FARSOT

[Only_True_Believers]

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
Nie kłóć się z Morphem on ma 800 tytułów na liście do kupienia, a todesstoss jest 798.
[/quote]
A co to ma do rzeczy? Todesstoss kupować nie zamierzam, po prostu chciałem się dowiedzieć co ludzie w tym widzą. Dowiedziałem się, stwierdziłem że poezji i romantyzmu w black metalu nie szukam, sprawa jest dla mnie zamknięta, a ty tu flame wara pragniesz wywołać.[/quote]

Bynajmniej, choć wydawnictwa todesstoss nie robią na mnie wrażenia to jest jedno "Jenseitslüge"które kiedyś mnie potwornie rozjebało i nadal niszczy, chora muzyka.

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To co słychać, muzyka pełna emocji, poezji i niemalże romantyzmu. [/quote]
LOL. to takie blackmetalowe Theatre of Tragedy?

kurwa, BM to wojna, zapach śmierci i totalne zniszczenie a nie jakaś poezja i romantyzm. do kosza, idę sobie włączyć VV VV E

[Morph]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To jak to jest że wypowiadasz sie na temat Todesstoss a dopiero późńiej się dowiadujesz jaka to muzyka? [/quote]

Wiem jaka to muzyka, po prostu chciałem skonfrontować swoje wrażenia ze słuchania tego tworu z innymi, gdyż nie znalazłem w tym projekcie niczego co pozwalałoby mu wykraczać poza przeciętniactwo, natomiast ty mi tu wyskakujesz że to jakiś geniusz, więc chciałem się po prostu dowiedzieć co tak genialnego jest w dźwiękach, które u mnie wywołuję niepowstrzymywalne ziewanie.

[So_It_Is_Done]

Boroowa - Prostacka interpretacja romantyzmu z twojej strony

[Only_True_Believers]

[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To co słychać, muzyka pełna emocji, poezji i niemalże romantyzmu. [/quote]
LOL. to takie blackmetalowe Theatre of Tragedy?

kurwa, BM to wojna, zapach śmierci i totalne zniszczenie a nie jakaś poezja i romantyzm. do kosza, idę sobie włączyć VV VV E [/quote]

No nie ma to jak szerokie choryzonty ^^

W bm, jest w chuj ciekawych rzeczy, nie tylko wojny.

[So_It_Is_Done]

Wiem jaka to muzyka, po prostu chciałem skonfrontować swoje wrażenia ze słuchania tego tworu z innymi, gdyż nie znalazłem w tym projekcie niczego co pozwalałoby mu wykraczać poza przeciętniactwo, natomiast ty mi tu wyskakujesz że to jakiś geniusz, więc chciałem się po prostu dowiedzieć co tak genialnego jest w dźwiękach, które u mnie wywołuję niepowstrzymywalne ziewanie. [/quote]


A która płyta wywołuje ziewanie? Najnowsza cała i epka mają prawo.

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez NifelheiM[/i]
No nie ma to jak szerokie choryzonty ^^
W bm, jest w chuj ciekawych rzeczy, nie tylko wojny. [/quote]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Boroowa - Prostacka interpretacja romantyzmu z twojej strony [/quote]

ale ja nie szukam w BM w chuj ciekawych rzeczy i romantyzmu. BM to nie muzyka do kolacji przy świecach, jak chcę sobie posłuchać czegoś chwytającego za serducho to puszczam dziadka Cohena albo Nicka Cave. Proste?

poza tym horyzonty a nie choryzonty.

[Morph]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
A która płyta wywołuje ziewanie? Najnowsza cała i epka mają prawo. [/quote]

słuchałem:
- Sehnsucht
- splitu z Deathgate Arckanum
- Beutetrieb...
- Stelldichein

I wszystko mnie koszmarnie wynudziło.

[Blackult]

Ależ panie Boroowo, romantyzm to cała zgraja zmagających się ze zjebanym światem wojowników pokroju Wertera czy Kordiana.

[So_It_Is_Done]

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
A która płyta wywołuje ziewanie? Najnowsza cała i epka mają prawo. [/quote]

słuchałem:
- Sehnsucht
- splitu z Deathgate Arckanum
- Beutetrieb...
- Stelldichein

I wszystko mnie koszmarnie wynudziło. [/quote]

To nie mam nic więcej do dodania. Moim zdaniem to następca Burzum(z całego motłochu naśladowców), który wyróżnia się podobną umiejętnośćią wyzwolenia emocji w słuchaczu i przewyższa Burzum pod wieloma względami torując nowe scieżki.

[absinthe_patriote]

"IIII" mnie miło zaskoczyła. W tym przypadku sprawdza się powiedzenie - niby nic a cieszy. Przynajmniej przez pierwsze parę przesłuchań;)


[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
To co słychać, muzyka pełna emocji, poezji i niemalże romantyzmu. [/quote]


Buhehehehehe:D

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
Ależ panie Boroowo, romantyzm to cała zgraja zmagających się ze zjebanym światem wojowników pokroju Wertera czy Kordiana. [/quote]
jako na skrajnego realistę przystało, bajania o chrystusie/wernyhorze narodów wywołują u mnie kpiący uśmieszek. widocznie nie jestem prawdziwym Polakiem

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
przewyższa Burzum pod wieloma względami [/quote]
no to rzeczywiście wysokie loty

[Blackult]

[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
Ależ panie Boroowo, romantyzm to cała zgraja zmagających się ze zjebanym światem wojowników pokroju Wertera czy Kordiana. [/quote]
jako na skrajnego realistę przystało, bajania o chrystusie/wernyhorze narodów wywołują u mnie kpiący uśmieszek. widocznie nie jestem prawdziwym Polakiem [/quote]
To ty na awatarze? Zza prawego ucha wystaje ci pejsik, walnij nową fotkę jak chcesz się afiszować!

[boroowa]

[quote][i]Wysłane przez Blackult[/i]
wystaje ci pejsik[/quote]
jestem świeżo po operacji zmiany płci i koloru skóry - widziałeś kiedyś pejsatego murzyna?

[Blackult]

To znaczy zdjęcie sprzed operacji, bo pejsik ewidętny można byrzec? Chyba, że kolega sefardyjczyk, to przepraszam i szalom!

[DCI Hunt]

Przez przypadek znalazłem ten temat, ale Farsot nie jest zły. Ostatnio miałem okazję przesłuchać 'IIII' kilka razy i jest to kawałek całkiem niezłej muzyki nie tylko na tle niemieckich popłuczyn po Burzum. O zachwycie nie ma mowy, ale takie solidne 7/10 bym dał i dysponując odpowiednią ilością pieniędzy być może kiedyś zdecyduję się na kupno.

[twoja_stara_trotzky]

Przez przypadek znalazłem ten temat, ale Farsot nie jest zły. Ostatnio miałem okazję przesłuchać 'IIII' kilka razy i jest to kawałek całkiem niezłej muzyki nie tylko na tle niemieckich popłuczyn po Burzum. O zachwycie nie ma mowy, ale takie solidne 7/10 bym dał i dysponując odpowiednią ilością pieniędzy być może kiedyś zdecyduję się na kupno.

[Morph]

Four years ago, with their cryptically entitled debut album "IIII," FARSOT were able to give a fresh impetus to the genre of Black Metal, musically and conceptionally.
Hence, the expectations for their highly anticipated sophomore "Insects" were high, yet FARSOT haven't been working on this album for four years in vain. The record contains a unique new definition of dark music, emphasising trance-like instrumentals as much as clear, conjuring vocals and many groovy passages. "Insects" is less focussed on pure aggression and catchiness, but more on emotional depth in all its facets – and in all its gravity.

"Insects" will be available in four different physical editions on October 28th, 2011, which can all be pre-ordered now:

"Insects" CD
The budget edition of FARSOT's new work in jewel case format. Prophecy online shop price: 9.99 Euro incl. worldwide shipping.

"Insects" special Digipak CD
The beautiful and unusual special Digipak packaging already known from FARSOT's first releases. Prophecy online shop price: 14.99 Euro incl. worldwide shipping.

"Insects" ltd. collector's edition
FARSOT clothbag incl. special Digipak CD and some A5 copperplate-like prints on special paper; handsigned and handnumbered by FARSOT; limited to 200 copies and available for Prophecy club members and in Prophecy's online shop only. Prophecy online shop price: 23.99 Euro incl. worldwide shipping.

"Insects" ltd. LP
Vinyl edition incl. poster; limited to 500 copies. Prophecy online shop price: 17.99 Euro incl. worldwide shipping.

For more and regular news on Farsot, visit the band on Facebook: facebook.com/farsot.official

[black_lava]

ooo może być ciekawie.