STRID

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

02-02-2008, 22:10

Nie znam projektu, i co, jestem ignroantem, czy się nie znam?

Włączyłem myspace - sam pomysł zrobienia stronki (bez gównianych layout'ów, friendsów etc - czyli całego gówna, które przekreśla myspace) uważam za b. dobry, ale muzycznie to kicha straszna. Kawałek End of Life to taka nuda, że zastanawiam się co w nim w ogóle kurwa jest, pozatym że ktośtam mniej czy bardziej znany założył kolejny projekt w najpłodniejszym i najbardziej kultowym okresie dla Norwegii? Żeby to chociaż miało jakieś potężne brzmienie, słucha się tego jak by ktoś zanucił coś pod nosem, zagrał to na basie, trochę poskrzeczał i dograł monotonne bzzzzzzzz.... Największa chujnia to początek kawałka, smętny w najgorszym tego słowa znaczeniu. Nie wiem, może by mi się ucho po którymś tam przesłuchaniu przyzwyczaiło, ale w sumie po co? Zostały jeszcze dwa kawałki, niech se polecą do końca, jak się mi coś w tej kwestii odmieni to dam znać.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

02-02-2008, 22:18

Chciałbym uzupełnić zeznania: dwa kolejne kawałki z którymi się zapoznałem (nawet nie w całości bo zwyczajnie się nie da), a pochodzące z epki, są tak chujowe że zwyczajnie nie da się tego opisać. Nudne plumkanie ze skrzeczącym wokalem, anemicznym perkusistą, który nie ma siły pierdolnąć w którykolwiek rozstawiony przed nim bęben czy talerz, jakimś kurwa czymś co imituje instrumenty strunowe elektryczne - no ja pierdole, co to ma w ogóle wspólnego z metalem? To jakiś ex-black/doom metal. Kto to kurwa w ogóle nazywa kultem i w jakiej dziedzinie?
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

02-02-2008, 23:47

złote wary masterfula 2oo8 przyznane.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
jesterSS

03-02-2008, 08:32

Czesław pisze: Kawałek End of Life to taka nuda, że zastanawiam się co w nim w ogóle kurwa jest, pozatym że ktośtam mniej czy bardziej znany założył kolejny projekt w najpłodniejszym i najbardziej kultowym okresie dla Norwegii?
To demo jest boskie i stanowi opus magnum gatunku, a mi wcale przykro nie jest, że kretyni tego nie rozumieją. Nawet Kvarforth, nie słuchający BM na codzień, wymienia Strid obok Burzum i Manes jako jedyne warte głębszej uwagi akty black metalowe.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

03-02-2008, 12:48

jesterSS pisze:To demo jest boskie i stanowi opus magnum gatunku, a mi wcale przykro nie jest, że kretyni tego nie rozumieją. Nawet Kvarforth, nie słuchający BM na codzień, wymienia Strid obok Burzum i Manes jako jedyne warte głębszej uwagi akty black metalowe.
Co mnie obchodzi oous magnum emo black metalu, tudzież opinia geja obscenicznie manifestującego swoją orientację? Zresztą pójdź na jakiś koncert i popatrz na plecaki gości, którzy na codzień nie słuchają BM - szybko zauważysz że CoF i Dimmu uważają za jedyne warte głębszej uwa... Coż za doskonała analogia.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3321
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

03-02-2008, 21:07

Czesław pisze:Chciałbym uzupełnić zeznania: dwa kolejne kawałki z którymi się zapoznałem (nawet nie w całości bo zwyczajnie się nie da), a pochodzące z epki, są tak chujowe że zwyczajnie nie da się tego opisać. Nudne plumkanie ze skrzeczącym wokalem, anemicznym perkusistą, który nie ma siły pierdolnąć w którykolwiek rozstawiony przed nim bęben czy talerz, jakimś kurwa czymś co imituje instrumenty strunowe elektryczne - no ja pierdole, co to ma w ogóle wspólnego z metalem? To jakiś ex-black/doom metal. Kto to kurwa w ogóle nazywa kultem i w jakiej dziedzinie?
Nie dla psa kiełbasa . Prosty chłopak jesteś to słuchaj prostszej muzyki. (i nie mam tu na myśli względów technicznych ;)
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

03-02-2008, 21:40

Fakt nie garbię się i fakt, wolę zwyczajny surowy death metal, czy nawet proto-death.
jesterSS

03-02-2008, 21:42

Proto to ty masz mózg, a przynajmniej uszy.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

03-02-2008, 21:46

Przynajmniej nie jestem gościem który nie ma gustu i słucha wszystkiego od r'n'r do emo blacku, byle by miało gitarę.
jesterSS

03-02-2008, 21:48

Jebać kult gitary, teraz nakurwiam wyjebany Ghoultown, jak to jest obok boskiego Strid brak gustu to mogę pozostać bezguściem do końca życia.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3321
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

03-02-2008, 22:01

Czesław pisze:Przynajmniej nie jestem gościem który nie ma gustu i słucha wszystkiego od r'n'r do emo blacku, byle by miało gitarę.
Przestań kurwa mowic emo BM , bo cię nazwe "chujem" !
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

03-02-2008, 22:06

NifelheiM pisze:
Czesław pisze:Przynajmniej nie jestem gościem który nie ma gustu i słucha wszystkiego od r'n'r do emo blacku, byle by miało gitarę.
Przestań kurwa mowic emo BM , bo cię nazwe "chujem" !
Lubię się czepiać... pozatym w momencie jak klikłem na "quote" to widziałem nieco inną końcówkę he he. Aczkolwiek "chuj" bardzo dobrze mnie pasuje he he

Coś, co mnie naprawdę rozpierdoliło z tego typu samobójczego grania to debiut Betlehem, to było kurwa coś.
Arisowicz
w mackach Zła
Posty: 788
Rejestracja: 27-06-2009, 01:48

Re: STRID

20-07-2010, 17:31

Czesław trochę pierdoli, ale z jednym się zgodzę - też nie lubię s/t EPki. Natomiast "End of life" to zajebisty kawałek, esencja norweskiego grania i najlepsze co ta ekipa (?) wypociła. A dema, choć wyraźnie 'niedorobione', też mają swoje momenty (Smell of death!).
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: STRID

05-10-2010, 15:30

widzieliscie to ? http://www.knokkelrock.no/ .
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
nightspiryt

Re: STRID

10-11-2011, 19:22




spodziewałem się chujni a tu ładnie chłopaki grają stare klasyki...3 gitary, bas i wokal jak za starych, dobrych czasów...no pięknie po prostu
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: STRID

10-11-2011, 21:53

ja jestem ciekawy co oni nagrają, bo plany płytowe były ...
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: STRID

12-11-2011, 16:12

Jw. Nie obraziłbym się, gdyby wyszedł cały album:)
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: STRID

13-11-2011, 12:12

te nowe wcielenie strid to troche jakby motorhead bez lemmy'ego
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Elhaz_77
w mackach Zła
Posty: 792
Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
Lokalizacja: Olsztyn

Re: STRID

21-02-2014, 11:49

jak ktoś jeszcze nie ma to jest po taniości na aukcji:
http://allegro.pl/strid-cd-i3980102284.html
ODPOWIEDZ