Perły sprzed lat

absinthe_patriote · 22-11-2007, 02:01

Przypomniała mi się jeszcze jedna ciekawostka płytowa gdzieś z przełomu lat 60-70, mianowicie Man "Revelation". Płyta, której mogą nie polubić wasze kobiety. A wszystko za sprawą jednego z utworów, w którym na tle motorycznego, transowego podkładu jakaś panna przezywa mega-szczytowanie:) Całość zalana gęstym psychodelicznym sosem, w którym znajdziemy i kilka nut z Chopina i orkiestrę strażacką....czego tylko dusza zapragnie;)

longinus696 · 22-11-2007, 11:01

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
co do Amon Duul to bym dał albi Phallus Dei albo... Wolf City[/quote]
"Yeti" rządzi. Właśnie myślałem, że w weekend napiszę o tej płytce.

Riven · 22-11-2007, 15:57

Comus mnie rozwalil. Na tego typu klimaty mam ostatnio ochote, ale czegos takiego sie nie spodziewalem

Totalnie zajebiste, geste aranzacje, bardzo chwytliwe melodie, swietna praca gitar i instrumentow smyczkowych.

Taka ciekawostka z wiki:

[i]The band has announced that it will be reforming for the Mellotronen Festival in Sweden in March 2008[/i]

twoja_stara_trotzky · 22-11-2007, 22:52

kolejny dzień, kolejna płyta...

[img]http://blackwidow.org.uk/bwbig1.jpg[/img]

[color=red][size=150][b]BLACK WIDOW - [i]Sacrifice[/i] [1970][/b][/size][/color]

Tym razem czas na (prawie) pierwszy jawnie satanistyczny zespół w historii muzyki rockowej (byliby skubani pierwsi, gdyby rok wcześniej COVEN nie nagrał [i]Witchcraft Destroys Minds & Reap Souls[/i]). Zespół, zupełnie niesłusznie, kojarzony z heavy metalem / hard rockiem - prawdopodobnie przez podobieństwo nazw z BLACK SABBATH i satanistyczne teksty... Tymczasem mamy tu do czynienia z wybuchową mieszanką folk rocka spod znaku JETHRO TULL i progresu w klimatach wczesnego VAN DER GRAAF GENERATOR (przede wszystkim, przez połączenie apokaliptycznych hammondów z pełną ognia sekcją dęciaków). Oczywiście panowie odprawiali na scenie czarne msze, udało im się także osiągnąć całkiem spory sukces komercyjny singlem o znajomo brzmiącym tytule [i]Come To The Sabbath[/i]. Zresztą podobieństwo to (zapewne nieprzypadkowe) złośliwie wytknął Snowy Shaw, coverując [i]Into The Coven [/i](znów zbieżność zapewne bez przypadku) MERCYFUL FATE i wplatając w całość fragment numery BLACK WIDOW. co do samej muzyki, to... posłuchajcie raz, a do końca życia będziecie śpiewać te niemiłosierne hiciory o Diable

BLACK WIDOW nagrało jeszcze dwa albumy - niestety, każdy kolejny był o klasę słabszy, tym bardziej, że ostatni był już rejestrowany bez lidera i "duchowego ojca" zespołu - Jima Gannona.

Co ciekawe, dwóch członków BLACK WIDOW założyło w drugiej płowie lat 70 zespół AGONY BAG, który w roku 1980 nagrał naprawdę zajebsitą 7" Rabies is a Killer z czystym... NWOBHM

i na koniec... BLACK WIDOW na koncercie, circa 1969:

[img]http://blackwidow.org.uk/sacrifi.jpg[/img]

twoja_stara_trotzky · 22-11-2007, 23:49

to zwab gościa na forum, niech trochę popisze

twoja_stara_trotzky · 22-11-2007, 23:51

a w ogle to scena niemiecka lepsza od sceny angielskiej, albo, przynajmniej, równie dobra, ale zaczynam od łatwiejszych rzeczy, takie abecadło

wolf · 22-11-2007, 23:54

a może zacząc temat o king crimson?

twoja_stara_trotzky · 22-11-2007, 23:56

spokojnie, jak już tak płaczesz, to w pierwszej 15 płyt umieszczę najlepszy KC. zresztą masz Pawn Hearts - z Frippem w roli gościa. poszukaj czegoś nowego, zamiats utwierdzać sie wtym co już wiesz.

Adrian696 · 23-11-2007, 00:01

hmm ciekawi mnie czy w tej 15 znajdzie sie miejsce dla Hawkwind??? bo na Ricka Wakemana to raczej nie licze:P

wolf · 23-11-2007, 00:02

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
spokojnie, jak już tak płaczesz, to w pierwszej 15 płyt umieszczę najlepszy KC. zresztą masz Pawn Hearts - z Frippem w roli gościa. poszukaj czegoś nowego, zamiats utwierdzać sie wtym co już wiesz. [/quote]
hm ,coś nowego KC?raczej starsze formy bardzjej mnie rajcują
np"Red"

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:04

coś nowego w sensie posłuchaj płyt, których nie znasz.

a z KC dam niedługo... ale nie Red.

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:05

[quote][i]Wysłane przez Adrian696[/i]
hmm ciekawi mnie czy w tej 15 znajdzie sie miejsce dla Hawkwind??? bo na Ricka Wakemana to raczej nie licze:P [/quote]

o Hawkwind myślałem, ale się zastanawiam, czy przed Gong, czy po

na Wakemana nie licz

chyba, że zrobię dzień z Close to the Edge

wolf · 23-11-2007, 00:12

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
coś nowego w sensie posłuchaj płyt, których nie znasz.

a z KC dam niedługo... ale nie Red. [/quote]
"red" nie lubisz? hm czekam!! znam całość KC!zajebista nuta...

longinus696 · 23-11-2007, 00:12

Hawkwind obowiązkowo. Albo "In Search Of Space" albo "Doremi Fasol Latido"

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:18

[quote][i]Wysłane przez wolf[/i]
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
coś nowego w sensie posłuchaj płyt, których nie znasz.

a z KC dam niedługo... ale nie Red. [/quote]
"red" nie lubisz? hm czekam!! znam całość KC!zajebista nuta... [/quote]

lubię, ale 3 krążki uważam za lepsze (i nie ma wśród nich debiutu).

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:18

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Hawkwind obowiązkowo. Albo "In Search Of Space" albo "Doremi Fasol Latido" [/quote]

no o tych dwóch myślałem właśnie

myślałem też o wcześniejszym zespole Lemmiego - SAM GOPAL - bo to dopiero ZAPOMNINA perła

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:26

w sumie nie, bo to zwykły składak i bez żadnych "dodatków" - wszystko znane z płyt, jak już chcesz składaka brać, to bierz I Prophesy Disaster, bo tam chociaż są nagrania z singli i niepublikowany stuff...

http://www.allegro.pl/item269752548_van ... _life.html
http://www.allegro.pl/item270434798_van ... folii.html

te sobie lepiej kup

Skaut · 23-11-2007, 00:34

Tak probuje sie z Van Der Graaf Generator - Pawn Hearts.
Jest duszno, jest gesto, jest dobrze, ale i tak brakuje mnie tutaj elektrycznej gitary;) I faktycznie, to przeciwlegly biegun dla Comus. Jednak wole popierdolenie w wersji Wootton'a. Masz trotzky cos z podobnych klimatow do polecenia?

twoja_stara_trotzky · 23-11-2007, 00:35

no Black Widow, momentami, jest podobne - try Come To The Sabbath

a co do Pawn Hearts, to daj jej czas. to nie jest muzyka na jedno posiedzenie.

absinthe_patriote · 23-11-2007, 00:42

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]

Tym razem czas na (prawie) pierwszy jawnie satanistyczny zespół w historii muzyki rockowej (byliby skubani pierwsi, gdyby rok wcześniej COVEN nie nagrał [i]Witchcraft Destroys Minds & Reap Souls[/i]). [/quote]

Jesli przyjąć, że Coven to tylko studencki żart, to może jednak byli pierwsi;)

A ze swojej strony z klimatów prog/psych lat '60 '70 polecę coś co własnie uprzyjemnia mi czas - Arcadium "Breathe Awhile". Piękna rzecz. ...trochę dołująca, więc na jesienno-zimową chandrę w sam raz:)