, nie zawiedli, dalej ciekawie, inaczej,swietna atmosfera plyty, brutalniej, technicznie, sporo fajnych patentow. Jeden z tych zespolow jak ktos napisal na forum mozna brac w ciemno.

[static]

nowy album-rewelacja.Poprzedni mnie do konca nie przekonywal,myslalem,ze po "Choronzon"juz mnie nic z ich nagran tak nie ruszy,a tu...niespodzianka:)duzo szybciej niz na "Words...",duzo brutalniej...pomysly jak zwykle niesamowite,tradycyjnie dla nich troche wycieczek w zupelnie niemetalowe rejony,nienaganna technika.Kawalki napisane w taki sposob,ze mozna ich sluchac wciaz i wciaz,bez znuzenia-klasowy krazek swietnej grupy,choc w ciemno bym nie kupil(ze wzgledu na poprzednika)

[Menel]

Te melodyjne, leciutkie momenty tak mi psują odbiór tej płyty, że aż strach:)
Jak jest ogień albo elektroniczne marudzonko to luz ale przy śpiewach nerwowy się robię.

[Azael69]

Minelo kilka tygodni i kilkanascie przesluchan wiecej a odbior tej plytki sie u mnie wrecz poprawia z kazdym nastepnym razem. Coraz to wiecej znajduje tam ciekawszych rzeczy, smaczkow.

[static]

[quote][i]Wysłane przez Menel[/i]
Te melodyjne, leciutkie momenty tak mi psują odbiór tej płyty, że aż strach:)[/quote]

dla mnie akurat to wielki atut tej plyty;)

[KAKAESIAK]

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
Nowa płyta, o jakże skomplikowanym tytule antichrist, jest zwyczajnie bardzo dobra. [/quote]

[pr0metheus]

mam wszystkie plyty do words... na ostatniej wg mnie zbyt zmiekli i na pewno nie kupie w ciemno antichrist. trzeba bedzie jednak sprawdzic