DECAPITATED

Silent_Sea · 13-12-2007, 16:22

[quote][i]Originally posted by esq[/i]
[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
Tym bardziej, że Witold to dobry chłopak był. Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną... [/quote]
nom, troche kicha jak się czyta te fragmenty o katolowaniu, ale w sumie nigdy chyba nie deklarował, że jest niewierzący itd. [/quote]

Większość z nas tu piszących mimo, że nie chodzimy do kościoła od kilkunastu lat nie wypisała się z tego interesu oficjalnie, więc podejrzewam, że w przypadku nagłej śmierci rodzina zgotowała by nam katolicki pochówek i byłyby tam też takie brednie jak " Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną ".
Jestem pewien, że Witold miał inne zajęcia niż popierdalać do kościółka co niedziala na mszę ... grał w zespole o wiadomym profilu, jeździł na trasy wspólnie z zespołami wyznającymi raczej odmienne niż katolickie pogląd, więc raczej to bzdura...

Brązowy Jenkin · 13-12-2007, 16:33

[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]

Większość z nas tu piszących mimo, że nie chodzimy do kościoła od kilkunastu lat nie wypisała się z tego interesu oficjalnie[/quote]
Zrobiłbym to bardzo chętnie gdyby wystarczło do tego jedno pismo. A tak musisz się pierdolić z chodzeniem do czarnych, tłumaczeniem się, przedstawianiem swiadków swojej niewiary (LOL!) i jeszcze zapłacić skurysynom...

rob · 13-12-2007, 16:37

[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]
[b]że w przypadku nagłej śmierci rodzina zgotowała by nam katolicki pochówek i byłyby tam też takie brednie jak " Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną ". [/b]
Jestem pewien, że Witold miał inne zajęcia niż popierdalać do kościółka co niedziala na mszę ... grał w zespole o wiadomym profilu, jeździł na trasy wspólnie z zespołami wyznającymi raczej odmienne niż katolickie pogląd, więc raczej to bzdura... [/quote]
napisałeś bardzo oczywistą rzecz,dziwne że trzeba to jeszcze komuś tłumaczyć

esq · 13-12-2007, 16:45

[quote][i]Originally posted by rob[/i]
[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]
[b]że w przypadku nagłej śmierci rodzina zgotowała by nam katolicki pochówek i byłyby tam też takie brednie jak " Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną ". [/b]
[/quote]
napisałeś bardzo oczywistą rzecz,dziwne że trzeba to jeszcze komuś tłumaczyć [/quote]
no dobra, zgadza się, takie teksty są powszechne na pogrzebach, ale zazwyczaj mówi się że był po prostu dobrym człowiekiem itd., gdyby na moim pogrzebie poleciał tekst w stylu :" Był wierny i oddany Bogu aż do końca..itd" znajomi tylko popukali by się w głowę i rzucili kurwami w stronę ołtarza

antigod · 13-12-2007, 16:46

[quote][i]Originally posted by Major[/i]
[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]

Większość z nas tu piszących mimo, że nie chodzimy do kościoła od kilkunastu lat nie wypisała się z tego interesu oficjalnie[/quote]
Zrobiłbym to bardzo chętnie gdyby wystarczło do tego jedno pismo. A tak musisz się pierdolić z chodzeniem do czarnych, tłumaczeniem się, przedstawianiem swiadków swojej niewiary (LOL!) i jeszcze zapłacić skurysynom... [/quote]

Z tym, że pierdolenia trochę jest to akurat prawda, ale jaka kasa? Poza tym wszystko zależy od proboszcza danej parafii. Wg pisma potrzebni są tylko 2 pełnoletni świadkowie, którzy poświadczą peselem i podpisem.

Vitriol · 13-12-2007, 16:48

prawie z krzesla spadlem jak przeczytalem ten "artykul"

Duvelor · 13-12-2007, 16:50

[quote][i]Originally posted by esq[/i]
[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
Tym bardziej, że Witold to dobry chłopak był. Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną... [/quote]
nom, troche kicha jak się czyta te fragmenty o katolowaniu, ale w sumie nigdy chyba nie deklarował, że jest niewierzący itd. [/quote]W oczach starych bab nic takie wyznanie nie zmieni, a wśród diabelskich zastępów niesmak pozostanie

antigod · 13-12-2007, 16:53

Jaki niesmak? Mi to zwisa i powiewa. Wątpię, żeby "diabelskie zastępy" zasłuchiwały się w Decapitated.

Brązowy Jenkin · 13-12-2007, 16:54

[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
Z tym, że pierdolenia trochę jest to akurat prawda, ale jaka kasa? Poza tym wszystko zależy od proboszcza danej parafii. Wg pisma potrzebni są tylko 2 pełnoletni świadkowie, którzy poświadczą peselem i podpisem. [/quote]
Ja nie mam czasu na łażenie po plebaniach i rozmowy z klechami. Poza tym świadkowie mają podobno być członkami parafii-katolikami, a ja z takimi nie utrzymuję kontaktów...

Duvelor · 13-12-2007, 16:57

[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
Jaki niesmak? Mi to zwisa i powiewa. Wątpię, żeby "diabelskie zastępy" zasłuchiwały się w Decapitated. [/quote]Stąd moja ucieszona morda w poście.

Deviant · 13-12-2007, 16:57

[quote][i]Originally posted by Major[/i]
[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
Z tym, że pierdolenia trochę jest to akurat prawda, ale jaka kasa? Poza tym wszystko zależy od proboszcza danej parafii. Wg pisma potrzebni są tylko 2 pełnoletni świadkowie, którzy poświadczą peselem i podpisem. [/quote]
Ja nie mam czasu na łażenie po plebaniach i rozmowy z klechami. Poza tym świadkowie mają podobno być członkami parafii-katolikami, a ja z takimi nie utrzymuję kontaktów... [/quote]
O to chodzi,to oni mają problem ,że mają w parafii zarejstrowanych schizmatyków ,hehe

antigod · 13-12-2007, 17:07

[quote] Poza tym świadkowie mają podobno być członkami parafii-katolikami, a ja z takimi nie utrzymuję kontaktów... [/quote]

Tak, muszą być katolikami z ważnym aktem chrztu, ale niekoniecznie z tej samej parafii. Czarni bardzo często utrudniają proces apostazji wymaganiami takimi jak decyzja chrzestnych na papierze, poręczenia notarialne kopii wszystkich dokumentów, etc. Ale zawsze można im udzielić wskazówek i pomachać groźnie paluszkiem, kiedy będą nadinterpretowywali postulaty wystąpienia ze wspólnoty

rob · 13-12-2007, 17:15

[quote][i]Originally posted by esq[/i]
[quote][i]Originally posted by rob[/i]
[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]
[b]że w przypadku nagłej śmierci rodzina zgotowała by nam katolicki pochówek i byłyby tam też takie brednie jak " Zmawiał różaniec, komunię przyjmował, modlił się wspólnie z rodziną ". [/b]
[/quote]
napisałeś bardzo oczywistą rzecz,dziwne że trzeba to jeszcze komuś tłumaczyć [/quote]
gdyby na moim pogrzebie poleciał tekst w stylu :" Był wierny i oddany Bogu aż do końca..itd" znajomi tylko popukali by się w głowę i rzucili kurwami w stronę ołtarza

[/quote]
wątpię

EM · 13-12-2007, 17:49

[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
[quote][i]Originally posted by Major[/i]
[quote][i]Originally posted by Silent_Sea[/i]

Większość z nas tu piszących mimo, że nie chodzimy do kościoła od kilkunastu lat nie wypisała się z tego interesu oficjalnie[/quote]
Zrobiłbym to bardzo chętnie gdyby wystarczło do tego jedno pismo. A tak musisz się pierdolić z chodzeniem do czarnych, tłumaczeniem się, przedstawianiem swiadków swojej niewiary (LOL!) i jeszcze zapłacić skurysynom... [/quote]

Z tym, że pierdolenia trochę jest to akurat prawda, ale jaka kasa? Poza tym wszystko zależy od proboszcza danej parafii. Wg pisma potrzebni są tylko 2 pełnoletni świadkowie, którzy poświadczą peselem i podpisem. [/quote]

Wypis aktu chrztu nie jest za darmo, szczegolnie jak sie mieszka w innym miescie...Swiadkowie musza byc "czynnymi czlonkami zycia parafialnego" (vide prawo kanoniczne), inaczej klecha uzna ich za niewiarygodnych.

Deviant · 13-12-2007, 18:25

Ja mam kuzyna ksiedza,moze mnie wypisac?

antigod · 13-12-2007, 18:29

[quote] Swiadkowie musza byc "czynnymi czlonkami zycia parafialnego" [/quote]

W takim razie chyba spodobałem się proboszczowi "mojej parafii", bo nie zlustrował bogobojności moich świadków.

EM · 13-12-2007, 18:45

[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
[quote] Swiadkowie musza byc "czynnymi czlonkami zycia parafialnego" [/quote]

W takim razie chyba spodobałem się proboszczowi "mojej parafii", bo nie zlustrował bogobojności moich świadków. [/quote]

Po prostu miales farta. Ale to raczej nie proboszcz, a kuria sprawdza tych ludzi.

[Edited on 13-12-2007 by EM]

Only_True_Believers · 13-12-2007, 19:34

a gdzie są chowani ludzie którzy sie wypisali ? moze zorganizujemy metalowe cmentarzysko ? :]

lordfekal · 13-12-2007, 19:40

[quote][i]Ursprünglich verfasst von antigod[/i]
[quote] Poza tym świadkowie mają podobno być członkami parafii-katolikami, a ja z takimi nie utrzymuję kontaktów... [/quote]

Czarni bardzo często utrudniają proces apostazji wymaganiami takimi jak decyzja chrzestnych na papierze [/quote]

Akt zgonu chrzestnych w zupełności wystarczy...

Duvelor · 13-12-2007, 20:16

[quote][i]Originally posted by antigod[/i]
[quote] Swiadkowie musza byc "czynnymi czlonkami zycia parafialnego" [/quote]

W takim razie chyba spodobałem się proboszczowi "mojej parafii", bo nie zlustrował bogobojności moich świadków. [/quote]Długopisyyyyyyyy też ma na Ciebie oko