ACHERON

[Mental]

Nie przypominam sobie tematu o tym zespole, więc...
Co sądzicie o twórczosci Wincentego i jego osobie? Geniusz, czy kompletny bałwan? Zespół kultowy, czy pośmiewisko? Mnie zawsze w Acheron wkurwiały klawisze, na "Rebirth..." się tego pozbyli i chwała im za to. Gdyby nie te klawisze, to ich muzyka nabrałaby mocy, a tak to wywołuje gdzieniegdzie usmiech na twarzy.
"We must rise above biblical fantasy and take the role of God, ourselves."

[Blackult]

Znam tylko debiut, dla mnie dobry materiał. Niby prosty ale jednak zróżnicowany. Część przerywników brzmi archaicznie, ale całość jest klasa.

[vulture]

muza ok, ale te niby straszne okładki , ten image, kurwa.. wieś straszliwa..

[antigod]

Jedna z moich kapel namber łan. Ilekroć wkładam "Rites of the Black Mass" do kołowrotka, tyle razy ciary mi po plerach przebiegają.

[Duban]

Świetny zespół. Na Rebirth, jak ktoś już pisał wyżej, nagrali zjebisty materiał, który nie ustępuje starszym wałkom. Płyta z coverami też jest fajna do tupania kopytkiem, ale trzeba mieć na coś takiego ochotę...

[lordfekal]

Uwielbiam ACHERONA, świetna muza, świetny klimat:-)

[stary]

bałwany.na ich koncercie w Bydgoszczy podobno było 40 osób hehehe.

[Bonny]

kiedyś słuchałem debiutu. ciekawy i niezły był chciaż bez padania na kolana.

[Set]

bardzo lubie, nie slyszalem jeszcze tej ostatniej plyty, ale pewnie sie nie zawiode. lubie ten ich WALEC hehehe. okladki faktycznie mają płone, chociaz ten Kur (haha) z epki "xomaly" jest git

[Mental]

Co jest? Nie wierze, ze tak malo forumowiczow zna Acheron... Widzial ktos z was moze "The Devil and Death Metal", bo do tej pory nigdzie w sieci tego nie znalazlem...

[MANOWAR]

Bardzo lubie ten zespół, mają kilka naprawde dobrych płyt, ale najbardziej lubie "Anti-God, Anti-Christ", z racji, że jest na tej płytce mój ulubiony kawałek Acheron "Fuck The Ways Of Christ", a poza tym jest to pierwsza płyta tegoż zespołu z jaką się spotkałem i sentyment pozostał
A co do imidżu, jest ok, nie widze tam żadnej wiochy.

[Revenant]

Lubię i szanuje Acheron, u mnie ocena ich płytek wyglada następująco :

"Rites of the Black Mass" 8,5/10
"Satanic Victory" 7/10
"Lex Talionis" 7,5/10
"Hail Victory" - nie slyszałem
"Anti-God, Anti-Christ" 8/10
"Those Who Have Risen" 7,5/10
"Rebirth: Metamorphosing Into Godhood" 7/10

Wniosek z tego jest taki - dobra kapela z naprawdę fajnymi momentami, niemniej nigdy nie nagrała niczego jakiegoś zajebistego, z drugiej strony nie nagrała też żadnego gówna. Najbardziej przypadł mi do serca fajniutki debiucik oraz "Anti-god Anti-Christ", choć jak dla mnie za mało na nim muzyki.

Na początku denerwowały mnie te ich wszystkie intra do każdego kawałka, teraz uznaje je za taką cechę charakterystyczną amerykanów. Ma to swój klimat

[mistrzsardu]

Wysłane przez Blackult
Znam tylko debiut, dla mnie dobry materiał. Niby prosty ale jednak zróżnicowany. Część przerywników brzmi archaicznie, ale całość jest klasa.

[Czesław]

Mnie intra i przerywniki nawet w Blasphemy wkurwiają, ale chyba już taki zjebany jestem. Nie znam / nie mam całej dyskografi, ale raptem wczoraj ( dokładnie to dziaisj o 3 nad ranem) zamówiłem se Anti-God Aniti-Christ, a sądząc po opini Revenata (który wygląda na spoko kolesia) to bardzo dobry wybór był. Miałem np. kiedyś Xomaly i wieś straszna, dobrze że szybko udało się sprzedać i to z procentem. Potem w wywiadze przeczytałem "Po Xomaly pomyślałem >kurwa gramy metal, pierdolić te klawisze<" he he. Dobry jest też "Tribute to the Devil's Music" z naprawde wyczesanymi coveram, jako że to zbiór z całej działalności zespołu, to można zaakceptować. No i kurwa jedynka, sól naszej ziemi, tak tak, tygryski.

[Revenant]

Wysłane przez Czesław
Mnie intra i przerywniki nawet w Blasphemy wkurwiają, ale chyba już taki zjebany jestem.

Dobre intro/outro/przerywnik jest jak najbardziej mile widziane, zwłaszcza, że chłopakom z Acheron nieźle to wychodzi.

Wysłane przez Czesław
Nie znam / nie mam całej dyskografi, ale raptem wczoraj ( dokładnie to dziaisj o 3 nad ranem) zamówiłem se Anti-God Aniti-Christ, a sądząc po opini Revenata (który wygląda na spoko kolesia) to bardzo dobry wybór był.

Moim zdaniem to bardzo dobry wybór Co prawda na tej płycie jest tylko 5 utworów + 5 przerywników, ale jest to 5 naprawdę dobrych utworów, z brylującym hiciorem "Fuck The Ways Of Christ". Fajne brzmienie, soczyste gitarki, świetne sola, dobry wokal, generalny czad w muzyce, aż chce się pomachać banią. Ot, po prostu bardzo dobra rzecz, która umiliła mi niejeden wieczór i mam nadzieję, że Tobie też się spodoba.

Wysłane przez Czesław
Dobry jest też "Tribute to the Devil's Music" z naprawde wyczesanymi coveram, jako że to zbiór z całej działalności zespołu, to można zaakceptować.

Niezły wybór coverów, co prawda sam jakimś fanem przeróbek nie jestem, na koncercie to się sprawdza, w domu nieco mniej, ale trzeba przyznać, że choć nie ma tu jakiś zaskakujących coverów to są zrobione całkiem ze smakiem.

[MANOWAR]

"Fuck The Ways Of Christ" - ten kawałek to mistrzostwo!!! A solo w nim to cudo, idealnie pasuje do tego utworu, może nie jest jakieś wirtuozerskie, ale coś w sobie ma Z tej płyty świetny jest też kawałek "Total War", ma taki jakby niepokojący, apokaliptyczny klimat, rewelacja!!!

[mistrzsardu]

Wysłane przez Czesław
Mnie intra i przerywniki nawet w Blasphemy wkurwiają

Bluźnisz synu...

[EM]

Wysłane przez MANOWAR
"Fuck The Ways Of Christ" - ten kawałek to mistrzostwo!!! A solo w nim to cudo, idealnie pasuje do tego utworu, może nie jest jakieś wirtuozerskie, ale coś w sobie ma Z tej płyty świetny jest też kawałek "Total War", ma taki jakby niepokojący, apokaliptyczny klimat, rewelacja!!!

Tylko ze to nie do konca ich kawalek...empechujka zle opisana?

[Revenant]

Ten kawałek napisał dla nich Boyd Rice z NON. Niemniej nie zmienia to faktu, że jest to świetny utwór.

[KAKAESIAK]

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... emID=90114

na majspejsie jest do odsłuchania nowy kawałek jakby to kogos interesowało