DARKTHRONE

[stary]

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Przesłuchałem jeszcze dwa razy ten album. Jak dla mnie największe rozczarowanie roku i zdecydowanie najgorszy album w dyskografii DARKTHRONE. Wiecie co by się stało gdyby ktoś inny nagrał tę płytę? Powiedzielibyście wszyscy, że to muzyczne przedszkole, żenada i obciach. Ale, że to Darkthrone to niektórzy próbują dorobić jakąś śmieszną ideologię do tej muzyki. Prawda jest taka, że nagrali płytę słabą, bez pomysłu i bez polotu - owszem, pełno w niej nawiązań do starego amerykańskiego metalu, nawet do NWOBHM, ale co z tego skoro to wszystko pogryziono, przetrawiono, wypruto z wartościowych treści i całość jawi się jak twardy, śmierdzący balas, wystający znad wody.
2/10 [/quote]

nie znasz się [/quote]


po prostu wielu z was dorabia sobie ideologie do płyty , która potwierdza,ze tej grupy JUZ NIE MA.
konczą chyba w gorszym stylu niz samael na tej tam ...solar cos tam.

[AroHien]

Powaznie,to az taki kaszan?

[twoja_stara_trotzky]

a dla mnie absolutne mistrzostwo świata

[mietek_fog]

dobra ta płyta. jeszcze pare przesłuchań i gdy ostatecznie się przebije przez to garażowe chamstwo to ocena może jeszcze znacznie podskoczyć.

jakby utaplać darkthronowy rdzeń w całych latach '80.

[twoja_stara_trotzky]

no właśnie - dlatego mnie dziwi opinia Marii, największego miłośnika lat 80...

[mietek_fog]

pewnie poświęcił jej za mało czasu. za 3, 4 lata ją doceni i posypie głowe popiołem

[Riven]

ale Wisdom of the Dead z epki to wykurwisty utwor z swietnym brzmieniem.

[Only_True_Believers]

coraz bardziej mi sie ta plyta podoba, jeszcze z 10 przesluchan i pewinna chwycic.

[Riven]

Czy caly album jest utrzymany na podobnym poziomie i w klimacie utworu "Wisdom of the dead"? Jesli tak, to jestem kupiony. Ten numer pomiata \m/

[Krek]

[quote][i]Wysłane przez Riven[/i]
Czy caly album jest utrzymany na podobnym poziomie i w klimacie utworu "Wisdom of the dead"? Jesli tak, to jestem kupiony. Ten numer pomiata \m/ [/quote]

akurat Wisdom of the dead z pełnego album jest zdecydowanie inny niż w przypadku epki

[Block69]

Wisdom of the dead to najsłabszy numer na epce i płycie.

[Riven]

nie, jest swietny

[antigod]

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Wisdom of the dead to najsłabszy numer na epce i płycie. [/quote]

Podtrzymuję zdanie.

Generalnie tylko 1 kawałek jeszcze idzie posłuchać, reszta jest bardzo chujowa. Tak chujowa, że aż mnie ściska, że to była kiedyś jedna z moich ulubionych kapel.

[Riven]

mam nadzieje, ze jak jej w koncu poslucham to powiem, ze pierdolisz

[antigod]

Przyznaję, że czasami lubię sobie coś popierdolić na boku

[Brzachwo Wój]

płyta jest najzwyczajniej słaba i chuj, nie ma co szukać drugiego dna, siódmego znaczenia, nagrali płytę chyba tylko dla zbytu, ale mnie jakoś to nie śmieszy, z drugiej strony nie wpadam też w przesadę, żeby stwierdzać, że się skończyli

[twoja_stara_trotzky]

ależ pierdolicie

[Gore_Obsessed]

Oni się nigdy nawet nie zaczęli. Ich nie ma. Fatamorgana.

[roman]

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
ależ pierdolicie [/quote]

[Block69]

Takie p2p2 z dumnymi tekstami jak to fajnie jest być oldskulowcem.