WITCHCRAFT (Szwecja)

[Bonny]

Mam "Firewood" na CD. Kiedy usłyszałem to pierwszy raz w radiu to byłem przekonany, że to jakiś nieznany mi zespół z lat 70. Jakiż byłem zdziwiony, kiedy prowadzący audycję zakończył stwierdzeniem "to byli młodzi Szwedzi z Witchcraft". Słucha się tego wybornie, byle nie za często, bo jeszcze zbrzydnie i czar pryśnie.

[Duvelor]

Masz rację, to trzba dawkować. Najlepiej wchodzi z browarem w łapsku

[antigod]

Szkoda browara. Przy takich okazjach lepsze Gehennah albo Inferno (z o umlaut na końcu)

[Bonny]

do wspomnianych to najwyżej jakaś pryta spod lady
nie mieszaj kawioru ze smalcem hehehe

[antigod]

Ja pryt nie pijam, więc nie mam porównania

[Duvelor]

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Szkoda browara. Przy takich okazjach lepsze Gehennah albo Inferno (z o umlaut na końcu) [/quote] Gehennah można sobie podetrzeć...co najwyżej, a i Inferno ("umlautowe") nie jest zbyt dobre do piwska. Owszem, tak się pisze, ale Antyboże, zauważ żeś młodzieniec i Tobie do przelewu zawartości butelki do gardła potrzeba drgawek, musisz kołysać swymi biodrami (ku uciesze Długopisyyyyyyyyyy) w rytm jakiegoś jazgotu. Natomiast zdecydowana większość uczestników tego forum to ludzie, którzy mają wyżarte gardła przez jabole i inne bałagany (typu "Czar teściowej", "Komandos" czy "Byk"), nie przez nalewki (typu "Cytrynowy gul"). Poza tym ich gardła przyjmują piwo niczym zlew wodę. Zatem ponownie stwierdzę, że muzyka Witchcraft lepiej się do tego celu nadaje. Pamiętaj, też kiedyś zaczniesz się bujać w rytm muzyki, nie podrygiwać jak paralityk

[absinthe_patriote]

I kto powiedział, że podróże w czasie nie są możliwe? Boskie granie:)

[lucass]

Wlasnie skonczylem sluchac tego gówna ale potargalo mna tak srogo to ich granie, ze glowa mala. Wrzucam to na dluzej.

[Duvelor]

Hehehe, no to zaraziłeś się tym zupełnie jak ja

[lucass]

[quote][i]Wysłane przez Wishman[/i]
Hehehe, no to zaraziłeś się tym zupełnie jak ja [/quote]

No naprawde ta plyta ma ponadczasowy wymiar. Z jednej strony chilluje swoim, jak dla mnie psychodelicznym brzmieniem pzywodzacym na mysl kapele z '70 zeszlego wieku, z drugiej strony nie daje sie czlowiekowi wylaczyc a to za sprawa tekstów.
Nie wiem czy to tylko moje spostrzezenie ale barwa i maniera wokalisty kojarzy mi sie z GlennemDanzigiem

[Duvelor]

Masz rację, nie pamiętam teraz tytułu, ale jeden refren (drugi, albo trzeci kawałek) to jakby Danzig z jedynki lub "Lucifuge". Momentami gość śpiewa też jak Morrison. Podobny styl. Według mnie to dobry wokalista.

[lucass]

[quote][i]Wysłane przez Wishman[/i]
Masz rację, nie pamiętam teraz tytułu, ale jeden refren (drugi, albo trzeci kawałek) to jakby Danzig z jedynki lub "Lucifuge". Momentami gość śpiewa też jak Morrison. Podobny styl. Według mnie to dobry wokalista. [/quote]

Dokladnie nalecialosci The Doors tez sa wyraznie slyszalne i to nie tylko w wokalu.

[Duvelor]

Na początku jak posłuchałem muzyki z ich myspace to myślałem, że w swojej sali prób chłopaki mają ołtarzyk jedynie Black Sabbath. Ale jak dorwałem płyty to ucieszyłem się jeszcze bardziej bo goście czerpią z najlepszych wzorców. Myślę, że to świetna sprawa, że ktoś tak gra. Bo brakowało mi tego sposobu interpretacji starego grania. Przecież nie wszyscy muszą czepać jedynie z twórczości Motorhead czy Venom Okazuje się, że można też z powodzenie z Led Zeppelin, Black Sabbath, Uriah Heep i The Doors właśnie.

[lucass]

[quote][i]Wysłane przez Wishman[/i]
Na początku jak posłuchałem muzyki z ich myspace to myślałem, że w swojej sali prób chłopaki mają ołtarzyk jedynie Black Sabbath. Ale jak dorwałem płyty to ucieszyłem się jeszcze bardziej bo goście czerpią z najlepszych wzorców. Myślę, że to świetna sprawa, że ktoś tak gra. Bo brakowało mi tego sposobu interpretacji starego grania. Przecież nie wszyscy muszą czepać jedynie z twórczości Motorhead czy Venom Okazuje się, że można też z powodzenie z Led Zeppelin, Black Sabbath, Uriah Heep i The Doors właśnie. [/quote]

Akurat mój pierwszy kontakt z nimi mialem wczoraj i tylko albo az z Alchemist. Jak ta ich muzyka wyglada na poprzednich albumach? Tez czeste ucieczki w rozmaite rejony czy bardziej koncentracja na jakims konkretnym stylu?

[Duvelor]

W sumie grają bardzo podobnie. Wiadomo, lekkie różnice da się zauważyć. Jest to na tyle elastyczna stylistyka, że można nagrać w tej konwencji kilka tytułów, a i tak będą się od siebie różnić. Wydaje mi się, że poprzednie albumy były mocniejsze. Oczywiście bez przesady, przecież to w końcu hard rockowy band Myśle, że te kawałki z ich strony i z myspace są miarodajne. Zanim zakupiłem ich CD sprawdziłem też na youtube. Jest troche materiału. Reasumując, można w ciemno brać wszystkie trzy nagrania, a zawodu nie bedzie.

[lucass]

[quote][i]Wysłane przez Wishman[/i]
W sumie grają bardzo podobnie. Wiadomo, lekkie różnice da się zauważyć. Jest to na tyle elastyczna stylistyka, że można nagrać w tej konwencji kilka tytułów, a i tak będą się od siebie różnić. Wydaje mi się, że poprzednie albumy były mocniejsze. Oczywiście bez przesady, przecież to w końcu hard rockowy band Myśle, że te kawałki z ich strony i z myspace są miarodajne. Zanim zakupiłem ich CD sprawdziłem też na youtube. Jest troche materiału. Reasumując, można w ciemno brać wszystkie trzy nagrania, a zawodu nie bedzie. [/quote]

Dobrze wiedziec, ze to pewniaki. Dzieki.

[gelO]

Tak sobie czytam opinie i ogólnie zachwalana kapelka jest więc trzeba będzie się zainteresować, w sumie Dorian nie wydaje kapel na potęge, w wiekszości te wartościowe. W ogóle w Polsce ożna gdzieś płyty dostać, chodzi i o cd, bo jakis vinyl na allegro widziałem, ale nic poza tym

[lucass]

[quote][i]Wysłane przez gelO[/i]
Tak sobie czytam opinie i ogólnie zachwalana kapelka jest więc trzeba będzie się zainteresować, w sumie Dorian nie wydaje kapel na potęge, w wiekszości te wartościowe. W ogóle w Polsce ożna gdzieś płyty dostać, chodzi i o cd, bo jakis vinyl na allegro widziałem, ale nic poza tym [/quote]

Skombinuj sobie Gelu bo naprawde warto. Mnie powalilo od pierwszego odsluchu co czesto sie nie zdarza

[lucass]

Hey Doctor to jebany numer jeden na plycie. To najbardziej ZLA piosenka na Alchemist.

[Duvelor]

Faktycznie jeden z lepszych, jak nie najlepszy !